Skocz do zawartości

030366

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    680
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez 030366

  1. 1 godzinę temu, leto87 napisał:

    Główny zarzut dla ich rządów mam taki że nie zlikwidowała abonamentu RTV

    Moim zdaniem o wiele gorsze było to, że niespecjalnie mieli ochotę cokolwiek robić ze śmieciówkami, które za ich rządów były totalną patologią. Pamiętam jak dostałem umowę na pełny etat za najniższą krajową i się cieszyłem jak ostatni debil, bo jakaś tam znajoma na śmieciówce zarabiała 30% mojej wypłaty, a musiała zapierniczać 2x tyle co ja na moim etacie. Serio, do takich akcji wtedy dochodziło, zwłaszcza w mniejszych miastach. Niby minimalna krajowa była ok.1500 PLN, ale i tak masa ludzi zarabiała po kilkaset złotych i musieli za to wyżyć.

    Kolejny zarzut z mojej strony to to, że nie odcięli kościoła od państwowego cyca i nie wprowadzili świeckiego państwa. Wiadomo że ani PiS, ani żadna Konfederacja czy tam inny Hołownia na takie coś nie pójdzie, ale Platforma mogła, jak jeszcze rządziła. Obecnie sprawa wygląda tak, że z moich podatków gruba kasa idzie na Maybachy dla moherowych szamanów, pozłacane trony biskupów i na niekończące się przenoszenie pedofili z parafii do parafii. Przepraszam bardzo, ale z jakiej racji ja mam płacić za takie cyrki? Kościół powinien być finansowany przez wiernych , a nie przez podatników.

    • Lubię to 1
  2. W dniu 10.10.2023 o 14:42, MrGolden napisał:

    Pff, a jak ktoś popyta się w necie albo w życiu realnym, to PiS nie ma żadnych, bądź nie wielką grupę wyborców i  generalnie wszyscy są przeciwko partii. Jednak wyniki sytuują partię na pierwszym miejscu. Jakieś te dziwne błędy są w tej kwestii, tym naszym Matrixie. 

    Bo na PiS głosuje głównie patola, która rozmnaża się jak króliki. Jak na osiedlu jest duża ilość lombardów, salonów z hazardem, automatów do gier itp. no to tam mieszkają wyborcy tej partii. Chyba nie muszę tłumaczyć motywacji takich ludzi, ale oni na bank do głosowania przystąpią.  Ewentualnie jeszcze mohery, które pół dnia spędzają w kościele, a drugie pół na oglądaniu TVP. Jak ktoś ma towarzystwo w miarę normalne i ogarnięte, to faktycznie ciężko trafić na PiSowca w takim gronie.

  3. Fenomen Konfederacji mnie trochę zadziwia, ale też coraz bardziej przeraża. Przecież w tej partii siedzą goście, którzy jeszcze niedawno paradowali ze swastykami, świętowali urodziny wujka Adolfa i "zamawiali piwo" ku chwale Trzeciej Rzeszy. A teraz nagle wielcy liberałowie się znaleźli. Nie wiem kim trzeba być, żeby głosować na takie coś.

    • Lubię to 1
    • Popieram 2
  4. Kupiłem "gotowca" z fabrycznie zamontowanymi końcówkami. Nie wiem co tam w środku siedzi, ale kabelek jest dość cienki. Może to dziwne, ale tak szczerze powiedziawszy, daleki jestem od narzekania. Zwłaszcza, że jeszcze jakieś pół roku temu "klepałem biedę" na mobilnym LTE z jakimś badziewiastym modemem Huawei. Więc dla mnie te w miarę stabilne 100 Mbps to jest i tak już  dość wystarczający komfort, w porównaniu z tym co miałem wcześniej.

  5. Mam od paru dni taki dziwny problem z FF, że nie mogę w żaden sposób wyłączyć autoodtwarzania filmików na YouTube. Wcześniej miałem poblokowane i było OK, ale ostatnio coś mu odwaliło i wszystkie filmy z YT startuja z automatu, chociaż teoretycznie nie powinny, bo w ustawieniach autoplay jest wyłączony/zablokowany. Próbowałem doinstalowywać jakieś dodatki "disable autoplay" i inne podobne , ale nic nie pomogło. Niby filmiki nie powinny same startować, ale jednak to robią z jakiegoś dziwnego  powodu… Co tu się dzieje się? Czy ktoś może zauważył podobny problem u siebie i udało mu się jakoś rozwiązać go? Jeżeli tak, to będę wdzięczny za każdą wskazówkę…

  6. 5 minut temu, wid3l3c napisał:

    to taki zwykły sygnalizator, bez przycisku, czujek itd itp?

    Jest przycisk, ale nie wnosi on nic. Naciskałem chyba ze 35 razy - bez skutku. Samochody się zatrzymywały, potem jechały dalej, znowu się zatrzymywały, a ja cały czas miałem czerwone, chociaż wcisnąłem ten pier****y przycisk...

    • Że co, proszę? 1
  7. 47 minut temu, raiders napisał:

    Jeśli mówisz że policja wie o problemie to warto i do ich przejść się osobiście i to zgłosić, pewnie cie skierują do urzędu, ale warto.

    Wiedzą i miasto też wie. Wiele razy sam widziałem, jak kogoś tam zatrzymują za przechodzenie.

     

    47 minut temu, raiders napisał:

    Z drugiej strony czy zarządca drogi specjalnie tak nie ustawił świateł na wydłużona pracę z jakiegoś powodu?

    Szczerze? Ja bym się nie zdziwił, gdyby właśnie TO było powodem takiego stanu rzeczy. Takie przejście na pewno jest bardzo "dochodowe" z punktu widzenia władz miasta. Pewnie przeliczają kasę z mandatów, a milicjanci się cieszą, że mają łatwą robotę i nie muszą prawdziwych przestępców ścigać… :)

    8 minut temu, MiK napisał:

     

    I naklej to na słupach po obu stronach.

    Zawsze jakaś opcja XD
    Tylko jak znam życie, to pewnie dostanę mandacik za rozklejanie bez zezwolenia. Ewentualnie na drugi dzień nie będzie śladu po tym ogłoszeniu, bo ktoś zawiadomi służby… :pajac::sciana:

    • Lubię to 1
  8. Mam centralnie pod samym blokiem takie jedno trefne przejście dla pieszych. Niby jest sygnalizacja, ale działa sobie "jak chce", czyli praktycznie cały czas jest czerwone, nawet jak nic nie jedzie. Większość osób przechodzi "na czuja", a ZOMO/ORMO uwielbia się tam kręcić i wyłapywać takich Januszy, którym się nie chce w nieskończoność czekać. Generalnie problem jest znany i dzieje się tak już od bardzo dawna - norma na tym skrzyżowaniu. Ostatnio ja taką wpadkę zaliczyłem akurat w najmniej oczekiwanym momencie i niestety żadne tłumaczenia mi nie pomogły.

     

    Od razu powiedziałem milicjantom, że z tymi światłami jest jakiś problem i że ostatnio czekałem 48 minut na durne zielone - w odpowiedzi usłyszałem, że "Nawet jakby przez cały dzień czerwone było, to panu nie wolno przejść." Pewnie słyszeli o tym już milion razy, no bo bez powodu by się tam nie czaili.

    Mówię, że przecież nic nie jechało,  jezdnia była pusta - "To nie ma znaczenia. Czerwone to czerwone, trzeba stać."

    Oczywiście tłumaczenia w stylu "spieszę się do pracy" też nic nie dały - "Nas to nie obchodzi", "Jest pan sam sobie winien" itp.itd.

     

    Tym sposobem stałem się lżejszy o dwie stówki, chociaż nie wydarzyło się tak naprawdę NIC... Jezdnia była pusta, zero ruchu, a sygnalizacja żyła swoim życiem.

    Co można w takiej sytuacji zrobić? Problem ze światłami zgłaszałem już władzom miasta. Otrzymałem odpowiedź "wygenerowaną automatycznie" przez jakiegoś bota, czyli nikt nawet nie czytał mojego maila XD Opłaca się w ogóle użerać o te 200 PLN, czy lepiej dać sobie siana?

    • Lubię to 2
    • Haha 1
  9. @up, No tak, racja, nie pomyślałem o tym… Chociaż sam dobre kilka lat temu miałem takiego  Xiaomi z Aliexpress, w którym LTE działało po chińsku, czyli nie w Polsce :P 

     

    Dla mnie ta kwestia rozwiązuje cały wątek - jak już mam kupować, to jednak lepiej w PL... Dziękuję za uwagę, ja tu już nic do dodania nie mam.

     

    :zamykamy:

  10. Z tego co czytałem, podobno jest to ten sam model... Z tą tylko różnicą, że POCO F5 można normalnie kupić w PL, a Redmi Note 12 Turbo tylko poprzez chinśkie sklepy/Aliexpress itp. Problem polega na tym, że wersja z Chin jest wyraźnie tańsza od tej dostępnej w PL. Czy poza tym są jakieś różnice? Czy do egzemplarza z rynku chińskiego da się bez problemu wgrać Google Play i te inne? Lepiej będzie dopłacić do wersji EU, czy poczekać trochę na paczkę od Chińczyka?

  11. Tak sobie rozmyślam… Kościelni hierarchowie niezmiennie od lat przekonują, że 99,999% Wolaków to katolicy. Reszta to jakieś tam "inne wyznania", plus niewielki ułamek procenta zuych niewiernych, którzy to rzekomo atakują kościół. Czyli że co? Czterech ateistów prześladuje cały naród? Kilkadziesiąt milionów ludzi boi się, że jakiś anonimowy gostek skrytykuje ich poglądy? Strasznie słaba musi być ta ich wiara, skoro dla całej rzeszy wyznawców problemem jest jakaś garstka, która coś tam sobie wypisuje w internetach. Kim trzeba być, żeby taką narrację łykać? To trochę tak, jakby gdzieś głęboko w podświadomości tych ludzi się tliło, że to wszystko bujda i jeden wielki domek z kart, który w każdej chwili może runąć pod naporem samodzielnego myślenia. Ale oni z jakiegoś totalnie niezrozumiałego powodu nie pozwalają tej myśli zakiełkować. Czyżby syndrom sztokholmski? A tak się dziwnie składa, że to z moich podatków państwo finansuje tą instytucję, z którą ja nie chcę mieć nic do czynienia. Tymczasem ja, za samo napisanie tego komentarza mogę trafić do pierdla na długie lata - w podobno wolnym i demokratycznym kraju. Kto tu kogo prześladuje?

    :co:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...