iamnotreal

No właśnie nie mam już pudełka. Ale nie przypominam sobie, żeby coś tam było więcej (była ta karta na USB i kabelek jack/jack, który mam). No właśnie nie. Mam znajomego, który jest z zawodu dźwiękowcem, a z zamiłowania jara się sprzętem i ma w domu sprzętu audio za więcej, niż ja zapłaciłam za 3 moje ostatnie samochody, o nazwach, których nie jestem w stanie nawet powtórzyć ani zrozumieć zastosowania. I dla mnie ten cały jego epicki audio setup brzmi... okej. Tak samo okej, jak rzeczy puszczane na w miarę porządnych głośnikach z kompa z integrą. Mogę się domyślać, że są ludzie, któ

Zestaw, który mam, kupiłam dlatego, że jak poszłam do Media Markt poprzymierzać różne zestawy, to ten był absolutnie najwygodniejszy (uszy się spokojnie mieszczą do środka padów w moim przypadku, do tego są miłe w dotyku i dobrze izolują dźwięk z zewnątrz), do tego od lat używam myszek od SS i zawsze byłam bardzo zadowolona. Do jakości wykonania też nie mogę się przyczepić, po dwóch latach wyglądają jak nowe pomimo aktywnego użytkowania i ogólnie najchętniej używałabym ich dalej, gdyby nie to, że nie mam jak. Mój brat ma Hyper X (wyglądają jak te zalinkowane, ale jeżeli jest kilka modeli o

Zanim zbiorę burę za kupowanie za drogiego szajsu "dla gejmerów" zacznę od zaznaczenia, że mam drewniane ucho i wszystkie zakupy związane ze słuchawkami / głośnikami robię na wygląd i wygodę (w przypadku słuchawek), bo po prostu nie słyszę różnicy. W zestawie z headsetem Steelseries Siberia 650 (który jest bardzo wygodny i gra tak samo dobrze jak każdy inny zestaw, który posiadałam, dziękuję bardzo) była karta dźwiękowa na USB. Była (słowo klucz). Miała wejście na taki dinks od słuchawek i dwa dodatkowe wejścia minijack na micro i słuchawki. Wyglądało to tak: Ale wzięłam i zgubiłam gdzi

Wszystko zależy od tego, w co chcesz zagrać. Undertale jest za pięć dolców. Na promocji jest też MSG V. Nowy Deus Ex jest przeceniony o połowę (starsze części nawet o więcej, w tym DX:HR Directors Cut jest za grosze, warte obczajenia jak nie grałeś). "Pillars of Eternity" siedzi na -60% (ale wydaje mi się, że na gogu i tak można taniej). Wszystkie te gry gorąco polecam. Poza tym warto przyjrzeć się "Ori and the blind forest" i "The Talos Principle" jak ktoś lubi takie gierki.

Właśnie czytałam na Kotaku, że w nocy wyszedł nowy patch beta, co niby ma pomagać na frame drops i stuttering, na reddicie ludzie twierdzą, że gra ma problem z gsync (co by wyjaśniało co nieco w moim przypadku) i że wyłączenie gsync pomaga. Jak wrócę do domu, to sprawdzę, czy faktycznie jest coś lepiej. edit: pacz 4.5GB się stargał, wyłączyłam g-sync. Jest jakby lepiej, ale dalej mam dziwne spadki fpsów w niektórych momentach.

W minimalnych wymaganiach jest gtx 660, czyli sporo wyżej niż 550ti, biorąc pod uwagę jak słabo jest zoptymalizowana ta gra to cudów bym się nie spodziewała.

Gra chodzi dramatycznie słabo (na konfiguracji z sygnaturki). Żadna kombinacja ustawień nie pozwala na stałe 60 fpsów, nawet ze wszystkim na low (zwłaszcza w walce) są spadki w okolice 40, a czasem nawet 30 klatek, po zejściu z 1440p do 1080p jest lepiej, ale gra wygląda wtedy jakby wyszła na PS2. Wiem, że na początku gra była niegrywalna na żadnym sprzęcie, ale wyszedł patch 1.1, co naprawił (podobno) bug z priorytetem procesów, wyszły sterowniki game ready od nvidii i fix do w/w sterowników i dalej jest koszmarnie. Co prawda niektórzy ludzie w neciku twierdzą, że u nich już działa, ale c

Nowość na rynku, RAM plug and play!

Poszło PM. edit: Sprzedane, można zamknąć.

Sprzątam składzik ze sprzętem komputerowym. http://i.imgur.com/9jmmcVP.jpg http://i.imgur.com/9QJWC7R.jpg http://i.imgur.com/leCta94.jpg Na pierwszy ogień pod młotek idzie karta R7 260X 1GB od Sapphire. Karta jest sprawna, ma 2,5 roku (kupiona w esc.pl w lipcu 2014). Nie kręcona (poza fabrycznym OC), nie katowana (używana w słabym zestawie do starych gier z Pentiumem 3220, przez jakieś 1,5 roku, a potem leżała w pudełku, więc nie miała się gdzie zmęczyć). Wydajnościowo to mniej więcej odpowiednik 750ti (trochę lepiej się sprawuje lub trochę gorzej, w zależności od gry). Zaz

Dokładnie, moja pierwsza myśl była na zasadzie "okej, Sony nawet już nie udaje, że im zależy na zachowaniu pozorów". Wydadzą kilka baniek na reklamy i ludzie i tak kupią. O ile na rynkach światowych mnie to nawet nie dziwi, o tyle u nas w Polsce jest to trochę smutne, gdzie przez brak dostępu do (oficjalnych releasów, wiem, że dało się z Dojczów przywieźć, sama miałam pierwsze Playstation) zachodnich konsol praktycznie do czasu PS3/xboxa360 wyewoluował bardzo przyjazny PC rynek. A teraz ludzie kupują konsole, bo Amerykanie w reklamach mają konsole, co jest nabytym debilizmem. Znam takich,

No właśnie tak sobie właśnie pomyślałam, że mi trochę improwizowany manifest pcmasterrace wyszedł z tego posta Nie wiem, ludziom się pewnie wydaje, że nowe lepsze albo co. Może to ma nawet jakiś sens, bo konsole brickują się dość często, a Sony daje tylko rok gwarancji (nie wiem czemu, może nie ufają własnemu sprzętowi), niby sklepy w PL muszą dawać 2, ale wiadomo, jak to jest, jak sklep nie może odesłać do producenta, tylko zwrócić z własnego hajsu, to się raptem wiele powodów do odrzucenia gwarancji znajdzie. W sklepie można dokupić dodatkowe 3 lata gwarancji (wyskakując z ko

No moje to już teraz tak jest i to z większością gier, pod warunkiem, że komp jest w miarę z głową złożony (prebuildy "marketowe" o zawyżonych cenach nie pomagają) poza jakimiś pojedynczymi tytułami, gdzie cała optymalizacja to kopiuj/wklej w wykonaniu trzech łebków z Chin czy Korei, którym ktoś zlecił to niewdzięczne zadanie za miskę ryżu. Nie pomaga to, że ostatnia generacja konsol jest wybitnie nieudana. Nie ma się co oszukiwać. PS3 i xbox 360 w momencie premiery zmiatały wydajnością PCty 2 razy droższe od siebie, bo producenci dokładali do produkcji (albo nie zarabiali zbyt wiele, ciężko

Tu się muszę zgodzić niestety. Zastanawia mnie czasem, ile z tych kiepskich optymalizacji i downgrade'ów graficznych to kwestia za wysokich ambicji na starcie a ile nastawienia na zasadzie "walić to, łosie i tak kupią". Zdaję sobie sprawę, że 1080 to nie jest dobry zakup w kwestii stosunku wydajność/cena. Zdawałam sobie sprawę zanim w ogóle zaczęła się cała dyskusja. Kurde, pomagam ludziom składać budżetowe kompy często i w życiu bym nikomu nie poleciła 1080 w sytuacji, gdzie kasa się liczy jako znaczący czynnik. Akurat w moim przypadku nie liczy się aż tak bardzo, czasem mi się załącz

Staram się być na bieżąco w kwestii sprzętu, ale nie boli mnie to, ze za parę miesięcy się objawi coś mocniejszego. Bo na pewno się objawi. Zawsze się objawia. Jeżeli natomiast to, co mam zapewni mi spokój i satysfakcjonującą wydajność przez następne 2 lata, to jestem zwycięzcą Zdaję sobie również sprawę, że high-endowe sprzęty nie oferują najlepszego stosunku wydajności do ceny, bo ta nagroda idzie zazwyczaj do średniej półki: r9 380/r390, gtx 960/970 w poprzedniej generacji, rx 470/480, gtx 1060/1070 w tej generacji. Dlatego 2+ lata temu się zdecydowałam na gtx 970, chociaż budżet w sum

Story of my life. Personalnie mam raczej dobre doznania z Asusem, ale wywodzą się raczej z kontaktu z serwisem notebooków, stąd też żadna czerwona lampka mi się nie zaświeciła, nie znalazłam też żadnej złej opinii na temat ich wersji 1080, ale czytałam pojedyncze opinie a nie porównania do innych produktów a rynku. Stąd się wziął Asus (i z surowych numerków, które faktycznie wyglądają dobrze na papierze), nie uwzięłam się wcale na niego, jak widać, skoro dałam się przekonać do Palita, z którym z kolei ja mam nie najlepsze wspomnienia, ale to było dawno i wtedy Palit to była raczej szmatław

Zapomniałam o kodzie, oczywiście. Odbierać i tak będę osobiście, bo mam do ich salonu rzut beretem.

No właśnie, jak się człowiek nie zna dobrze, to wizualnie wygląda na prawdę fajnie. I faktycznie, rxy od Asusa wydają się porządne, miałam ostatnio rx 470 od nich w łapach i wyglądał na porządnie wykonanego. Zamówiłam tego Palita z morele, zaobaczymy, ale faktycznie, jak sobie teraz czytam opinie w necie to ludzie chwalą tę wersję, więc pewnie będzie okej. Zwłaszcza backplate mnie przekonuje, bo po klockach z gtx 970 gaming 4G od MSI i tym, że się bez dodatkowej podpórki tak wygięła, że wyłamała zamek gniazda pcie, to wiem, że jest to dość ważny element.

Cały czas żałuję, że nie wyskoczyłam z tych dodatkowych kilkuset złotych przy poprzedniej generacji i nie wzięłam 980 (tudzież 980ti) zamiast 970, bo im dalej w las, tym więcej kompromisów, na które musiałam iść, nie chcę powtarzać tego błędu przy obecnej generacji. Wezmę tego Palita w takim razie. Co prawda wizualnie wygląda tragicznie, ale no, obudowa bez okna, więc co tam.

W ostatnim momencie przeczytałam posta, już miałam tego Asusa w koszyku Wersja od Palita wydaje się mieć dobre opinie, ale jakoś nie miałam zaufania do tej marki po nieszczęsnym gtx 260 od nich, więc jakoś w ogóle nie brałam jej pod uwagę, skoro nikt bezpośrednio o niej nie wspomniał. W tym momencie jest ta wersja: https://www.morele.net/karta-graficzna-palit-geforce-cuda-gtx1080-gamerock-z-g-panel-8gb-gddr5x-256-bit-hdmi-dvi-3xdp-box-neb1080t15p2gp-987172/ na morele za 2899zł + Gearsy 4 + jakiś G-panel, cokolwiek to jest (w sensie rozumiem, ale nie potrzebuję). Wygląda, że jest to op

Większość różnic w parametrach między wersjami i tak wyeliminuje lekki OC, więc na to bym się nie napalała strasznie, raczej dobre chłodzenie i cisza w stosunku do ceny (zwłaszcza cisza) to coś, co będzie dla nie decydującym elementem. Według necika absolutnie najcichsza jest wersja GameRock od Palita (tak, też mnie to zszokowało), do tego jest jedną z najtańszych wersji (3069 na morele), następny jest MSI Gaming X (mam złe doznania z kartami od MSI po gtx 970 od nich, ale może coś naprawili w tej iteracji) - 3245, potem jest Asus ROG Strix - 3150. Podejrzewam, że będę decydować między tym

Przy 1440p na 27 calach nie jest tak różowo. Może na mniejszym jest lepiej, a może to trochę zboczenie zawodowe, ale zazwyczaj widzę sporą różnicę między różnymi ustawieniami antyaliasingu (nawet nie tylko przy braku).

No właśnie nie chcę iść na kompromisy na samym starcie, brak antyaliasingu jest widoczny, a jestem jednak fanem wodotrysków i maksymalnie najładniejszej grafiki i zdarzało mi się grać w 30 fpsach tylko po to, żeby mieć grafikę na ultra.

Sprezentowałam sobie monitor Acer XB270HU. Moja obecna karta graficzna nie daje rady, więc gram w nowe gry na low/medium w 60fpsach i mi smutno z tego powodu, więc się przygotowuję do zakupu nowej grafiki. Temat w sumie po to, żeby się upewnić, że na pewno potrzebuję tego, co uważam, że potrzebuję. -Kiedy dokonujesz zakupu i jaką kwotą dysponujesz: jakoś w tym miesiącu, zakładam, że bez gtx 1080 się nie obędzie, więc szykuję budżet w okolicach 3k. -Zastosowanie: gry (raczej nowe rzeczy AAA - szczególnie Rise of the Tomb Raider i Deus Ex: Mankind Divided mają problem na gtx 970, rów

Dobra, zainstalowałam SSD (Iridium Pro), postawiłam czysty system, poinstalowałam sterowniki. Komp się włącza 3 minuty, a czasem w ogóle nie chce się włączyć, tylko przechodzi przez ekran postu i wyświetla czarny ekran (ale widać, że monitor jest włączony, tylko nie przechodzi do windowsa, bo coś). Jak już się włączy to dalej zmula, może nie aż tak bardzo jak wcześniej, natomiast jest to nadal odczuwalne. Odpinanie drugiego dysku i mieszanie kośćmi ram nic nie zmienia. Poza tym zauważyłam, że wyłączony komp zużywa baterię z jakiegoś powodu - naładowana do pełna pokazuje ok. 2h czasu pr