verul 373 Napisano 14 Października 2014 Udostępnij Napisano 14 Października 2014 Jakis lipny ten twarog, bo normalny ma 15 - 21g bialka na 100g. Ale jak proporcje makroskladnikow beda zachowane to sie nada. Najwyzej bedziesz musial dojesc bialko z jaj albo odzywek do tego twarogu, bo tez bedziesz musial uwazac z nim by nie przegiac z weglami i tluszczem. Co do nauczycieli to linijka byla bardziej kara psychiczna niz fizyczna. Powodowala ze klasowy "kozak" przestawal byc kozakiem i stawal sie zwyklym dzieckiem ktoremu mozna dac lanie. To akurat jest bardzo pozytyuwne, bo tworzenie klasowych "kozakow" jest deprawujace dla reszty uczniow. A w naszym chorym panstwie gdzie istnieje obowiazek nauczania jest to potrojnie szkodliwe. Bo albo taki bedzie ulewany i bedzie kiblowal z roku na rok az skonczy 18 lat, albo bedzie przepychany z klasy do klasy. W 1 przypadku bedzie efekt starego zdemoralizowanego dziada w klasie dzieci (ktore sie od niego beda uczyc samego zlego) w drugim przypadku bedzie sygnal ze mozna olewac nauke a i tak i tak sie przejdzie dalej. Generalnie chory kraj. Cytuj Link to post Share on other sites
drachenfeles 5499 Napisano 15 Października 2014 Udostępnij Napisano 15 Października 2014 stosowanie przemocy (tak fizycznej, jak i psychicznej) w celu "usadzenia kozaka" uważam za ostateczność w sytuacji beznadziejnej, a nie pierwsze lepsze narzędzie, jak to nasi nauczyciele mają w zwyczaju, nigdy nie musiałem się do takowej uciekać, a miałem trzy klasy tzw "trudnej młodzieży", nad którą "nie dało się zapanować", dało się dało i nawet raz w ciągu dwóch lat nie podniosłem na nich głosu, każdy kto ma w odrobinę oleju w głowie oraz elementarne podstawy pedagogiki i rozwojówki byłby w stanie to osiągnąć, lwia część nauczycieli nie jest, wnioski wyciągają się same, bo trzeba być debilem, żeby dać się przegadać/sprowokować itd gówniarzowi 1 Cytuj Link to post Share on other sites
Johny3 3211 Napisano 15 Października 2014 Udostępnij Napisano 15 Października 2014 Verul Co do twarogu - miałem rozpisane 180g na posiłek, opakowanie ma 200g - wegla nie przekroczę, tłuszczu trochę, białka mogę trochę wrzucić z odżywki. A te trochę tłuszczu więcej chyba nie powinno zaszkodzić (przynajmniej na początku). Cytuj Link to post Share on other sites
dentor23 319 Napisano 15 Października 2014 Udostępnij Napisano 15 Października 2014 Pytanie, jakiś szewc czy ktoś inny bd mi wstanie zszyć mi tą rękawice ? Nie mam pieniędzy na nowe a takie poszycie jej da mi jakieś 2 miesiące w tych rękawicach. Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 15 Października 2014 Udostępnij Napisano 15 Października 2014 (edytowane) Żaden ze mnie dietetyk, ale ta zawartość białka jest ponad dwukrotnie niższa niż w serku wiejskim czy twarogu, więc jak dla mnie lipton. Może właśnie serek wiejski lepiej będzie ci wchodził, jeśli twarogu nie lubisz. Poza tym gotowane ryby i warzywa będą na redukcję jak znalazł. Edytowane 15 Października 2014 przez Player1 Cytuj Link to post Share on other sites
verul 373 Napisano 16 Października 2014 Udostępnij Napisano 16 Października 2014 Pytanie, jakiś szewc czy ktoś inny bd mi wstanie zszyć mi tą rękawice ? Nie mam pieniędzy na nowe a takie poszycie jej da mi jakieś 2 miesiące w tych rękawicach. Idz i sie spytaj Cytuj Link to post Share on other sites
dentor23 319 Napisano 18 Października 2014 Udostępnij Napisano 18 Października 2014 (edytowane) Mam pytanie bo coś mi się wydaje dziwne, cały czas trzymam dietę i było okej, trzymałem stale 65-65,5kg, a teraz cały czas jem to samo, a waga ma problem, utrzymać się na poziomie 64-63kg nie wiem co się dzieje. Edytowane 18 Października 2014 przez dentor23 Cytuj Link to post Share on other sites
verul 373 Napisano 19 Października 2014 Udostępnij Napisano 19 Października 2014 (edytowane) Ale tracisz fat czy miesnie? Moze po prostu ostrzej trenujesz albo z jakichs innych powodow zmienilo Ci sie zapotrzebowanie kaloryczne i potrzebujesz wiecej papu? Co powiecie na taka kalistenike? Ja jestem wielkim fanem https://www.youtube.com/watch?v=c9FS1bxaGTg Edytowane 19 Października 2014 przez verul 1 Cytuj Link to post Share on other sites
dentor23 319 Napisano 19 Października 2014 Udostępnij Napisano 19 Października 2014 Ale tracisz fat czy miesnie? na moje oko straciłem mięśnie a nie fat, więc to jest może problem. Cytuj Link to post Share on other sites
verul 373 Napisano 19 Października 2014 Udostępnij Napisano 19 Października 2014 I wiesz to po obwodach czy po wadze? Bo waga to moze sie sporo wahac. Cytuj Link to post Share on other sites
dentor23 319 Napisano 22 Października 2014 Udostępnij Napisano 22 Października 2014 obwody i ogólnie zarys sylwetki No to powiem tak jestem z siebie mega zadowolony coraz większy progres w sporcie jak i w opanowywaniu emocji, grafik na najbliższe tygodnie dość mocno napięty ponieważ w tą sobotę sparing w kategorii do 63,5kg sobota za tydzień prawdopodobnie wyjazd na walkę ligową do Krakowa o ile trener wyrazi zgodę jeśli mój stan zdrowia i brak kontuzji na to pozwoli, następnie 21 Puchar Polski K1 juniorów więc mam nadzieję że uda mi się coś wywalczyć Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 22 Października 2014 Udostępnij Napisano 22 Października 2014 No to łataj przeciwników i nie daj sobie gęby obić U mnie powolny, ale jakiś tam progres na siłce jest. Dziś trening nóg rozpocząłem, tradycyjnie zresztą, od przysiadów ze sztangą - ostatnie 2 serie 8 powtórzeń z obciążeniem 95 kg (waga 68 kg). Jak skończę karnet to chyba zrobię sobie tydzień przerwy na regenerację, ale ciężko mi będzie wytrzymać tydzień bez treningów. Cytuj Link to post Share on other sites
dentor23 319 Napisano 22 Października 2014 Udostępnij Napisano 22 Października 2014 ostatnie 2 serie 8 powtórzeń z obciążeniem 95 kg (waga 68 kg). bardzo ładnie, sam mam potężne nogi mimo mojej niskiej wagi serię robię z obciążeniem 110kg rekord (raz z tym wstałem) 125kg drugi raz nie podchodzę do tego bo plecy bolały bardzo długi czas Cytuj Link to post Share on other sites
Freso 1116 Napisano 22 Października 2014 Udostępnij Napisano 22 Października 2014 Panowie, co na śniadanie? Jako endo muszę unikać węgli, a zajadanie się bułkami jest tego przeciwieństwem. Mam rano bardzo, bardzo mało czasu, póki co zmieniam białe pieczywo na ciemne (jedna kromka to 25g węgli, więc da się to znieść), ale kumpel podrzucił mi plan z waflami ryżowymi. Jeden wafel to ok. 5g węgli, on smaruje je dźemem niskosłodzonym (łyżka ok. 7g węgli), więc może to jest jakiś plan? Cytuj Link to post Share on other sites
verul 373 Napisano 22 Października 2014 Udostępnij Napisano 22 Października 2014 Lipny plan bo dzem to proste wegle. To juz lepiej zrobic kanapki z sucharkow wasa 3 zboza albo zytnie. Jedna kromka to ok 5,3g wegli. I do tego szynka, twarog, jajko na twardo, opcjonalnie keczup (uwazac bo ma wegle), musztarda, a jak wiecej tluszczy to zolty ser i maslo jeszcze. 1 Cytuj Link to post Share on other sites
Freso 1116 Napisano 22 Października 2014 Udostępnij Napisano 22 Października 2014 Hm, ta wasa też nie jest głupią opcją, zraziłem się do niej bo "gdzieś pisało" że nie jest taka dobra jak ją opisują. Muszę jeszcze dojść do tego, ile tych węgli przyjmować, raczej poniżej 200g/dzień nie uda mi się zejść. Cytuj Link to post Share on other sites
drachenfeles 5499 Napisano 22 Października 2014 Udostępnij Napisano 22 Października 2014 płatki owsiane, tylko nie górskie, nie błyskawiczne, tylko zwykłe (najtrudniej kupić), gotowane kilka minut w lekko osolonej wodzie wodzie i podane z dodatkiem czego tam chcesz (a pasuje prawie wszystko od boczku z cebulą, przez wszelkie orzechy, warzywa, po owoce i konfitury), myślę, że nie całe 100g możesz spokojnie zjeść PS prawie każde chrupkie dietetyczne pieczywo to straszna mina 1 Cytuj Link to post Share on other sites
Freso 1116 Napisano 22 Października 2014 Udostępnij Napisano 22 Października 2014 drachenfeles, jeszcze jedno http://forum.benchmark.pl/topic/30949-si%C5%82ownia/page-240?do=findComment&comment=1568245 Mam przyjmować 25% zapotrzebowania w węglach wg. tego co napisałeś. 25% * 2500 kcal = 625 kcal 625 kcal / 4 (1g węgli to 4kcal) = 156,25 Rozumiem, że wszystko dobrze obliczone i w tych 150-160g węgla dziennie mam się zamykać? Bo to byłoby odpowiedzią na kilka innych moich pytań.. Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 22 Października 2014 Udostępnij Napisano 22 Października 2014 @drachenfeles: dlaczego nie górskie? Mają gorszy skład? Cytuj Link to post Share on other sites
verul 373 Napisano 22 Października 2014 Udostępnij Napisano 22 Października 2014 Mi dietetyk na potreningu odradzal WASE ale ja tego nie r ozumiem. Chyba nie wiedzial o ktora mi chodzi, bo ta ktora kupuje ma na opakowaniu w skladzie napisane pelnoziarnista maka zytnia, sol, drozdze i tyle. Znacznie mniej niz w wiekszosci tradycyjnych chlebow, nawet razowych. Platki gorskie moze sa i troche gorsze niz zwykle, ale nie przesadzajmy. Nie jest to nic zlego. Zle natomiast sa blyskawiczne. gotowane kilka minut w lekko osolonej wodzie wodzie Co kto lubi. Ja np ich nie gotuje tylko wrzucam do jogurtu/serka wiejskiego i jem od razu. JA je moge nawet suche, same bez niczego jesc. Po prostu mi tak smakuja i dobrze je toleruje. PS prawie każde chrupkie dietetyczne pieczywo to straszna mina Bo? Cytuj Link to post Share on other sites
drachenfeles 5499 Napisano 23 Października 2014 Udostępnij Napisano 23 Października 2014 Rozumiem, że wszystko dobrze obliczone i w tych 150-160g węgla dziennie mam się zamykać? Bo to byłoby odpowiedzią na kilka innych moich pytań.. tak dlaczego nie górskie? Mają gorszy skład? zwykłe - minimum obróbki, ale trzeba gotować górskie - więcej obróbki, nie trzeba gotować błyskawiczne - to taka kaszka obrana z lwiej części tego co dobre w płatkach owsianych, sytuacja analogiczna do tego co pisałem o ryżach i mące Bo? wszelkie utwardzane kwasy tłuszczowe najpodlejszego gatunku wykorzystywane w procesie produkcyjnym, to samo dotyczy crunchy i innych zbóż po obróbce, afaik zgodnie z przepisami dotyczącymi produktów dietetycznych poniżej pewnego stężenia nie muszą ich ujmować w składzie lub mogą napisać 0 Platki gorskie moze sa i troche gorsze niz zwykle, ale nie przesadzajmy. to prawda, długo jadłem górskie, ale ostatnio się przejechałem na aż trzech markach (to co było w środku podpadało bardziej pod nie rozdrobnione błyskawiczne) więc też im się oberwało, a swoje obecne zamówiłem od producenta to znaczy gościa, który zboża hoduje, a potem sam mieli, swoją drogą miał to na spróbowanie wziąłem też różne antyczne odmiany zbóż, zobaczymy jak to to się nadaje do spożycia Cytuj Link to post Share on other sites
verul 373 Napisano 23 Października 2014 Udostępnij Napisano 23 Października 2014 wszelkie utwardzane kwasy tłuszczowe najpodlejszego gatunku wykorzystywane w procesie produkcyjnym, to samo dotyczy crunchy i innych zbóż po obróbce, afaik zgodnie z przepisami dotyczącymi produktów dietetycznych poniżej pewnego stężenia nie muszą ich ujmować w składzie lub mogą napisać 0 Tylko ze WASA ma 1,5g tluszczu na 100g produktu. I to pewnie jest ten tluszcz ze zboza. Nie wiem gdzie Ty tam widzisz zastosowanie dla utwardzanych tluszczy roslinnych? Zauwaz ze ja nie pisze pozytywnie ogolnie o pieczywie chrupkim tylko konkretnie o WASA i to w dodatku o 2 jej rodzajach: 3 zboza oraz zytnie. Moze chodzi Ci o to ze formy smaruja tluszczem? Nawet jesli to po pierwsze tego nie czuc na produkcie (wiec musi tego byc naprawde bardzo malo), po drugie jak smaruja to raczej nie utwardzonym tylko palmowym, a nawet jesli to formy do pieczenia zwyklego chleba piekarze tez pewnie czyms smaruja wiec wychodzi na to samo. Chrupkie ma wiecej kcal niz zwykle bo ma mniej wody i po prostu trzeba liczyc ile tego sie je. Tak samo jak trzeba liczyc obklad do tego, bo mozna dzieki niemu zjesc efektywnie wiecej kanapek a to = wiecej obkladu. W zwyklym ukroisz skibke i juz masz 100g. Druga i masz 200g. Jak potem na 2 skibki nalozyc 150g twarogu, ze dwa plasterki szynki i pomidora? W zwyklym chlebie za duza baze stanowi pieczywo, za mala obklad. Plus oczywscie fakt, ze WASA jest o wiele wygodniejsza, bo sie nie starzeje co dla mnie np ma bardzo duze znaczenie, bo jem chleba malo i pozniej albo musialem jesc czerstwy czy wrecz suchy albo go wyrzucac. I to nie dlatego ze kupowalem jakis niskiej jakosci. Nawet 100% razowiec na zakwasie po tygodniu juz jest nie bardzo. zwykłe - minimum obróbki, ale trzeba gotować to co było w środku podpadało bardziej pod nie rozdrobnione błyskawiczne Na wiki pisza ze rozni sie to jakas obrobka hydrotermiczna. Obecnie produkowane są trzy klasy płatków:płatki zwykłe - poddane najmniejszej obróbce hydrotermicznej, do przygotowania posiłku konieczne jest ich gotowanie;płatki owsiane górskie - o większym stopniu przetworzenia, w celu przygotowania do spożycia wystarczy je zagotować;płatki owsiane błyskawiczne - gotowe do spożycia na zimno, odznaczają się niższą wilgotnością (poniżej 10%). Dziwne to, bo ja gorskie jem na sucho. Trzeba miec po prostu zdrowe zeby i dlugo memlac. Musze sprawdzic te zwykle. Cytuj Link to post Share on other sites
Ejzo12 224 Napisano 23 Października 2014 Udostępnij Napisano 23 Października 2014 (edytowane) A jest jakies cos co pomoze w stymulacji miesni? Czego unikac jezeli chodzi o jedzenie? Czy godzina w tyg basen i 3h wf podciaganie sie w domu da jakis efekt? Edytowane 23 Października 2014 przez Ejzo12 Cytuj Link to post Share on other sites
dentor23 319 Napisano 23 Października 2014 Udostępnij Napisano 23 Października 2014 co pomoze w stymulacji miesni? jeśli zaczynasz przygodę to sam trening Czego unikac jezeli chodzi o jedzenie? węgli prostych, zbyt dużej ilości jajek (powyżej 30 tygodniowo), pieczywa białego, tłuszczy utwardzonych, tłuszczy zwierzęcych(w dużych ilościach), pieczonego mięsa na oleju, mąk jasnych, bułki tartej, ziemniaków(o ile jesteś na redukcji), picia carbo lub vitargo, wafli ryżowych, no i każdego mocno przetworzonego jedzenia. Czy godzina w tyg basen i 3h wf podciaganie sie w domu da jakis efekt? zależy co robisz na wf bo jeśli to typowy wf to można z miejsca sobie darować, ja się ogólnie staram, zwolnić z wf do końca roku bo nie jest to dopasowane bo jednostki a pod ogół czyli nie robienie niczego.Do domu dodaj proste ćwiczenia typu crossfit 3 razy w tygodniu i powinny pojawiać się efekty w postaci poprawionej wytrzymałości mięśni i lepszej sylwetki warto też zastanowić się nad konkretną dietą dobraną pod indywidualne zapotrzebowanie i cel ćwiczeń. Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 23 Października 2014 Udostępnij Napisano 23 Października 2014 Ja górskie wcinam zalewane ciepłym (ale nie gorącym) mlekiem i zmieszane z jakimś musli albo crunchy wchodzą gładko. Ostatnio zalewam je odżywką białkową zrobioną na letnim mleku i też jest pysznie, więc z tym gotowaniem to jakaś ściema. Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.