Skocz do zawartości

Recommended Posts

A mi mija już 6 tydzień :D 2 tyg obwodowego i teraz 4 tydzień lecę normalne ćwiczenia.

Aktualnie 185/84 :D :D

Idzie szybciej bo mamuśka przeszła na jakąś dietę więc się podłączyłem :D

 

Jeszcze 9kg i będzie idealnie :D :D

Edytowane przez darkatraz
Link to post
Share on other sites

Ja po tygodniu na siłce + dieta zrzuciłem 1kg, ale to i tak nieźle bo jeszcze nie mogę się powstrzymać od podjedzenia sobie czegoś słodkiego :/

Póki co skupiam się na aerobach, na programie Fat Burn - bieżnia 30 min + rowerek 15-20 min + schody 5 min + wioślarz 5 min - ale to z dużym obciążeniem więc raczej nie redukcja. Chodzę co 2 dni, bo codziennie mi się nie chce. Może jeszcze to się zmieni ;)

Jak zejdę do 90 kg to zacznę na poważnie ćwiczenia z ciężarami, bo zależy mi na zrzuceniu masy i jakimś tam wyrzeźbieniu, a nie na sile - kolano cały czas daje o sobie znać, pewnie znowu będę musiał iść na rekonstrukcję ACL :C

Edytowane przez Johny3
Link to post
Share on other sites

Stary dopiero zacząłem :D Z resztą to moje drugie podejście i z doświadczenia jakie mam doszedłem do wniosku, że wolę odejść od nawyków stopniowo - duże stopnie, ale nadal stopnie. Np. mam silną wolę bo już 2 tygodnie leży mi czekolada na biurku i jeszcze nie ruszona :D Za pierwszym razem było -12 kg, a potem jakoś magicznie prawie wszystko wróciło, dlatego teraz stawiam na systematyczność.

Nie chce mi się chodzi codziennie :P Chodzę regularnie co 2 dni - jutro idę na przykład na co najmniej godzinę.

Tak jak pisałem - robię czystą redukcję - rzeźba to melodia przyszłości i cel numer 2, cel numer 1 - zejść do okolic 80 kg.

Edytowane przez Johny3
Link to post
Share on other sites

Zbilansuj sobie diete ziomus, odpal insanity i za 2 mies nie poznasz sie :D

 

Ja sie bujalem z insanity ale bez diety i stracilem sporo ale moglem znacznie wiecej. Wracam od przyszlego tygodnia do insanity z dieta i zamkne rozdzial redukcji raz na zawsze :D

Link to post
Share on other sites

Witam Panowie pierwszy raz w tym dziale.Potrzebuje na szybko kondycji :D otoz dzis dowiedzialem sie, ze za tydzien mam biegac, 1000m, po ktorym wypluwam pluca. O ile z mniejszymi dystansami jest w miare ok (100m-12sek, 300m-45sek) tak pozniej zaczyna sie dramat. Czy w tak krotkim czasie jest mozliwa jakakolwiek poprawa? Bo szczerze to nie znosze biegac i jak nie przyniesie to efektow to dziekuje. I co ewentualnie jesc przed takim biegiem? Zazwyczaj jadlem obiad, ktory bralem z domu-kurczak z pomidorem, ogorkiem i salata w jogurcie naturalnym, ale przed(jak dla mnie) duzym wysilkiem moze lepiej zjesc cos innego? Czekam na jakies sugestie i podpowiedzi ;)

Edytowane przez sebbo98
Link to post
Share on other sites

trzeba było o tym pomyśleć miesiąc temu, bo w tydzień to sobie możesz... no co ci mamy napisać? możesz biegać ten dystans codziennie, na dzień przed tym... egzaminem? odpocznij i tyle

jeść przed owszem, ale jak to ma być pełny posiłek to tak 2,5-3 godzinki wcześniej, na ok pół godzinki przed możesz dziabnąć banana, ale 1000m to nie jest jakiś przesadnie duży dystans także w zasadzie bez różnicy

Link to post
Share on other sites

Stary nie wiem jak to możliwe.

12 s na "setkę" a Ty masz problem z przebiegnięciem kilometra ? Żeby nie było, że 12 s to jakiś olimpijski czas, ale jest solidny.

Ja mam odwrotną sytuacje, bo biegam dłuższe dystanse i 15-20 km na wybieganiu normalnie robię a wątpię czy bym zszedł na 12 s bądź niżej przy 100 m.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Wolno, truchtem da rade troche wiecej, ale fakt, nie jestem przygotowany na dluzszy wysilek. Moze to przez rozmiary? 186cm/79kg niby tluszczu malo, ale jednak troche masy jest..

 

Do setki prawie nie oddycham, ze 2-3 wdechy, podobno lepiej :D kwestia czasu jest istotniejsza niz samo przyciągnięcie bez zmeczenia, 1000 w 3;59min

 

Godzinka biegania, 9min szybkiego truchtu, minuta wolniejszego i przerwa w polowie na wstapienie do sklepu i lyk wody. Jeszcze 6 dni, zobaczymy czy bedzie lepiej.

Link to post
Share on other sites

12 s na "setkę" a Ty masz problem z przebiegnięciem kilometra ? Żeby nie było, że 12 s to jakiś olimpijski czas, ale jest solidny.

 

Co w tym dziwnego, jak jest krótkodystansowcem? 

 

kwestia czasu jest istotniejsza niz samo przyciągnięcie bez zmeczenia, 1000 w 3;59min

 

3:59 w twoim wieku to dosyć kiepski wynik, ale nie ma tragedii. Warto mieć jakąś motywację do szybszego biegu. Często już myśl, jaką radość da Ci nowy rekord, daje kopa. ;)

Link to post
Share on other sites

 

 

Do setki prawie nie oddycham, ze 2-3 wdechy,

50m pokonujesz bez oddechu ? Jak to bym raczej starał się bardzo często zasysać powietrze ;) Zwłaszcza na takim krótkim dystansie z maksymalnym wysiłkiem.

Link to post
Share on other sites

50m pokonujesz bez oddechu ? Jak to bym raczej starał się bardzo często zasysać powietrze ;) Zwłaszcza na takim krótkim dystansie z maksymalnym wysiłkiem.

 

Szczerze mówiąc według mnie to chyba tylko kwestia płuc. Sam w liceum podczas biegania na 100 brałem jak kolega: 2-3, max 4 wdechy i jazda. Jednak mnie po takim biegu "na 2 wdechy" dość solidnie bolały mnie płuca, ale nie potrafiłem biegać jak lokomotywa i brać wdechy/wydechy co chwile :D

Co prawda teraz na pewno nie jestem tak szybki jak kolega, ale w 3. klasie liceum wykręciłem 12,2 co jest chyba dość dobrym wynikiem,więc moje "fanzolenie" jest czymś podparte :P

 

Teraz jedynie biegam na dłuższe dystanse ( co rano, jak mam czas i pogodę to wieczorem) + siłka 3 razy w tygodniu oraz sobota basen i śmiało mogę stwierdzić, że pokonanie 50m sprintem przy pojemnych płucach nie jest niczym niezwykłym. Powiedziałbym, że to raczej kwestia przyzwyczajenia organizmu. Aż chyba rano jak dam radę to spróbuję :D

Edytowane przez Klikacz
Link to post
Share on other sites

Co powiecie o takiej diecie?

 

Na podstawie tego wyliczyłem że przy wadze 69kg potrzebuję 1852kcal aby zacząć gubić wagę. Z tego 469kcal białka ( 124g ), tłuszcze 621kcal ( 69g ) i węgle 762kcal ( 190g )

Link to post
Share on other sites

100zł za jedną konsultację to dość sporo. Potem już nie możesz dzwonić i pytać :D Tutaj masz darmowe porady Sida i ekipy. Powiedzą Ci to samo co Mariusz.

 

 

 

Zastanawiam się nad kupnem białka. Chciałbym sobie jeden posiłek zastępować białkiem z odżywki.

 

http://www.ebay.com/itm/Optimum-Nutrition-100-Whey-Gold-Standard-5-LB-NEW-/131205797161?pt=US_Dietary_Supplements_Nutrition&var=&hash=item1e8c799529

Chyba nie ma nic lepszego od tego produktu?

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...