Skocz do zawartości

Inacessible Boot Device - paraliż pracy Pomocy


Recommended Posts

Jak chcesz bawić się jeszcze w ożywienie systemu to spróbuj jeszcze tego  http://www.serwisinaprawa.pl/porady/oprogramowanie/windows-10/187-naprawa-i-przywracanie-sektora-rozruchowego-windows-7-8-8-1-10.html

Czy wykonywałeś taki zabieg odnośnie tych folderów z kłódką? Jeżeli tak to z poziomu innego użytkownika czy innego systemu nie dostaniesz się do ich zawartości. Jak kolega wyżej możliwe, że w Linuksie da radę.wE77Cq9.jpg

Edytowane przez lonialomax
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

linuks pokazuje Permission Denied gdy chce otwierac te pliki wiec kopiowac nawet nie probowalem.


przy nt60 all wyrzuciło mi info odmowe dostępu

 

przy rebuild bcd dało zwrotne 0

 

dalej już backupu BCD nie robiłem bo i po co.

 

błąd dalej wystepuje Inaccessible Boot Device.

a przy restarcie REcovery cos tam cos tam 000000001

 

 

Tryb awaryjny nie działa, wyskakuje ten sam błąd co przy normalnym rozruchu


Co do zabiegu na plikach. Na pewno nei robiłem żadnego Wyłącz dostęp.\

Kiedyś dawno temu powiedzmy ze 2 lata temu, mogłem zaznaczyć zastrzeż ale większość z tych plikow i tak mam w backupie.

Problemem są pliki które wrzuciłem do tego foldera w styczniu,

Edytowane przez JoJoPieniaczopulos
Link to post
Share on other sites

Wracając do odbudowy rejestru pokaż zawartość  po wpisaniu już komendy C:\Windows\System32\config>DIR Wybranie opcji w CCleaner bez tworzenia kopii nie ma nic wspólnego z RegBack systemowym, Mając dysk laptopa w blaszaku sprawdź jakie są pliki w katalogu C:\Windows\System32\config. oczywiście na dysku H.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Przejdź tą procedurę i pokaż screen co tam jest.

(litera woluminu z systemem):\Windows\System32\config>DIR

(litera woluminu z systemem):\Windows\System32\config>CD RegBack

(litera woluminu z systemem):\Windows\System32\config>CD RegBack>DIR

Moja Wina, zasugerowałem się filmikami, które podałeś. Sprawdziłem na Windows10 i w podanej lokalizacji też mam pusto, także nie jest to przyczyną problemu z uruchomieniem. Sprawdź jeszcze czy w folderze Windows masz podfolder Boot i czy są tam pliki.vxEebbO.jpg

Edytowane przez lonialomax
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Okazuje się, że Windows 10 od wersji 1803 nie tworzy kopii w folderze RecBack jak tłumaczy Microsoft celem zmniejszenia rozmiaru systemu ale można to włączyć z poziomu rejestru. Uruchom jeszcze BCDEDIT z poziomu instalatora przejdź do lokalizacji E: \Windows>cd System32 potem E: \Windows \System32>bcdedit i pokaż co jest w magazynie BCD. Teraz zwróciłem uwagę, że w Boot Menu masz dwie pozycje Windows Boot Manager i to jest dla mnie niejasne. U siebie mam dwa systemy, ale jeden Menadżer boot-owania.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Screena zaraz wrzuce. Tylko przytocze jeszcze chronologie całości szamba prawdopodobna.

 

Od początku bo nie wiem gdzie się zaczęło szambo. Problem jest w ostatnim akapicie, pierwsze 80% tekstu to background wczesniejszy.
To jest background który pozornie udało mi się rozwiązać. Pozornie bo mam wrażenie, że jest to podbudowa do późniejszych problemów.

1. Miałem w laptopie SSD z win7.
2. Podpiąłem przez adapter USB drugi dysk i przez ten adapter chciałem go bootnąć. ( był tam win7 ) po czym otrzymałem komunikat BRAK BOOTMGT. OD tej pory przy uruchamianiu kompa nawet mając w środku tylko master SSD miałem komunikat do z wyborem systemu. Windows 7 albo pod spodem Windows 7 professionall [odzyskano]
3. Sformatowałem ten dysk z adaptera i odpiałem.
4. Zaktualizowałem win7 z master ssd do win10 przez Media Creation Tool by Microsoft.
5. info z wyborem systemów dalej wisiało, jedynie pokazywało do wyboru win10 i win7 proff [odzyskano]
6. Próbowałem zrobic tak by mieć na obu dyskach system i sobie tylko wybierać który chce zbootować.
7. Włozyłem drugi dysk tym razem przez caddy/bay i co dziwne z tym hdd w środku, master SSD w ogóle nie ruszał.
Dopiero bootnięcie ręczne przez boot menu startowało system.
8. Z poziomu win10 mając instalke zz w7 na dysku, wybrałem instalacje w7 na dysku z caddy. Komp się zrestartował i ruszyła instalacja. Tyle, że zrobiła sie maniana, że jak ręcznie wybierałem z boot menu master SSD to i tak bootował się windows 7 z caddy. a gdy ręcznie wybierałem w boot menu by bootowało win7 z caddy to wyskakiwało NO BOOT MGR.
9. Gdy zostawiałem auto boot to od razu wyskakiwało info "Menedżer Rozruchu systemu Windows - Uruchomienie nie powiodlo sie i podaje info by wlozyc dysk i naprawic instalacje"
10. W biosie przestało widzieć master SSD w ogóle, był tylko dysk z baya, choć w boot menu były oba... i próba wybrania master SSD w10 i tak bootowała w7 z caddy.
11. W tym momencie nawet wyjęcie caddy nic nie dawało i master SSD w10 nie ruszało.
Tak to wyglądało
https://i.imgur.com/zPY8xb8.jpg
12. Jak widac, nie ma rozruchu na win10 master ssd, za to jest w win7 caddy
13. Zrobiłem z użyciem boot window10 usb, bootrec /rebuildBcd, potem /fix Mbr natomiast 3cia komenta /fixboot wykrzaczyło info o braku dostepu
14. Efekt: Otóż gdy w laptopie mam tylko master SSD, win10 z tego dysku bootuje się z automatu i w biosie także widzę ten master SSd, Gdy wsunę dodatkowo hdd caddy, wyrzuca krzak o braku nośnika z windowsem, także win10 nie rusza ani win7 z caddy.
Do tego w Biosie nie widzi mi wtedy master SSD a widzi jedynie HDD caddy. Choć jak włącze przez f12 Boot menu do wyboru bootowania bez wbijania do biosu, to widzi oba dyski tam...
15. Wyjałem master SSD z kompa, zostawiłem hdd caddy z win7 i zrobiłem z boot usb win7, naprawe systemu - błąd z uruchamianiem, czy jakoś tak.
16. Efekt: teraz przy włożonych 2 dyskach w biosie widzi mi tylko Master SSD , w boot menu f12 widzi oba
Z automatu rusza master SSD a jak chce bootnąć win7 na caddy to odpalam boot menu i szafa gra muzyka.
17. Po grzebaninie z poziomu systemu widziałem już nie 2 partycje a 4. 2 główne oraz 100 mb + 670 mb z czego na tej 100mb był BOOT i bootMGR
18. Wniosek był taki: csą 2 bootloadery na dysku - na tej partycji 100mb i na C: z systemem - z której naprawdę startuje
19. By sprawdzić z której startuje wpisałem w cmd bcdedit
jeśli w sekcji menedzer rozruchu będzie device c to startuje z c, jeśli będzie harddiskvolume1 startuje z tej 100
Więc startowało z C:. Przy okazji usunałem litere z partycji 100mb by mi jej nie pokazywało z poziomu systemu.

W tym momencie nastepuje przekładka master SSD do innego laptopa, oczywiście jako master..
1. Boot nie zaskoczył. Ratując się poradnikami w necie
"ewentualnie możesz zrobić pena z bootloaderem w legacy, czyli csm, jeśli wystartuje pen uruchomi system - na starym podłącz pen i w cmd w trybie administratora wpisz"

 

diskpart

list disk

select disk pen

pen= numer pena z poprzedniego polecenia

clean

create partition primary

format fs=ntfs

active

exit

zobacz, jaką literę ma pen, ewentualnie wyjmij, i podłącz na nowo

w cmd wpisz

bcdboot c:\windows /s x: /f bios

x - twoja litera pena

 

SEDNO PROBLEMU

2. Przy boocie z tak przygotowanego pendrajva, w10 SSD włożone do "nowego" laptopa zaciągnęło z niego dane i od tej pory normalnie się Bootował.
3. Po kilku dniach coś mi odbiło i postanowiłem poczyścić stare drivery oraz shitowe komercyjne apki z w10 z uzyciem deinstalatora IOBIT, gdyż deinstalator windowsowy niektórych apek nie pozwalał usunać. Na koniec puściłem CCleanera, który miał wyczyścić rejestr ze smieci pozostawionych po starym laptopie. Tego dnia laptop jeszcze działał normalnie. Wyłączyłem Power OFF i nastepnego dnia jak włączyłem, wyskoczył błąd

INACCESSIBLE BOOT DEVICE
Po 1 dniu kopaniny stwierdziłem, że to bez sensu i zrobie po prostu format, uprzednio robiąc backup dnaych. Niz z tego. Okazało się, że ze 2 lata temu na partycji z danymi wybrałem jeden folder z danymi, pklik, zaawansowane, szyfruj zawartość. Oczywiście backup tych danych na szczęścia mam, przynajmniej w większości. Pech chciał, że w styczniu zrzuciłem do tego folderu wazne pliki z telefonu... nie pamiętając o fanaberii zaszyfrowania tego folderu.
No i czesc danych z tego folderu jest zastrzezona a część nie jest. akurat te z telefonu się zastrzegły i nie mogę ich skopiować co sprawia, że muszę postawić na nogi tę konkretną instalacje gdyż tylko ten USER z tej instalacji ma dostęp do tych plików i tylko on umozliwi mi zrobienie backupu.
Obecnie jestm po kilku dniach kopaniny z problemem, z uzyciem tutoriali z neta czy porad. Bezskutecznie.
Zalezy mi jedynie na zbackupowaniu danych z partycji z danymi, które są zaszyfrowane dla usera na niebootującej się instalacji..

 

Tę kopanine z problemem  widać w tym wątku na forum. ;)

Edytowane przez JoJoPieniaczopulos
Link to post
Share on other sites

Z całości to sam sobie narobiłeś bigosu i masz teraz zamieszanie w samym biosie (dwa  boot Menedżery) co samo z siebie może powodować konflikt. Nie od dziś wiadomo, że system na dysku w adapterze DVD>SSD jest dla laptopów problemem. Najprostszym rozwiązanie to utworzenie bootowalnego dysku z systemem na adapterze SSD>USB i uruchamiania go z menu wyboru biosu. Pytanie jak szyfrowałeś folder to wprowadzałeś jakieś hasło? Następna sprawa to reguła instalacji systemów- instaluje się starszą wersję systemu a jako drugą nowszą tu Windows 7 a potem 10. Po instalacji Windows 7 jako drugi znika instalacja 10-ki i trzeba było wykonać naprawę rozruch Windowsa 10 z poziomu instalatora USB. Teraz to myślę, że są dwie możliwości. Ta z utworzeniem miejsca nieprzydzielonego i instalacja czystego systemu. Przy instalacji instalator powinien wykryć ( z moich doświadczeń zawsze to robił) obecny system i dopisać się do magazynu BCD. Tu liczę na to, że bootloader stanie się dostępny i stary system po wybraniu wystartuje. Najważniejsze to wcześniej reset biosu, tylko tu mam obawy czy z poziomu biosu usunie się ten podwójny boot Menedżer. Sprawdź jeszcze czy w folderze Boot/ EFI są pliki bootmgfw.efi , bootmgr.efi , memtest.efi. Drugą zostawimy na później jest trochę niebezpieczna dla danych na dysku.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Żadnego hasła nie wprowadzałem. Pklik/ zaawansowane i zaszyfruj. Tylko tyle. Konto usera do logowania było na hasło.

 

Nie rozumiem tego twierdzenia

 

 

"Najprostszym rozwiązanie to utworzenie bootowalnego dysku z systemem na adapterze SSD>USB"

Wracasz do koncepcji wydzielenia miejsca na partycji z danymi, pod nową instalacje na tym dysku USB i bootować ten dysk mając go podpiętym nie jako master a z adaptera usb?

 

który folder masz na myśli

Partycja systemowa EFI\Boot ? 

tam jest tylko plik bootx64.efi

 

czy moze partycja systemowa \EFI\Microsoft\Boot,

tam mam bcd.backup.001

boot.stl

bootmgfw.efi

bootmge.efi

 

czy moze

partycja systemowa\Windows\Boot

Tu mam debuggerFiles.ini

 

czy moze partycja Systemowa\Windows\System32\boot

tu mam winload.efi

winload.exe

winresume.efi

winresume.exe


w partycji 100mb mam obecnie po grzebaninach

Efi\Boot\

bootx64.efi

 

albo

Efi\Microsoft\Boot

boot.stl

bootmgfw.efi

bootmgr.efi

Edytowane przez JoJoPieniaczopulos
Link to post
Share on other sites

W tej lokalizacji partycja systemowa\Windows\Boot\EFI powinny być bootmgfw.efi , bootmgr.efi , memtest.efi i jeszcze winsipolicy od certyfikatów.

 

pod nową instalacje na tym dysku USB i bootować ten dysk
Nie masz złożyć laptop jak z fabryki z dyskiem z którym się kopiemy i żadnych dysków zewnętrznych nie podłączać tylko USB z instalatorem. Zresetować bios na razie z poziomu biosu przez przywrócenie wartości domyślnych (Default) Sprawdzić czy zniknął podwójny boot Menadżer (podejrzewam, że to powoduje błędy z naprawą boot sektora). Jak go nie będzie to wtedy uruchomić instalator z USB na wcześniej przygotowanym dysku (za pomocą AOMEI z miejscem nie przydzielonym) jak wskazałem Ci na screenie w poście #46. I teraz można spróbować kilkukrotnie uruchomić naprawę automatyczną przy uruchomieniu, a jeżeli nie pójdzie to instalacja systemu na miejscu nieprzydzielonym. Oczywiści po resecie wchodzisz do biosu i sprawdzasz ustawienia AHCI, tryb SATA czy co tam jeszcze jest do ustawienia pod Windowsa 10.
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
W tej lokalizacji partycja systemowa\Windows\Boot\EFI powinny być bootmgfw.efi , bootmgr.efi , memtest.efi i jeszcze winsipolicy od certyfikatów.

w tej lokalizacji mam boot.stl

bootmgfw.efi

bootmgr.efi

Dobra, zresetowałeem Bios do Default. Oba Bootmanagery zniknęły z boot menu

Teraz jest tylko dvd rom

ssd

PCI Lan

 

No ale system dalej nie rusza ;)

 Jak go nie będzie to wtedy uruchomić instalator z USB na wcześniej przygotowanym dysku (za pomocą AOMEI z miejscem nie przydzielonym) jak wskazałem Ci na screenie w poście #46.

 

I teraz można spróbować kilkukrotnie uruchomić naprawę automatyczną przy uruchomieniu, a jeżeli nie pójdzie to instalacja systemu na miejscu nieprzydzielonym.

 

Oczywiści po resecie wchodzisz do biosu i sprawdzasz ustawienia AHCI, tryb SATA czy co tam jeszcze jest do ustawienia pod Windowsa 10.

 

Pierwszy akapit z tym wydzielaniem miejsca na partycji na której są zaszyfrowane dane...Boję się gmerać

Na przyszły raz na wszelki wypadek będę stawiał 3 partycje ;)

 

P.S. Czy jak oba boot mgr znikneły z boot menu to jest róznoznaczne ze zmianami w tych plikach efi czy boot które wyżej wrzucałem?

Edytowane przez JoJoPieniaczopulos
Link to post
Share on other sites

1. Nie wydzialem zadnej partycji póki co

2. Wybralem naprawa przy rozruchu wybierajac to z menu bootowalnej instalki na usb, ale niestety efekt żaden

 

Nie ogarniam twojego stwierdzenia ze musze wydzielic partycje by odpalic naprawe z instalatora na pendrajvie.

Ne ekranie instalatora w10 jest do wyorualbo instaluj albo napraw, nei trzeba do tego żadnej partycji.

Niestety nie ma tak jak w win7 ze po kliknięciu instal, było napraw system/zainstaluje od nowa.

Link to post
Share on other sites

Miejsce nie przydzielone potrzebne jest do instalacji nowego systemu po to aby zainstalować obok starego i tym samym możliwe, że nowy system wykryje stary i dopisze go do bootloadera, co pozwoli, jeżeli system nie uszkodzony go uruchomić. W Windows 10 jeżeli instalator wykryje stary system masz opcję aktualizuj i system zainstaluje się przenosząc obecną instalację i pliki na partycji C do folderu System OLD.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

to tzw uaktualnienie pokazuje mi sie do wyboru nawet bez wydzielania partycji z partycji. Tylko boję się by nei wykosiło to Usera/certyfikatów do tego szyfrowania. Wydaje mi się, że pisałem o tym ze 2 strony temu.


PS czy to normalne ze mam tyle folderów Boot czy EFI na 2 partycjach? tej systemowej i tej 100mb?

Edytowane przez JoJoPieniaczopulos
Link to post
Share on other sites

co do folderów, tak normalne. Aktualizacja nadpisuje stary system, ale nie powinna usunąć konta użytkownika natomiast co do szyfrowania to nie wiem nigdy nie używałem takich opcji jedynie w Bitlocker. Do aktualizacji na pewno nie potrzebne miejsce nie przydzielone. To czy zainstalujesz czysty system cz aktualizację zależy już od Ciebie.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Aktualizacja zawsze się pokaże jak instalotor wykryje zainstalowany system. Miejsce nieprzydzielone potrzebne jest do instalacji nowego systemu na czysto. Magazyn BCD jest informacją i kierunkuje rozruch systemu. Znalazłem notatki jak robiłem odbudowę magazynu BCD wszakże w  Windows 7 ale dla EFI więc jak będzie Ci się chciało bawić  to daj znać.

Edytowane przez lonialomax
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Uporządkujmy

kolega poleca

1. aktualizacja a jak ta nic nie da

2. instalacje czystą na nowo wydzielonej partycji i dostep z tej instalacji do BCD na starej instalacju i dzięki temu odbudowe?

3. od razu punkt 2 ?

Jutro wybieram się prawdopodobnie do kogoś bardziej ogarniającego i ewentualną instrukcją nie pogardzę, także dot tego BCD.

 

W ogóle, dzięki za poświęcanie mi tyle czasu.

Edytowane przez JoJoPieniaczopulos
Link to post
Share on other sites
instalacje czystą na nowo wydzielonej partycji

Tu nic nie ryzykujesz. Instalacja systemu na czysto daje jakieś możliwości naprawy, a nawet jak nic nie wniesie zawsze możesz partycję z tym  systemem usunąć i spróbować przez aktualizację tego starego. Miałeś podać screen z tego okna  Uruchom jeszcze BCDEDIT z poziomu instalatora przejdź do lokalizacji E: \Windows>cd System32 potem E: \Windows \System32>bcdedit. Nie wiem co teraz po pozbyciu się boot Menedżerów pokaże.

Edytowane przez lonialomax
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Profil użytkownika w Windows 10 w przypadku gdy było ustawione hasło jest chroniony-szyfrowany. Uszkodzenie plików systemowych odpowiedzialnych za dostęp do profilu może spowodować brak dostępu do danych lub dane będą nieczytelne. Czasem niewiele da się z tym zrobić, sam już kiedyś próbowałem takiej operacji na sprzęcie znajomego, któremu szkodliwe oprogramowanie uszkodziło profil użytkownika. Odzyskanie dostępu było nie możliwe, na szczęście nie stracił zbyt wielu danych i niczego istotnego. Tu mamy podobny przypadek i gmeranie w partycjach nie wiele da. Błędy rejestru które usunął Ci Ccleaner raczej nie spowodowały uszkodzenia systemu, usunięcie plików systemowych już tak i to Ccleaner też mógł zrobić. Próbowałeś tych rozwiązań https://www.auslogics.com/en/articles/fix-inaccessible-boot-device-error-win10/

Edytowane przez gepardmak
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...