PC vs. PS4 vs. Xbox One - opinie, recenzje, testy i dyskusje

[-Tommy- 5033]

gta u mnie na q8400 i gtx 570 na high/ultra zasuwa tak samo jak na Xone

bardzo dobrze zoptymalizowana gra 

[rrwwjunior 70]

Szkoda ze nie ma jakoś do przetestowania ale myślę ze zrobię wyjątek i zaryzykuje na PC po prostu czuje tam swobodę w takich sandboxach na PC muzyka własna i czasem zabawne mody do singla itp jak w GTA SA

 

A właśnie warto brać na xone ten kod AC unity i flag za 65-70 zł na allegro (klucz a nie konto)

Edytowane 21 Lipca 2015 przez rrwwjunior

[happysc 138]

Warto sam brałem jak jeszcze samo Unity było po 100zł

[mabrothrax 5730]

 

Nowy patch w wiedźminie, wersja na XOne naprawiona

[elmak 0]

Witam serdecznie mam od wielu lat PS3 i jestem zadowolony lecz chciałbym kupić nowszą konsolę i po tym co czytam w necie coraz mniej mam ochotę na kupno PS4, ale chciałbym znać opinie posiadaczy PS4 i XO. Microsoft dużo nowości obiecał win10, DX12 na XO wsteczną kompatybilność itp itd a Sony podnośi ceny PS+ choć od wyjścia PS4 usługa ta zmarniała. Patrząc na to co proponują obie firmy i jakie mają plany na przyszłość którą konsolę polecacie. 

[k0zik 123]

      Ja generalnie polecam PC - a pisze to jako stary konsolowiec i posiadacz Xbox One ( wcześniej miałem wieeele różnych konsol ).

Do niedawna w planach był zakup PS4 ale nowy PC wyleczył mnie z tego pomysłu.

      Od czasów PSX grałem tylko na konsolach, aż do momentu premiery Xbox One i PS4.

Niestety obie konsole rozczarowały mnie swoją wydajnością. Nie rozumiem, czemu obie firmy poszły w budżetowe komponenty...

Kupując nową konsolę oczekiwałem super grafiki i świetnych gier. Nowe konsole nie gwarantują ani Full HD ani 60 fps. Detale grafiki są również średnie. No generalnie jest bardzo średnio. Do tego brak nowych IP + całe mnóstwo remasterów.

Jedyne co ratuje konsole to gry na wyłączność. Uncharted 4, Driveclub, Forza 6, Halo 5 ( i inne ) to są naprawdę świetne gry których nie ma na PC.

 

     No i kilka tygodni decyzja została podjęta - kupuję mocnego kompa i5 3.4 Ghz + GTX 970.

Póki co, widzę same plusy przesiadki na PC.

 

    - Ogromny wybór gier, w zasadzie nie ma tematu wstecznej kompatybilności Można grać w gry sprzed 10 lat jak i w najnowsze tytuły. W końcu odświeżam sobie GTA San Andreas

 

    - Mega grafika. Na tą chwilę porównałem Śródziemie : Cień Mordoru ( PS4 vs PC ) i Ryse : Son of Rome ( Xbox one vs PC ).

Dopóki nie widziałem tych gier na PC, wersje konsolowe były dla mnie jednymi z nielicznych gier bardzo dobrze wyglądającymi na konsolach. Ale to co zobaczyłem na PC jest niedoporównania. Te wszystkie filmiki na YT z porównaniami nie oddają tego, jak gra na PC wygląda na monitorze.

 

    - Ceny gier. Nowe gry są tańsze i to sporo tańsze, ale wciąż - jeśli chcemy grać w nowości - drogie. 100 - 150 PLN za nowość to nie jest mało dla przeciętnego obywatela naszego pięknego kraju, Z drugiej strony nowości na konsolach kosztują + 100 PLN.

Za to tytuły już pół roku po premierze można znaleść już za naprawdę nieduże pieniądze. A tytuły jeszcze starsze, są po prostu za grosze. Dead Rising kupiłem za 7,5 PLN... Za Cień Mordoru i Ryse dałem po 20 PLN... Po prostu ceny zachęcają do kupowania na zapas...

 

   - Dodatkowe gatunki gier.  W końcu mogę pograć w strategie i RTS. Ostatnim RTS'em był C&C Tiberian Sun... teraz w końcu znowu mogę pograć w te gatunki. Dodatkowo Pillars of Eternity... ( również kupione za śmieszne pieniądze ). Takich gier po prostu na konsolach nie ma i to jest wielki minus kosol.

 

    - Sterowanie. Mysz + klawiatura robią swoje. Ograłem wiele FPP'sów na konsolach i na pada nigdy nie narzekałem.. bo nie miałem porówniania ! Sterowanie tym zestawem jest o prostu bardzo intuicyjne i wygodne. Przyzwyczajałem około 5 minut

Oczywiście nie ma żadnego problemu any odłączyć pada, szczególnie tego od Xbox One. Gry momentalnie wykrywają pada od XO, w ustawieniach w ogólnie nie trzeba zaglądać, a turtoriale w grach od razu uwzględniają podłączonego pada. Pozostawienie pada w spokoju i lekkie trącenie myszki momentalnie przełącza grę na klawiaturę, analogicznie - trącenie analoga na padzie przywraca obslugę pada. Maksymalna wygoda.

 

    - Multimedialność: Wiadomo, nic pod tym kątem nie przebije PC co oznacza, że dziś musimy mieć w domu PC. Można kupić coś budżetowego + konsolę co da nam zestaw warty około 3000 PLN minimum. Oznaczać to będzie, że będziemy mieć przeciętnego kompa i przeciętny sprzęt do grania. Moim zdaniem mocny komp daje więcej frajdy.

 

    W przypadku poprzednich generacji obie firmy na premierę oferowały naprawdę mocne sprzęty. Fakt, dopłacały do każdej konsoli ale ostatecznie bardzo dobrze zarabiały. Teraz mamy czasy, kiedy trzeba builc grubą kasę za gry które nie są ani innowacyjne / odkrywcze, ani nie są ładne graficznie w porównianiu do dzisiejszego standardu.

    A może pora oswoić się z myślą, że standardem jest to, co jest na konsolach i PC oferuje ekskluzywną grafikę ? W zależności ile wywalimy na kompa Jako podsumowanie napiszę, że aktualnie gram w RAGE. Gra z 2011 roku w którą chciałem pograć na X360 ale grafika była tak skopana, że nie dało się grać. RAGE z 2011 odpalona w 2015 na kompie za 3000 PLN wygląda lepiej niż dzisiejsze nowości na najnowszych konsolach...

 

 

Co do wyboru konsoli to ciężko coś poradzić jednoznacznie.

PS4 oferuje :

- lepszą grafikę, szczególnie w grach na wyłączność

- same gry na wyłączność wydają sie atrakcyjniesze niż od konkurencji

 

Xbox One oferuje :

- lepszą usugłę sieciową wliczając w to gry oferowane w Xbox Gold, tani dostęp do EA Access, lepszą infrastrukturę sieciową pod kątem grania online.

- większą / lepszą multimedialność. Można na przykład podłączyć TV pod konsolę i jednocześnie grać i oglądać TV i jeszcze program nagrywać na dysk konsoli

 

Co do Windows 10 + Xbox One.

Póki co, jedyną atrakcją jest streamowanie gry z konsoli do PC. Jeśli w domu nasza sięć jest zrobiona po kablu, wtedy streaming wypada świetnie i jest to opcja z której czasem korzystam. Jeśli wszystko w domu mamy po WI-FI to o streamingu możemy zapomnieć, dotykają nas wtedy ogromne lagi i słaba jakość obrazu. Dodatkowo na PC mamy dostęp do naszego profilu nie włączając konsoli

Może więcej tego będzie jak Xbox One dostanie nowy dashboard który będzie windowsem 10

 

Co do gier multiplatformowych single player to, moim zdaniem, bez znaczenia którą konsolę wybierzesz.

 

No to tyle

[MiK 13232]

 

 

- Ceny gier.

 

Na konsoli odsprzedasz z małą stratą po przejściu gry. A np PC gra zostaje z tobą i twoim kontem.  

[dodo 20732]

Trochę w tym prawdy ale jeśli patrzysz głównie na grafikę - masz racje, konsole przegrywają. Mi, osobiście to nie przeszkadza, gram parę dobrych metrów od TV, nie potrzebuje np AA, często na PC wyłączałem niektóre opcje graficzne (a miałem 780 SLI)

Konsola ma to co ma i tyle, grasz nie ma pokusy zmian GPU czy CPU i to mi się podoba bo od nowości na rynku sprzętu bylem uzależniony - co chwila coś zmieniałem.

 

Ceny gier - co z tego, ze mam na koncie Steam 90 gier, są warte wszystkie razem może 100-200zl. Na PC kolekcjonowałem (bo kosztowały grosze) teraz gram, doceniam.

 

Kwestia myszki i klawiatury to również nie argument, bo już można.

 

 

PC to mały procent sprzedaży gier (są wyjątki, The Sims..) Choć mnie również dziwi mała ilość kolejnych części bardzo dobrych gier z poprzednich generacji.

[k0zik 123]

   No mnie właśnie boli ta grafika + brak strategi. Naprawdę jestem rozczarowany poziomem graficznym konsol. Weźcie pod uwagę, że to są świeże konsole, około 2 lat na rynku. Mam nadzieję że nikt ich nie obliczył na 8 czy 10 lat bo one za 2 lata będą już naprawdę przestarzałe. I piszę to naprawdę z żalem bo do tej pory w ogóle nie myślałem o graniu na PC.

Oczywiście, nie chodzi o to, żeby konsole przez całe swoje życie były na TOP, wiadomo lata lecą, sprzęt się starzeje.

Ale w przypadku tej generacji można powiedzieć, że ten sprzęt już na starcie jest starawy.

   Ktoś powie, ale za to mamy bardzo przystępną cenę obu konsol. I to prawda, tyle, że konsole w dniu swojej premiery nigdy nie były tanie. Nigdy też nie było rozsądnie kupować je w dniu premiery, głównie z powodu małej ilości gier. Człowiek grał na starszej generacji i wyczekiwaniem obserwował co się dzieje na nowej, odkładał kasę, planowal pierwsze gry, laził po sklepach patrząc na standy. Po roku, dwóch kupowało się nowy sprzęt i było woooow. A teraz ? Nowa generacja jest niewiele droższa od starej. W swiadomości wielu graczy PC Xbox One nie istnieje.

 

   Z drugiej strony wiadomo, że grafika to nie wszystko. Że głównie liczy się miodność. A tej niestety ostatnio w branży gier coraz mniej. Mnóstwo remasterów, bardzo mało nowych IP. Ile można grać w kolejne odsłony popularnych marek... Ja osobiście mam już dosyć.To właśnie grafika powinna ratować te odgrzewane kotlety, te kolejne części znanych serii.

Grafika schodzi na drugi plan tylko wtedy, gdy gra jest mega miodna, a takich gier jest bardzo niewiele.

 

   Xbox One pewnie zostanie pod TV bo mam na nim kilka tytułów których jeszcze nie skończyłem. Do tego nadciąga Forza 6.

Ponieważ gry kupuję tylko w wersji cyfrowej ( bez względu na platformę ) to za swoją konsolę + gry nie dostane satysfakcjnujących pieniędzy. Za grosze szkoda sprzedać. No i pad do PC zostaje

 

I tak zamiast zostać posiadaczem Xbox One + PS4 mam Xbox One + PC.

Jestem bardzo zadowolony, chociaż życzybym sobie żeby to konsola miała moc mojego PC a PC moc mojej konsoli.

[dodo 20732]

Sporo gier na PC kupowałem właśnie ze względu na grafikę, same gry były średnie, nawet bardzo średnie.

 

Obecnie lubię jak gra cieszy oko ale nie jest to wyznacznik jakości, mi grafika jak na przykład w Batmanie, COD Black Ops 3 czy obecnie w Destiny wystarcza aby nie mieć zastrzeżeń. Nie analizuje każdej klatki, nie porównuję do PC. Gram i tyle.

 

Jedynie co mnie boli to ilość fps, tylko i wyłącznie to.

[k0zik 123]

Dodo, ale godzisz się na taką sytuację bo sprzęt Cię w pełni satysfakcjonuje ?

Czy jednak wolałbyś dać za konsolę 1000 PLN więcej i wiedzieć ( i widzieć ), że sprzęt ma więcej mocy ?

 

Bo moje narzekanie sprowadza się właśnie do tego Ja bym chciał dać za konsolę te 1000 PLN więcej i czuć, że kupiłem sprzęt next genowy

[dodo 20732]

Nie, bo wiem ze każdy ma tak jak ja i nic nie można z tym zrobić wiec mi to nie przeszkadza.

[mabrothrax 5730]

Argument z małą ilością nowych marek jakoś mnie nie przekonuje, co niby takiego nowego i super świeżego jest na PC aktualnie? Nic, same multiplatformy, indyki i gry niezależnych firm które są niszą. Każda gra AAA w tych czasach jest robiona pod konsole a później portowana na PC z trochę lepszą grafiką. 

[dodo 20732]

 

 

w tych czasach jest robiona pod konsole

 

Sam myślałem ze to ściema ale później zobaczyłem wyniki sprzedaży dla platform, nawet takie tytuły jak Battlefield sprzedają się znacznie lepiej na konsolach. Co za tym idzie to właśnie konsole są priorytetem i chyba każdy logicznie myślące studio będzie brało właśnie ten fakt pod uwagę.

Jak wszyscy wiemy kasa musi się zgadzać, nikt nie robi tego z powołania, dla zabawy czy z pasji.

[mabrothrax 5730]

To normalna rzecz w biznesie, a tak się składa, że na PC króluje TBP i inne tego typu. Aktualnie nowe konsole nie są złamane więc tam jest największy przychód. A inwestuje się tam, gdzie najwięcej się zarobi, prosta kalkulacja.

[k0zik 123]

    Nie chodzi mi odkrywanie ameryki, że wygrała jak zawsze kasa, bo to jest oczywiste.

Po co dać lepszy sprzęt i do tego dopłacać ? Zrobmy tanie, budżetowe konsole, zarobimy kupę siana bo tak czy inaczej bo wszyscy będą skazani na to samo. PS1 czy Sega też miały przynosić zyski i przynosiły. Ale wtedy ludziom się chciało, robili to z pasji przy okazji dobrze na tym zarabiając, dziś to w zdecydowanej większości rzemiosło dla kasy.

Dlatego bardziej chodzi mi o to, jakie były konsole kiedyś, a jakie są dziś.

 

    Odnoszę wrażenie, że większość moich rozmówców z konsolami miala doświadczenie dopiero od PS3 / X360, bo to właśnie w tym czasie konsole zaczeły się się upodabniać do PC. Inaczej byście rozumieli, że to dla konsol tragedia, że na nich ludzie grają w Battlefiled'a. Kiedyś nikt by splunąć na to nie chciał, bo byłby to syf na tle tego, co było dostępne na konsolach.

 

   Kiedyś był to sprzęt innowacyjny, gry pisane na konsole wyznaczały nową jakość.

PC w tamych czasach nie oferowało niczego, co braci konsolowej mogło zaimponować.

    Dziś i PS4 i XO są niczym innym jak pecetami, tyle, że bardzo przeciętnymi, na których można zagrać w większości tytuły przeciętne, z korzeniami z PC. Na wszystko wychodzi to samo. Dlatego gry na PC nie są robione pod konsolę. To konsole upodobniły się do PC. Po prostu do wyboru przeciętnego PC z obietnicą, że przez kilka lat nic nie trzeba będzie dołożyć, aby gra działała.

 

   I to jest dla mnie rozczarowujące. Wraz z tą generacją, konsole jakie znałem do tej pory, skończyły się.

Dlatego jako główną platformę wybrałem PC - mam tańsze gry i lepszą grafikę + gatunek strategia którego na konsolach nie ma.

 

   Jeśli plusem konsoli ma być ich zamknięta, ale przeciętna architektura, to mnie do niej nic nie przekonuje. Odpalę tylko w ramach jakiegoś exclusive bo w końcu przede wszystkim liczą się gry, a nie sprzęt na jakim w nie gramy.

Edytowane 6 Września 2015 przez k0zik

[mabrothrax 5730]

Mylne odnosisz wrażenie co do tego z jakimi konsolami Twoi rozmówcy mieli do czynienia, a cały temat bierzesz jakoś dziwnie emocjonalnie.

Edytowane 6 Września 2015 przez mabrothrax

[Cepheus119 553]

W wielu kwestiach się zgadzam z k0zikiem. Obecnie konsola byłaby dla mnie idealnym rozwiązaniem. Laptopa do pracy mam właśnie z pracy, czasu na granie mam bardzo mało .. może godzina, 2 tygodniowo i konsola, zwłaszcza, że kosztuje 1,5k mogłaby sobie spokojnie stać i czekać na mnie na weekend jak będę miał chwile żeby pograć. Ale mam w głowie podobne marudzenie co k0zik  .. posiadałem już PS4 jakieś 4 miesiace - musiałem sprzedać z powodu zakupu samochodu ... natomiast w tym czasie - przez 4 miesiące jakos ani jedna gra mnie nie chwyciła za serce ... próbowałem DriveClub - robi ogromne wrażenie ale granie samemu się nudzi po 2 godzinach. TLOU super ... ale chyba potrzeba na to więcej niż 2 godzin tyg bo ciężko wejść w klimat. W Diablo nie da rady pograć po sieci bo cheaterzy. Battlefield w sumei fajne na sieć ale niestety wcześniej grałem w wersję na PC na ultra .... brak myszki i potworny aliasing jakos mnie odstraszył. Największe nadzieje wiązałem z Wiedźminem .. po czym okazało się że połowę czasu gry gra zwyczajnei przycina. Jestem w stanie grać w 30 fps - jak np w DriveClub .. nie narzekałem .. ale jak framerate skacze do 20 fps to mam nerwa. W ten weekend z kolei wróciłem do domu i na moim 7 letnim starym laptopie odpaliłem Diablo 2 ... spędziłem nad nim ze 3 godz świetnie się bawiąc Takze powoli zmieniam się w starego pierdziela chyba bo grałbym tylko w stare Diablo, stare Max Payne'y, najchętniej pościgałbym się w NFS Porsche ... faktycznie dziadzieje.

[student84 21]

W moim przypadku konsola sprawdza się idealnie (a posiadałem już zarówno psx ... najmilej wspominam tą konsole, ps2, ps3, xbox360 oraz obecnie ps4). Praca, inne obowiązki sprawiają, że na konsoli spędzam tylko kilka godzin tygodniowo i to głównie w weekend. Dla mnie to doskonałe rozwiązanie. Biorę pada uruchamiam konsolę podłączoną do projektora odpalam fife15, f1 czy np mortal kombat X i przy piwku gram ze znajomymi. Super zabawa i okazja aby się odstresować ... no chyba, że się ciągle przegrywa

Edytowane 15 Września 2015 przez student84

[Cepheus119 553]

Taka mała ciekawostka, nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, ostatnio dokonywałem małych obliczeń opłacalności laptopa do grania vs konsola. Oczywiście konsola to tańsze rozwiązanie bo celowałem w jakieś Lenovo y50-70 itp, czyli koszt około 4000 - 4500 pln. Taki sam solidny PC do gier to koszt około 3500 - 4000 pln. (oczywiście jak dla kogo, podaje tu średnie i bardziej "w zasięgu ręki" zestawy. I teraz konsola .. 4 letni okres posiadania konsoli oszacowałem na jakieś 3500 zł (PS4 + jakieś 2 gry na start + PSplus w najtańszej opcji na rok + jakieś 30 zł co dwa miesiące na wymianę jednej gry) i właściwie to 3500 to przy takim oszczednym korzystaniu. Do PC też dochodzi cena gier ale są one z reguły ze 4 razy tańsze brane z promocji cyfrowych i odpada PS plus. Podsumowując coś co było powszechnie wiadome .. cena posiadania PS4 w konteście koło 4 lat wynosi tyle samo co posiadanie przez te 4 lata całkiem mocnego PC (Sam mam PS4)

Edytowane 16 Września 2015 przez Cepheus119

[dodo 20732]

To, co piszesz ma sens ale w moim przypadku nierealnym jest nie kupić nic do PC przez 4 lata. 

[mabrothrax 5730]

U mnie to samo.

[Cepheus119 553]

To, co piszesz ma sens ale w moim przypadku nierealnym jest nie kupić nic do PC przez 4 lata.

Wiem o co chodzi od 2010 roku 4 razy zmieniałem komputer od podstaw bo ciągle miało być coś lepiej, sprawniej, wydajniej i wystarczyć na dłuuugo .. wystarczało mi na rok i znowu musiałem grzebać. U mnie też pod tym względem PS4 jest przydatne gdyż paradoksalnie dla niektórych .. blokuje mi możliwość grzebania w sprzęcie. Dzięki temu schodzi 3500 pln w 4 lata a nie pewnie koło 10 k ...

Edytowane 16 Września 2015 przez Cepheus119

[parasite_11 0]

koledzy zastanwiam się nad kupnem one albo ps4 i szukam listy wydanych do tej pory oraz tych, które będą wydane exlusiv'ów - pomoże ktoś? gdzie taką listę mogę znaleźć? 

[mabrothrax 5730]

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_video_game_exclusives_(eighth_generation)