Karta dźwiękowa z głównym przeznaczeniem pod amplituner z wyjściem optycznym

[silvzab 0]

Mam "puszczony" sygnał przez HDMI z karty graficznej do ONKYO - zestaw kina. Słucham najczęściej Tidal Hifi/Master, czasami pliki w formacie FLAC, bardzo rzadko MP3. Kabel HDMI o długości 10m. Kabel najprawdopodobniej się przełamał i powoduje chwilowe przerwy w odtwarzaniu  muzyki, wskazuje na to fakt, że gdy poruszam kablem występują zaniki sygnału. Korzystając z okazji chciałbym przejść na optyka. Podobno najlepsze wyjście jeśli chodzi o większe odległości. Po za tym HDMI przesyła również obraz a to mi nie jest potrzebne.  Muzyka Stereo ale na wszystkich głośnikach - tył i środek również pracują. Nie jest to typowe 5.1, tylko sam amplituner sobie rozbija. Po prostu najbardziej mi pasuje taki tryb ( bardziej okalający dźwięk, bardziej sprężysty/miękki bas z suba. Całą robotę robi lewy i prawy przód - kolumny podłogowe, reszta to tylko przygrywka.)

 

Budżet to okolice 300-500. Rozstrzał taki bo może do moich potrzeb wystarczy coś tańszego

 

Przeznaczenie: typowo pod amplituner, sporadycznie kabel na słuchawki SONY WH-1000XM3 - jeśli nie będę słyszał różnicy (podobno mogą być między wyjściem z karty a przednim panelem jeśli chodzi o jakiś szum czy zniekształcenia) to wpinane w przód

 

Płyta główna: MSI B450

Proszę o radę.

 

[Karister 727]

Ty chcesz wewnętrzną kartę dźwiękową na PCIe z wyjściem toslink, bo nie ma na płycie głównej? Bierz najtańsze, co jest bo i tak ominiesz w ten sposób 95% układów tej karty. Byle jakiś normalny producent, żeby nie było ewentualnych problemów z oprogramowaniem czy kompatybilnością. Na szybko po Ceneo w budżecie jest Creative Sound Blaster Audigy Rx, ale może da się taniej. Wszak tu jest 7.1, którego nie wykorzystasz. Od konkurencji masz w podobnym budżecie Asus Xonar SE 5.1. Obie te karty mają marną moc wyjściową dla słuchawek (2V RMS), ale do tych Sony to wystarczy.

Edytowane 14 Maja 2022 przez Karister

[silvzab 0]

Właśnie tak- tego nie doprecyzowałem, wewnętrzna na PCIe. Słuchawki to sprawa mniej ważna, jeśli dopłata niewielka to może być coś lepszego. 

Jeszcze jedno pytanie. Czy SNR w przypadku połączenia optycznego ma znaczenie, czy tylko w tym przypadku przy połączeniu kablem słuchawek?

Myślałem właśnie o Xonar SE. Czy różnica między AE a SE jest znaczna jeśli chodzi o słuchawki?

Edytowane 14 Maja 2022 przez silvzab

[Karister 727]

Wg mnie będzie to to samo i niepotrzebnie zapłacisz za nieużywane 7.1. Większość kart dźwiękowych do PC ma zupełnie zadowalający poziom zakłóceń w okolicach 110dB (tu akurat SE jest lepsza) oraz prąd na wyjściu o wartości 2 czy 3V RMS, co jest po prostu wynikiem mało imponującym, ale wciąż wystarczającym dla znacznej większości słuchawek w przypadku odsłuchu na rozsądnym poziomie głośności.

 

To wszystko na podstawie skromnych danych producenta, gdzie inne parametry w ogóle nie są podane, a jakieś pomiary w necie w celu weryfikacji ciężko znaleźć. Wg mnie nie ma co szaleć, bo nawet taka Sound Blaster Z nie oferuje dobrych parametrów dla słuchawek - 3V RMS i koszmarne 22Ohm impedancji na wyjściu, co może sprawić problemy z basem w wielu słuchawkach. Skoro głównie bierzesz to dla kina domowego, weź najtańszą z wyjściem optycznym i tyle. Jeśli kiedyś się priorytety zmienią, to dokupisz solidny DAC z wyjściem liniowym na kino domowe i dobrym wyjściem na słuchawki. Choć trzeba będzie pokombinować ze zgubionymi kanałami, które teraz Ci replikuje amplituner.

Edytowane 14 Maja 2022 przez Karister

[silvzab 0]

Jakbym miał się kierować jednak wyborem pod słuchawki? Bo pod optyka to chyba praktycznie jedna zupa, co wybrać? Wiem, że to dużo zmienia,  ale jak już coś kupić to warto, żeby było bardziej uniwersalne.

W Creative podobno płaci się więcej niż za to co oferują. Myślałem o  czymś od ASUSa

[Karister 727]

Pod słuchawki brałbym tylko i wyłącznie zewnętrzny DAC/AMP z optykiem. Trzeba wtedy zostawić amplituner na HDMI albo kombinować coś ze złączami. Ja nie znam żadnej karty dźwiękowej do PC, która jest dobra dla wymagających słuchawek. Asus STX II ma przyzwoitą moc na wyjściu słuchawkowym (chyba 6V RMS), ale jego impedancja 10OHm wciąż spowoduje problemy z basem w wielu słuchawkach o niskiej (<80Ohm) impedancji. Biorąc pod uwagę cenę tej karty, jest to absurd, bo za niecały tysiąc można mieć Topping DX3 Pro+, który nie ma problemów konstrukcyjnych, a do tego oferuję kupę mocy bez zniekształceń. To jest wg mnie najtańsze, co można nazwać bardzo dobrym DAC/AMP słuchawkowym. Natomiast w przypadku Twoich Sony jest duża szansa, że po prostu nie usłyszysz różnicy, bo problemu z brakiem mocy nie będzie, a rozlazłego basu z powodu impedancji możesz nie usłyszeć, albo wręcz uznasz, że tak Ci się bardziej podoba.

 

Wg mnie nie połączysz słuchawek i stereo sklonowanego na 5.1 jednym urządzeniem. Możesz kupić nowy kabel HDMI, żeby tor głośnikowy działał po staremu, a do toru słuchawkowego dokupić DAC z wejściem optycznym. Wtedy nic nie stracisz pod kątem jakości, ale w PC będzie trzeba będzie wybierać aktywne wyjście, aby się przełączać między słuchawkami a głośnikami, co może być niewygodne. Swoją drogą w przypadku amplitunera podłączonego przez HDMI i słuchawek wpiętych wprost do karty dźwiękowej bądź do DAC po optyku też tak będzie. Miałeś już to rozwiązanie z HDMI, więc pewnie wiesz lepiej ode mnie, jak to wyglądało.

 

Inna opcja to faktycznie wziąć DAC/AMP dla słuchawek z wejściem optycznym i sygnał analogowy dalej wyprowadzić z niego wyjściem liniowym na amplituner. Widzę tu jednak liczne wyzwania. DAC by musiał pozwalać na przełączanie się między wyjściami (dla wygody - pilotem) i osobno zapamiętywać dla nich poziomy głośności. W przeciwnym razie albo będziesz się męczyć z podwójną regulacją głośności w systemie głośnikowym, albo kiedyś zostawisz DAC rozkręcony na full, żeby sterować głośnością tylko z amplitunera i po przełączeniu na słuchawki je spalisz. Na pewno są DAC, które to potrafią, ale trzeba czytać po forach, które. Do tego dochodzi wspomniana wcześniej kwestia replikacji kanałów. Tył załatwisz dwoma kablami Y. Natomiast pozostają centralny i SUB. Nie wiem, czy wpięcie kolejnych kabli Y jedne za drugim nie spowoduje problemów z sygnałem. Ponadto pisałeś, że amplituner w jakiś inteligentny sposób rozdziela te kanały, a tutaj tak nie będzie. Tył zagra tak samo głośno, jak przód. Wg mnie za dużo problemów, aby w to iść.

 

Rozsądniejszym wyjściem wydaje mi się w tym przypadku karta dźwiękowa z dwoma wyjściami optycznymi bądź DAC/AMP słuchawkowy, który ma też wyjście optyczne i prześle otrzymany sygnał cyfrowy dalej do amplitunera. Tyle że pewnie takich urządzeń będzie bardzo mało.

 

Ostatnie, co mi mi przychodzi do głowy to po prostu splitter sygnału optycznego. Wtedy z PC puszczasz na splitter i dalej zarówno na DAC/AMP słuchawkowy i amplituner. Proste i tanie, ale nigdy nie miałem, więc nie wiem, jak to wygląda w praktyce. Ja bym dał szansę temu rozwiązaniu w Twoim przypadku.

Edytowane 15 Maja 2022 przez Karister

[silvzab 0]

@Karister Bardzo Ci dziękuję za wszystkie rady. Chyba skupię tylko na połączeniu PC z amplitunerem przez optyk albo wymienię kabel HDMi na nowy z przejściem kątowym żeby zapobiec  następnemu przełamaniu. Jak pisałem wcześniej, słuchawki to drugorzędna sprawa ale myślałem, że da się to jakoś  normalnie zgrać. Słuchawki używam najczęściej  w połączeniu ze smartfonem. Mam dość długi kabel i wtedy podłączam słuchawki pod amplituner ale też sporadycznie. 

Edytowane 15 Maja 2022 przez silvzab