Skocz do zawartości

Nowy komputer - gaśnie podczas obciążenia


Recommended Posts

Witam..

3 miesiące temu z pomocą forum złożyłem zestaw do pracy i casualowego grania:

 

Plyta glowna MSI X99 SLI PLUS

Procesor i7 5820k + chłodzenie Be quiet dark rock pro 3

Karta graficzna GTX 780 GHZ Edition

16 GB RAM DDR 4

Zasilacz Corsair RM750

2x SSD 3x HDD

 

Problem z jakim się spotykam to gaśnięcie komputera podczas grania (na najwyższych ustawieniach). 

Zazwyczaj następuje to po 5 minutach, ale nie ma reguły. Gry chodzą płynnie na max ustawieniach. 

Temperatura GPU przy ostatnim wyłączeniu wynosiła ~72 stopnie. Największa temperatura do jakiej doszło GPU i potem PC zgasł wynosiła ~80-82 stopnie. Zdarzyło się też, że zwyczajnie czytałem coś w internecie i PC zgasł... tylko raz, ale zdarzyło się. To jest jedna sprawa...

 

Druga rzecz. Po zgaśnięciu z w.w przyczyny, gdy próbuję włączyć PC, ten uruchamia się, po 3 sekundach znowu gaśnie i znowu sam próbuje wstać, gaśnie. Może tak w nieskończoność dopóki nie odetnę zasilania. Żeby normalnie się odpalił muszę odłączyć zasilanie z tyłu z przycisku, dać mu 5 minut i wtedy normalnie się odpali.

 

Przed chwilą miałem sytuację, gdzie po zgaśnięciu kompa odpalam go, gaśnie po 3 sekundach, sam wstaje, znowu gaśnie jednak tym razem gaśnie od razu, czyli wszystko zaczyna się uruchamiać, wiatraki itp i od razu momentalnie gaśnie, parę razy tak powtórzył I NAGLE uruchomił się normalnie...

 

W sobotę pożyczę kartę od kolegi, sprawdzimy jak będzie sprawa wyglądała z jego kartą. Na integrze niestety nic nie zrobię, bo płyta główna nie ma żadnego wyjścia na monitor i nie mam podglądu.

Stawiam, że to karta graficzna lub zasilacz?

 

 

Proszę pomóżcie mi zdiagnozować gdzie leży problem bo krew mnie zalewa na samą myśl, że praktycznie nowy PC, kupa kasy wydana, a dzieją się takie rzeczy..

Nie mówię już nic nawet o podkręcaniu.. bo po to taki zestaw złożyłem, jednak w tej sytuacje to zapewne mogę sobie go podkręcać tylko na papierze..

 

Pozdrawiam 

Edytowane przez m4t0sh
Link to post
Share on other sites

To wygląda na zbyt wysokie temp procka lub grafy, przez co włącza się zabezpieczenie na płycie głównej i nie pozwala wstać PC, aby nic nie spalić. Miałem podobnie, sprawdz pastę na procku i czy dobrze jest dociśnięty radiator (czy nie ma luzów jak go troszkę poruszasz). To samo z GPU, bo widze, że masz wysokie temp. Jeżeli na GW to możesz ją odesłać, jeżeli nie to sam ściągnij wentylatorek, radiator i podmień paste. Być może masz też saune w budzie.

Link to post
Share on other sites

To wygląda na zbyt wysokie temp procka lub grafy, przez co włącza się zabezpieczenie na płycie głównej i nie pozwala wstać PC, aby nic nie spalić. Miałem podobnie, sprawdz pastę na procku i czy dobrze jest dociśnięty radiator (czy nie ma luzów jak go troszkę poruszasz). To samo z GPU, bo widze, że masz wysokie temp. Jeżeli na GW to możesz ją odesłać, jeżeli nie to sam ściągnij wentylatorek, radiator i podmień paste. Być może masz też saune w budzie.

 

Sauny w budzie raczej nie mam. Obudowa jest duża i mam w niej 2 wentylatory z przodu, 1 w górnej części, 1 z tyłu + chłodzenie BQ Dark rock pro 3 na procesorze. GPU jest od Gigabyte'a więc chłodzenie na GPU też chyba daje radę. Zresztą problem występuje z otworzoną obudową jak i zamkniętą. Podczas grania robi się "ciepło" przy karcie graficznej i zasilaczu. Zasilacz robi się bardzo ciepły, a karta oddaje też mocno ciepłe powietrze w stronę obudowy (obudowa posiada specjalne "ujścia ciepła/wywietrzniki" na bocznych panelach).

 

Przed chwilą grafikę przetestowałem w FurMarku, odpaliłem stress test, temperatura doszła do 76°C i po paru minutach tak jak podczas grania komp zgasł.

Temperatury GPU w spoczynku są na poziomie 30-35°C. Podczas grania na niższych detalach, czy też pracy w programach z pakietu Adobe temperatura GPU wzrasta do 50°C i tak się utrzymuje.

 

Odnośnie procesora. Podczas 30 minutowego testu w OCCT przy 100% użyciu procesora temperatury utrzymują się na poziomie 55 - 60°C dochodząc raz na jakiś czas maksymalnie do 64°C.

Chłodzenie na procesorze wydaje mi się, że jest zamocowane dobrze, dokręcałem je na tyle, ile mogłem. Na procesor rozprowadziłem cienką warstwę pasty więc wydaję mi się, że tu też jest okej.

Edytowane przez m4t0sh
Link to post
Share on other sites

Przepraszam za brak odpowiedzi, byłem po za domem wczorajszy wieczór.

 

A moze to nie GPU sie przegrzewa a np sekcja zasilania na karcie? Odpala sie zabezpieczenie termiczne i bum, reset. Masz radiatory na sekcii zasilania karty?

 

Wybacz Szymon ale na budowie karty nie znam się na tyle, żeby Ci w tej chwili na to pytanie odpowiedzieć. Czy mógłbyś mnie pokierować, najlepiej jakimś zdjęciem / filmikiem pokazującym gdzie jest sekcja zasilania karty ? Nigdy się aż tak dogłębnie nie interesowałem podzespołami, moja wiedza kończy się na złożeniu komputera do kupy.

 

Test w OCCT wykonałeś na zakładce Power Supply, jak długo i czy pod tym obciążeniem PC nie wyłącza się?

 

Test procesora o jakim wcześniej mówiłem wykonałem w zakładce CPU: OCCT.

 

Natomiast teraz wykonałem test w zakładce Supply. Komputer wytrzymał ~5 minut, czyli tyle ile zazwyczaj pogram sobie na wysokich ustawieniach w jakąś gierkę.. Temperatura GPU doszła do 80C.

GPU było tak gorące, że parzyło prawie od razu. Zasilacz był tak gorący, że kładąc na nim rękę po dłuższej chwili zaczynał powoli parzyć.

Komputer potrzebował dokładnie 10 minut na ochłonięcie, wcześniej w ogóle nie chciał się uruchomić.

 

Zaglądałeś do podglądu zdarzeń? Tam może być jakiś ślad.Do biosu też można zajrzeć i zobaczyć jak masz ustawione zabezpieczenia...

 

A jakiego śladu dokładnie mam szukać :)? Zaznaczam, że na jakiś napięciach, zmianach napięć czy jakichkolwiek wartości związanych z zabezpieczeniami się nie znam, ktoś musiałby mnie pokierować, bo nawet jak trafię do tych zabezpieczeń... to wątpię, żebym z moim brakiem wiedzy na ten temat cokolwiek wywnioskował :(

 

Dziś po 16 30 będę miał drugą kartę żeby podmienić i zrobić parę testów czy to w grze czy w OCCT, dam znać jak skończę sprawdzać.

 

Edit 14:30

Przeglądając internety z muzyką w tle komputer zgasł, tak o bez powodu... Ja siedząc ze zdumienia nawet się nie ruszyłem, komputer włączył się powtórnie sam, zgasł po 3 sekundach, znowu się włączył sam tym razem jednak z sukcesem.. tylko, że doszedłem do momentu ponownego włączenia muzyki i przeglądarki i .... ? Bum. Zgasł. Zaraz mnie szlag trafi..

 

18:30

 

A więc sprawdzałem PC z GTX'em 660... było to samo. Pograłem 5 minut czy też włączyłem jakikolwiek test obciążający komputer i po 5 minutach gasł... czyli kartę graficzną chyba można wykluczyć. 

 

Odpinałem też jedną kość ram, zostawiając tylko 8GB = nie ma różnicy.

 

Czy komuś coś przychodzi do głowy w tej sytuacji ? :(

Edytowane przez m4t0sh
Link to post
Share on other sites

Zapowiada się, że będę miał dziś drugi zasilacz od użytkownika, którego poznałem tutaj na forum z mojego miasta... pokombinujemy coś we dwoje, kolega się chyba nieco lepiej zna na rzeczy niż ja.. 

 

Dam znać rano co przetestowaliśmy i jakie były rezultaty :) 

Link to post
Share on other sites

Wybaczcie, że do tej pory nie dałem znać!

Po wielogodzinnej walce z komputerem musiałem nadrobić projekt, który przez to zaniedbałem !

 

W sobotę wyeliminowałem GPU z grupy podejrzanych, następnym celem był zasilacz.

 

Na początku włączyliśmy gierkę (Dying Light), komp zgasł dosłownie po 2 minutach. Po odłączeniu GPU, komp nie chciał w ogóle się odpalić więc Adrian stwierdził, że nie ma co się tutaj bawić, odpinamy wszystko i podłączamy jego zasilacz (evga supernova 850 g2).

 

Odpalamy kompa, już na samym starcie zauważyłem, że komp jakby szybciej się uruchamia, na moim zasilaczu odpala się jakieś 2 sekundy dłużej - czemu? Też bym chciał wiedzieć, no ale nieważne. Włączyliśmy grę, przez ~10 minut nic się z komputerem nie stało, o dziwo temperatury też były niższe o parę stopni (według GPU meter). Dochodziły do 65-68°C, a zazwyczaj osiągały 72-76°C na moim zasilaczu. No więc zdiagnozowaliśmy gdzie leży problem, pytanie tylko, czy zasilacz jest kopnięty, czy też może coś z kablami.

 

Adrian podpiął wszystkie kable bardzo dokładnie no i zaczęliśmy znowu testować i jak się okazało, komputer już nie gasł podczas stresu :) sprawdzone i w Dying Light wszystko na maxa jak i w FurMarku. Zapewne wina leży z mojej strony, składając pierwszy raz w życiu swój komputer od 0, mogłem coś źle dopiąć w obawie, że uszkodzę płytę główną. Wydaje mi się jednak, że na początku takiego problemu nie było, pojawił się dosyć niedawno więc możliwe też, że grzebiąc w okolicach RAM'u mogłem jakoś naruszyć kabel 24pin (dzięki Be Quiet! dark rock pro 3, który zajmuje dosłownie OGROMNIE DUŻO miejsca na płycie głównej)

 

Także póki co, komputer chodzi i nie gaśnie ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca :P

 

 

Krótka wersja dla leniwych i rozwiązanie problemu:

Pomogło odpięcie wszystkich kabli, które wychodziły od zasilacza i ponowne, staranne podłączenie.

Kabel 24pin od zasilacza, który swoją drogą bardzo ciężko wyciągnąć musiał być niedokładnie wpięty.

 

Dziękuję za pomoc na forum i Naksosowi za szybką akcję :) wiszę piwo!

 

Pozdrawiam 

Edytowane przez m4t0sh
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...