Skocz do zawartości

Co ostatnio kupiliście?


Recommended Posts

Gdybym czepiał się samochodów kosztujących 10 razy więcej od mojego to owszem, byłbym hipokrytą i do tego zazdrośnikiem.

 

Nie rozumiem. Jeśli jeżdżę 27-letnim Passatem, to nie mogę powiedzieć, że Bugatti Veyron jest brzydki jak noc a jak na supersamochód prowadzi się co najwyżej przeciętnie? Nie trzyma się to wszystko kupy.

Link to post
Share on other sites

Chodzi o to, że konstruktywna krytyka wychodzi raczej od osób, które mają z jakąś rzeczą styczność, a nie od takich, które widziały coś na obrazku. Kupując samochód zbiera się opinie od posiadaczy modelu, którym jesteśmy zainteresowani i jego bezpośrednich rywali, a nie od Wojtasów z Szerszeniem Turbo. Tak samo jest w przypadku wszystkich innych produktów. Krytyczne opinie na temat estetyki kompów brzmią trochę inaczej w ustach ludzi, którzy posiadają piece wzbudzające ślinotok niż od takich, którzy sami nie mają się zbytnio czym pochwalić.

Jestem zaś święcie przekonany, że gdyby ktoś faktycznie kupił Veyrona i go tu wstawił, zaraz zleciałaby się gromada Januszy, która wypisywałaby jaki to on nie jest badziewny. 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Nowaj, ale posiadanie Veyrona nie jest jednoznacznie z posiadaniem jakiejś wiedzy na temat tego samochodu. Niby jest wolność słowa, a o pewnych rzeczach się wypowiedzieć nie można. Rozumiem, że tematyka sportowych aut za setki tysięcy PLN będzie od teraz tematem tabu. Nie przesadzajmy.

Link to post
Share on other sites

Nie trzeba znać nawet opinii ludzi mających styczność z Veyronem, żeby wiedzieć, że prawie dwutonowy kloc, którego konstruowano pod kątem minimalizacji oporu powietrza będzie na tle innych supersamochodów wypadać blado pod względem prowadzenia (dlatego na torach gniotą go samochody przeszło dwukrotnie słabsze).

 

Kupując samochód zbiera się opinie od posiadaczy modelu, którym jesteśmy zainteresowani i jego bezpośrednich rywali, a nie od Wojtasów z Szerszeniem Turbo

 

Bardzo grząski temat. Wielu posiadaczy supersamochodów nie ma w tej dziedzinie zbyt dużego pojęcia.

 

Tak samo, nie muszę posiadać twojej KII, żeby wiedzieć, że nie będzie tak zwinna jak Cee'd mamy.

 

Mixtape zwyczajnie stwierdził, że części nie trzymają się kolorystycznie kupy, tyle. Widok 30-latków robiących aferę z tego powodu jest śmieszny IMO.

  • Popieram 7
Link to post
Share on other sites

 

 

Nie przesadzajmy.

 

Czy uważasz, że ktoś, kto miał do czynienia jedynie z kilkoma parami słuchawek dodawanymi do smartfonów byłby dla Ciebie dobrą osobą do dyskusji na temat audio? Czy brałbyś opinię takiej osoby na poważnie i oparł na niej jakiś swój zakup? Taki na serio, a nie z ciekawości. 

Link to post
Share on other sites

Tylko my nie mówimy o niewiadomo jakim wykładzie na te tematy tylko o zwykłym wyrażeniu własnego zdania, a ja tego nie odbieram nikomu. Z resztą, jeśli ktoś ma niewielkie pojęcie na dany temat to zwyczajnie wypowiedz będzie na słabym poziomie. Każdy nieco bardziej kumaty człek to wyłapie. Na tym kończę, bo z Nowajem to można długo :D Pozdrówki :)

 

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

 

 

Tak samo, nie muszę posiadać twojej KII, żeby wiedzieć, że nie będzie tak zwinna jak Cee'd mamy.

 

Gdybyś akurat miał okazję się nimi przejechać lub na ich temat poczytać to wiedziałbyś, że Sportage ma dokładnie taki sam promień skrętu jak Ceed. I to jest właśnie ta różnica pomiędzy użytkownikiem, a kimś, kto zakłada, że coś wie.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

a ja tego nie odbieram nikomu.

 

Ja również. Mówię jedynie, ile znaczy dla mnie zdanie kogoś, kto przoduje w jakiejś dziedzinie lub ma bezpośrednie doświadczenie z daną rzeczą, a ile opinia osoby, która sama nie ma za bardzo się czym na danym polu pochwalić. 


 

 

Promień skrętu to nie wszystko Nowaju.

 

Jeśli mówimy o zwinności samochodu to w grę wchodzi zwrotność i przyspieszenie, bo gabaryty to inna bajka.

Link to post
Share on other sites

 

 

Jeśli mówimy o zwinności samochodu to w grę wchodzi zwrotność i przyspieszenie, bo gabaryty to inna bajka.

Akurat jeśli mówimy o powszechnie rozumianej zwinności to w grę wchodzą głównie gabaryty. Np. w hardcorowej sytuacji na autostradzie czy w tunelu gdy z jakichś dziwnych względów musisz się przecisnąć między dwoma autami. Dobrze zobrazował to Gtr.

Link to post
Share on other sites

Powszechnie będziesz za każdym razem mówił , że auto jest zdatne do przeciskania się i sprawnego omijania przeszkód czy po prostu skrótowo powiesz , że jest zwinne?

Yhm. Czyli w twoim "powszechnym" rozumieniu, przypakowany zawodowy akrobata jest mniej zwinny od chuderlaka, który nie potrafi zrobić fikołka. Dziękuję, dobranoc. 

To sobie dopowiedziałeś sam. Dyskusja w takim razie sensu nie ma. 

 

EOT z mojej strony.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

czy po prostu skrótowo powiesz , że jest zwinne?

 

Taaaa

 

Samochód klasy A, promień skrętu - 15m. Samochód klasy C - promień skrętu 5m

 

Co o nich powiem? Ten pierwszy jest mniejszy, ale to tym drugim łatwiej zaparkujesz, bo aby zawrócić nie trzeba okrążać Księżyca. Więc nie, na podstawie samych gabarytów nikt, kto ma kilka lat za kółkiem i trochę doświadczenia z różnymi pojazdami, nie powie o danym aucie, że jest zwinne, bo wówczas leniwiec byłby bardziej zwinny od geparda.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...