critical structure corruption - nie ładuje Windowsa, nawet trybu awaryjnego

[krulka89 3]

Witam wszystkich

 

Mam problem z komputerem biurowym o specyfikacji:

 

i3 4330

Asrock B85 Pro 4

2x2GB DDR3 Patriot 1333MHz

Goodram Iridium Pro 240GB

Corsair VS450

Windows 10 Pro

 

Przy próbie załadowania Windowsa pojawia się Blue Screen "critical process died", wtedy uruchamia się ponownie z automatyczną naprawą a następnie pojawiają się opcje naprawy. Jak np. wybiorę uruchom tryb awaryjny, jest to samo. I tak w kółko.

Próbowałam Clear CMOS, sfc /scannnow, wyjmowałam pamięci, odłączyłam wszystkie urządzenia - nic nie działa.

 

Dysk mam teraz podłączony do mojego komputera i wg CrystalDiskInfo i oprogramowania Goodram jest wszystko ok. 

Plik MEMORY.DMP https://drive.google.com/open?id=1CHa3JJIXiYzwSJqY5GmeVcXzVhyjS9vy

 

Komputer był formatowany 2 tygodnie temu i z tego co wiem to działał ze 2 dni i zaczęły się wtedy te BlueScreeny.

Przed formatem też były blue screeny "critical structure corruption"  źródło problemu ndis.sys.

Z tego co pamiętam to zaraz po formacie też był BlueScreen z kodem 0x0000003b z Podglądu zdarzeń.

 

Płyta główna ma problemy z dwoma portami USB, wystarczy poruszyć i już się rozłącza.

 

Nie wiem co mogę jeszcze zrobić.

 

 

 

[PLSBX 319]

Czy na twoim komputerze ten dysk chce bootować i pracować stabilnie?
I jak wyglądała procedura reinstallowania systemu? Może zapomniano o sterownikach do chipsetu płyty głównej i stąd dziwne zachowanie.

[krulka89 3]

Nie formatowałam go jeszcze pod mój komputer, na razie tylko go podłączyłam aby sprawdzić czy go wykrywa i czy można się do niego dostać i z tym nie ma problemu. Nie próbowałam go bootować na moim komputerze. Ogólnie czytałam o problemach tego dysku, że zawieszał, freezował itp. i też mam podejrzenie, że może to on jest winowajcą. 

 

A reinstalacja jest standardowa czyli wkładam pendrive, bootuję, wybieram wersję windowsa, usuwam wszystkie partycje z dysku i klikam dalej. Sterowniki zawszę biorę ze strony producenta płyty, o nich nigdy nie zapominam Sterowniki chipsetu są na 100% zainstalowane.

[krulka89 3]

Ustaliłam przyczynę, problemem był uszkodzony procesor.

Zamieniłam procesory z zestawem w stopce, w moim zestawie i3 nie wykrywał RAMu w dwóch slotach, sprawdziłam na różnych pamięciach, clear CMOS też nie pomógł.

Podziałałam jeden dzień na zintegrowanej i kilka razy wystąpiły problemy graficzne. Przypomniało mi się wtedy, że od samego początku były problemy ze sterownikiem od zintegrowanej grafiki "sterownik ekranu przestał odpowiadać ale odzyskał sprawność".

 

Tamten zestaw z moim i5 działał stabilnie, robiłam testy OCCT, sprawdziłam zasilacz miernikiem. Wszystko było OK.

[krulka89 3]

 

Witam wszystkich, mam znowu ten sam problem. W styczniu zmieniłam komputer z pierwszego posta na taki:

AMD Athlon 200GE

Patriot 8GB 2666MHz Viper Elite Gray CL16 (2x4GB)

ASRock AB350M-HDV R3.0

 

Dysk i zasilacz został ten sam. Dzieje się dokładnie to samo

"Przy próbie załadowania Windowsa pojawia się Blue Screen "critical process died", wtedy uruchamia się ponownie z automatyczną naprawą a następnie pojawiają się opcje naprawy. Jak np. wybiorę uruchom tryb awaryjny, jest to samo. I tak w kółko.

Próbowałam Clear CMOS, sfc /scannnow, wyjmowałam pamięci, odłączyłam wszystkie urządzenia - nic nie działa."

 

Ja nie mam już pomysłów.

Czy to może być wina dysku? Z tego co pamiętam sporo z nich było wadliwe i sprawiały freezy, restarty itp.

 

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

 

 

[lonialomax 806]

Czy to może być wina dysku?

Aby mieć 100% pewności to pozostaje instalacja systemu na innym dysku, może być jakiś używany HDD. Przyczyny tego błędu mogą być również związane z jakimś oprogramowaniem. Czy instalowałaś ostatnio jakieś, bo od stycznia nie było problemów?

Edytowane 6 Grudnia 2019 przez lonialomax

[krulka89 3]

To biurowy komputer rodziców, ja w domu bywam raz ma miesiąc i z tego co pamiętam, to nie przybył żaden nowy program. Pamiętam, że kilka miesięcy temu znowu były problemy ze sterownikiem karty graficznej, chciałam zaktualizować do nowszej wersji ale po aktualizacji dawał tylko czarny ekran. 

Przed wystąpieniem tego bluescreena czyli przedwczoraj nie było w ogóle obrazu przez DVI, na HDMI i Dsub obraz był. Po podłączeniu innego monitora przez DVI obraz był tylko na POST, kilka razy uruchamiałam go ponownie, aż w końcu obraz był też po załadowaniu windowsa. No to podpięłam z powrotem tamten monitor przez DVI, po ponownym uruchomieniu pojawia się ten blescreen. 

 

Inny zasilacz mogłabym mieć jedynie z mojego PC, którego nie mam tutaj. A dyski, też wszystkie mam w swoim mieszkaniu. 

[lonialomax 806]

 

 

No to podpięłam z powrotem tamten monitor

Jaki to monitor? Możliwe, że wina leży po jego stronie i należałoby ją wykluczyć przez sprawdzenie jego działania na innym PC.

 

były problemy ze sterownikiem karty graficznej, chciałam zaktualizować do nowszej wersji ale po aktualizacji dawał tylko czarny ekran.

Generalnie Windows 10 ma jakąś awersję do sterowników grafiki AMD i często najlepszym rozwiązaniem jest pozostawienie instalacji tego sterownika w gestii systemu Windows Update.

[krulka89 3]

Monitor działa bez problemu na innym komputerze. Dziś zabieram dysk do siebie, przetestuje go w moim pc a teraz chwilowo podłącze jakiś stary HDD. W domu ponownie będę przed nowym rokiem.

 

Edit

Podłączony jakiś HDD, oczywiście format, do tego inny monitor ale te same kable i tu dziwne. Bo obraz po załadowaniu windowsa jest tylko na dsub/HDMI a na DVI widać tylko POST - jak przestaje kręcić się te kółko ładowania windowsa to monitor przechodzi w stan uśpienia. O co chodzi?? Jakby kabel czy gniazdo było uszkodzone to by POSTu też nie byłoby widać?

 

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka

 

Edytowane 13 Grudnia 2019 przez krulka89

[lonialomax 806]

 

 

Bo obraz po załadowaniu windowsa jest tylko na dsub/HDMI a na DVI widać tylko POST

Wygląda na problem płyty gł. lub kabla DVI.