Skocz do zawartości

OFFTOPIC - rozmowy na każdy temat


Recommended Posts

Jeszcze raz. Twierdzisz że Sajmon ma rację że obowiązkowy pobór to dobry pomysł bo Ci którym się nudzi "wyjdą na ludzi". Podajesz przy tym przykład marines którzy nie wstępują do armii z obowiązkowego poboru tylko jako ochotnicy i "wyszło im to na zdrowie". Twój argument w najmniejszym stopniu nie wspiera tezy postawionej przez Sajmona. 

 

 

 

sami niektórzy się zaciągają

 

Wszyscy zaciągają się sami. Nie ma tam obowiązku wstąpienia do armii. 

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

A co ma piernik do wiatraka? Zaciągnięcie się do wojska to nie praca w punkcie ksero. Armia zawodowa to najlepszy system na to żeby do wojska trafiali ludzie którzy chcą się tego zawodu podjąć. Państwo nie zmusza nikogo żeby na rok został pucybutem bo może akurat mu się spodoba i ukształtuje to jego osobowość. Nie łapmy się absurdów.

Link to post
Share on other sites

Nie zapominajmy, że armia się zmienia. Technologicznie. W bardzo szybkim tempie. Operuje na zagranicznych frontach. Teraz poza muskułami trzeba niekiedy znać języki obce i mieć coś pod sufitem. Wojsko, policja, straż graniczna. Kolejki są do tych instytucji długie. I tak powinno być. Najlepsi i za dobrą kasę. Nie mam nic przeciwko wojsku. Podziwiam ich i dziękuję za ich służbę. Nabór przymusowy ? Zdecydowanie nie.

 

Odnośnie Marines. To bardzo elitarny i mocno oblegany korpus. Trafiają do niego sami twardziele.

Nasza fala w porównaniu do przesiewu i katowania tamtych chłopaków... to zabawa w piaskownicy.

 

Z Wikimózgownicy: Kierowani często na najtrudniejsze odcinki walk ponosząc przy tym niebagatelne straty (mimo, ze Marines stanowią tylko 10% żołnierzy sił zbrojnych USA, to ich członkowie stanowią prawie 25% poległych w całej amerykańskiej armii).

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

A co ma piernik do wiatraka?

Są ludzie, którzy pracują w jakimś tam zawodzie nie z wyboru, tylko z konieczności (patrz "przymusowa służba wojskowa") - bo ile kasjerek w markecie jest "szczęśliwych", że mają "zaszczyt" reprezentować firmę na tym stanowisku. Cieszymy się razem z Sajmonem, że że pracuje w zawodzie, w którym chce pracować, interesuje go to, ale jak już zostało tu napisane - służba w wojsku ma pozostać wyborem, a nie koniecznością.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Ależ jasne Skeeper. Widzę że zgadzamy się co do tego że służba wojskowa powinna być wyborem. Sytuacji które przytaczasz, w mojej opinii, nie można zestawiać. Państwo nie zmusza Cię żebyś został kasjerem i nie grozi Ci zarzut dezercji, grzywna czy więzienie za to że bycie kasjerem rzucisz na rzecz bycia murarzem czy piekarzem. Więc znowu uważam że wprowadzamy tylko niepotrzebne zawirowania do prostej dyskusji, rozcieńczając ważny punkt dywagacjami "pracownicy też nie są szczęśliwi i nie pracują z wyboru". To wyjątkowo zły argument ku temu że zmuszanie młodych do służby wojskowej nie jest niczym złym bo pewnie w pracy też by nie robili tego co chcą... Podałeś więc argument przeciw własnej opinii. Ja mam ogromny szacunek do każdego zawodu i cenię każdą osobę która wykonuje swoje obowiązki z pasją, jestem natomiast gorącym przeciwnikiem zaprezentowanej przez Sajmona postawy "moja praca jest tak super że każdy powinien przez to przejść". W myśl tego dziwnego rozumowania uważam że marny rok poświęcony na przymusowy obóz szkoleniowy z zakresu matematyki, fizyki i chemii to doskonały sposób na wzbogacenie społeczeństwa... Absurd.  ;)

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Chciałem dodać coś od siebie ale Biafra ponownie zagląda do mojego mózgu.

 

 

 

 

W moich oczach Wojsko to strata czasu*, fakt ze lubię pograć w Battlefield tego nie zmieni. Parę dni przed komisja padło pytanie "Chcesz czy nie?", odpowiedz była jasna, miałem znacznie ciekawsze plany następne miesiące (i nie, nie był to osiedlowy trzepak i krata piwa)  

 

 

 

 

*Rozmawiamy o przymusowej służbie wojskowej.


 

 

a teraz młodych bawi wojsko, bawi i podnieca broń (czy nawet replika), tworzą się organizacje pseudo-wojskowe, aesg , las i kulki  a całość jest traktowane otoczką rozrywki, podniecenia czasem zabawy. 

 

Czyli w Twoich oczach takie hobby nie powinno istnieć, lubisz bron = idź do wojska?

 

(idąc tym tokiem myślenia, można przetoczyć kilka absurdów)

Link to post
Share on other sites

@UP

Myślę, że sajmonowi chodziło raczej o traktowanie wojska jako zabawy, błahostki, na zasadzie: "pojeżdżę sobie na świecie, postrzelam do afganów czy innych somalijczyków, zarobię kase, zwiedzę różne kraje". A to nie zabawa, na wojnie nie kliknie się "try again" bo po prostu będzie się trupem z urwanymi kończynami czy roztrzaskaną czaszką.

Link to post
Share on other sites

 Podałeś więc argument przeciw własnej opinii.

Przykładem, który podałem, chciałem tylko przybliżyć zależność między przymusem, a wolnym wyborem oraz jaki to ma wpływ na rozwój człowieka, danego sektora, branży i dlatego go przytoczyłem, ponieważ jest bardziej życiowy i znany większości obywatelom, niż wojsko i jego wewnętrzne struktury.

Edytowane przez SKEEPER46
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

Przykładem, który podałem,

 

Teraz rozumiem. I oczywiście się zgadzam. Chyba każdy załatwiał coś w urzędzie gdzie akurat "przeszkadzał w pracy" jakiejś przemiłej pani która wydaje się siedzieć tam za karę. Inaczej zinterpretowałem Twój argument.  

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

Widzę, że jak zawsze najwięcej mają do powiedzenia ci, którzy oczywiście w wojsku nie byli.

 

Oczywiście. Ci którzy w nim nie byli i nie chcieli być. To osoby które miałyby być zmuszone do tego żeby do wojska iść, wyobraź sobie, mają coś przeciwko. Ja po liceum poszedłem prosto na studia. Po studiach prosto na doktorat. Nie wyobrażam sobie żeby ktoś mnie teraz zgarnął do wojska i nie obchodzi mnie jak wspaniale czuje się ktoś kto tam był. To żaden argument.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Może sajmon Wam to wyjaśni (o ile w ogóle jeszcze będzie chciał).

Od razu jednak widać, że w woju nie byliście, również po zachowaniu na forum i waszych wypowiedziach na ten temat wobec innych.


 

 

Dyskusja zasługuje jednak na oddzielny wątek...

 

Taki temacik mógłby być, pod warunkiem, że zaglądali by tam tylko kompetentni w temacie. :)

Link to post
Share on other sites

 

 

Od razu jednak widać, że w woju nie byliście, również po zachowaniu na forum i waszych wypowiedziach na ten temat wobec innych.

 

 

 

Co do obowiązkowej służby wojskowej absolutnie się nie zgadzam i uważam że obowiązkowa służba wojskowa powinna zostać tam gdzie ją wysłano- w przeszłości.
 

 

http://www.popehat.com/wp-content/uploads/2013/03/no-shit-sherlock-2.jpg

 

Twoje zachowanie natomiast idealnie wpasowuje się w schemat myślenia osoby która w wojsku była i nie miała nic przeciwko temu. Wnioskuję choćby po tym jak napisałeś że Ci się tam podobało  :facepalm:  :D

Again. To nie argument ku temu aby kogokolwiek zmuszać do pójścia do wojska.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

Again. To nie argument ku temu aby kogokolwiek zmuszać do pójścia do wojska.

 

Ty ciągle swoje. Nikogo nie zmuszam, mówię, że wojsko wcale nie jest złe (ba wpływa nawet bardzo pozytywnie wychowawczo) na młodego człowieka.

Link to post
Share on other sites

Ale jesteś "myślami i przekonaniem z Sajmonem" który głosi że obowiązkowy nabór powinien wrócić. Więc albo jesteś za zmuszaniem ludzi do służby wojskowej wbrew ich woli albo przeciw.  Albo, na co wygląda, sam nie wiesz co uważasz i będziesz gadał głupoty typu "Sajmon Wam wyjaśni". Oczywiście że wojsko może być fajne i może cieszyć osobę która do niego pójdzie! Osoba która się na to decyduje ma mój najgłębszy szacunek i powinna zarabiać kupę kasy. Nie oznacza to jednak w najmniejszym nawet stopniu że nabór powszechny to dobry pomysł. To są dwie różne kwestie. 

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...