> Patrząc na rozwój sprzętu w co według Ciebie warto zainwestować, a z czym warto poczekać ?

[Wyrwinóg 15]

Na wstępie pozostawiam w dobrej woli moderatora czy rozważania na temat ścieżek rozbudowy sprzętu bardziej pasują tu, czy do Hydeparka.

 

Temat sprawia mi sporą frajdę, w czym nie wątpię nie jestem osamotniony.

Jako że w tematykę zagłębiam się co 4, a obecnie już ponad 6 lat, mam dość fragmentaryczną wiedzę. Gdy jako gracz, mamy chęć zainwestować w sprzęt który pozwoli latami cieszyć się najnowszymi tytułami na Ultra w WQHD przy min 60fps, zasadniczo widzę dwie drogi rozwoju. Można co rok-dwa modernizować w sprzęt (co obetnie obecne koszty o połowę), bądź poczynić jedną porządną inwestycję. Jako że minęły czasy w których za topowy sprzęt płaciliśmy 3 lub 5 tys, rozbijam się raz o jedną, raz drugą opcję

 

> Patrząc na rozwój sprzętu w co według Ciebie warto zainwestować, a z czym warto poczekać ?

 

 

Od premiery konsol obserwuję nagły skok wydajności kart graficznych. Z 'miesiąca na miesiąc' pojawiają się coraz to wydajniejsze układy - tak jakby konsole pozwoliły przyspieszyć wieloletnią ewolucję. Kupując sprzęt na lata zastanawiam się czy RTX 3080Ti będzie dobrym wyborem. 20 GB pamięci sprawia dobre wrażenie, ale spadek wartości sprzętu może być bolesny. Z drugiej strony będzie RTX 3060 z 12GB pamięci, ale ma mieć widocznie niższą wydajność (szczególnie niepokojąco wygląda ilość jednostek cieniujących i teksturujących do wersji RTX 3060Ti z 8GB). Jest też 6800 XT z 16GB, ale na 256bit szynie już raz się przejechałem.

 

Pytanie co z procesorami ? Podobno już teraz wstrzymują potężniejsze grafiki.

Może więc nie warto kupować mocniejszej karty?

Na horyzoncie nie widać premiery mocniejszych układów, a chodzą słuchy że nie będzie na obecnym socket'cie. Z drugiej strony naczytałem się teorii(?) o Win 11 i odpowiedniku DirectX13. Nie wiem już w co wierzyć

Jak myślicie. Kiedy pojawią się dopasowane mocą procesory ?

Edytowane 20 Grudnia 2020 przez Wyrwinóg

[jarrino 3912]

Patrząc na to, co i jak się dzieje, myślę, że inwestować warto, ale na 2,3 lata. Na dłużej się po prostu nie da. A to nowy numer podstawki, a to kolejny ddr, itd. Jedyną inwestycją na dłużej, to ewentualnie obudowa i bardzo dobry, mocny zasilacz...

[wodego 1368]

3 godziny temu, Wyrwinóg napisał:

Można co rok-dwa modernizować w sprzęt (co obetnie obecne koszty o połowę)

To bardzo dobry sposób dla kogoś, kto chce wydać jak najwięcej kasy. Najpierw kupuje się i3 przykładowo, po roku zmiana na i5, potem i7 itd.

Z kartami graficznymi tak samo. Dzięki temu co roku można coś zmieniać i wydawać kupę kasy, bo stare podzespoły sprzedaje się za połowę ceny.

 

A jak ktoś nie lubi przepłacać, to kupuje dobry komputer i zaoszczędza. Jedynie smutny chodzi, bo nie ma tej satysfakcji, że co chwila coś zmienia i kasa idzie.

[zbiku90 3659]

11 minut temu, wodego napisał:

Dzięki temu co roku można coś zmieniać i wydawać kupę kasy, bo stare podzespoły sprzedaje się za połowę ceny.

No ale w drugą stronę też to działa, można przecież kupować używane za połowę ceny i sam tak przeważnie robię Tylko tyle że przy częstym żonglowaniu używkami jest spore ryzyko że w końcu trafi się na bubel z jakimiś wadami ukrytymi. Ale koszty za to spadają zauważalnie.

[wodego 1368]

Nie zawsze używane jest za połowę ceny, bo niektóre podzespoły stoją wysoko. Ogólnie ten co zmienia często, traci więcej, niż ten co kupuje raz a porządnie. Ale to jest takie złudzenie - wydaj raz porządnie 1000zł - o nie, nie ma mowy, tyle kasy nie dam... A wydać 3x400zł w odstępie czasowym? - No, trzysta zł  raz na pół roku mogę dać.

 

I wychodzi:

- pierwsza osoba 1000zł

- druga osoba 1200zł.

 

Ten drugi mówi:

- Wydać 1000zł? Jeszcze mnie nie po... - gdzie wydaje 1200zł (czyli więcej) i jest zadowolony.

 

To takie uproszczenie z mojej strony, ale tak rozumuje dużo osób. Jednak bynajmniej nie jestem przeciwnikiem kupowania z drugiej ręki.

 

[zbiku90 3659]

No tak tylko wydasz te 400zł załóżmy i wymieniasz sobie procesor na nowszy. Albo nowszą grafikę (taki żarcik bo przy obecnych cenach to niemożliwe :P)Albo wydasz 400zł i zmieniasz całą platformę na nowszą (np. ja przeszedłem w tym roku z 1155 na am4 w podobnych pieniądzach). I cały czas masz sprzęt na czasie. A chcąc coś złożyć od zera musisz jednorazowo wyłożyć 4000zł przykładowo żeby to miało ręce i nogi.

[3ndurek 3602]

Sprzęt komputerowy to nie inwestycja, to traci na wartości, pomijam już to co stało się przez krypto i pandemię.

 

Jak dla mnie nie brałbym PC za 10 000zł i więcej gdy to ma służyć tylko do gier, jak ma na siebie zarabiać to komuś to wisi ile wyda bo on na taki PC pracuje miesiąc/dwa jeszcze weźmie to w leasing/odliczy VAT i dobrze na tym wyjdzie

 

PSU, buda, cooler na CPU, to już jest na lata, CPU tutaj i tak nie ma sensu iść w top, tym bardziej jak sprzęt pod 1440p/4K.

 

Jeden złoży zestaw z i5 10400F GTX 1660S za ~3000zł bo tyle kosztował taki PC z dyskiem SSD 500GB NVME przed tym całym cyrkiem z cenami kart, wymieni GPU za ~2 lata i nadal to będzie ok pod szkło FHD 60-144Hz.

 

Drugi pójdzie w 10600KF pod OC z RTX 3060TI

Trzeci pod 10850K z RTX 3080, 32GB RAM 2TB SSD i innymi pierdołami RGB.

 

Wszystko kwestia preferencji i wymagań.

 

Na teraz poza kartami składanie PC ma sens, czekać na DDR5 i nowe platformy jak dla mnie obłęd bo zawsze będzie coś nowszego i wydajniejszego.

 

Sezonowo pamięć RAM/SSD drożeją lun tanieją, zasilacze również zdrożały przez ostatni rok/dwa i jeszcze ma być drożej.

Kupiłem EVGA P2 650W kilka lat temu za ~530zł, dziś gdybym chciał kupić tę samą jednostkę musiałbym wyłożyć ~900zł  - sick.

 

 

Odnosząc się do zasilaczy jakie zwykle ludzie kupują taki np. Seasonic Focus Gold 550W chodził po 340zł, dziś blisko 100zł więcej za GX 550W.

 

SSD/ki są obecnie tanie, dobry 1TB NVME TLC kosztuje tyle co dobry SATA ~500zł.

 

Obudowy, co tu dużo mówić, zdrożały, kupowałem Enthoo Luxe TG lata temu za niecałe 700zł, Enthoo Luxe 719 bez wentyli, następca kosztuje ~800zł + koszt wentyli.

Komu sprzęt komputerowy jest potrzebny to i tak kupi, gracze i zapaleńcy tym bardziej.

[wodego 1368]

- Najpierw kupiem i3, bo tani, a za pół roku kupiem i7.

- Najpierw kupiem 1060, a za pół roku 3060ti, przecież tera nie będę przepłacać.

 

- Okazało się, że pod i7 z "K" mam za słabą sekcję zasilania, to jeszcze płytę zmienię.

- Jak płytę, to i pamięci wymienię na szybsze, bo stare na 2666 chodzom.

- Ten zasilacz kupiłem po taniości, a do takich podzespołów jakiś dobry trza mieć. Co polecacie?

 

I takich "planów" i "przemyślanych" decyzji całą masę można znaleźć.

[3ndurek 3602]

Jak ktoś szuka tanio to dostanie tanio, proste.

[Wyrwinóg 15]

1 godzinę temu, zbiku90 napisał:

No tak tylko wydasz te 400zł załóżmy i wymieniasz sobie procesor na nowszy. Albo nowszą grafikę (taki żarcik bo przy obecnych cenach to niemożliwe :P)Albo wydasz 400zł i zmieniasz całą platformę na nowszą (np. ja przeszedłem w tym roku z 1155 na am4 w podobnych pieniądzach). I cały czas masz sprzęt na czasie. A chcąc coś złożyć od zera musisz jednorazowo wyłożyć 4000zł przykładowo żeby to miało ręce i nogi.

Nie do końca. Chcąc lekko zmodernizować swój sprzęt okazało się, że używane mobo i procek po 6 latach z racji niedoboru sprzedawane są w cenie premierowej ( ! )
Może jest tak tylko z mocniejszymi wariantami, ale sprzedający totalnie nie biorą pod uwagę zużycia i braku gwarancji
( Przypomnisz czy na tym forum można dodawać linki do stron zewnętrznych ? Podeślę przykłady z allegro i historii cen)

3ndurek > Z zasilaczami totalnie mnie zaskoczyłeś. Nie spodziewałem się że to też skoczyło

Czekanie na to co będzie ma dla mnie sens w okresie ożywionego przyrostu wydajności, bądź gdy w bliskim czasie maluje się premiera mocniejszych, a nie koniecznie znacząco droższych podzespołów (acz rozumiem Twój punkt widzenia, 3ndurek). Mam wrażenie jest tak obecnie z kartami graficznymi.  Niestety podejrzewam że wspomnieni userzy mogą mieć dobre info i obecne CPU mogą być za słabe dla kart.
Dziwne że dopuszczono do takiego dysonansu. Nawet kupując obecnie najmocniejszy procesor nie wiadomo czy premiera kolejnych/dopasowanych mocą będzie na tym samym sockiet'cie

Przy okazji odkryto że częstotliwość pamięci też znacząco wpływa na wydajność w grach - kiedyś to było nie do pomyślenia


Faktycznie Ryzen Zen 4 zapowiada się ciekawie. 5nm technologia teoretycznie powinna umożliwiać mocne podkręcanie. Ciekawe jak realnie wpłynie na wydajność w grach. Ponoć obecne Intele sprawdzają się lepiej od konkurencyjnych, pozornie mocniejszych AMD.
Ale to wstępnie na rok 2022. Odległa przyszłość

[zbiku90 3659]

2 godziny temu, Wyrwinóg napisał:

Chcąc lekko zmodernizować swój sprzęt okazało się, że używane mobo i procek po 6 latach z racji niedoboru sprzedawane są w cenie premierowej ( ! )

No i o tym właśnie piszę, starsze używki ładnie trzymają cenę (głównie mobasy) i niewielkim kosztem można sobie zrobić upgrade kilka generacji do przodu. Zobacz sobie na ceny inteli 3/4 generacja i płyt do nich i porównaj do 1/2 generacji ryzenów. Dopłata jest symboliczna albo żadna a wzrost wydajności zauważalny. Tylko trzeba sobie wszystko zaplanować i przekalkulować na chłodno.

[uberas 110]

warto, zeby byc ętuzjastą. EOT

wedlug mnie jak najbardziej warto zmieniac sprzet czesto, zawsze bylem tego zwolennikiem - z procesora za 200 zl (10100f xkom - promo) juz nic nie zdolasz stracic, a jezeli stracisz to 100 zl? a przy dobrych lotach i wyczuciu zarobisz i/lub zrobisz upgrade na lepszy za rok

 

 

Edytowane 20 Grudnia 2020 przez uberas

[3ndurek 3602]

Do 7 generacji i3 10100F zabija wszystkie zestawy pod upgrade, tam zmiana na używanego  i7 to kupę kasy, często więcej jak ten CPU nowy kosztuje. To takie lekowanie trupa, MOBO może paść w każdej chwili, gwarancji tez tam często brak.

To samo z sensem upgrade takiego i3 8100, taniej wyjdzie zmiana platformy na CPU 6/12 niż zmiana na i7 8700, nawet jak ktoś ma MOBO na Z370, bo taki 8700K trzyma cenę jak cygan zasiłku. 

 

10 generacja zrobiła swoje, własnie dzięki HT i obecnie dobrym ceną.

[Wyrwinóg 15]

Podsumowując zapowiedzi, oraz to na co zwróciliście uwagę, nasuwa się wniosek że o ile nie mamy dużych przyrostów gotówki, to nie warto inwestować w kompa zbyt wiele. W ciągu trzech lat może pojawić się bodziec zachęcający do kolejnej, całościowej modernizacji platformy

 

Na farcie udało mi się znaleźć bardzo interesujące testy :
https://www.gpucheck.com/gpu/nvidia-geforce-rtx-3060-ti/intel-core-i5-4690k-3-50ghz/ultra
Według których na starej i5 4690K (której nie dawałem już racji bytu) można grać w przyzwoitych fpsach, na Ultra, nawet na WQHD. Wystarczy do wiekowego sprzętu dorzucić 3060Ti

Szkoda że nie podali pełnej specyfikacji sprzętu, ale i tak mnie zszokowali. Sądziłem że na te czasy to bardzo słaby procesor.
To jakiś fake ?

[zbiku90 3659]

Fake, takie wyniki są nierealne, nawet po mocnym OC. Zauważ że mają gotowe fps w wielu grach dla każdej kombinacji cpu i gpu, testowanie tego zajęłoby wieki. Pewnie wyliczają przybliżone wyniki z jakiegoś algorytmu ale nijak to się ma do rzeczywistości.

8 godzin temu, Wyrwinóg napisał:

na starej i5 4690K (której nie dawałem już racji bytu) można grać w przyzwoitych fpsach, na Ultra, nawet na WQHD

Procesor nie ma nic do rozdzielczości, on oblicza głównie fizykę i część post-procesów.

[Wyrwinóg 15]

  

Jako były moderator lubię zachowywać względny porządek, toteż temat wynikły z obecnego tutaj :

(szkoda ze nie można edytować poprzednich )