głośniki komputerowe do 1500/2000 zł

[cooger 2068]

Pachnie mi to trochę monitorami studyjnymi.. A nie wiem czy to dobrze, chciałbym miły dźwięk, a nie dźwięk detaliczny, ponieważ nie tworzę muzyki... Więc może, i chciałbym mieć ten efekt WOW  

 

 

 

Definitywnie nie są to monitory studyjne. A co do efektu wow - kup te Bose. Tak jak myślałem ma być bas ssd i cykanie a nie dźwięk dobrej jakości.

Monitory bliskiego pola charakteryzują się tym, że odsłuch prowadzi się w bliskiej odległości od głośnika z odpowiednim ustawieniem. Na necie jest sporo poradników z odpowiednim ustawieniem, często też producenci udostępniają poradniki dotyczące tego tematu. Monitory dają najlepszy dźwięk właśnie w dość niedużej przestrzeni, co umożliwia ich słuchanie przy biurku.

 

Głośniki kolumnowe, podstawkowe to już nieco inna bajka, bo one wymagają większego wkładu przy prawidłowym budowaniu akustyki w pomieszczeniu ze względu na odbicia fal, itd. itp. 

 

Monitory są w mniejszym stopniu zależne od tego, ale również dzięki odpowiedniej akustyce pomieszczenia można sporo zmienić na lepsze. Na rynku jest mnóstwo modeli charakteryzujących się zróżnicowanym brzmieniem, co pozwala dopasować pod siebie odpowiedni model.

Fex. Fizyka dotyczy zarówno monitorów studyjnych jak i monitorów hifi. Nie rób sobie jaj.

[FeX 6303]

Tak fizyka dotyczy wszystkiego, tylko wpływ odbić fali dźwiękowej nie jest równomierny w każdych głośnikach.

Chyba zbytnio zagalopowałem się w tematy, które znam bardziej od teoretycznej strony

[pitek0407 0]

Definitywnie nie są to monitory studyjne. A co do efektu wow - kup te Bose. Tak jak myślałem ma być bas ssd i cykanie a nie dźwięk dobrej jakości.

 

źle się zrozumieliśmy... 

Tak jak mówiłem chciałbym ciepły i przyjemny bas, który się nie wywyższa.

 

Pisałem, że może i  chciałbym "efekt Wow", ponieważ bałem się ( i nadal trochę boję, lecz przechodzi mi ) , że monitory studyjne będą miały suchą i detaliczną barwę dźwięku. 

[kosq83 189]

Monitory jak sama nazwa wskazuje mają dać to co wychodzi z źródła w taki sam sposób w jaki wychodzi, czyli liniowo o bez zniekształcenia. O to w nich chodzi. Idąc tym tokiem myślenia - co karta da to powinien dać głośnik. Jak masz suche źródło to będzie taki dźwięk.

 

A to może nie ma co zawracać sobie głowy takim sprzętem i kupić coś od Microlab, Solo, czy Edefiera. Zapłacisz o wiele mniej, będzie grało, monitorem to studyjnym nie będzie i będziesz zadowolony.

 

Moim przekonaniem detaliczny dźwięk jest jedynie zaletą. Dochodzi do tego rozdzielczość. Dalej jest głębia oraz kreacja sceny i jej oderwanie od głośników. To wszystko można osiągnąć składając sprzęt razem ze sobą z głową. Oczywiście pomieszczenie też ma tu baaardzo dużo do powiedzenia - ale właśnie monitory powinny być najłatwiejsze do ogarnięcia sceny.

Na dodatek większość i tanich głośników aktywnych czy normalnych monitorów mają regulacje basu.

 

No nie wiem jak Ci doradzić. Wypowiadają się tu osoby które wiedzą co piszą a Tu swoje dalej.

Co można powiedzieć o bólu uszu - jak podkręcisz kurek za bardzo to będą boleć, nawet i głowa może boleć, sąsiadka z góry czy dołu też nie będzie zadowolona.

[cooger 2068]

Nie ma tu ani miejsca ani ja nie mam na to ochoty żeby robić wielkie wykłady na temat głośników i dlaczego tak a nie inaczej. Temat jest bardzo złożony i w dużej mierze za efekt finalny odpowiada pomieszczenie. Celem budowy systemu jest stworzenie zestawu grającego detalicznie w miarę wyrównanym pasmem. Zejście na basie zależy od pasma przenoszenia głośników a to powiązane jest z ich średnicą. Nie 1:1 ale w dużej mierze. Jakość tego basu to kolejna sprawa. Oczywistym zatem jest ze z małego głośnika wielkiego basu nie będzie. Dla ludzi nie osłuchanych natomiast są głośniki komputerowe 2.1 i inne Bose w których bazarowymi sztuczkami angina się fizykę żeby był bassss z małego głośnika. Dźwięk jest zniekształcony, traci szczegóły, zlewa się. Nie mniej delikwent zadowolony bo dostaje ciepły dźwięk jak to określa a tak naprawdę to ciepłą bułe posypana po wierzchu piaskiem. I bas i cyka. I wg delikwenta gra jak hifi za 10k a miejsca nie zajmuje prawie nic.

[ALF 28962]

W takim pomieszczeniu i ścisku między meblami a ścianami to nawet nie ma co doradzać nie wiadomo jakiego sprzętu. Zestaw z subwooferem faktycznie odpada. Luk też trafił w sedno pisząc o słuchawkach aczkolwiek można by wstawić na biureczko małe Edifierki R1700 bo widzę, że miejsce tam jest. Graty po bokach monitora zawsze można przesunąć na półkę.

[zine5 175]

jak zależy ci na cenie to.... - ppodepnij pod komputra tą wieże LG co masz , rozstaw kolumienki i powinno starczyć....

[pitek0407 0]

 Idąc tym tokiem myślenia - co karta da to powinien dać głośnik. Jak masz suche źródło to będzie taki dźwięk.

 

Czyli do całego sprzętu, musiałbym dokupić jeszcze kartę dźwiękową? Teraz źródłem jest płyta główna, wiec na mój rozum, jakaś karta też by się przydała, 

 

Co można powiedzieć o bólu uszu - jak podkręcisz kurek za bardzo to będą boleć, nawet i głowa może boleć, sąsiadka z góry czy dołu też nie będzie zadowolona.

 

Rozumiem, rozumiem 

Czyli nie ma się czego bać 

 

jak zależy ci na cenie to.... - ppodepnij pod komputra tą wieże LG co masz , rozstaw kolumienki i powinno starczyć....

 

Niestety, zepsuła się, a serwisie nic nie zrobili 

NIE WIEM CO ROBIĆ 

Szarik poleca mi Edifier r1700, choć nie chciałbym mieć głośników na biurku ;/ 

Tak więc jakie monitory + wzmacniacz mi polecacie ? 

 

 

Witam... zastanawiłem się i wybrałem monitory + wzmacniacz, lecz nie wiem który wybrać...

Zastanawiałem się nad :

Monitor audio rx1 albo 2

Monitor audio bronze BX2

Bowers & wilkins 685 S2

 

Mam problem ponieważ, żadnych głośników nie mogę posłuchać, nawet w okolicach ( mieszkam w Bydgoszczy), a nie wiem czy mógłbym brać w ciemno... Choć zawsze mógłbym oddać w przeciągu 2 tyg. Lecz i tak się boje.

 

Oczywiście jestem otwarty na inne monitory.

 

Przypomnę, że słucham muzyki raczej spokojniej i pop'u trochę rock'u

Pozdrawiam i proszę o pomoc

[kosq83 189]

Weź te które kupisz najtaniej.

[pitek0407 0]

No, a jakoś ? Chyba różne wersje monitor audo, czymś się różnią...