Restarty po podłączeniu wentylatorów do obudowy

[brando 4]

Witam,

 

1. Konfiguracja komputera:

Obudowa: Fractal Design Define R5 (FD-CA-DEF-R5-BK)

Zasilacz: Corsair RM Series 750W Modular 80Plus GOLD - CP-9020055-EU

Chłodzenie: CPU Thermalright Macho B

Płyta główna: MSI Z97S SLI KRAIT EDITION

Procesor: Intel 4790K 4GHz (podkręcony do 4.6 GHz na 1.22V)

Pamięć RAM: HyperX Savage, DDR3, 16 GB, 2400MHz, CL11 (włączony profil XMP)

Karta graficzna: ASUS GeForce GTX 1070 Ti ROG STRIX GAMING 8GB GDDR5

Dyski: SSD Crucial 250 GB 2.5" SATA III (CT250MX200SSD1) + Silicon Power 1TB M.2 PCIe NVMe A80

 

2. System operacyjny: Windows 10 64-bit.

 

3. Zmiany wprowadzone w systemie i sprzęcie przed wystąpieniem kłopotów: podłączenie kabla SATA zasilającego wentylatory w obudowie (wyjaśnione poniżej).

 

4. Używany program antywirusowy: Windows Defender

 

5. Wykonane czynności w celu naprawy problemu: podłączenie wentylatorów bezpośrednio pod płytę główną.

 

6. Informacje dodatkowe:

Teoretycznie problem już rozwiązałem podłączając wszystkie wentylatory do płyty głównej, ale chciałbym dowiedzieć się w czym dokładnie może tkwić problem, więc do rzeczy. Mój problem polega na tym, że komputer restartuje się od razu po jego włączeniu (około 2-3 sekundy po włączeniu) w momencie, gdy podłączę do swojej obudowy wentylator. Konkretnie chodzi o to: https://www.instrukcjaobslugipdf.pl/fractal-design/define-r5/instrukcja?p=14 Jak widać moja obudowa ma 3 osobne kable dla wentylatorów + jeden kabel zasilający na SATA - podłączenie w taki sposób umożliwia kontrolowanie obrotów wentylatorów przyciskiem na obudowie. Dotychczas miałem podłączone wentylatory bezpośrednio na płycie głównej, ale chciałem spróbować podłączyć pod obudowę. Po podłączeniu wentylatorów do tych kabli + podłączeniu kabla SATA, gdy uruchomiłem komputer nagle zaczął się restartować, jak we wstępie. Były momenty, że udało mi się normalnie uruchomić komputer i miałem kilka przypadków:

1. Komputer zachowywał się tak, jakby brakowało mu mocy, co sugeruje problem z zasilaczem wg mnie. Objawami, które mi to sugerowały było to, że po uruchomieniu Chrome czy Firefox po chwili wyłączał się. Z kolei po uruchomieniu MSI Afterburner dostałem bluescreen, który dotyczy sterownika ntoskrnl.exe, typ błędu: MEMORY_MANAGEMENT, kod błędu: 0x0000001a. Wyczytałem, że może mieć to związek z OC, więc przywróciłem domyślne ustawienia, ale problem nadal występował. Zacząłem obawiać się również, że spaliła się karta graficzna, ale w kolejnym punkcie okazało się, że nie.

2. Raz udało mi się uruchomić razem z OC bez żadnych problemów. Chrome, Firefox i MSI Afterburner działało bez zarzutu. Dodatkowo włączyłem grę (AC Valhalla) i wszystko działało. Dodatkowo uruchamiałem komputer ponownie (opcja Uruchom ponownie) i nadal wszystko działało. Problem powrócił w momencie, gdy zamknąłem komputer i włączyłem go (za pomocą przycisku na obudowie).

3. Spróbowałem również odłączyć ten kabel SATA do wentylatorów, uruchomiłem komputer i problem zniknął. Ale oczywiście wentylatory nie obracały się. Próbowałem również podłączać inne wtyczki SATA, ale cały czas to samo. Kabel SATA na pewno nie jest uszkodzony, ponieważ pod niego jest też podłączony dysk, który cały czas działa.

 

Ostatecznie wróciłem do starego podłączenia do płyty głównej i aktualnie opisany problem zniknął. Warto dodać, że takie podłączenie umożliwia wykrycie wentylatorów przez płytę główną. Podłączenie pod obudowę tego nie umożliwia.

 

Podsumowując problem pojawia się, gdy podłączę kabel SATA do wentylatorów. Przychodzi mi do głowy tylko to, że być może ten kabel jest uszkodzony i to jest przyczyna. Być może coś nie tak jest z zasilaczem, ale dlatego w takim razie teraz wszystko działa prawidłowo? Czy macie może inne wnioski na podstawie wymienionych objawów? Z góry dziękuję za dodatkowe uwagi.

[AudiAWX 3700]

Może masz w biosie włączoną kontrolę wentylatorów lub temperatury i gdy nie wykrywa ich to restart czy coś...

[zbiku90 3655]

Nie masz innego kabla SATA do zasilacza żeby podmienić?