Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie ma to żadnego sensu bo normalne jedzenie to 

-smażone potrawy 

-masa tłuszczy 

-spore nadmiary węgli 

-niedobory białka w diecie 

-waga leci w dół a sadło zostaje(częsty przypadek) 

 

Dieta to 50% sukcesu, 30% ćwiczenia i 20% motywacja i determinacja bez tego nie ma mowy osiągnąć czegokolwiek ;) 

Link to post
Share on other sites

Najczęstszy jadłospis tygodniowy u mnie wygląda tak:

2 dni w tygodniu zupa, 4 dni - ziemniaki + mięso + surówka/inny dodatek np. fasolka, czasami kasza zamiast ziemniaków, nigdy ryż (nienawidzę), rzadko ryba zamiast mięsa, jeden dzień prawie zawszę purre ziemniaczane + 3 jajka smażone + mizeria/ew. sos koperkowy z dodatkiem gotowanych jajek, ziemniaków i ogórka kiszonego do "przygryzienia".

 

Mięso to w 90% drób, czasami jakiś schabowy się trafi.

 

Myślę że nie jest tak źle ;)

Link to post
Share on other sites

Nie sądzę żebym zaszkodził sobie robiąc dłuższy fat burn na bieżni czy rowerku staje monitorując tętno i utrzymując je na ok 65% wydolności + BCAA więc mniej mięśnia się spala.

A cukru nie używam wcale. Rzuciłem na rzecz słodzika i to też nie do wszystkiego.

Obecnie mój największy problem na diecie jest taki, że mam jeść 5 posiłków dziennie. Jak wstaję o 8 rano to jest spoko, ale jak wstanę 10-11 to nie ma opcji żebym zjadł 5 razy, bo nie mam tyle miejsca. I tak zredukowałem ilość jedzenia w 2 i 4 posiłku.

No i jedynym grzeszkiem jaki popełniam jest kawa z mlekiem skondensowanym (7%), ale to raz dziennie i mleka nie za dużo - do smaku :D

Ale póki co się nie martwię, bo zeszło już ze 101,5 do 97,7 w 3 tyg. Teraz jeszcze muszę się mocniej zmobilizować, żeby zwiększyć spalanie z 1 kg na tydzień, na jakieś 1,5-2 kg w tydzień. Niby 1 kg to optymalne i zdrowe, ale chciałbym zjechać z wagi dość szybko, potem będę się martwić jak to utrzymać.

Link to post
Share on other sites

 

 

Obecnie mój największy problem na diecie jest taki, że mam jeść 5 posiłków dziennie

 

Nie musisz jeść 5 i więcej posiłków masz zaspokoić dzienne zapotrzebowanie organizmu.

 

 

 

No i jedynym grzeszkiem jaki popełniam jest kawa z mlekiem skondensowanym (7%)
 

 

można zastąpić zwykłem 0.5 % ;) 

 

 

 

1,5-2 kg w tydzień
 

 

Nie polecam sam tak chudłem i mam teraz ogromny nadmiar skóry z którym nic nie zrobię... 

Link to post
Share on other sites

No niby mogę jeść mniej posiłków. W zasadzie to jak widzę to co jem i porównuję do poprzedniej diety to skład dość zbliżony kalorycznie, a tam mogłem opuścić 2 śniadanie jak wstałem późno. Ale pomijam już ten temat, od jakiegoś czasu modyfikuję to co mam i jest luz.

 

Zastąpić 0,5%? Nie, bo musiałbym wlać chyba pół kubka. Może to i źle, ale od tego się nigdy chyba nie odzwyczaję, po prostu inaczej kawy nie wypiję ze smakiem, a tą bardzo lubię :D

 

Jak później dołoży się ćwiczenia z ciężarami, to skóra powinna się wchłonąć, tym bardziej w naszym wieku ;) Albo jakieś ćwiczenia/zabiegi ujędrniające, które już teraz należą do tańszych.

Link to post
Share on other sites

Macie problemy z tym jedzeniem :) Ja zaczynając przygodę z siłownią jako suchar nie przykładałem się zbytnio do diety, teraz również. Jem co lubię, tyle że dość regularnie i dużo. Nie po to kupuje kilogramami gainery czy białko żeby co sekundę przeliczać liczbę kalorii, zresztą dla mnie im więcej tym lepiej :)

Link to post
Share on other sites

 

 

to skóra powinna się wchłonąć
 

 

Nie wchłonie się tylko zacznie się kurczyć naturalny proces ale trzeba sporo czasu oko rok +/- u mnie to wygląda paskudnie.... :/ , nwm nie pomogę nie lubię kawy i jej nie pije więc mogłem nie poruszać tematu :).


 

 

zresztą dla mnie im więcej tym lepiej
 

 

Ja nie robię wiecznej masy ani nic ja muszę trzymać wagę, chciałbym mój jeść ile wlezie ale niestety nie mogę ;) 

Link to post
Share on other sites

A śniadania, kolacje? 

Śniadań nie jem - nie mam czasu. Na kolacje najczęściej kanapki (ser, szynka, pomidor, sól, pieprz), omlet z trzech jajek (z jednym żółtkiem), jajecznica z trzech jajek z dodatkiem cebuli (obecnie cebule zastępuje szczypiorkiem), czasami jakieś parówki, ale to rzadko.

 

@dentor

Czyli kompletnie nie opłaca się ćwiczyć przy takim jadłospisie?

Edytowane przez Kacperq
Link to post
Share on other sites

Nie no pogadać zawsze można ;) Ja doszedłem do wniosku, że ze wszystkiego nie będę rezygnował, wystarczy, że nie jem słodyczy. Czasem jakiś cheat day mam jak są goście czy coś u mnie to zjem jakiś mały kawałek ciastka (niskokalorycznie mama piecze więc tyle dobrze, bo nie używa masła - samo mleko 1,5%, biszkopt, więc zamiast standardowych 500 kcal w kawałku jest np. 250 kcal), czy karczek z grilla.

 

No i niestety mam to samo co Ty. Nie mogę sobie pozwolić na jedzenie tego co chcę :C Znam niektórych, którzy jedzą ile wejdzie, a są chudzi (nie są na nic chorzy żeby nie było), a znam też tych co się ciągle ograniczają, bo tyją z byle czego. Tak jak mówiłem zresztą. Zszedłem do 89kg rok temu, przyszły wakacje, popuściłem pasa, zrezygnowałem z usług dietetyka, a potem wszystko poszło jak domino i "odzyskałem" 12 kg, które zrzuciłem. Dlatego teraz nie chcę do tego dopuścić, dlatego już sam fakt posiadania karnetu na siłkę mnie motywuje - "bo kasa się zmarnuje" :D

 

Kacpereq

Jaja sobie robisz z tymi śniadaniami prawda?

Toż to podstawowy posiłek i trzeba go jeść w mniej niż godzinę od wstania najlepiej....

Musisz zmienić nawyki żywieniowe. Też kiedyś nie jadłem śniadań, ale to się zmieniło i zawsze czas znajdę.

Tak samo kolacja - nie powinno się jeść chleba ani węgla. Zrób sobie na przykład sałatkę z pomidorów, ogórków zielonych, rzodkiewki, szczypiorku, dorzuć puszkę tuczyka i dopraw sobie ziołami. Świetna kolacja, szybka w przygotowaniu, a dietetyczna.

 

A na śniadanie na szybko to ja mam ułożone takie coś:

180g twarogu + 50g płatków owsianych. Jak lubisz twaróg to masz śniadanie gotowe w minutę. Ja nie lubię więc doprawiam go sobie papryką słodką, ziołami itp. Albo kup sobie białko, też masz wtedy ekspresowe danie ;)

Edytowane przez Johny3
Link to post
Share on other sites

 

 

Czyli kompletnie nie opłaca się ćwiczyć przy takim jadłospisie?
 

 

Ćwiczyć zawsze się opłaca, ale przy takiej diecie nie bd żadnych efektów i można z czasem się załamać. 


 

 

Śniadań nie jem
 

 

zawsze można spakować zrobić dzień wcześniej pełnowartościowy posiłek i zjeść po dotarciu do celu.

Link to post
Share on other sites
Kacpereq

Jaja sobie robisz z tymi śniadaniami prawda?

Toż to podstawowy posiłek i trzeba go jeść w mniej niż godzinę od wstania najlepiej....

Musisz zmienić nawyki żywieniowe. Też kiedyś nie jadłem śniadań, ale to się zmieniło i zawsze czas znajdę.

Obecnie jak wstaje o 11-12 to wydaje mi się że to już trochę za późno, skoro obiad jem o 13-14 ;)

 

 

@dentor

Co prawda przez jakieś 3 miesiące schudłem może 3-4kg, nie robiąc kompletnie nic, poza odstawieniem wszystkiego co słodkie. Nie ważyłem się, ale widzę i czuje że schudłem ;)

Link to post
Share on other sites
Obecnie jak wstaje o 11-12 to wydaje mi się że to już trochę za późno, skoro obiad jem o 13-14

 

No, a je się mniej więcej co 3h. Więc co za problem zjeść śniadanie, a potem obiad? Tym bardziej, że można je b. szybko zrobić ;)

 

Myślę, że warto sobie zbilansować dietę i ją utrzymać, bo potem nie będzie dużego problemu, jak np. przestaniemy ćwiczyć regularnie z różnych powodów. 

 

A co do tego ryżu - nie lubisz żadnego rodzaju?

Jak nie lubisz brązowego, to może basmati Ci zasmakuje, bo wg mnie ma zupełnie inny smak niż inne ryże.

Edytowane przez Johny3
Link to post
Share on other sites

Nie jem żadnych słodyczy od prawie trzech miesięcy. Co prawda schudłem kilka kg, ale bez stosowania jakiejś restrykcyjnej diety. 10-20km jazdy rowerem, powiedzmy 100 przysiadów i kilka innych ćwiczeń dziennie jedząc przy tym dość "normalnie" (opcjonalne zmniejszenie porcji) ma jakikolwiek sens?

 

Również schudłem kilka kg bez żadnej diety. Niestety w pewnym momencie waga stanęła w miejscu i katorżnicze treningi poszły na marne...

 

 

Wszystko ma sens. Lepiej coś robić niż nic. "Small progress is better than no progress" ;)   Zamiast roweru, przysiadów zrób porządne cardio. Długość Insanity to ok 40-60 min. Focus T25 to jedynie 25 min treningu cardio bez przerwy. Wszystko jest dostępne na vimeo i podobnych stronach. Jak chcesz to podrzucę filmy :) Z dietą osiągniesz upragniony cel!

 

 

Dieta to 50% sukcesu, 30% ćwiczenia i 20% motywacja i determinacja bez tego nie ma mowy osiągnąć czegokolwiek ;)

 

 

Jak dla mnie 70% to dieta - 30 ćwiczenia. Moja motywacja jest na poziomie równym 0 a i tak na każdym treningu daje z siebie wszystko :D

 

 

 

Takie pytanie mam - czy można zjeść coś słodkiego po intensywnym treningu cardio? Obiło mi się o uszy, że po treningu jest szybki metabolizm i właśnie wtedy jest najlepiej zjeść coś słodkiego jeżeli mamy parcie na batona czy jakieś ciastko. 

Edytowane przez okar19
Link to post
Share on other sites

Również schudłem kilka kg bez żadnej diety. Niestety w pewnym momencie waga stanęła w miejscu i katorżnicze treningi poszły na marne...

 

 

Wszystko ma sens. Lepiej coś robić niż nic. "Small progress is better than no progress" ;)   Zamiast roweru, przysiadów zrób porządne cardio. Długość Insanity to ok 40-60 min. Focus T25 to jedynie 25 min treningu cardio bez przerwy. Wszystko jest dostępne na vimeo i podobnych stronach. Jak chcesz to podrzucę filmy :) Z dietą osiągniesz upragniony cel!

 

 

 

Jak dla mnie 70% to dieta - 30 ćwiczenia. Moja motywacja jest na poziomie równym 0 a i tak na każdym treningu daje z siebie wszystko :D

 

 

 

Takie pytanie mam - czy można zjeść coś słodkiego po intensywnym treningu cardio? Obiło mi się o uszy, że po treningu jest szybki metabolizm i właśnie wtedy jest najlepiej zjeść coś słodkiego jeżeli mamy parcie na batona czy jakieś ciastko. 

Możesz podrzucić te filmiki, obczaję w wolnej chwili ;)

 

A co do tego ryżu - nie lubisz żadnego rodzaju?

Jak nie lubisz brązowego, to może basmati Ci zasmakuje, bo wg mnie ma zupełnie inny smak niż inne ryże.

 

Basmati jeszcze nie jadłem, spróbuje. Po zwykłym robi mi się prawie niedobrze ;)

Link to post
Share on other sites

No to spróbuj basmati - tylko się nie przeraź, bo podczas gotowania potrafi śmierdzieć starymi skarpetami :D Ale ja przez pierwsze dni po jego zakupie jadłem go na 2 posiłki dziennie :D Najlepiej mi smakuje na 4. posiłek, bo przygrzewam go z warzywami na parze i dzięki temu ucieka z niego cała woda zbędna i się fajnie klei ;)

Link to post
Share on other sites

A ja mam takie pytanie

Jakie kupujecie jogurty (o ile w ogóle)? Bo jedzenie tego twarogu nie należy dla mnie do najprzyjemniejszych, więc chętnie zjadłbym jogurt lub coś takiego. Tylko ciężko trafić na coś co ma mniej niż 1,5% tłuszczu...

Link to post
Share on other sites

 

 

Bo jedzenie tego twarogu

 

Daj troszkę dżemu niedosłodzonego i zobacz czy wchodzi, serek ziarnisty jest świetny 

 

 

 

ma mniej niż 1,5% tłuszczu...

 

To jest tak, ze często jest mniej tłuszczu ale sporo więcej cukru. 

 

PS

 

http://media.nutratech.co.uk/media/productimages/148/82/585082.png


 

 

Co złego jest w kanapkach?

 

Chleb  

Link to post
Share on other sites

No właśnie dżem działa, ale tylko jak dam więcej niż "troszkę", a to za dużo :D

 

Serki ziarniste są dobre, chyba pójdę w ich stronę trochę, kupię sobie te "lekkie" bądź "light" i zobaczymy.

 

 

A swoją drogą - chleb razowy wcale nie jest taki zły (chyba) - oprócz jedzenia go na kolację. Już dwóch dietetyków wstawiło mi go bez problemu to diety i to co najmniej raz dziennie.

Edytowane przez Johny3
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...