Skocz do zawartości

Policja/Chomikuj


Recommended Posts

dysk moze sie popsuc, a popsute dyski sie wyrzuca, adres ip to nie jest dowod. Nie slyszalem o wyrokach w takich sprawach, sa one bardzo skomplikowane i just duze prawdopodobienstwo, ze wogole nie dojdzie do rozprawy.

 

edit: policja nie moze zabrac calego komputera tylko nosnik danych - nie mozesz przeciez miec zapisanych danych na karcie graficznej czy w procesorze, poza tym to Tobie musza udowodnic wine, a nie Ty swoja niewinnosc.

Edytowane przez bossk
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

a jakie dane wyciagna Ci z karty graficznej czy procesora? Sad moze uznac o przepadku komputera jezeli byl uzyty do przestepstwa (ale tutaj chodzi o grubszy kaliber - oszustwa, podrabianie pieniedzy/ dokumentow, pedofilai itp)

Link to post
Share on other sites

Swoją drogą dziwne że nie zabrali dysku, piszę od początku że to jakaś amatorka :)

To tak jakbyś handlował trawą , przyszliby do Ciebie porozmawiać i powiedzieć że w niedziele przyjdą poszukać narkotyków hehe

Powiem tak czasami warto pogadać z policją mniej oficjalnie (dogonić ich na korytarzu/wziąć na stronę lub umówić się na rozmowę) pogadać normalnie bo może być tak że chłopakom na rękę by było jakby nic nie znaleźli :)

Sorry ale zajmowanie się takimi płotkami to dla nich nuda.

Edytowane przez lukyeti
Link to post
Share on other sites

Z tym że co do dysku to żaden dowód bo przedstawione pliki nigdy nie były pobierane na dysk, były przekazane wirtualnie z jakiegoś konta na chomikuj do innego konta. Nawet jakby mieli przywracać dane to nie znajdą tych które mnie obciążają.

Dane mieli od dostawcy bo przyszli pod adres zarejestrowany u dostawcy, adres innego domu.

Takie dane jak nick konta czy udostępniane pliki mieli od pozywającego a ip ustalili od chomikuj i dostawcy.


Wystarczy zniszczyć dysk . Dziwne że policja nie zabezpiecza dowodów hehe

Chociaż pliki są na Twoim koncie tylko ciekawe jak to się ma do tego że to jest dowód że to Twoje...

BTW masz oryginalnego windowsa?? :P

 

nie mam nic oryginalnego prócz tego co darmowe bądź kupione. 

Dowodu nie ma że pliki są moje prócz tego że znajdują się na moim koncie, zostały w pewien sposób skopiowane ale autor pod nimi na pewno był widoczny chyba że usunął konto to tylko chomikuj może to zlokalizować


Z tym że co do dysku to żaden dowód bo przedstawione pliki nigdy nie były pobierane na dysk, były przekazane wirtualnie z jakiegoś konta na chomikuj do innego konta. Nawet jakby mieli przywracać dane to nie znajdą tych które mnie obciążają.

Dane mieli od dostawcy bo przyszli pod adres zarejestrowany u dostawcy, adres innego domu.

Takie dane jak nick konta czy udostępniane pliki mieli od pozywającego a ip ustalili od chomikuj i dostawcy.


 

nie mam nic oryginalnego prócz tego co darmowe bądź kupione. 

Dowodu nie ma że pliki są moje prócz tego że znajdują się na moim koncie, zostały w pewien sposób skopiowane ale autor pod nimi na pewno był widoczny chyba że usunął konto to tylko chomikuj może to zlokalizować

 

 

Policja w tej chwili ma wszystkie moje dane, wszczęte jest postępowanie, zeznałem na swoją korzyść że zachomikowałem te pliki aby mieć do nich szybszy dostęp- kto tak nie robi?

Link to post
Share on other sites

jakie masz zarzuty? masz status świadka czy oskarżonego? byłeś oglądać akta sprawy?

pamiętaj że jak zapłacisz to sie przyznasz, trzymaj się tego co zeznales że trzymales na dysku książkę w zahaslowanym folderze, ale nikomu jej nie udostepniales.

 

w razie czego na studiach ktos ci zeskanowal, wymysl cos, albo znajdź kogoś zaufanego z papierową wersją kto zezna ze kupiliscie razem ty masz skan on papier

 

jedno jest pewne zaplacenie=przyznanie sie

 

Edytowane przez wars045
Link to post
Share on other sites

jakie masz zarzuty? masz status świadka czy oskarżonego? byłeś oglądać akta sprawy? pamiętaj że jak zapłacisz to sie przyznasz, trzymaj się tego co zeznales że trzymales na dysku książkę w zahaslowanym folderze, ale nikomu jej nie udostepniales. w razie czego na studiach ktos ci zeskanowal, wymysl cos, albo znajdź kogoś zaufanego z papierową wersją kto zezna ze kupiliscie razem ty masz skan on papier jedno jest pewne zaplacenie=przyznanie sie

 

Status oskarżonego, akt ani nic nie widziałem. Jedyne co widziałem to notatki policjanta z przesłuchania pod którymi sie podpisałem i dane dotyczące moich działań na chomikuj.Nie wiem czy mogą to sprawdzić czy były w zahasłowanym folderze ale gdyby było to nic by do mnie nie mieli także muszą mieć sporo informacji, nie studiuje więc pomysł odpada. 

Każde wyjście z tej sytuacji prowadzi do tego samego

Przyznam się-zapłacę karę którą sobie ustalili (z du*y bo 3500 nie jest warte to wszystko) + koszty sądowe

Nie przyznam się a oni udowodnią mi winę- to samo co wyżej

Nie przyznam się i umorzą postępowanie- mało prawdopodobne będą tyle sprawdzać aż mnie wkopią

Zapłacę karę wydawnictwu- 3500 zł bez kosztów innych

 

W decyzjach nic już nie zmienię bo nie ja decyduję o wszystkim a rodzice, mogę tylko próbować gdybać i szukać wyjścia na siłę

Link to post
Share on other sites

Gdzieś na początku autor tematu pisał że te podręczniki zachował na chomiku w swoim folderze z hasłem i nikt oprócz niego ich nie pobierał, a więc były na użytek własny. Czy jeśli zajmie się tym policja to czy nie da się po adresie IP sprawdzić że tylko jeden adres korzystał z tego folderu? Oczywiście jeśli portal udostępni owe dane.

Link to post
Share on other sites

sprawa karna: 

jezeli masz ponizej 17 lat: idziesz przed sad rodzinny, ktory da Ci upomnienie albo cos takiego

powyzej 17 lat: odpowiadasz jak dorosly, ale w sumie za co? Rozpowszechnianie? Koszty postepowania karnego sa "stosunkowo niskie" - sa na to widelki i sedzia nie zasadzi faktury na np 5 tys.

Dosyc watpliwe ze wygraja w sadzie, bo oni musza wszystko udowodnic, a nawet jezeli wygraja, to moga dostac duzo mniej niz chca.

 

sprawa cywilna:

jezeli jestes niepelnoletni msz ograniczona zdolnosc do czynnosci prawnych - zeby dostac kase od Twoich rodzicow musieliby udowodnic przed sadem brak nalezytego dozoru.

Bardzo malo prawdopodobne.

 

Nie cierpie takiego trollingu prawnego jaki uprawiaja te "wydawnictwa" 

Link to post
Share on other sites
  • 1 miesiąc temu...

Status oskarżonego, akt ani nic nie widziałem. Jedyne co widziałem to notatki policjanta z przesłuchania pod którymi sie podpisałem i dane dotyczące moich działań na chomikuj.Nie wiem czy mogą to sprawdzić czy były w zahasłowanym folderze ale gdyby było to nic by do mnie nie mieli także muszą mieć sporo informacji, nie studiuje więc pomysł odpada. 

Każde wyjście z tej sytuacji prowadzi do tego samego

Przyznam się-zapłacę karę którą sobie ustalili (z du*y bo 3500 nie jest warte to wszystko) + koszty sądowe

Nie przyznam się a oni udowodnią mi winę- to samo co wyżej

Nie przyznam się i umorzą postępowanie- mało prawdopodobne będą tyle sprawdzać aż mnie wkopią

Zapłacę karę wydawnictwu- 3500 zł bez kosztów innych

 

W decyzjach nic już nie zmienię bo nie ja decyduję o wszystkim a rodzice, mogę tylko próbować gdybać i szukać wyjścia na siłę

Witam, czy wiadomo już co w Twojej sprawie? My mamy prawie (syn był wtedy nieletni i nawet nie zauważył ściągniętego pliku a wydawnicwo pewnie to samo, bo kwotę tą samą wyczytalam, więc tak podejrzewam) taki sam problem i już jutro spawę w sądzie. Masakra jakaś, aż boję się mysleć co może tam być. Nie wiemy nawet jak się bronić a na adwokata po prostu nas nie stać.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...