nieustanne problemy lenovo y50-70 i walka z x-kom & lenovo od okolo roku

[Likka 1]

Witam,
Chciałbym przedstawić moją historię z laptopem lenovo y50-70 zakupionym przez x-kom, cała sytuacja po prostu jest kary godna i niemalże nieprawdopodobna. A więc:
We wrześniu 2015 roku zakupiłem laptopa lenovo y50-70 (LENOVO Y50-70 i7 16GB 1TB GTX960 - 3 859,00 zł) przez x-kom. Po jakimś czasie (po kilku miesiącach), zaczęły pojawiać się problemy związane z matrycą.
Na początku bardzo rzadko występowało nieregularnie pulsacyjne miganie ekranu na czarno (raz na jakiś czas), po jakimś czasie intensywność problemu wzrosła i zaczęły pojawiać się mignięcia zepsutych pasków pikseli (raz na jakiś czas).
Zdecydowałem się na zgłoszenie problemu do x-komu z tytułu gwarancji producenta jak mi zaproponowano w salonie x-komu - na laptopa czekałem około miesiąc (najbliższy serwis lenovo jest w Niemczech). 
W laptopie prawdopodobnie została wymieniona taśma LVDS i otrzymałem mały "gratis" laptop wrócił do mnie z uszkodzoną obudową (były pęknięcia w okolicach dwóch śrubek na dolnej obudowie) - warto dodać, że podczas oddawania sprzętu było robione mnóstwo zdjęć przez pracownika x-komu, a przy odbiorze laptopa nikt mnie nie poinformował o uszkodzeniach obudowy. Po dosłownie kilku miesiącach znowu zaczęły się problemy z matrycą - takie same tylko bardziej intensywne. 
Sprzęt został ponownie zgłoszony (taka sama procedura jak za pierwszym razem). Na laptopa czekałem około 1.5 miesiąca. TERAZ NAJLEPSZE: po paru dniach od odebrania laptopa znowu zaczęły występować problemy z matrycą, zdecydowałem się na zgłoszenie problemu do x-komu tym razem z tytułu rękojmi z prośbą o zwrot pieniędzy. Pieniądze oczywiście nie zostały mi zwrócone - w odpowiedzi dostałem "...urządzenie zostanie doprowadzone do stanu zgodnego z umową poprzez skuteczną, niezwłoczną naprawę..." po około miesiącu odebrałem laptopa. Zostały w nim wymienione albo jakieś części na płycie głównej i matrycy albo cała płyta główna i matryca (tak można sądzić po protokole naprawy). 
Do czego zmierzam... problemy znowu zaczęły występować - znowu pojawia się nieregularne mruganie ekranu na czarno oraz pojawiają się pionowe i poziome paski zepsutych pikseli również nieregularnie (dosyć intensywnie). To jest po prostu dramat. 
Kupiłem sprzęt (za nie małe pieniądze) między innymi do nauki na studia i programowania, a muszę walczyć o swoje...
Napisałem do lenovo Polska na facebook, o ponownie zaistniałych problemach, w odpowiedzi dostałem:

Dzisiaj mija tydzień - zero wiadomości od lenovo
Ponadto napisałem temat na forum lenovo przedstawiający całą sprawę - o dziwo nie dostałem żadnej odpowiedzi (temat utworzony pierwszego lipca, ponad tydzień temu).
Temat na forum lenovo:

https://lenovozone.pl/forum/sprzet/topic7361.html

Temat na forum x-komu:

http://forum.x-kom.pl/viewtopic.php?f=33&t=11478

Zdjęcia protokołów napraw, które mam:
Protokół nr 1:

Protokół nr 2:

Protokół 3:

Nie wiem naprawdę nie wiem, jak tak można, co o tym wszystkim sądzicie? Prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu laptopa ponownie zgłoszę do x-komu z tytułu rękojmi o zwrot pieniędzy - przecież ten laptop ewidentnie jest wadliwy.

Ponadto dzisiaj nagrałem kolejny dowód... po prostu dramat, jak na tym czymś można pracować:

http://www87.zippyshare.com/v/38i8gmmB/file.html

Miał ktoś podobną sytuację, co o tym wszystkim sądzicie? Przecież ten laptop jest spi****lony na maksa, a zarówno lenovo jak i x-kom dobrze o tym wiedzą, a tylko grają na zwłokę i czekają aż upłyną dwa lata od kupna laptopa, żeby pozbyć się niewygodnego problemu. 

[yeti1992 38]

Ja bym z tym poszedł do rzecznika praw konsumenta.

[Pieseł7 1]

Ja bym z tym poszedł do rzecznika praw konsumenta.

Ale najpierw niech kolega wstawi całą sytuację na wykop.pl Jak rozpęta burzę to na 100% problem zostanie załatwiony.

[Likka 1]

Jutro jadę do najbliższego salonu x-komu w celu złożenia drugiej reklamacji z tytułu rękojmi z żądaniem odstąpienia od umowy. Napiszę w temacie jak dalej sprawa się potoczyła. Mogę jedynie dodać, że taki "wypad" to zmarnowany cały dzień bo najbliższy salon x-komu mam +/- 120 km od siebie, dodatkowo dochodzą koszty dojazdu.

[prohans 139]

Jutro jadę do najbliższego salonu x-komu w celu złożenia drugiej reklamacji z tytułu rękojmi z żądaniem odstąpienia od umowy. Napiszę w temacie jak dalej sprawa się potoczyła. Mogę jedynie dodać, że taki "wypad" to zmarnowany cały dzień bo najbliższy salon x-komu mam +/- 120 km od siebie, dodatkowo dochodzą koszty dojazdu.

 

Tylko na początek sprawdź kto jest gwarantem, gdyż najbardziej prawdopodobne ze nie jest nim X-KOM, na laptopa masz gwarancje producenta. X-KOM jest sprzedawcą, z tego co się orientuję to sprzedawca ma taki obowiązek że może odesłać sprzęt do serwisu producenta ale na tym jego rola się kończy.

 

Nie masz co się denerwować na X-KOM czy nawet na ich pracowników oni naprawdę nic nie mogą zrobić. A tak na serio to jesteś koleją osobą która ma problem z serwisem Lenovo, to nie jest pierwszy przypadek gdzie sprzęt po serwisie wraca połamany lub obudowa w innym kolorze gdzie później L. twierdzi że kolor niema wpływu na użytkowanie . 

te słowa są dalej prawdziwe: "Trzeba niemieć sumienia aby polecić komuś Lenovo"

[Grubsą 0]

Hej. Widzę, że nie tylko ja posiadam problemy z tym laptopem. Kupiłem identyczną konfigurację i mój jest też wadliwy. Nie powiem, w Twoim to jest jakaś masakra na ten moment, mój ograniczył się ogólnie do poziomych mrugających pasków (szczególnie na yt oraz na uplayu) oraz czasem gasnącej matrycy, gdzie pomagał tylko restart lub uśpienie i wybudzenie kompa. Oddałem go na gwarancję bodajże 11 czerwca, w zeszły piątek wrócił do mnie. Została wymieniona matryca (w moim wypadku nie uszkodzili żadnego elementu laptopa, wrócił w dokładnie takim samym stanie, w jakim wyjechał). Wszystko było w porządku do środy, gdzie znowu zaczęło się dziać to samo. Jutro jadę znowu go oddać. Tylko nie wiem, czy znowu na gwarancję, czy rękojmię.

[Grubsą 0]

Update. Oddałem go drugi raz na gwarancję, jednak nie było tak różowo jak myślałem po pierwszej naprawie. Został wyrwany jeden zatrzask ze spodu obudowy w laptopie, czego nie stwierdziłem od razu w sklepie odbierając go, z prostej przyczyny - nie rzuca się to aż tak w oczy (po prostu od tyłu laptopa widać, że lekko odstaje pokrywa dolna). Stwierdziłem to w momencie czyszczenia laptopa przed oddaniem go drugi raz. X-KOM twierdzi, że laptop został w takim stanie dostarczony przeze mnie już na pierwsze zlecenie. Porusza mnie to tym bardziej, że obudowa nie była zdejmowana przeze mnie, co wyraźnie zaznaczyłem. Jedyny plus, że zobowiązali się do naprawy migania.

[Pieseł7 1]

Update. Oddałem go drugi raz na gwarancję, jednak nie było tak różowo jak myślałem po pierwszej naprawie. Został wyrwany jeden zatrzask ze spodu obudowy w laptopie, czego nie stwierdziłem od razu w sklepie odbierając go, z prostej przyczyny - nie rzuca się to aż tak w oczy (po prostu od tyłu laptopa widać, że lekko odstaje pokrywa dolna). Stwierdziłem to w momencie czyszczenia laptopa przed oddaniem go drugi raz. X-KOM twierdzi, że laptop został w takim stanie dostarczony przeze mnie już na pierwsze zlecenie. Porusza mnie to tym bardziej, że obudowa nie była zdejmowana przeze mnie, co wyraźnie zaznaczyłem. Jedyny plus, że zobowiązali się do naprawy migania.

 

Hej. Widzę, że nie tylko ja posiadam problemy z tym laptopem. Kupiłem identyczną konfigurację i mój jest też wadliwy. Nie powiem, w Twoim to jest jakaś masakra na ten moment, mój ograniczył się ogólnie do poziomych mrugających pasków (szczególnie na yt oraz na uplayu) oraz czasem gasnącej matrycy, gdzie pomagał tylko restart lub uśpienie i wybudzenie kompa. Oddałem go na gwarancję bodajże 11 czerwca, w zeszły piątek wrócił do mnie. Została wymieniona matryca (w moim wypadku nie uszkodzili żadnego elementu laptopa, wrócił w dokładnie takim samym stanie, w jakim wyjechał). Wszystko było w porządku do środy, gdzie znowu zaczęło się dziać to samo. Jutro jadę znowu go oddać. Tylko nie wiem, czy znowu na gwarancję, czy rękojmię.

Walczcie o zwrot $$$, tyle negatywnych opinii krąży o Lenovo, a i tak ludzie te buble kupują, Lenovo skończyło się mniej więcej na x201.

[ratmed0000 19]

http://forum.benchmark.pl/topic/184456-lenovo-gwarancja-standardypodej%C5%9Bcie-do-kupuj%C4%85cego/

 

jak coś podałem nr tel do siebie nr tel pomogę.

[Likka 1]

Ogólnie: 

Na dzień dzisiejszy (24.07.17) sprawa wygląda tak:

12 lipca złożyłem drugą reklamację z tytułu rękojmi.

17 lipca (zeszły poniedziałek) otrzymałem informację, że laptop trafił do centrali x-komu i jest w trakcie rozpatrywania z tytułu rękojmi. Od tamtej pory cisza... 

Dzisiaj otrzymałem informację od x-komu, że moja rękojmia została uznana za zasadną. Muszę udać się do salonu x-komu, gdzie zgłaszałem rękojmie i mam możliwość albo wybór i zakup dowolnego innego urządzenia (z możliwością dopłaty) bądź zwrot kosztów zakupu laptopa. Sytuacja ciągnęła się od bardzo dawna i kosztowała mnie dużo nerwów, ale finalnie jestem zadowolony. Ostatecznie x-kom zachował się w porządku. Myślę, że większą winę za tą sytuacje ponosi lenovo niż x-kom, gdyż mogli np. przy pierwszej reklamacji producenta wymienić laptopa na nowy, a nie przebujałem się przez dwie reklamacje producenta i dalej był dramat. Raczej firmę lenovo będę omijał dużym łukiem. Dzięki wszystkim za jakąś pomoc i rady w tym temacie.

[bychol 10]

Lenovo jest dobre póki działa i tanie pod względem tego co oferuje, ale to serwis medion w Niemczech odwala maniany, to ani wina X-com który próbuje załatwić sprawę jak się da ani wina Lenovo, poprostu powinni zrezygnować w europie z serwisu mediona i kożystać z innych usług, bo jak to możliwe że serwis acera wyrabia się w 3-4 dni razem z wysyłkami z naprawą laptopa ??? asus też ubolewa pod względem serwisu w europie, także tak jak mówię Lenowo dobre jak działa, sam posiadam g510 i nie narzekam, i aż się boje jak się coś popsuje