dodo 20732 Napisano 30 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2015 Być może musisz osiągnąć punkt krytyczny, Już nadciągnął (IMO), nigdy nie bylem tak ciężki... Generalnie w ciągu dnia jest okej, jem zdrowo i nagle jeden "posiłek" wszystko psuje. Nie oglądałem TV przez ostatnie 10 lat, wcześniej piwo piłem parę razy w roku a teraz... Cytuj Link to post Share on other sites
okar19 8223 Napisano 2 Maja 2015 Udostępnij Napisano 2 Maja 2015 (edytowane) Mnie każdego dnia zaczepiają ludzie gdy widzą koszulkę Insanity / Max 30 którą mam na sobie. Wymieniamy kilka zdań i daje mi to kopa do kolejnych treningów. Nie mam ostatnio siły na treningi ale i tak je robie przed pracą. Głowa musi przejąć kontrolę nad ciałem Jutro z rana czeka mnie https://www.youtube.com/watch?v=0_9UmmFP8QM Ładuję akumulatory i przygotowywuje się na walke Polecacie jakieś aplikacje do śledzenia tętna i palonych kalorii? Przetestowałem runtastic pro ale nie pokazuje mi kalorii. Zapomniałem dodać swoje informacje ale nawet jak to zrobiłem - nic http://i.imgur.com/cmcYdNg.jpg Chyba że ta aplikacja to do biegania a nie do wygibasów w miejscu. Edytowane 2 Maja 2015 przez okar19 1 Cytuj Link to post Share on other sites
dentor23 319 Napisano 2 Maja 2015 Udostępnij Napisano 2 Maja 2015 tak do wygibasów lepiej jakiś pulsometr z tą funkcją kupić te aplikacje mierzą palone kalorie na podstawie wagi, dystansu i szybkości Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 2 Maja 2015 Udostępnij Napisano 2 Maja 2015 Generalnie w ciągu dnia jest okej, jem zdrowo i nagle jeden "posiłek" wszystko psuje. Jeśli czipsy i browar są jedynie odstępstwem od ogólnie zdrowej i dobrze zbilansowanej diety to nie ma się czym zbytnio przejmować. Natomiast zmiana nawyków na gorsze przychodzi zaskakująco łatwo i szybko. Niestety w drugą stronę jest dużo trudniej, przynajmniej ja tak mam. Po sobie widzę, że browary i generalnie alkohol ma duże znaczenie. Przez ponad 2 lata nie piłem alkoholu i zauważyłem, że miało to widocznie przełożenie na treningi i formę. W tym okresie nigdy nie zdarzyło mi się zawalić treningu przez kaca, nigdy nie pompowałem w siebie w piątek czy sobotę pustych kalorii i nie robiłem treningowo kroku wstecz przez zabaniaczony weekend itd. Na dłuższą metę, to ma spore znaczenie. Cytuj Link to post Share on other sites
dentor23 319 Napisano 2 Maja 2015 Udostępnij Napisano 2 Maja 2015 mi najtrudniej wywalić cukier z diety bo jedzenie twarogu nawet z masą słodzika powoduje u mnie to że na wymioty mnie bierze. Alkohol u mnie wpada bardzo rzadko ale jak już wpada to szkoda gadać.... Cytuj Link to post Share on other sites
okar19 8223 Napisano 2 Maja 2015 Udostępnij Napisano 2 Maja 2015 ten polar h7 nie liczy kalorii? Chyba liczy tylko trzeba znaleźć odpowiednią apkę. Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 2 Maja 2015 Udostępnij Napisano 2 Maja 2015 (edytowane) jedzenie twarogu nawet z masą słodzika powoduje u mnie to że na wymioty mnie bierze A próbowałeś na słono? Tzn. z jogurtem naturalnym, pomidorem, szczypiorkiem i rzodkiewką, pieprzem i solą? Dla mnie miodzio, ale ja w ogóle twarogu z cukrem nie lubię. A propos odstępstw od diety i browara, jako że trwa długi weekend a ja jestem z familią w Czechach, ojczyźnie dobrego piwa, dziś wieczór z czeską zupą chmielową: http://naforum.zapodaj.net/thumbs/54f4c7f0b6d1.jpg Edytowane 2 Maja 2015 przez Player1 Cytuj Link to post Share on other sites
dentor23 319 Napisano 2 Maja 2015 Udostępnij Napisano 2 Maja 2015 ten polar h7 nie liczy kalorii? Chyba liczy tylko trzeba znaleźć odpowiednią apkę. z tego co pamiętam to endomondo było z nim kompatybilne, lecz trzeba mieć premium, ale na 100% sobie ręki nie dam uciąć bo nie miałem z tym do czynienia nigdy. A próbowałeś na słono? Tzn. z jogurtem naturalnym, pomidorem, szczypiorkiem i rzodkiewką, pieprzem i solą? Dla mnie miodzio, ale ja w ogóle twarogu z cukrem nie lubię. Nie ale będę musiał zobaczyć bo jedzenie z cukrem czasem to jak strzał w kolano dla mnie... bo czasem tego jeść nie mogę. A propos odstępstw od diety i browara, jako że trwa długi weekend a ja jestem z familią w Czechach, ojczyźnie dobrego piwa, dziś wieczór z czeską zupą chmielową: Jedyne piwo jakie akceptuje to smakowy Radler, taki ze mnie pijak hahah Cytuj Link to post Share on other sites
drachenfeles 5499 Napisano 2 Maja 2015 Udostępnij Napisano 2 Maja 2015 to nie jest piwo tylko napój Cytuj Link to post Share on other sites
dentor23 319 Napisano 2 Maja 2015 Udostępnij Napisano 2 Maja 2015 To nie piłem nigdy piwa bo mi nie smakuje. Cytuj Link to post Share on other sites
drachenfeles 5499 Napisano 2 Maja 2015 Udostępnij Napisano 2 Maja 2015 mnie takie komercyjne też nie smakuje, bo to też piwo tylko z nazwy, wybierz się na kilka dni do Pragi i pokręć się po knajpach tylko nie takich dla turystów, ale po takich, gdzie przesiadują autochtoni, dowiesz się co to prawdziwe jasne pełne oraz, że smakuje wybornie Cytuj Link to post Share on other sites
dentor23 319 Napisano 2 Maja 2015 Udostępnij Napisano 2 Maja 2015 Może w wakacje bo do Czech mam niedaleko więc jak się uda to na pewno pojadę Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 2 Maja 2015 Udostępnij Napisano 2 Maja 2015 @up: Praga to ogólnie fajne miasto i raj na ziemi dla piwosza. Byłeś drachenfeles u Fleka? To najstarszy pub w Pradze, gdzie ważą i podają własne piwo. Zresztą Czesi oferują naprawdę wiele w tym temacie. Moim osobistym faworytem z Czech jest Velkopopowicky Kozel - Cerny. Palce lizać. Cytuj Link to post Share on other sites
drachenfeles 5499 Napisano 3 Maja 2015 Udostępnij Napisano 3 Maja 2015 ostatni raz na dłużej byłem tam na Stones'ach z okazji Licks Tour i szczerze mówiąc pamiętam tylko, że były to bardzo fajne trzy dni/noce, ale gdzie konkretnie byłem zanim trafiłem na koncert... a kozel zacny, choć osobiście nie piłem nic lepszego niż Staropramen, ale nie tą eksportową chemię, którą można u nas dostać, tylko prawdziwy, lany http://emots.yetihehe.com/2/piwko2.gif Cytuj Link to post Share on other sites
dodo 20732 Napisano 3 Maja 2015 Udostępnij Napisano 3 Maja 2015 3 treningi za mną, jem ponownie jak jadłem kiedyś. Koniec piwa co drugi dzień, wieczornego jedzenia śmieciowego do TV. Za 3 miesiące dodam zdjęcia, z dnia 30.04.2015, z formy jaka miałem w 2012 i z ostatniego dnia lipca 2015. Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 3 Maja 2015 Udostępnij Napisano 3 Maja 2015 Zapowiada się dobra galeria. Żałuję, że nie zrobiłem sobie zdjęcia ze stycznia 2014, kiedy zacząłem ćwiczyć po 2.5 roku przerwy i stracie 10 kg. Obecnie do odrobienia zostało mi może 2 kg choć na tzw. oko obwody mam już zbliżone do tych, które miałem będąc w formie. Cytuj Link to post Share on other sites
okar19 8223 Napisano 4 Maja 2015 Udostępnij Napisano 4 Maja 2015 (edytowane) Od jutra wchodzę na masę, mam już dość redukcji. Czuję że przez ten deficyt kaloryczny jestem wykończony psychicznie i fizycznie. Przy obecnym trybie życia łatwiej będzie mi trzymać 2500+ kcal niż 1800. Czy przy 67kg 2700 kcal będzie ok na masie? Mogę wskoczyć z 1800 na 2700 z dnia na dzień? 2g białka /kg, 1g tłuszczu /kg i reszta węgli będzie ok? Jak nabiorę masy tłuszczowej to chyba wyjdę z siebie... Edytowane 4 Maja 2015 przez okar19 Cytuj Link to post Share on other sites
Szczyrczek 11 78 Napisano 4 Maja 2015 Udostępnij Napisano 4 Maja 2015 Dużo lepszym sposobem będzie stopniowe dodawanie kalorii. Cytuj Link to post Share on other sites
dentor23 319 Napisano 4 Maja 2015 Udostępnij Napisano 4 Maja 2015 Jak wyżej, dodawaj co tydzień 200kcal Cytuj Link to post Share on other sites
Eklerek 642 Napisano 4 Maja 2015 Udostępnij Napisano 4 Maja 2015 Na początku dodaj 200, a później 100 co tydzień. Reverse diet to coś wspaniałego Cytuj Link to post Share on other sites
leto87 2293 Napisano 4 Maja 2015 Udostępnij Napisano 4 Maja 2015 (edytowane) tu moje zdjecie w pakerni, tłuszczu wizualnie z 14% caly czas mase robie.. Teraz bardziej skupie sie na martwym ciagu i nogach.. Musze poprawic podrzut. Obecny rekord 90kg w byle jakim stylu.. a rwanie to nawet nie mówie.. Edytowane 4 Maja 2015 przez leto87 Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 4 Maja 2015 Udostępnij Napisano 4 Maja 2015 Dziwnie dłonie ustawiłeś do pozowania bicków, lepiej uwypuklają się przy kłykciach skierowanych "do środka". Niemniej masa jest, ale dawaj zdjęcie bez koszulki przynajmniej od pasa, dopiero wtedy można dobrze ocenić proporcje górnych partii (obwód w pasie vs. szerokość w barkach). Cytuj Link to post Share on other sites
okar19 8223 Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Sprawdziłem jak się ma moje tętno podczas różnych treningów. Wyliczyłem sobie że moje tętno maksymalne to 203 bpm. Podczas treningów tętno utrzymuje się na ~ 73% tętna maksymalnego. Sobota - Insanity Max Interval Circuit ~ 55min http://i.imgur.com/T1Yz5qA.png Poniedziałek - Insanity Max 30 Cardio Challenge ~ 30 min http://i.imgur.com/PDpDbmN.png Środa - Insanity Max 30 Tabata Strength ~ 30 min http://i.imgur.com/nEy69OU.png Dziś - Insanity Max 30 Friday Night Fight ~ 30 min http://i.imgur.com/WHOUuPC.png Włączyłem GPS to zaczęło coś liczyć kalorie ale wynik zapewne przekłamany. Mniejsza z tym. Cytuj Link to post Share on other sites
drachenfeles 5499 Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 jak już się chwalimy rozpiskami to ja już miesiąc w następującym trybie Pn - Cross Wt - TRX Śr - Cross Cz- TRX Pi-Nie - plaża, jakoś w okolicach czerwca jak/jeśli się forma do tego czasu wystarczająco poprawi dorzucę jeszcze siłowe FBW w sobotę lub pójdę na trzeci Cross w piątek, ale pierwsze bardziej prawdopodobne, istnieje też opcja, żeby się wybrać na to słynne insanity, ale jakoś nie wiem zajęcia w obu przypadkach trwają godzinę, PS Cross to nie Crossfit Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 @up: fajnie te ćwiczenia na taśmach? Nigdy nie uczestniczyłem w takich zajęciach grupowych, chyba za bardzo przyzwyczajony jestem do treningów indywidualnych z kumplem. Ja od dłuższego czasu jadę czterodniowym splitem i myślę, że dojadę karnet do końca, zrobię tydzień odpoczynku i przejdę na FBW 3 razy w tygodniu przy 2 zestawach ćwiczeń (A,B,A w tygodnie parzyste i B,A,B w nieparzyste). Mam ochotę na zmianę bo wkrada się monotonia, a od znajomego słyszałem dużo dobrego o FBW i efektach. A i byłbym zapomniał o raporcie z przysiadów: na ostatnim treningu nóg we wtorek szczytowe serie przysiadów zrobiłem (chyba pierwszy raz w życiu) z obciążeniem 110 kg x 4 powtórzenia, dałbym radę i piąte ale już mocno przechylam się do przodu przy czwartym i czuję, że to plecy dostają w kość zamiast ud. Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.