Skocz do zawartości

kabak 1991

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    429
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez kabak 1991

  1. O to mi chodziło właśnie że to jest efekt kolumn dlatego tak pożądam tych słuchawek. Uczucie basu najwyższej próby kolumn i suba w słuchawkach bezcenne.

    Zestaw mam już skompletowany. Problemem są pieniądze, bo dojdzie do tego jeszcze DAC i okablowanie Ultralink, no i niestety całość wyniesie niecałe 7000zł. Tragedia. A chcę kupić samochód i nie wiem czy gra warta świeczki. 

    Wszystko ok, z tą żywotnością, ale to się tyczy starych kolumn raczej i wzmacniaczy. Te nowe to już jest nie to samo co kiedyś. Jak mieliby robić taki wytrzymały sprzęt jak kiedyś, to przy dzisiejszych trendach by zbankrutowali. Ceny byłyby kosmiczne jak za taki sprzęt. A hajs się musi zgadzać. Dlatego nie robią już takich świetnych rzeczy jak kiedyś. Polityka rynku.

     

    12 lat nie zamierzam nawet na tym siedzieć jak to kupię. ^^  Daj spokój. Człowiek potrzebuje zmian w brzmieniu co jakiś czas. Jedna i ta sama szkoła grania, po jakimś czasie staje się strasznie męcząca. Niemożliwym jest to wręcz, aby tak to miało wyglądać, przynajmniej dla mnie. A jak za 3 lata będę chciał sprzedać taki zestaw to chętnych będę miał na pęczki. Także bez problemu,  uważam.

  2. Heh, ano można. 8)  To tylko była taka sugestia z mojej strony, bo często bywa tak że produkujesz się 2 dni w temacie, i nawet dziękuję ani pocałuj mnie w... czółko.  To tylko taki sposób na okazanie wdzięczności albo wskazanie pomocnych użytkowników.

     

    Ściągnij sobie parę płyt, bądź na początek może parę utworów właśnie w FLAC i posłuchaj jaka to jest różnica. Dobre są też ścieżki VBR albo 320 kb/s. Poniżej tego pułapu słychać już pogorszenie jakości. Choć mi już nawet 320-stki przestają odpowiadać. Ogólnie muzyki z youtube nie zalecam słuchać. 

     

    Z odtwarzaczy systemowych najpopularniejszy jest Foobar 2000, skonstruowany przez twórcę programu Winamp. Winamp też daje radę.

  3. Generalnie jest tak, że ten zacisk tylko przytrzymuje pamięci ''tak w razie w". Zresztą ten komputer będzie stał, a nie będzie kopany (mam nadzieję) więc powinno być ok. Ale potrzebujesz wszystkich slotów? Jak będziesz miał 2x4 GB np. to wystarczy że włożysz w slot 2 i 4, chyba że bierzesz 16 GB. 

  4. Jest tak niestety, że Polak w Anglii nie jest u siebie i tam zawsze będzie traktowany, jak obywatel drugiej kategorii. W Niemczech rodowity Niemiec zarabia dużo (głownie chodzi o zachodnią stronę która wciąż jest w lepszej sytuacji niż nasze strefy  przygraniczne, w których przez 50 lat rządził "ustrój z tamtych lat") a dużo to on się nie narobi. On od roboty ma Polaków, Turków (co dziwne bo oni generalnie pracowici strasznie nie są) i "vietkongów". Taka prawda.

    Akurat w USA tendencja jest ostatnio gorsza i spadkowa. Wiąże się to z polityką Stanów Zjednoczonych itp. Ludzie skarżą się na spadek jakości życia w Stanach. Ale ich rząd sam zapracował sobie na taki los. Nie wiem jaka jest sytuacja w Anglii, ale w Niemczech właśnie tak to wygląda, jak napisałem wyżej.

    Z tym paliwem to jest dobry przelicznik, a jeśli chodzi o samochody, no to popatrzcie sami na te auta w Niemczech. Niemcy kupują dużo samochodów nowych z salonu. A teraz niech każdy forumowicz odpowie sobie na pytanie: Czy ja kupiłem samochód z salonu (jeśli jest takowy w ogóle)? Raczej mało z nas którzy posiadają te dobro, nabyło je w salonie. Sam czaję się na używane BMW z 2001 roku, dlatego że na nowe przy moich zarobkach musiałbym pracować kupę czasu i po prostu byłoby mi szkoda wydać takie pieniądze na auto. 

    Z samochodami w Anglii jest tak, że naprawy auta są tak drogie, iż od pewnego poziomu opłaca się kupić nowe auto, niż je naprawiać.

    Nie trzeba mieć fakultetu czy tytułu magistra, aby wiedzieć podstawowe prawdy. Ostatnio miałem sprzeczkę z kolegą który powiedział że wcale tam w Anglii nie jest tak kolorowo. Owszem, nie jest, ale jak odkładasz tam pieniądze to można coś zrobić albo kupić konkretnego. A u nas odkładasz i odkładasz, a przyjdzie tylko raz wydać większe pieniądze i już odczuwasz to mocno, i zamiast się cieszyć z nowej grafiki, plujesz sobie w brodę - "o cholera, ale zapłaciłem, teraz dopiero to widzę". No tak to już jest, ale co się dziwić skoro Stany przez 50 lat w "nich" (blok zachodni) pompowały pieniądze, a w nas ruskie Marksa i Lenina. 

    • Popieram 2
  5. Mam Fortisa HE 1225 i i7 3770K, a w OCCT maks 58 stopni (nie kręcony, w OCCT po samoistnym podkręceniu na 3,9 Ghz). Do 72 stopni trochę brakuje a więc nawet takiego potworka jak 3770K można jeszcze kręcić. Na i5 Fortis starczy całkowicie, po co przepłacać? Do tego tylko pasta Arctic Silver 5 i będzie ok. Nic więcej nie potrzeba.

    Na boksie miałem prawie 70 stopni przy poprzednim i5 2500k, podkręconym na 4 Ghz. Nie widzę tu żadnej zagadki z doborem chłodzenia, i dziwię się że jeszcze nikt nie zaproponował tutaj HE 1225. :)

  6. Niech będzie. Nie drążę tematu.

     

    Chyba w ogóle przestanę doradzać ludziom tutaj na forum z zamianą tych zintegrowanych kart, bo widzę że i tak każdy robi po swojemu, a jeszcze tylko dostajesz po uszach. Jak  90% osób nie słyszy różnicy między Beyerdynamic DT 990 PRO a DT 770 PRO i jeszcze podepnie takie słuchawki pod integrę i dla nich jest git, to ok.

     

    Ja mogę głową w mur walić, a i tak go nie przebiję. Im więcej postów nabijam i czytam, tym bardziej wydaje mi się że to wszystko jest bezcelowe. Szacunek dla gości co mają po 4500 postów albo chociaż tyle co Saiya-jin. Że im się chce. Przecież to jest tłumaczenie po 100 razy jednej i tej samej rzeczy, przecież widzisz to.

     

    A jak założyłem temat ogólny o słuchawkach to jazda na mnie, że nie potrzebny, że słaby i że w lekturze sklepów można  przeczytać to samo. Temat pochłonęły czeluści forum bo moderator go nie podpiął, dlatego że został okrzyknięty bezsensownym. Z punktu odniesienia czasu jaki upłynął od założenia tematu, uważam rzecz następującą: temat całkowicie sensowny, ale założenie go całkowicie bez sensu. Jeśli rozumiesz o co mi chodzi. 

  7. Szczerze mówiąc na kolumnach się nie znam za bardzo jeśli chodzi o to co daje a czego nie daje konkretny model, bo od paru lat nie siedzę w temacie, ale rozbieżność jakości w podobnej cenie bywa spora. Kolumny za 8000 tys + wzmacniacz jakiś potężny na pewno zrobią lepszy efekt niż te słuchawki i ta karta. O detalach nie mówię, chodziło mi o efekt końcowy. Kolumny mają coś co lubię, czyli tworzą efekt takiej "lawiny" która przytłacza Cię, w tym przypadku dźwiękiem i poczucie niesamowitej przestrzeni (w słuchawkach ten efekt jest wytworzony sztucznie). Nigdy nie uświadczyłem tego na słuchawkach, ale i tak wolę słuchać na słuchawkach. W ogóle porównywanie kolumn do słuchawek nie jest właściwe bo to zupełnie dwa inne typy odsłuchu, i zupełnie inaczej definiują dźwięk.

     

    Pod  pewnymi względami słuchawki nigdy nie będą równe kolumnom ale to działa w drugą stronę także. Zgadzam się że słuchawki Staxa są dobre, ale najlepszą technologią aktualnie na rynku jeśli chodzi o hi-end dysponuje Hi-Fi Man. Wrażenia płynące z przetworników planarnych, czy jak kto woli ortodynamicznych są niezrównane. W opiniach audiofili nie ma sensu przesiadać się na kolumny, jeśli posiadasz parę HE-500. I na takie słuchawki czekałem właśnie. Najlepszy model słuchawek na świecie to aktualnie okrzyknięte mistrzem wszech czasów HE-6.

     

    Mi generalnie wiecznie brakuje basu i czasem mam taką potrzebę po prostu żeby siąść i dać volume na 100% :D

     

    Dobrze byłoby mieć kolumny zarąbiaste jak i dobry zestaw wzmacniacz + słuchawki z górnej półki. Myślę że z tym że kolumny to odsłuch do dzielenia się z innymi to też niekoniecznie to. Przecież istnieją kolumny np. za 800 000 zł których wcale nie używa się do nagłaśniania imprez, tylko do salonu w domu bogaczy. Jak tu ktoś powiedział: dostęp do tego typu zabawek ma tylko kasta, która nabija się cięgiem z przeciętnego Kowalskiego. Kolumny za 30 000 zł w świecie prawdziwych profesjonałów to absolutne przeciętniaki, więc nie dziwię się Twojej opinii w sumie, skoro najlepszy odsłuch na świecie jeśli chodzi o słuchawki, można mieć za 12 000 zł, a kolumny w tej cenie to dalej nic specjalnego.

     

    Dlatego planuję postawić w najbliższej przyszłości na HE-500 + EF-5, czyli taka "mini audiofilska ro*********a" od kolegów z Ameryki. Starczy to na parę lat. No i panowie nie napinajmy się tak. I kto to mówi... :P

  8. Jeśli dupstep z youtube to wystarczy. Do gier też starczy. Tylko że wiesz jak to jest? Jak poczujesz jakość fajną choć raz, i usłyszysz muzykę i okaże się że masz dobre ucho, to będziesz chciał więcej. Możesz kupić DX a potem za jakiś czas sprzedać i wymienić, jeśli stwierdzisz że chciałbyś słuchać muzyki. Tyle. Do gier wzmaka nie potrzeba. Tam liczy się trochę co innego. Dlatego producenci tak wciskają te różne śmieszne słuchawki dla graczy, które moim zdaniem to szajs, bo muzyki w dobrej jakości nie uświadczysz na tym.

    • Popieram 1
  9. Jakbym chciał tak pisać każdy post dokładnie i dając wszystko do zrozumienia, nie licząc na inteligencję czytających, to bym tu osiwiał przed tym komputerem. :) Jeśli chodzi o maniery to mnie nie trzeba pouczać. Jeszcze nie raczyłeś mnie przeprosić, chociaż ja to zrobiłem, a nie miałem za co. Mniejsza o to. 

     

    Ja generalnie niczego - z moich doświadczeń - nie poradzę podpinać pod integrę bo mnie szlag trafia jak słyszę te połączenie. Wybór źródła nie jest aż tak trudny, trzeba dużo czytać i rozmawiać na forum z ludźmi którzy testowali mnóstwo sprzętu. Samemu ciężko dobrać źródło dlatego że jest mnóstwo konfiguracji i drugie tyle uszu które słyszą różnie. Temat rzeka. Polecam forum audiohobby, albo forum sklepu RMS. Teraz dla mojego ucha planuję nowy zakup: Hi-FI MAN HE-500 + Hi-Fi MAN EF-5. Może to zaspokoi moje pragnienia i oczekiwania wobec dźwięku, a i w takim zestawie znajdzie się zawsze coś do poprawienia (co udowodnił model HE-6). Jeszcze muszę to przemyśleć. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...