Skocz do zawartości

behemot

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralny

O behemot

  • Tytuł
    Nowicjusz

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Jest, choć są jakieś niuanse. Zakładam, że redakcja wychodzi z założenia, że lepiej (bezpieczniej) jest zapłacić podatek z którego teoretycznie może byc zwolnienie, niż nie zapłacić, i dostać po tylku gdyby fiskus się do tego przyczepił. Podatek, moze nawet niepotrzebny, potrafię zrozumieć. Mniej zrozumienia mam dla faktu, że cała procedura (konkurs -> ogłoszenie wyników -> kontakt -> doręcznie) trwa prawie dwa miesiące. W moim przypadku konkurs z 11 grudnia, a kuriera wciąz ani widu, ani słychu.
  2. Swoją drogą wydawałoby się, że nagrody o wartośći <2000 zł wygrane w konkursie ogłoszonym na ogólnodostępnej stronie internetowej powinny w ogóle być zwolnione z podatku. Upraszczając: płatnikiem jest ten, kto wpłaca podatek na konto odpowiedniego urzędu skarbowego. Co nie oznacza, że tenże płatnik co do zasady wykłada te pieniądze. Albo pobiera podatek od wygranego (jak w tym przypadku), albo konstruuje nagrodę w taki sposób, że formalnie wygrywasz przedmiot + gotówkę w wysokości należnego podatku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...