Skocz do zawartości

chudy64

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    44
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez chudy64

  1. Już mam tam konto, pomogli mi w rozkodowaniu wyposażenia po vin
  2. Auto od razu dzień po zakupie pojechało na wymianę filtrów, oleju i rozrządu. A vtech sobie zapisze, może się kiedyś przyda
  3. Ostatnio pytałem Was jakie kombi polecacie do 30tys i padł wybór na Mondeo MK4 2010 (już wersja polift) 2.2 tdci 175km
  4. U mnie wybór padł na kombi ponieważ mamy małe dziecko, czyli już sam wózek (stelaż + gondola) w moim golfie albo dziewczyny aurisie to bagażnik na full, a gdzie resztę rzeczy upchnąć na jakiś wyjazd. W planach za pare lat drugie, wiec wole kombi niż minivana
  5. Właśnie dużo widzę ogłoszeń z silnikiem 1.7 i nie wiedziałem zbytnio co o nim sądzić.
  6. Faktycznie źle zadałem pytanie. Ma to być samochód którym będzie w 80% jeździć moja dziewczyna z małym dzieckiem + wózek. Będzie to również auto na weekendowe/wakacyjne wyjazdy. Samochód który ma rozsądne spalanie, oraz „normalne” ceny części. Moc najlepiej ponad 130km - na kombi to raczej będzie taki minimum. Audi, BMW oraz francuzy odpadają. Przeglądając oferty zainteresowany min. Ford Mondeo Opel Astra J Skoda Octavia Ma ono zastąpić obecna toyote auris D4D z 2007r oraz być bratem/siostra golfa 5 1.9 tdi.
  7. Panowie, może Was spytam. Poszukuje auta w kombi, diesel budżet 25-30k, co byście mogli polecić?
  8. Jak już o szkodach mowa... W grudniu kolizja, babka wjechała mi w lewy błotnik zahaczając o przednia lampe i zderzak. Naprawa bezgotówkowa, pierwsza wycena 1500, po odwołaniu przez firmę kolejna wycena na ok 3300 zł, po czym kolejne pismo, ze szkoda całkowita Pacjent to peugeot 206 s16. Auto zrobione, a firma bd się teraz sądzić na pewno z ubezpieczalnia
  9. chudy64

    Co ostatnio kupiliście?

    Ostatnia sztuka w RTV za 119 zł
  10. Oddawał ktos kiedyś auto na diagnostykę klimatyzacji? Jakby może być koszt samej diagnostyki? W aucie od zakupu (3 lata) nie działa klimatyzacja, po załączeniu jej nic się nie dzieje. Chciałbym aby w te ciepłe dni w aucie było przyjemnie chłodno
  11. chudy64

    Siłownia!

    WPC pijam na kolacje lecz mimo wszystko mam problem z regeneracja dlatego zastanawiam się nad BCAA.
  12. chudy64

    Siłownia!

    Zauważyłem, że u wielu osób jakaś kontuzja (oczywiście nie jakaś bardzo poważna) zazwyczaj daje w przyszłości dużo dobrego. Ty nauczyłeś się bardziej izolować klatkę, ja skupiam się teraz na czuciu mięśniowym, a nie na szarpaniu. Kiedyś było idę i daje z siebie max, dziś idę na siłownie z planem w głowie i na chłodno wszystko robię PS. Je ktoś może BCAA od KFD?
  13. chudy64

    Siłownia!

    @FeX Ciesz się, że jesteś drewnem i nie masz innych problemów W wakacje podczas wyciskania hantli siedząc coś mnie zaczęły plecy boleć. Po kilku dniach coraz to większego bólu poszedłem do lekarza, skierowanie na prześwietlenie i bum diagnoza> Przepuklina dotrzonowa. Całkowicie odstawiłem siłownie na dobre ok 3 miesiące, do tego cały czas wpadały jakieś fast foody. Efekt? Wyhodowany bojler. Potem powrót na siłownie, trening ciężarami na których kiedyś robiło się rozgrzewki Teraz już wracam do trochę większych klamotów ale w dalszym ciągu nie robię przysiadów, martwych, wi
  14. Tak. Podjeżdżasz na stacje płacisz, a potem dopiero sprawdzają stan.
  15. Z kontrolkami tez są niezłe jaja... Nie podbije bo swieci kontrolka ale jak ją wyjmiesz i następnego dnia podejdziesz na przegląd to już Ok.
  16. Z tymi przeglądami jest jak z totkiem... Osobiście byłem w życiu na chyba 10 przeglądach (moim autem, od ojca i dziewczyny) i nigdy nie sprawdzali mi spalin. Na wiosnę mam zamiar zrobić nowy wydech na jednym tłumiku i katalizatorze sportowym i teraz strach jechać na przegląd... Kolega kiedyś pojechał na przegląd samochodem w którym miał porobiony wydech i Pan diagnosta na wejściu powiedział, że i tak nie przejdzie bo za głośny...
  17. Kierowca BMW chciał wyprzedzić slalomem, nie udało mu się i przywalił. Mógł jeszcze wykorzystać pobocze ale jak widać gaz w opór a umiejętności brak i oto efekt.
  18. chudy64

    Siłownia!

    Player - przez ponad rok czasu codziennie jadłem to samo (wiadomo co jakiś czas wpadał cheat meal ale tylko w wyznaczony dzień) czasami zmieniając tylko np. ryż na kasze, kurczaka na inne mięso albo zmieniając kolejność dań. Wszyscy znajomi mówili „po dwóch dniach by mi obrzydło, ile można ” itp. Ale ja uparcie dążyłem do celu którym wówczas była redukcja. Mogłem robić wymyślne dania, bawić się kuchnia lecz najzwyczajniej w świecie nie chciało mi sie Czasami w weekend coś się wymyśliło.
  19. Każdy ma inny gust, na drogach było by nudno jeśli każdy by jeździł serią. Teraz zbyt ładnie to nie wygląda ale wiem jaki będzie efekt końcowy po malowaniu i już mnie to cieszy... Na poprzednich lampach i żarówkach jeździłem ok 1,5 roku przez ten czas miałem kilka kontroli i nigdy nikt nie przyczepił się do lamp jak i żarówek, podczas przeglądu również nic nie mówili. Nigdy ale to nigdy nie oślepiłem nikogo na drodze, pierwsze co zrobiłem po zmianie na te właśnie angele z Osramami to pojechałem na stację diagnostyczną i na boczną drogę z kolegą w celu sprawdzenia czy jadąc na wprost albo
  20. Lampy które mam teraz zamontowane nie posiadają klosza tak jak normalne lampy, lecz każda soczewka jest osobno. To co jest w kolorze czerwonym jest to osobna "listwa/nakładka" którą można odkręcić i przemalować na inny kolor.
  21. Gdzie widzisz zamalowane odbłyśniki? Czerwony nie pasuje i dobrze o tym wiem, ale jest to tylko chwilowe (lakiernik nie miał czasu przed świętami, a chciałem już zamontować lampy). Lampy idą w czarny połysk, a czarna listwa w zderzaku (jak i wokół auta) w kolor.
  22. Jak już o lampach i żarówkach mówimy Przed: Angel Eyes z żarówkami Osram Cool Blue Hyper H1 Lampy jak i żarówki tragedia, ledwo co oświetlały drogę, w nocy strach było jeździć. Po: Lampy Morette (oryginał) po regeneracji do tego żarówki Philips X-Treme Vision H7 Teraz jazda nocą to przyjemność PS. Tak kolor lamp jest inny, będzie lakierowany wraz z paroma innymi elementami
  23. Nie zawsze, nie popadajmy w paranoje bo czasami płaci się 200 zł więcej, ale w zamian za to za kilka lat, po przekroczeniu wieku będziemy mieć już zniżki, a inni co nigdy nie byli jako współwłaściciel nic nie dostaną i znowu będzie płacz że drogo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...