prodanger 31 Napisano 4 Września 2018 Udostępnij Napisano 4 Września 2018 Witam, ostatnio oglądając pewien film na YT, chyba z morele TV jak pamiętam, pewna tam osoba testowała dyski SSD pod względem ich żywotności po zapisie iluś TB, końącząc na razie na 100TB zapisanych danych. W teście wzięły udział dyski na kościach zarówno TLC i MLC. Jak wiadomo każdy poleca MLC, bo lepsze, s większą żywotnością itp., czyli cud, miód i malina. Tutaj pojawia się moje pytanie, które przyszło mi przy okazji do głowy: O żywotności w jakiej skali mówimy pisząc, że kości MLC są lepsze od TLC? Czy mówimyy tutaj, że dyski na kościach TLC padną po pół roku, a te na MLC po np. roku, czy TLC padną po 2-óch latach, a MLC np. po 5? Czy może w skali zapisania danych? Bo to co pokazał film na YT, to pokazało iż, poza jednym dyskiem, którego prędkości zapisu po przekroczeniu 100TB spadły drastycznie, to cała reszta dysków TLC i MLC dalej się trzymała. Dlatego pytam Was o skalę w jakiej mówi się, że MLC>TLC. Cytuj Link to post Share on other sites
kokosnh 4155 Napisano 4 Września 2018 Udostępnij Napisano 4 Września 2018 To zależy... Jest masę kostek wykonanych w różnych technologiach, różnych procesach litograficznych, o różnej gęstości/pojemności. Jak porównujemy identyczne i rozróżniamy tylko tym MLC od TLC to zwykle średnio 6 do 10 razy, ale tu są schody, bo kostki NAND nie padają tak po prostu, oraz każda jest inna. Ps. Mieliśmy już dyskusję o tym filmie tu w dziale parę dni temu. Pps. SSD nie kończą żywota tak po prostu, to nie takie czarno białe jeśli mowa o skończeniu sie p/e dla kostek. Koniec cykli pamięci zwykle oznacza problemy z retencją, nie samej pracy SSD. Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.