Skocz do zawartości

Czym się zajmujesz zawodowo.


Recommended Posts

  • 3 tygodnie później...
dnia budowlańca

 

Ja, mam nadzieję, że już nie wrócę do budowlanki, jakieś 8 lat wystarczy aż nadto.

 

Chudy, ale wiesz, że na zdjęciach zawsze ładnie wygląda?  :P  :D

Z zawodu malarz - tapeciarz, chociaż nigdy nie zdarzyło mi się samemu kłaść tapety  :D

Obecnie, od dwóch miesięcy pracuję w Holandii, ogólnie przy kwiatach, cebulkach, tego typu rzeczy.

Pierwszy miesiąc był dobry, 192 godziny, 1622 Euro, czyli nieźle, drugi już gorszy, tylko 160 godzin, i 1250 Euro, mam nadzieję, że w tym będzie lepiej. Do połowy grudnia chcę wyciągnąć jakieś 24 tysie zł, mam nadzieję, że się uda. Kino domowe bez pieniędzy się nie skończy  ;)

Edytowane przez adi777
Link to post
Share on other sites

Pierwszy miesiąc był dobry, 192 godziny, 1622 Euro, czyli nieźle, drugi już gorszy, tylko 160 godzin, i 1250 Euro

Nie chcę być źle zrozumiany, ale osobiście nie pojechałbym za granicę za takie pieniądze, gdzie u nas można zarobić to samo bez większych kwalifikacji/wyksztalcenia - fakt może trochę cięższa pracą. Ale szanuje ludzi robiących coś ze swoim życiem niż siedzenie w Polsce za 2k i narzekanie jak to ciężko w kraju.

 

Sam pracuję jako rozbieracz/wykrawacz/rzeźnik 3 dni w tygodniu po 7h ;) Dodatkowo jestem w trakcie robienia CE - nie wiem, czy będę pracował jako kierowca na pełny etat (kwestia płac w stosunku do czasu), ale zawsze chciałem czymś takim pojeździć.

Link to post
Share on other sites

To czym się zajmowałeś w budowlance że tak masz dość?W realu również wygląda OK.

 

Na pewno wygląda dobrze, przecież żartowałem tylko  :)

 

Czym się zajmowałem? Różnie to bywało. Praca i w pomieszczeniach, i elewacje, czyli styropian, zacieranie tynków, większość z tych około 8 lat, ale nie pełnych, sporo było przerw przez ten czas, to ogólnie bardziej jako pomocnik budowlany.

Edytowane przez adi777
Link to post
Share on other sites
Ale szanuje ludzi robiących coś ze swoim życiem niż siedzenie w Polsce za 2k i narzekanie jak to ciężko w kraju.

 

Nie wiem, czy jesteś pijący, ale za te słowa masz u mnie skrzynkę dobrego browaru  :)

Chyba nic mnie tak nie irytuje, jak narzekacze, zabić to za mało  :evil:

 

Pewnie, że szału nie ma, ale nie narzekam, w Polsce w ostatniej firmie, w budowlance, miałem średnio około 2700 - 2800 zł na miesiąc, zależało od godzin, ale przeważnie co najmniej 200 było, także nie jest źle.

Mi te 2700, 2800 wystarczało ze spokojem, jam niepalący, niepijący praktycznie wcale, bardzo rzadko, i w małych ilościach, mieszkający w domu rodzinnym, także luz. Wyjechałem praktycznie tylko dlatego, że brat z dziewczyną pojechali pierwsi, i pomyślałem sobie, ze nie będę gorszy, i też się przejadę  :)

Edytowane przez adi777
Link to post
Share on other sites

Jedynie martini ;) do innych trunków mam uraz hehe

 

Co do pracy za granicą, to ze 2 lata wstecz byłem w Niemczech szkolić ludzi. I o ile niemcy byli spoko, tak polacy istna katastrofa. Jeden drugiemu oko by wydłubał za to, że zarobił 5 euro więcej (praca akordowa)... A jak któryś był nieco wyżej od innego polaka, to w ogóle czuł się jak pan i władca... Od tamtego czasu mam awersję do pracy za granicą.

Link to post
Share on other sites
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Aktualizacja: Operator CNC (dalej kamieniarstwo) :D wcześniej pilarz budowlanki - schody, parapety, blaty granitowe :) w międzyczasie dorabiam przy montażach, kostce brukowej :) iiiiiiiiii tak jak wyżej już ktoś napisał to za 1200 Euro również bym za granice nie wyjechał, gdyż tyle można zarobić na spokojnie w PL :)

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Aktualizacja: Operator CNC (dalej kamieniarstwo) :D wcześniej pilarz budowlanki - schody, parapety, blaty granitowe :) w międzyczasie dorabiam przy montażach, kostce brukowej :) iiiiiiiiii tak jak wyżej już ktoś napisał to za 1200 Euro również bym za granice nie wyjechał, gdyż tyle można zarobić na spokojnie w PL :)

 

Pewnie można tyle zarobić, ale to trzeba trochę umiejętności posiadać w danym zawodzie, głowę na karku, i raczej sporo godzin w miesiącu, ale to oczywiście zależy. Ja nie narzekam na razie na Holandię, zobaczymy, co przyniesie następny rok.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...