Skocz do zawartości

Voidereles

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1149
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Voidereles

  1. To również zrobię video mojej póki co kulawej formy,  na potwierdzenie, statyw pomoże :) 

    Ja trening zrobiony wczoraj, dzisiaj trochę porozciągam kolana. 

     

    Zalewasz białkiem - jakieś odżywki?

     

    Mnie osobiście ani na nie nie stać, ani nie odczuwam potrzeby ich stosowania - kiedyś kupowałem Mutant Massa, wydałem na niego 500 złotych, bo 2 albo 3 razy go brałem - pomogło bardzo, ale jak przestałem go brać, to po pewnym czasie zeszła ze mnie masa którą dzięki niemu zdobyłem. 

     

    Również pozdrawiam

  2. No panie jak ty to robisz, że brodę masz nad głową?

     

     

    Hahahahha chyba zbyt zmęczony byłem, świeżo po treningu i bieganiu to pisałem. Oczywiście chodzi mi o brodę nad drążkiem w górnej fazie podciągnięcia.

     

     

     

    A ja się podciągam bo uważam, że obok przysiadów i martwego ciągu to jedno z najważniejszych ćwiczeń. Kiepsko mi idzie bo dopiero od jakiegoś czasu próbuje więc przy mojej obecnej wadze 92 kg i przy wzroście 184 podciągam się 5-6 razy. Czyli zasadniczo robię po 4-5 takich serii po 5.

     

     

    I bardzo dobrze. Z literatury którą czytałem i wielu artykułów i dyskusji w Internecie wyrobiłem sobie zdanie, że niezależnie od wagi (no chyba, że ważysz ponad 100 kilogramów i to wcale nie są mięśnie) warto się podciągać, a ćwiczenia wielostawowe jak podciąganie, martwy ciąg, przysiady to ćwiczenia NAJLEPSZE.

     

     

     

    Dodaj jeszcze dwa takie plecaki i daj znać jaki wynik.

     

    Z 62 kilogramowym kolegą który powiesił się na moich barkach rękami podciągnąłem się (ale we wrześniu ubiegłego roku, przypominam o tym co miałem przez rok i to, że teraz dopiero wracam do treningów) 2 razy, z czego drugie podciągnięcie raczej kiepskiej jakości - nie najgorszy wynik.

    Wczoraj dla sprawdzenia, jak bardzo jestem w tył z siłą, podciągnąłem się porządną techniką nachwytem 10 razy. Moim zdaniem bardzo fajnie jak na rok przerwy.

     

    Cieszę się z tego, że powoli wracam, a moje stawy strzelają i bolą coraz mniej i rzadziej. :D

     

     

    Co do progresu do podciągania - można spróbować robić z gumą (ja tak robiłem na początku), z partnerem, który będzie ciągnął nogi do góry, można także tak jak ja póki co, robić podciągnięcia do drążka do dipów, stołu czy po prostu jakiegoś niskiego drąga jak na zdjęciu, na którym prezentuje cwiczenie Al Kavadlo - pełen radości człowiek, propagator i nauczyciel street workoutu i kalisteniki.

     

    http://2.bp.blogspot.com/-jPgP-wM90e8/UglhgpVvfOI/AAAAAAAAAE0/DxL6-YRjlQ4/s1600/1.jpg'

     

     

    Ciężsi przy podciąganiu zyskują więcej siły :)

     

     

     

     

    Ty zajmujesz się kalenistyką, a tam to raczej trza być gibkim i w miarę lekkim

     

     

    Trza, ale kalistenika to głównie nabieranie prawdziwej siły, ćwiczenie mięśni stabilizujących, wzmacnianie stawów, trening który jest możliwy w każdym miejscu, nie płacąc prawie nic, bo drążki są wszędzie za darmo (place zabaw, siłownie na powietrzu, są też teraz coraz bardziej popularne place do street workoutu, również drzewa, w domu też łatwo znaleźć, a koszt takiego drążka w futrynie to 30-80 złotych) poręcze do dipów mogą zastąpić dwa krzesła, stoliki, wiele innych pomysłów, a reszta to po prostu podłoga. 

     

     

     

    Chyba pomyślę nad stworzeniem osobnego tematu do kalisteniki, street workoutu i ćwiczeń robionych bez siłowni  :)

    • Popieram 1
  3. Tak z ciekawości, mała ankieta, ile robicie max podciągnieć na drążku przy jakiej wadze? (zwykły nachwyt, aż do 99% wyprostu rąk, broda będąc u góry nad głową, ogólnie poprawna technika) 

     

    Ja robiłem 17, ale rok temu, przed kontuzją, waga wtedy to 70 kilogramów przy wzroście 178.

  4. Player1 to łatwo widać. Ja na przykład mam 19 lat, a każdy kilogram od zawsze jest mi ciężko zdobyć. Ważę 70 kg i każdy kilogram jest niesamowicie ciężki dla mnie do zdobycia - typowo chudy jestem, naturalnie. 

     

    Mnóstwo kolegów w moim wieku natomiast, odżywiając się podobnie do mnie, ale w dużo mniejszych ilościach, ważą po 85-90 kilogramów - endomorficy.

     

    Są też ludzie których znam od dziecka - zawsze sprawni, zawsze idealna waga, zawsze łatwo wszystko przychodzi w sportach itd itp, to mezomorficy.

     

    Najlepiej sobie przypomnieć wiek kilkunastu lat i pomyśleć, czy było się zwykle jednym z grubszych czy jednym z chudszych wśród kolegów.

  5. Ja raczej brałbym coś z AMD, HD7850 kupisz za 300 złotych, najlepsza jest tutaj wersja od Sapphire :) , można także pomyśleć nad R9 270, tutaj dobra cena to 350 złotych, za właśnie tyle kupiłem fajną konstrukcję 270 od MSI. Nie musisz wydawać 600 złotych, aby mieć grubo ponad 100 fpsów w tej rozdzielczości, wystarczy ów HD7850, ale w cenie 600 można polować na 7970 lub 280X nawet. 

     

    Oczywiście używane karty.

     

    Ten fortron jest w miarę okej, ale ma dwie linie 12V... najlepiej jak jest pojedyncza. 

    Ja kupiłem niedawno, do tej samej konfiguracji co R9 270 właśnie, G450M, dużo lepszy zasilacz.

  6. Dobre też będzie jak sobie staniesz palcami na podwyższeniu i będziesz się podnosił łydką (wznosy łydek bodajże się to nazywa). Świetne ćwiczenie na łydki.

    Fajnie by też było gdybyś się podciągał podchwytem - na biceps, również plecy ale te załatwiasz swoimi ćwiczeniami.

    Nie widzę też silnej pracy brzucha w tych ćwiczeniach - można dorzucić, także na drążku, wznosy kolan a potem całych nóg, pracują wtedy także mięśnie stabilizujące których zadaniem jest stabilizowanie tułowia przy naszych wznosach, bo gdy się bujamy to gó**o wyjdzie a nie profity.

  7. Silke mam w domu/przed oknem pokoju, a sam głodny nie jestem. Ćwiczenia ktore wykonuje sa lekkie, bo powoli wychodzę z kontuzji. Duzy posiłek jem z godzinę dwie przed treningiem, przed nim samym jeszcze zjem banana, no i oczywiście woda w trakcie. Supli nie biorę juz ponad rok (3x kupowalem kiedyś mutant mass, bo u mnie ektomorfika z masa cienko).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...