Skocz do zawartości

Gwynbleidd

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    989
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Gwynbleidd

  1. Wymieniasz pod koniec sierpnia, więc będą Hawelle, a wtedy będziemy wiedzieć, jak się podkręcają, będziemy mieli rozeznanie, która płyta jest najbardziej opłacalna. Teraz kontynuowanie tego tematu nie ma sensu, gdyż już jedyna propozycja, jaką można teraz podać, to ta odnośnie karty graficznej, a wersja 660 SLI od MSI to obecnie najlepszy wybór. Jak wyjdą nowe Intele, to pogadamy o CPU. Karty do tego czasu pewnie stanieją, więc za 3k będzie ciebie stać na SLI, CPU (haswelle mają być tańsze od Ivy) i mobo. Jeśli CPU w Polsce będzie drogie, to zawsze pozostaje zakup na Amazonie gdzie indziej w Unii Europejskiej (aby ominąć cło).

    • Popieram 1
  2. Co to jest tanio... Tak zdrowym rozumem patrzeć, to wydatek rzędu 1500 zł na kartę/karty graficzne nie można nazwać tanim. Niemniej, jest to najbardziej opłacalna opcja. 660 sli wersja od MSI, bo najlepiej się kręci.

    Pamiętaj, że SLI i CF robią dużo większy narzut na procesor, niż pojedyncza karta. Procesor w tym teście z benchmarka był wykręcony na 4 GHz właśnie między innymi po to, aby CPU nie było wąskim gardłem.

  3. Pewnie, 15 lat... Bez przesady. Technologia nie stoi w miejscu.

     

    15 lat, to faktycznie przesada, ale 4-5 lat przy 5 GHz to realna prognoza.

     

     

    Dlaczego polecasz jemu 6970 lub 670? Taniej będzie kupić 660 SLI.

    Cena 660 TI w SLI jest taka sama, jak przy 6970, przy czym wersja Nvidii jest dużo wydajniejsza. Trzeba jeszcze patrzeć, jakie taktowania mają te karty w teście podanym powyżej, bo 660 od MSI kręci się wg tego testu 1110 na rdzeniu i 1740 na ramkach, a w teście od hitmanbz karty chodzą tylko na częstotliwościach 980/1502.

    • Popieram 1
  4. 2 lata spokój, a jakby miał Sandy (bo Ivy to przeważnie ma limit 4,6, bo przy 4,7 jest wysoki skok temperatury - chyba, że ktoś się bawi z IHSem) miał wykręcone coś pomiędzy 4,7 - 5 GHz, to by miał spokój nawet na 4-5 lat. Może ktoś się nie zgodzi, ale przecież niecałe 4 Ghz na tym procku spokojnie pozwalają Crysis'owi 3 płynnie renderować Welcom to the Jungle (duża ilość trawy, która mocno obciąża CPU). 5 GHz na 4 jajkach z 8 wątkami @ 4,7 - 5 Ghz i masz wy... rąbane na CPU.

     

    @Up

    eeee łot? nikt nie poleca 660 ti SLI, bo jest niewiele lepsze od dużo tańszego 660 SLI, które jest dużo wydajniejsze niż 680/7970, więc nie gadaj, że nie zauważysz równicy 7970 vs 660 ti SLI.

     

    Twoje zoo, twoje małpy, ale lepiej jest mieć coś koło 5 GHz, a nie 3,5/6 czy ile on ma na 4 rdzeniach pod obciążeniem.

    • Popieram 1
  5. Ludzie polecają MSI lub Gigabyte'a

    Wg tego testu MSI ma najlepszą wersję 660... Ramki wykręcono do 1740 MHz, co jest chyba najważniejsze, bo mocy GPU raczej brakować tobie nie będzie. Zaś temperatury przy obciążeniu to całe 2 stopnie na korzyść Gigabyte'a. Jak tak patrzę na ten test, to bym brał MSI. Jakie pamięci tam wsadzono, to muszę poszukać.

     

    @Edit

    Nie jestem w stanie znaleźć, jakiej firmy używane są pamięci.

  6. Nie widzę sensu, aby wodować ten procesor. Kup pastę termo-przewodzącą MX2 (ok. 16 zł), bo to nienormalne, aby na stocku miał 97 st (co z tego, że pod obciążeniem, to bardzo dużo). Ludzie pewnie podadzą tobie jakiś ładne chłodzenie, tylko musisz przedstawić limity finansowe i dostaniesz najlepszego w swojej kategorii.

    Nie bierz 7970, tylko 660 gtx w SLI, PSU 600W powinno wystarczyć.

     

    Ja bym wymienił procesor na taki z wersją k i do tego odpowiednie mobo.

    • Popieram 1
  7. Ludzie polecają Gigabyte'a, dokładny model pewnie zaraz ktoś tobie poda, ale ważna rzecz. Gigabyte (poza obecną serią płyt głównych) ma najlepszy serwis. Naprawdę. Z MSI (opinia od gościa, z serwisu) można się kochać, a i tak będą robili problemy. Tak więc kolejny argument za gigabyte'em.

    Skoro 1. karta za miesiąc lub dwa, to faktycznie, nowe NVidie nie zdążą wyjść, więc SLI 660 będzie najlepszą opcją. A 9800 zostaw sobie, jeśli w przyszłości weźmiesz radka, to wtedy masz bardzo dobry akcelerator Physx  ;) (http://forum.benchmark.pl/topic/72573-hybrid-physxradeon-geforce/).

  8. A co sadzicie o CrossSLI?? Wydaje sievto byc ciekawa alternatywa. Jest to wciaz mozliwe? Jesli tak to jakie karty? (660 oraz 7870 bedzie ok?) No i jakie mobo? Ciekawy bardzo jestem;)

     

    :rotfl: :rotfl: :rotfl:

    Wyśmienite milordzie.

     

    A co do tematu, to na razie najlepszym wyjściem będzie SLI 660 gtx. Co będzie w przyszłości, to nikt nie wie. Na razie nie kupujesz karty, więc planujemy sli 660, ale nie wiadomo, kiedy ty uzbierasz te pieniążki na te karty i jak się wtedy sytuacja zmieni. Cholera wie, kiedy wyjdą nowe geforce'y i radki, awtedy może się inna opcja okaże bardziej opłacalna.

    Pytanie brzmi, ile ty będziesz zbierał pieniążki na te karty? Miesiąc? Pół roku?

    • Popieram 1
  9.  

    cout <<"Ej, rojownik! Jak już zrobisz tą grę, to daj mi zagrać, ok? Tylko pamiętaj o optymalizacji! I czekam na pierwszy artykuł z zapowiedzią na gram.pl! :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: " <<endl;

    cout <<"A tak na serio, to sam będziesz robił tą grę? W gimbazie zadają dużo wypracowań, nie wiem, czy się wyrobisz :D";

    /* ale mam bekę z tego dzieciaka... gimbusa... rojownika :rotfl: :rotfl: :rotfl:

     

    PS. Sam się też popisałem znajomością c++, normalnie pro klasy światowej.*/

     

     

    Admin, proszę, podepnij ten temat i nazwij go mniej więcej "Jakich informacji nie podawać, aby ludzie zamiast się nad tobą pastwili, to podali szybką i rzetelną odpowiedź." Do tego czasu, mamy bekę.

     

    do

    {A i do rojownika tarczownika, to jaki to będzie gatunek? I jaki już zdecydowałeś się na silnik animacji? Physx? Havok? Morpheme? Czy gra będzie wielowątkowa? Czy przy obmyślaniu fabuły wzorowałeś się na Happy Wheels? Kiedy pierwsze Dev Diary?

    }while (się nie nudzi)

     



    //Co to jest za bełkot?!

    sv

  10. Chyba kpisz, albo jesteś za młody by to pamiętać?

     

    Nie mówię o Polsce, gdzie w czasach, gdzie dema były na porządku dziennym, to w naszym kraju nie było jeszcze ustawy o prawach autorskich i piractwo de facto nie istniało, bo w świetle prawa nic nie łamaliśmy. Obrót dyskietkami z grami był legalny (tak powstało CD Project).

     

     

    Masło maślana do potęgi, niby wiadomo o co Ci chodzi, ale jakoś nie dokońca :P

     

    "Oj tam zaraz wielce."

  11. Chwała Ci za to, że kupiłeś grę i nie "piraciłeś" jej w całości :P

     

    Dzięki za chwałę, w nagrodę możesz mi przesłać piwo (bo mam ochotę, ale do sklepu nie chce mi się iść), ale nie podoba mi się stwierdzenie "piraciłeś w całości". Piraci się wtedy, jak się przejdzie grę, a nie jak się ją ściągnie i sprawdzi czy fajna. Jakby było demo, to bym nie pobierał z torrentów całej gry, tylko dużo mniejszą paczkę i by było prościej. Odkąd wydawcy zaczęli się wypinać na graczy, to niech się nie dziwią, że spora część (niesłusznie, ale jak sami im podtykają argumenty pod nos...) jak już pobierze to swoje "demo" z torrentów, to w między czasie przejdzie całą grę, a jak to zrobi, to nie będą już mieli chęci kupna.

    Oczywiście jak były dema gier, to też było piractwo, ale mniejsze.

     

    Ale też z inne beczki, to czy wiecie, że piractwo (poza grami komputerowymi, bo tutaj w prawie 100% jest odwrotnie) powoduje wzrost sprzedaży? Np. muzyka danego zespołu. Masz nastolatka. Ileś złotych za płytę? Nie ma mowy i tak on nigdy nie pozna zespołu. Tak to ściągnie mp3, posłucha i może pójdzie na koncert. Efekt? Prawie zawsze wyjdziesz na +, prawie nigdy na minus (nie do końca masło maślane). Ale offtop.. ale jest to i tak dużo ciekawsza dyskusja, niż ta, dla której ten temat został stworzony. Z grami jak powiedziałem prawie zawsze jest odwrotnie, tutaj zabezpieczenia prawie zawsze zwiększają ilość sprzedanych kopii. Przecież Diablo III nie miałoby nawet połowy obecnego wyniku, gdyby nie to, że prawie cała gra jest na serwerach zamieci.

  12. Nie podam tobie ilości sprzedanych kart graficznych dla użytku domowego w okresie żywota PS2, bo nigdzie takich danych nie dostanę, ale będzie tego dużo więcej :P  Wystarczy prosta matematyka. Prawie każdy jak miał PS2 to i tak miał PCta w domu. Do tego masa ludzi, co nie miała konsoli. Do tego ludzie, którzy robią grę na konsolę, do tego cokolwiek innego. Zanegowałem. Dostanę piwo?

     

    PS. Pisanie wytłuszczonym tekstem nie pomaga.

  13. nie lubię jak sie ludzi obraża, to takie... prostackie.

     

    Dlatego zamiast pisać, że jesteś głupi dałem tobie do wyboru ;)

     

    PS2 KRÓLOWAŁ przez 7 lat o ile mnie pamięc nie myli - zerknij sobie ile kosztował

    Zdefiniuj słowo "KRÓLOWAŁ" bo w twoim rozumowaniu pewnie tak, ale wszystkich innych raczej nie.

     

    na konsole wydaje się gry tak żeby się NIE "czołgały" - pokaż mi grę na konsolę która się "czołga" lub przycina.

     

    To, że coś ma stabilne 30 fpsów, to nie znaczy, że się nie czołga. Wygląda okropnie, w dodatku zamiast klawiatury i myszki masz pada, który jest dobry tylko do wyścigówek i bijatyk. W reszcie przypadków można je (razem z konsolą) wyrzucić przez okno.

    E już pokazuję. Tomb Raider ma 25 fpsów, a normalny człowiek widzi w granicach 40-60 klatek (co z tego, że JEDNO oko widzi do 30, skoro rejestrują obraz nierównocześnie, więc ilość widzanych klatek się podwaja - to jakby ktoś nie wiedział), więc 25 już razi. Nie podam tobie przykładów jaka gra ma dropy fpsów na konsolach, bo mam lepsze rzeczy, niż śledzenie wersji na sprzęt, który mnie nic nie obchodzi, ale za to podam tobie gry, które wyglądają brzydko na konsolach. Są to wszystkie gry, które się ukazały na konsolach, poza w miarę zjadliwym Heavy Rainem (słabe tekstury, ale ten deszcz, oczy i ...  cycki (SPOILER) Madison :D ).

    A no tak, Skyrim to jeden wielki bubel techniczny, na PCtach i konsolach, ale masz przykład gry, która niezły burdel potrafi zrobić z każdym sprzętem (mowa o wersjach bez patchy, które się ukazały "już" pół roku od premiery).

     

     

    PS. Skoro nie zacytowałeś części, gdzie piszę, że mój stary zestaw z 2008 i tak miażdży graficznie twoją konsolkę, to oznacza, że ciebie zagiąłem. I mam rację. Jeśli ktoś mówi, że aby mieć gry (na full/wysokie), to trzeba PCta upgrade'ować co 2-3 lata (a jak monitor mniejszy niż 1080p to rzadziej), a na konsoli wystarczy raz na 7 lat, to sorka, ale po co się odzywać? Zwłaszcza, że konsole z 720p nie dają rady, a w 720p mój kochany 8800gt do dziś odpali bardzo dobrze wiele nowych gier.

    • Popieram 1
  14. Nie zgadzam się - uważam, że konsole wygraja tę bitwę i tak być powinno! Po co zmieniać sprzet co rok jak można co 7?  :)

    Core 2 Duo 3 GHz (obecnie @3,4), 9800 gt (bo jak się zepsuł 8800 to nie mieli już tego, więc dali to samo z wyższym numerkiem) 512 ram, 4 GB ddr2, p5k, gdyby nie to, że monitor 1080p, to mój komp z 2008 roku (brat go ma cały czas), to takiego Crysisa 2 ciągnąłby na średnich/wysokich, a tak, to na minimalne/średnie. Jeśli uważasz, że PCta się zmienia dla gier co rok, to albo jesteś niestabilny psychicznie, albo głupi, albo nie wiesz o czym piszesz. PCet za 3k wystarczy na trzy lata grania na przyzwoitych ustawieniach, a jak chcesz mieć grę, która i tak wygląda lepiej, niż na konsoli, to zestaw ten, co powyżej podałem z 2008 roku (wtedy był za 2k, a gry na PCty są o połowę tańszę, więc przy ilu grach już wychodzisz na +? przy 10 jesteś na zerze, a masz lepszą grafikę, kontroler i wszechstronniejszą maszynę. Problem jest tylko taki, że Crysis 3 wymaga DXa 11 co jest trochę nie fair, ale dlatego też liczę na rezygnację w niedalekiej przyszłości z DXa i robienie gier w OpenGLu, co zniweluje jedyny +, który mają konsole, a nie mają PCty. Gra na PCie może wymagać durnego DXa, a na rzęchu zwanym (TFU!) konsolą ruszy, a raczej będzie się czołgać, ale jednak.

     

      co ty piszesz ?!?!

     

    Piszę prawdę. Rockstar tak umie konwertować gry na PCta, jak ja umiem pisać w Pascalu (nie umiem).

     

     

    No to żeby offtopa tutaj totalnego nie zrobic to podsumowując:

     

    ZAWSZE będzie coś lepszego (czy to teraz Haswell czy GTX 7xx) ale to nie ma znaczenia - kupuje sie kompa jak się ma na niego pieniądze - a jak juz kupisz to NIE PATRZ na ceny jak sie zmieniają bo od tego ma sie później stany depresyjne :)

     

    No prawda. Nie ma co tego podważać.

  15. Teraz obie konsolki będą miały niebieski laser, więc to samo z siebie wyzeruje piractwo przez kilka lat, bo nie będzie sensu kupować drogich płyt. Będą ludzie musieli czekać na to, aż będzie można odpalać gry z samego dysku, ale czy w tym sens? Konsola przy takich samych bebechach jest tańsza niż PCet, bo do sprzętu się dopłaca, to jest oczywiste i każdy to wie (powód, dla którego NVidia nie chciała za małą stawkę robić bebechów dla sony, ale fanom AMD nie wytłumaczysz), ale czy jest sens brać wtedy konsolę, aby grać tylko na singlu, na gównianym padzie i NA PADZIE!?

     

    Dlatego PCet jest najlepszy. I dla piratów i dla uczciwych graczy.

  16. W konsolach liczy się kasa i jeszcze raz kasa!

    Gry na konsole trudniej zhakować, a jeśli już ktoś to zrobi to za chwile wychodzi nowy soft niwelujący lukę w zabezpieczeniach i kaplica. Ponad to jak masz zhakowaną grę na konsoli to nie podepniesz jej do sieci bo zaraz dostaniesz bana na 5000 dni, a sama konsola będzie bezużyteczna :P

     

    Akurat jeśli chodzi o takie zabezpieczenia, to powiem, że jestem za, bo ja sam należę do nie wiem... jednego promila osób, który gry na torrentach używają jako demo? Np. ściągnąłem sobie miesiąc temu w niedzielę Tomb Raidera nowego, tak mi się podobał, że postanowiłem dać twórcom pieniążki i poszedłem następnego dnia po grę do sklepu. Ta cała reszta, czyli bardzo realne 999/1000 osób po prostu by przeszło grę i potem wywaliło z dysku. Wyjątkiem są gry np, Bioware, gdzie masz od cholery DLC, bo chcą ciebie wycisnąć jak cytrynę + gry, gdzie twórcy się wypieli na graczy i zrobili to tylko dla kasy.

     

    Są ludzie, co mówią, że nie kupią gry, bo są za drogie w naszym kraju. Jest w tym sporo racji, ale takiego Wiedźmina, który jest tani i tak piracą, więc się coś ta wymówka nie sprawdza. Również inne dobre polskie gry, jak Two Worlds 2 choćby.

    Ale offtop...

  17. ciekaw jestem jak to jest z tym AMD, oni celowo tak słabe procesory robią czy jak? 

     

     

    AMD robi najlepsze procesory, ale zły Intel przecież przekupuje wszystkie firmy, aby te nie wypruwały sobie flaków i nie pisały gier pod modułowe procki.

    Podobnie jest z kartami, ale ostatnio AMD się wzięło w garść i zaczęło pisać masę zbędnych technologii. Symulowanie ptaków w nowym BFie, aby zabrać NVidii trochę klatek... Czekam tylko, aż zrobią specjalny silnik do fizyki cycków i wszelakich "płynów ustrojowych", które będą zaimplementowane w scenki miłosne w nowym Wiedźminie :menda:

    Chyba, że to zrobią na Physx, który będzie w grze wykorzystywany :D

  18. Skąd możesz wiedzieć ile dana karta pociągnie gry fullhd na high?

    Nie da się tego przewidzieć .

    Nie wiadomo jak nowe konsole wpłyną na rozwój elektroniki.

     

    Nijak nie wpłyną. Procek w PS4 nie ma budowy modułowej (gdzieś o tym pisali), więc pisanie fanów AMD, że wreszcie ich wspaniałe FXy pokażą pazur na nic się zda. Jedyna ewolucja, jaką (mam wielką nadzieję) wywoła PS4 (bo Durango ma podobno chodzić na zmodyfikowanym W8 (bitch please) --> directx?), to to, że gry będą robione w OpenGL'u, anie durnym DXie, który będzie np. ograniczał granie w nowe gry, które będą pisane np. tylko pod DX 12 (jeśli takowy wyjdzie).

     

    Rozwój elektroniki jest, ale czasami wychodzą nowe "duże" rzeczy :D takie jak np. właśnie ddr4 czy gddr6. I zastanawiam się po prostu czy wymieniony przeze mnie wcześniej komputer(i5 3570k lub odpowiedni haswell, hd7870xt i ssd) uciągnie najnowsze gry w high przez najbliższe 3 lata.

     

    Co do Gddr6 to nie czytałem, jaki skok w taktowaniu efektywnym będzie, ale tego chyba nigdzie nie pisali, bo bym raczej znalazł. DDR4 mają dać wyższe taktowanie na spokojnie ponad 2 GHz... Tylko serio, co to da? W7 zabiera nieco ponad 1 GB ramu, a Crysis 3 (wszystko full, SMAA x4) zabierał mi na ramkach 1333 MHz (tam tam tam) niecałe 4 GB! Poza tym, było pokazane na benchmarku, że nie ma żadnej różnicy między 4 6 czy 8 GB pamięci ram, co potwierdza moje słowa, tak więc jako pamięć operacyjna, to DDR4 mogą być bajerem tak jak PCI 3.0. I kolejny wywód odnośnie pamięci, to 780/770 mają mieć 3 GB pamięci i szynę 384 bit co spokojnie wystarczy na MSAA x8, a nawet na CSAAx16Q w takich grach jak Crysis 3, który do ukazania się kolejnej gry Cryteka pozostanie najładniejszą grą. (dobra, może inaczehm bo jak teraz czytam to zdanie, to tak myślę, o co mi chodziło... może GDDR6 coś da, ale nie oczekuję rewolucji typu GDDR5).

     

     

    PS. Nie ważne, czy kupisz proca teraz, czy za rok, kartę tak samo, czy obecna seria, czy przyszła. Jak wyjdzie nowe GTA na PCta (jeśli wyjdzie), to titana zarżnie, nie mówiąc już o LGA 2011 :rotfl:

  19. Zacytowałeś samego siebie? Wow. Akurat podkręcanie ostatnio jest bardzo trudne i skomplikowane. Musisz wejść do biosu i zwiększyć mnożnik... I tak to 4 Ghz (szyna bclk ma 100 MHz x 40 (owy mnożnik), potem zwiększasz napięcie by móc mieć więcej GHz. Sporo ludzi dochodzi do 4 GHz bez miany napięć (ja tam nie wiem, ja od razu 4,5/6 zrobiłem).

  20. Wlasnie odwolalem zamowienie :) - bylo to ze sprzetu powystawowego - z tad komicznie niska cena tych elementow.

    Chyba wiec warto poczekac te 2 miechy na haswella i gtx700? Oby ylo warto bo kompa potrzebuje na juz. A moze polecicie mi tania plyte glowna 2011 w ktora wloze 3820 i go podkrece? Chcialbym cos MSI lub ASUSa. I jakies inne chlodzenie cpu?

     

    A to nie tak, że Haswelle wychodzą coś koło wakacji, a karty pod koniec roku z nowymi (tfu!) konsolami?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...