Skocz do zawartości

Samoczynne restarty komputera - format nie pomógł


Recommended Posts

Cześć! Kiedyś komputer sam resetował mi się w czasie pracy. Działo się raz na kilka dni. Dwa tygodniu temu wgrałem na nowo system i sprawdziłem dysk czy wszystko z nim w porządku. Świeży system, sterowniki najnowsze ( brak wersji BETA ), dysk sprawny. 

Dzisiaj przeglądałem sobie internet słuchając muzyki i nagle ekran gaśnie, muzyka ucichła i jakieś terkoty był przez 1-2 sekundy, następnie komputer ponownie się uruchomił...

Być może jest to wina karty graficznej, bo czasami mam artefakty przy przeglądaniu internetu. Testowałem kartę Furmarkiem i temperatura maksymalna wyniosła 84 stopnie, a to chyba za dużo jak na nową kartę.

 

Windows 7 Ultimate 64 bitowy

8 GB Ram Kingston HyperX

ASUS P7P55D-E LX

i3 540

Sapphire Radeon R7 260X 2 GB OC

Corsair 450W

 

Procesor i karta niepodkręcana.


Pomoże ktoś? Testowałem procesor OCCT i maksymalna temperatura to 64, gdzie pisało, że max to 70.

BIOS resetowałem.

Edytowane przez phillix
Link to post
Share on other sites

 Testowałem kartę Furmarkiem i temperatura maksymalna wyniosła 84 stopnie, a to chyba za dużo jak na nową kartę.

 

Nie, furmark bardzo mocno obciąża GPU. 84 stopnie to nie powód do zmartwień.

 

Wygląda to tak, jakby zasilacz miał jakieś "zwracia"(?) i samoczynnie resetuje komputer.

 

 

Na start zobacz czy wszystko jest dobrze podłączone.

Link to post
Share on other sites

Wszystko dobrze podłączone. Zasilacz chyba okej, patrzyłem tam z tyłu i nic nie widziałem napuchniętego, na płycie głównej też nie. W jaki sposób mogę wykluczyć kartę graficzną? Od niej chciałbym zacząć, bo nie dość, że coś mi czasami resetuje kompa to czasami mam artefakty nawet podczas przeglądania internetu. Komputer mam włączony od 7 rano ( pobieram BFa ), a używam go jakoś od około 18, czyli jakieś 30 minut i w AMD Catalyst Control Center pokazuje mi, że temperatura karty to 34-38 stopni, aktywność ~ 50%, prędkość wentylatora 20%, czyli z temperaturą chyba nie jest źle przy normalnym używaniu - tj. pobieranie w tle, 3-4 strony przeglądarki, AIMP.

Link to post
Share on other sites

Od 7 do 13:20 Furmark działał tak samo, chyba się nie zresetował, bo przyszedłem i animacja wciąż działała.

FPS: 24-25

Temperatura:28-83 - chociaż utrzymywała się po kilku minutach na 82 i tak do końca

Rdzeń: 1050 MHz

Pamięć: 1500 MHz

Użycie: 100%

Dodam, że po kilkugodzinnej pracy Furmarka nie mogłem włączyć przeglądarki, nawet w procesach jej nie było i musiałem uruchomić system ponownie.

Link to post
Share on other sites

Jeszcze nie. Wczoraj podczas gry miała miejsce kolejna sytuacja - na sekundę obraz się zatrzymał i dźwięk to był tak jakby krótki terkot. Na szczęście za moment wszystko wróciło do normy. Nie wiem czemu, ale odkąd mam SSD, nie ma jeszcze artefaktów.

Link to post
Share on other sites

Spróbuj zaktualizować sterowniki do grafiki. Ale najpierw odinstaluj stare. Często jest tak że sterownik grafiki się zawiesz i daje takiego frezza. Co do temperatury to niestetu dla radeonów 260x mają taką temperaturę. U mnie przy taktowani 1130 na rdzeniu łapie maksymalnie 78 stopni, a standardowe taktowanie 1050 - 75 stopni tak że nie masz co sie przejmować za bardzo grafiką. Sprawdź occt na gpu czy wyskoczą Ci artefakty 

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...