na początku stały kolor ekranu i ścina, teraz się nie włącza

[Gablota 0]

1.Konfiguracja komputera:

- Zasilacz: Corsair VS450
- Procesor: i5-4460
- Płyta główna: ASRock M85B pro3
- Karta graficzna: wcześniej GTX 950, teraz GTX 550 Ti
- Dysk twardy: Toshiba 2TB
- Ram: HyperX FURY 1.5V 2x4Gb

2.System operacyjny: Windows 10 Home 64-bit

3.Zmiany wprowadzone w systemie i sprzęcie przed wystąpieniem kłopotów: Najświeższą rzeczą jaką zrobiłem było podpięcie drugiego monitora 4 miesiące temu

4.Używany program antywirusowy: AVG

5.Wykonane czynności w celu naprawy problemu: Sprawdziłem stan dysku twardego (HDSentinel pokazał 100% żywotności), ram (w cmd wpisałem komendę której już niestety nie pamiętam, wykazało, że wszystko jest dobrze), wyczyściłem komputer od środka, wymieniłem kable od monitorów oraz sprawdziłem czy na pojedynczym też będzie występował problem no i na końcu wymieniłem kartę graficzną.

6.Informacje dodatkowe: Raz wywalało w grze, raz w przeglądarce, czasami na pulpicie, nie zauważyłem zwiększonego zużycia mocy na menedżerze gdy grałem bądź zwyczajnie użytkowałem komputer przed wystąpieniem błędów. Po wymianie karty graficznej przez 2 dni miałem spokój i myślałem, że to już koniec aż nagle wywaliło mi kompa, po ponownym uruchomieniu komputer się włączył lecz nie wybudził nawet monitorów i nie da się go wyłączyć nawet przytrzymaniem przycisku włączania.

[BlackCoffe 13519]

Twoje objawy pasują na problemy z zasilaczem a patrząc na to jaki masz to żadna niespodzianka, to bardzo słaba seria tego producenta, która wraz z wiekiem ma coraz większe problemy z utrzymaniem stabilnych napięć. Do wymiany zanim narobi szkód, choć nie wykluczam, że czemuś już się dostało. 

[Gablota 0]

Jaka jest szansa, że padła płyta główna? Czy jest również szansa na to, że poprzednia karta graficzna jest sprawna, a problem dotyczył tylko zasilacza? Do tego jaki zasilacz w takim razie polecasz w miejsce poprzedniego?

Edytowane 8 Marca 2022 przez Gablota

[BlackCoffe 13519]

Wyjmij swoją kartę graficzną i podłącz monitor do gniazda na płycie głównej, zobaczymy czy będzie obraz na integrze. Zasilacz to na 100% do wymiany, co do twojej poprzedniej karty graficznej, może być sprawna a mogło się jej dostać od zasilacza, trudno powiedzieć, jak będziesz miał nowy to możesz ją sprawdzić.

[Gablota 0]

Podłączyłem monitor tak jak mówiłeś i komputer dalej nic nie wyświetla, do tego jeden wiatrak w obudowie oraz wiatrak na płycie głównej się nie kreci. (monitor, mysz i klawiatura również nie startują)

[BlackCoffe 13519]

Możliwe, że dostało się też płycie głównej. Masz możliwość pożyczenia od kogoś jego zasilacza do testów?

[Gablota 0]

Na szczęście mam, 350W powinno wystarczyć bez karty graficznej?

[BlackCoffe 13519]

Powinno. A co to za zasilacz?

[Gablota 0]

Logic ATX 12V 2.2 compatible 400W - sprzęt starszy niż najstarsi górale więc to pewnie mała bomba

[BlackCoffe 13519]

Nie mała tylko duża i jak go podłączysz to masz pewność, że będzie po kompie. Czarna lista zasilaczy, do wywalenia.

[Gablota 0]

Dobra w takim razie nie próbować nawet tego podłączać? Potrzebuję tylko sprawdzić czy muszę kupić tylko zasilacz czy też płytę główną więc to będzie rozruch i tyle.

[BlackCoffe 13519]

Biorąc pod uwagę, że to szajs z czarnej listy i że jest stary ja osobiście bym się bała to zrobić by nie dobić tego co przeżyło. Dlatego wspominałam o pożyczeniu zasilacza od kogoś.

[Gablota 0]

Finalnie zaniosłem komputer do serwisu bo nikt nie miał możliwości użyczenia mi swojego zasilacza, a zależało mi na czasie. Wyszło, że padły mi kondensatory w płycie głównej. Już wszystko działa i dziękuję za pomoc

[BlackCoffe 13519]

No to super, że działa  Ale co do zasilacza to naprawdę, lepiej byś go zmienił.