Skocz do zawartości

Fugazus

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    134
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Fugazus

  1. Czyli ten mądrala opiera się na artykule z 2010 roku doradzając pod koniec roku 2012. Gratulacje.

     

    Dla Twojej informacji przykladowy Max Payne 3 ciagnie w fullHD, przy maksymalnych ustawieniach dokladnie 2020 mb pamieci karty graficznej. I ten madrala nie spostrzegl tez ze karty z 1 lub 2 Mb pamieci odeszly w niepamiec dekade temu.

     

    Co za różnica z kiedy jest temat - i tak się za bardzo nic nie zmienia tu proszę link z 2012 http://www.bit-tech.net/hardware/2011/11/10/battlefield-3-technical-analysis/3 tam można zobaczyć że w wydajności nie ma różnicy między 6950 2GB niż 1GB takich testów można znaleźć wiecej. Ale oczywiście najłatwiej wyśmiać i powiedzieć że nie ma racji :)

  2. Ogólnie to najlepiej byłoby podpatrzeć w sklepie albo jeszcze lepiej u znajomego :). To bardzo fajny telewizor, ale weź pod uwagę jeszcze P50GT50 - ma lepszy wyśietlacz i troszkę więcej bajerów szczególnie pod kątem telewizji internetowej. Tylko trzeba by było zobaczyć czy zobaczysz różnicę jeśli nie to po co przepłacać.

  3. Ja mam służbowego Samsunga i jak to służbowy - najlepszy bo nie trzeba się z nim cackać. Ja strasznie lubię nowinki szczególnie od Appla i strasznie bym chciał kiedyś coś takiego mieć (jestem łatwym łubem dla speców od marketingu) i nawet jesli nie jest wart tej kasy i może nie jest najlepszym telefonem to jest w nim coś co chciałbym mieć. I jak czytam, że komuś się nie podoba bo robi zdjęcia ze sporą aberacją chromatyczną czy inne popierdoły to aż mnie skręca żeby coś napisać. Ktoś chciał się pochwalićswoim nabytkiem, ładnie to opisał dorzucił zdjęcia i oczywiście fala krytyki - ale u nas w kraju to normalne, bo tylko krytykowac i narzekać większość potrafi. Ale żeby już kogoś pochwalić to już ciężko przychodzi :).

    Dla mnie fajnie opisane, fajnie zrobione po prostu super się czyta - nie oceniajcie telefonu, tylko oceńcie to co ktoś zrobił, ładnie proszę.

    Pozdrawiam

  4. Mój ociec ma Aquosa Sharpa i jest bardzo zadowolony. Ogólnie zakupy przez interent są super z prostego względu, że kupując towar przez interenet masz więcej praw niż kupując w sklepie. W sklepie nie możesz oddać towaru bez zgody sprzedawcy - bo w skrócie widziały gały co brały. Przez internet odsyłasz bez podania przyczyny i muszą ci oddać kaskę - wszystko co zapłaciłeś (czyli transport + wartość) masz na to 10 albo 14 dni nie pamiętam teraz. No chyba, że kupisz coś od Pana X który się zwinie zaraz po sprzedaży, ale jak kupujesz w sklepach interenetowych to nie będzie żadnego problemu. A jeśli Ci się strafi coś uszkodzenego to lepiej zeby to się przytrafiło kurierowi niż tobie(bo jak tobie to uszkodzenie mechaniczne nie podlegają gwarancji) i jesteś w czarnej pupie. Ogólnie to sporo testów jest robionych przez speców, którzy wiedzą co może nie grać - zwykły śmiertelnik nie zwróci na to uwagi. Więcej będzie zależeć od dobrego sygnału niż parametrów telewizora ja tego philipsa jak pisałem mogę polecić dla mnie w sypialni się sprawdza i całe szczęście, że nie kupiłem czegoś droższego. Ale do salonu to Panas wyląduje plazmowy z serii VT :)

  5. Z tych dwóch co podałeś w linkach wziąłbym Samsunga, za nalepkę SONY trzeba zapłacić extra :) pozatym znajomy ma Soniaka i obraz wygląda jak teatr w domu - niesamowicie sztucznie. Ale to tylko moje odczucie, innemu się może podobać. Pozwolę Ci namieszać i zaproponuje jeszcze to http://www.morele.net/telewizor-3d-philips-55pfl6007k-507039/ pomijając jakoś obrazu to ambilight wygląda prze*****iście jak masz telewizor na scianie. Tylko nie wiem jak funkcję interenetowe w nim śmigają bo w serii 5000 troszke narzekali, że za wolno chodzą. Jeśli chodzi o multimedia to samsung świetnie opanował temat.

  6. Jakbyś chciał 100Hz telewizorka to np Philips bodajże z serii 5000, samsung seria 6, toshiba nie pamiętam teraz modelu. Ja tam świadomie kupiłem 50Hz + cyfrowe wspomaganie - ale mi to akurat nie przeszkadza w sypialni bo mało tama oglądać będę więc cena grała ważną rolę. Pisałeś o samsungu - to samsung ma najlepszy marketing :) Kiedyś w jakimś pismie pisali jak to dziennikarka udająca że się nie zna chciała kupić tv do 4tys. Przeszła wszystkie duże markety tv/agd i sieci wszędzie jej ciśli Samsunga. natomiast na spec forach, ludzie którzy mają pojęcie jakoś tak samsunga nie chwalą więcej widziałem osób polecjących tośkę, Philpisa, Sharpa niż samsunga. Ja trochę pracowałem w handlu i wiem jak prosto można zachęcić sprzedawce to promowania swojego produktu i Samsung robi to rewelacyjnie.

  7. Pioneer królował ze swoim flagowym produktem czyli KURO - jeśli chodzi o plazmy to w testach było KURO (koszt jakieś 16 tys. 2 lata temu) potem długo bardzo długo nic i był Panasonic i potem cała reszta. Jak pisze lebster Panasonic podebrał speców od Pionera oraz wykupił od nich technologie i pakuje do serii VT (chyba, gdzieś czytałem ale nie na 100% jestem pewny) w każdym razie seria VT to topowa klasa Panasa. Zresztą w testach jakość obrazu ciężko przebić nawet LEDom za kilkanaście tysięcy PLNów. Ogólnie moim zdaniem plazmy nie są popularne - bo w wysokiej jakości robi je Panas potem przepaść i są LG i Samsung coś tam próbują, ale to nie to samo. Więc Spece od marketingu nie nakręcają spirali reklam. Natomiast LEDy robią wszyscy od jakiś pseudo marek z korei do bardzo znanych - duża konkurencja i marketing daje o sobie znać. Zresztą wystarczy wejsc do Marketu RTV/AGD i sprubujcie znaleźć plazmę mi się ostatnio udało znaleźć 3, pozostałych tv kilkadziesiąt. Kolejny temat to wystarczy poszukac opinii ludzi co kupili lcd/led i tych co kupili plazmy. Jak moi rodzice kupowali swój TV to odradzałem im plazmę (ba jak większość tylko słyszałem) że się wypalają i że wogóle to już tej technologi nie będzie i tak dalej - teraz poświeciłem więcej czasu i żałuje że u ojca stoi AQUOS Sharpa a nie plazma panasa. Ja w każdym razie jak mój zasłuzony CRT padnie (oby jak nasjzybciej) to w jego miejscu zawiśnie Topowa seria Panasonica :)

  8. Za taką kwotę to możesz szaleć np coś na mega wypasie od Panasonica TX-P50VT50E (wysoko go oceniają na niemieckim CHIPIE tu link http://www.chip.de/bestenlisten/Bestenliste-3D-Fernseher-ab-43-Zoll--index/index/id/1025/ ) - tylko nie wiem czy do 6k się zmieścisz, pozatym ma 3d i mnóstwo funkcji których pewnie nawet nie użyjesz :)

    Ogólnie w tej kwocie jeśli ma to być plazma to szukaj Panasonica z tym ich panelem w nazwie NEOPLASMA czy jakoś podobnie - plazma ma tendencję do wypalania a Panasonic coś wymyślił więcej żeby temu zapobiec. Pozatym jedni mówią że się wypalają inni że się nie wypalają - ja bym ten aspekt pominął. Do LED`a w takim rozmiarze i jakością musiałbyś dołożyć marne kilka tysięcy :) choć sporo ludzi uważa, że LEDom daleko do plazm. na pewno nie będzie efektu smużenia, będziesz mógł patrzeć z dowolnego kąta a i kolory są bardziej naturalne. Nie żebym Cie namawiał, ale LEDy odpuść :) i bierz coś porządnego. Ja do salonu na pewno nie postawie LCDka no chyba że wreście wpuszą OLEDY na rynek i nie będą w cenie nowego samochodu to sobie może zaszaleje.

  9. Brakis napisz może do jakiej kwoty. LCD odpuść sobie weź pod uwagę LCD z podświetleniem LEDowym lub plazmę. Jedno i drugie ma wady i zalety.

    Z takiej odległości bierz nie mniej niż 50`

    Ja właśnie po miesięcu poszukiwań wybrałem telewizor dla siebie, niestety tylko 32` więc plazma odpadła, inaczej nie miałbym wątpliowści co brać.

    Teraz pytanie jak będzie/wisiał stał telewizor względem okna (od tego zależy czy coś z matową czy błyszczącą matrycą). I pod jakimi kątami bedziesz na niego patrzył(jesli plazma to się nie dotyczy). Jak lubisz oglądać jak toczy się piłka to też trzeba w przypadku LEDa zwrócić na odświeżanie. Jeśli skusisz się na LEDa to zwróć uwage na Philipsa, Sharpa, Panasonica. Jeśli Plazma to w pierwszej kolejności Panasonic lub taniej to samsung. Zależy ile chesz wydać.

  10. Powitać serdecznie.

    Chłopaki i dziewczyny. Potrzebuje porady, chciałbym wydać jak najmniej żeby grać z full detalami na roździałce 1280X1024

    Zestawik na chwilę obecną I5 3470 + HD5770 + chiftec 450W

    Jak odpalę wszystkie polepszacze, to mam wrażenie że czasem karta nie wydala np. w batmanie musiałem co nieco wykroić, nie jestem pewny ale może szyna 128b za bardzo ogranicza?

     

    Teraz pytanie, bo najprościej byłoby nazbierać jakieś 750 PLN i kupić HD7850, ale tak sobie myślę, że może macie jakiś lepszy pomysł na coś używanego. Może jakiś GTX460, lub HD5850/5870 w każdym razie tak myślałem o czymś do 500-550 bo jak mam dać 600 to wolę dopłacić do nowej 7850.

     

    Z góry dzięki za sugestie i pomysły.

  11. Odebrałem telewizor dziś i się nie zawiodłem. Mimo analogowych programów obraz bardzo fajny, dużo ustawień zarówno obrazu jak i dźwięku. Nie podpiąłem go tylko pod interenet. Ale co do wielkości na 3,5m zdecydowanie za mały 32 cali tak jak ja mam 2 metry to wystarczy z dalsza obraz za mały. Jedyne co zauważyłem to nierównomierne podświetlenie obrazu - jak się załącza to to widać bo czarne jest całe tło - ale to normane chyba, że kupisz tv w cenie używanego samochodu podobne LED krawędziowe tak mają. Jak się załączy obraz to już tego nie widać wogóle- a gdybym o tym nie czytał to bym nawet nie zwrócił uwagi. Tak więc 3507 Philipsa mogę polecić

  12. Ja od miesiąca borykam się z tym problemem "co kupić" odrzuciłem SONY - bo nie bedę płacił za markę oraz Panasonica (oni są specami od plazm). W kilku sklepach dowidziałem się, że bez sygnału HD nie opłaca się kupować HD telewizora (wiem dopłata 150 -200PLN) ale skoro nie zauważe różnicy to po co płacić (wolę coś do kompa dołożyć) Z tym, że ja od początku szukałem 32 cale. Tak więc po przeglądnieciu i zaczerpnięciu języka w sklepach i na forach - został Samsung i Philips - nastepnie obejrzałem oba w akcji i mój wybór padł na Philipsa 3207 -> ale kupiłem 3507 za 1240 PLN bo była promocja (w tej samej cenie co 3207 różnią się tym że model wyższy ma dostęp do internetu może kiedyś wykorzystam). Ogólnie ludziska polecali na forach model 5007/5507 z matrycą Sharpa (trzeba znać numer serii i tam jest zakodowana matryca) ale to wydatek około 1700 w rozmiarze 32 cale. Najważniejsze, żeby mieć 100HZ przeważnie to 50HZ + jakieś pseudo cyfrowe 50Hz. Dziś lub jutro odpalę w domu to coś więcej bedę mógł powiedzieć - ja mam sygnał analogowy z kablówki więc będę widział jak skaluje obraz. Szkoda tylko że moja druga połowa kategorycznie zabroniła mi większego tv do sypialni bo tak to bym brał Samsunga plazme 43 cali jakiś model coś tam 450 rewelacyjnie gra cena 1500PLN tylko jak to z plazmą wada taka, ze nie może ci świecić na telewizor bo nie jest extra jasna ewentualnie jakoś najtańszego Panasa 1750 PLN za 42 cali. Pytałem na forum z jakiej odległości mozna oglądać plazme przy analogowym sygnale to od 2m niektórzy maja u siebie i mówią że większa matryca by też mogła być :)

    Ogólnie matryce robi na pewno samsung i sharp, ktoś jeszcze ale nie jestem pewien - reszta firm daje swoją elektronikę. Np philps w serii 5000 montował matryce Sharpa i tyle tego sprzedawał, że sharp nie wydalał i wkładają też Samsunga, który podobno nie najlepiej się w Philipsie sprawuje.

    Możesz tez wbić na forum HDTV tam jest sporo informacji na temat plazm/lcd/led i poczytać. Ja bym na twoim miejscu szukał Philipsa, Toshiby, Samsunga. Albo kupił plazmę (w LCD opinie są różne zawsze są jakieś minusy w plazmach nikt nie narzeka -> tylko podobno trzeba dotrzeć matrycę żeby jej nie wypalić i nie oglądać na maksymalnie rozświetlonych ustawieniach - dlatego ważne żeby światło na nią nie padało.

  13. Tuciek odnośnie telewizora to ważna odległość z jakiej będziesz na niego patrzył. Nie potrzebujesz full HD pewnie RDY bedą tańsze, oba telewizory są dobre ja miałem ten sam dylemat i dziś odbieram Philipsa. Dla mnie ten samsung jest za gruby, ja potrzebuje tv do sypialni i do tego będzie wisiał. Ale podświetlenie całej matrycy i obraz są fajne. Jeśli szukasz jakiegoś mulitmedialnego kombajana to celuj a masz ograniczoną kaskę i nie siedzisz dalej niż 2,5m to kup 32 cale wtedy budżet pozwoli na philpisa 5007/5507 lub samsunga z serii 6100

  14. Nie obrażaj się tak, wiem, że prawda boli więc nie mąć komuś w głowie pixelami. Tak się składa, że za jakość zdjęć odpowiada matryca a dokładnie jej wielkość i proporcje, które powinny być jak najbliższe rozmiarowi klatki w filmie analogowym. Więć nie ciśnij mi tu proszę głupot o pixelach bo tak jak napisałem wcześniej porównaj taki sam kad zrobiony telefonem z 16MP oraz lustrzanka 16MP z tego co mówisz to powinno być podobnie - a wtedy wystarczał by lepszy telefon zamiast sprzętu wartego dużo więcej.

  15. Bardzo fajne zestawienie. Natomiast pozwolę sobie zauważyć, że jest to zestawienie - najczęściej kupowanych, no chyba, że coś źle zrozumiałem :)

    Różnica między kompaktem - a lustrzanką jest dość spora. Natomiast jedne i drugie aparaty mają swoje wady i zalety - dla normalnego użytkownika, ponieważ osoby zajmujące się fotografią nie mają problemu z wyborem.

    Osobiście jestem posiadaczem kilku aparatów - analogowej lustrzanki, cyforwego kompaktu (malutkiego, który się mieści w kieszeni) oraz kompaktu woododpornego do zabaw pod wodą podczas wakacji. Aparaty w telefonie pomijam. Mam też spore porówananie z cyfrową hybrydą, którą miałem okazję przez 2 tygodnie testować. Jestem amatorem i specjalnie nie podaję nazw czego używam, przedstawie poniżej moje krótkie spostrzeżenia, może komuś pomogą w wyborze. Pstrykam zdjęcia od prawie 8 lat i coraz bardziej się wkręcam.

    Cyfrowe kompakty - zdecydowanie polecam dla każdego, ze względu na rozmiar, zawsze można mieć ze sobą bo nigdy nie wiadomo co się przytrafi do sfotografowania. Małe gabaryty, niewielki zoom - robią bardzo fajne zdjęcia przy dobrym oświetleniu na zewnątrz. W mieszkaniu często aparat ustawia wysoką czułość + kiepską lampę i zdjęcia już nie są takie fajne (no chyba, że ktoś ma pojęcie i ręcznie sobie przestawi).

    + gabaryt

    +cena

    +dobra jakość zdjęć przy dobrym nasłonecznieniu (zamawiałem zdjęcia z wakacji i były O.K.)

     

    - zmiana ustawień powoduje wejścia w menu - tracimy czasu i to sporo

    - często brak wizjera

    - pozycja w jakim trzyma się aparat do zdjęcia (najczęście na wyciągnietych rękach do przodu) powoduje że zdjęcia są czasem nie ostre

     

    Cyfrowe Hybrydy (tak zwane megazoomy) - aparaty, które często powinny być nazywane lornetkami :)

    To aparaty dla osób, które cenią sobie "uniwersalność", niestety mało kto wie, że korzystanie z tak wielkiego zoomu bez statywu lub podpórki kończy się nie ostrym zdjęciem (nie będę tego wyjaśniał, ale chodzi o czas naświetlenia przy fotografowaniu z ręki). Aparat już większy niż kompakt z dużym zakresem ogniskowej. Pomijam szumy, jakość itp. Aparat daje wielką frajdę podczas wakacji i nie tylko, czasem zapominałem o tym co się dzieje wkoło mnie próbując zrobić coraz to fajniejsze ujęcie. Aparat ma już znacznie ułatwione dojście do najczęściej używanych ustawień, nie trzeba przebijać się przez menu jak to w było w kompakcie.

    + łatwiejszy dostęp do ustawień

    + uniwerslany aparat bez konieczności zmian obiektywów

    + odpiwedni gabaryt i ciężar

    + fajna jakość zdjęć oraz filmów

    + mozliwośc uczenia się i eksperymentowania ze zdjęciami

     

    - nie do końca zadowalająca jakość przy maksymalnym zbliżeniu

    - mały wyświetlacz w miejscu wizjera

    - nie do końca wszystkie ustawienia da się zrobić nie odrywając wzroku od wizjera

    - podobnie jak w kompakcie, jakość zdjęć w pomieszczeniach wymaga ręcznych ustawień

     

    Lustrzanka cyfrowa/analogowa - to niestety już drogi sprzęt, mimo niskich cen za najtańsze modele z KITowymi zestawami obiektywów. To aparaty, które nie każdy potrafi wykorzystać dlatego zachęcam do poczytania przewodników i poradników bo dopierow wtedy mozna od nich otrzymać coś więcej. Niestety, jak ktoś załapie bakcyla i będzie chciał rozbudować body to koszty idą w tysiące złotych. Np porządny obiektyw z zoomem i stałą jasnościąto koszt około 4-6tys i więcej. Duża liczba ustawień, do których nie potrzeba odrywać wzroku z wizjera szybkie łapanie ostrości, jak dla mnie odpowiednia wielkość i dźwięk migawki oraz unoszonego lustra bezcenne. Te aparaty już mają duszę wg mnie:). Tutaj już możemy się bawić głębią ostrości w bardzo łatwy sposób.

    + rewelacyjne zdjęcia, nawet w trybie automatycznym

    + łatwość ustawień

    + łatwość ręcznych ustawień

    + możliwość rozbudowy

     

    - niestety koszt

    - gabaryty - z dodtkowymi obiektywami to już mała torba

    - jakość filmów gorsza niż w hybrydach - tylko po co komu filmy kiedy może robić prześliczne ujęcia

    - ograniczony zakres ogniskowych kosztem jakości - nie znajdziemy obiektywu 18-600 jak w hybrydzie

     

    Tak więc podsumowując, chciałem zrobić krótki opis w miarę obiektywnie. Nie chciałbym, żeby ktoś odebrał, że lustrzanka jest tylko dla profesjonalistów a kompakt dla "debili". Po prostu warto się zastanowić - czego oczekujemy od aparatu i ile możemy na to przeznaczyć. Znam ludzi, których stać na najdroższy sprzęt a kupili kompakt bo nic więcej im nie jest potrzebne, a ostatnio kolega którego zaraziłem pasją wziął na raty swoją pierwszą lustrzankę. Najważniejsze, żeby nie kierować się ilością MP - to nie ma żadnego odniesienia do jakości zdjęć, drugą ważną rzeczą to cyfrowy zoom pamiętajcie że jeśli to już macie to w menu wyłączcie traci zdjęcie na jakości a taki sam efekt uzyskacie w komputerze gdzie możecie sobie dowolny fragment zdjęcia przybliżyć.

     

    Pozdrawiam i jeśli ktoś uważa inaczej niż ja to śmiało mozna mnie krytykować, ja się nie obrażę - ponieważ jak napisałem jestem amatorem może tylko trochę bardziej zaawansowanym i na pewno jeszcze wiele nauki przedemną.

    • Popieram 1
  16. Jeśli masz możliwość wziąć oba do ręki to zrób prosty test; ustaw oba aparaty na ten sam obiekt w sklepie i sprawdz któy szybciej złapie ostrość, który lplepiej ci się trzyma w ręku - jak są rozłożone przyciski, ogólnie spisz na kartce + i - obu i wybierz ten który ci bardziej odpowiada - to są podbnej klasy aparaty i oba wybory są dobre. Miłego pstrykania

  17. Jak czytam, że jakość zdjęcia zależy od ilości pixeli to, aż mnie boli żeby coś powiedzieć. Jakość zdjęcia zależy od przetwornika, a dokładnie od jego wielkości oraz obiektywu. Skoro uważasz, że lustrzanka która ma 12MP to dziadostwo to rozumiem, że skoro mam 14MP w telefonie to robię nim lepsze zdjęcia?

    Tego Nikona d90 co Ci polecili bedzie bardzo dobry na początku. Obiektyw 18-105 w zupełności wystarczy. Na poczatku liźnij trochę poradników i baw się przesłoną i czasami ile wlezie. Pamiętaj, że włączony stabilizator obrazu powoduje wydłużenie czasu naświetlania o 1 działkę, a zdjęcia jakie możesz robić "z reki" to czas który wynsi T=1/długość ogniskowej jak włączysz stabilzator to ten czas będzie dłuższy o 1 działke (zrozumiesz jak zaczniesz się bawić) Więc przy dobrym naświetleniu wyłączaj. Ogólnie mniej więcej to tak, że skoro dobierzesz czas naświetlania np 1/60sek to nie możesz ustawić ogniskowej obiektywu na dłuższą niż 60 mm. Dlatego bardzo ważną rolę odgrywa jasność obiektywu przy większych ogniskowych - ale na początek tak jak pisali starczy Ci w zupełności szkło do 105mm.

    Wracając do ilości MP - to służą m.inn do tego jak duże zdjęcie możesz wydrukować/wywołać i możesz mi wierzyć, że jak ustawisz 6MP w lustrzance zrobisz o wiele ładniejsze zdjęcie niż kompaktem z roździałką 18MP -> tylko to zdjęcie z większą roździelczością bedzie miało więcej szczegółów w bardzo dużym powiększeniu - czego raczej nie będziesz robił.

    Ja co mogę doradzić - to bardzo ważne żeby w aparacie mieć 2 pokrętła (od czasu i przysłony) dzięki temu bedziesz mógł szybko i wygodnie ustawić parametry aparatu a nie szukać jakieś dodatkowego przełącznika. Jak masz niewielki budżet to możesz poszukać uzywanej lustrzanki na początek i ewentualnie później dokupić jakieś fajne szkła lub zewnętrzną lampę.

    Powodzenia i pamiętaj im więcej będziesz robił zdjęc tym coraz ładniejsze bedą wychodzić i nie zrażaj się jak na poczatku bedzie ci to zajmowaćtrochę czasu zanim wszsytko ustawisz, baw się ostrością i głebią eksperymentuj ile się da. Rób ten sam kadr różnyjmi ustawieniami i porównuj różnice potem będziesz wiedział co jak ustwawiać - to naprawdę super zabawa, tylko droga niestety.

  18. Przede wszystkim odpowiedz na kilka pytań;

    - co będziesz fotografował (tu dobierzemy obiektyw) krajobrazy, zdjęcia w ruchu, reportaż itp

    -czy będziesz chciał filmować ( jeśli tak w jakiej roździelczości) - choć ogólnie lustrzanka nie robi rewelacyjnych filmów. Widziałem test gdzie z hybrydy wyszedł lepszej jakości film niż z porządnego lustra

    - - jesteś nastawiony na Sony i tylko Sony czy można zaproponować coś innego (nie wiem jaki mają wizjer te Sony które na początku podałeś - ale sporo ma wizjer w postaci mini monitora LCD - co mi bardzo przeszkadza, ale tobie może się podobać)

    - jeśli nie ogranicza cię magia SONY to podpatrz czego używają fotograficy

    - czy będziesz chciał drukować zdjęcia ( pamiętaj że jakości zdjęcia nie oblicza się ilością Mpx)- jeśli tak to jak w jakim rozmiarze

     

    Jak kupowałem swoją pierwszą lustrzankę to znajomy fotograf powiedział mi tak - odrzuć firmy, które zajmują się wszystkim i postaw na profesjonalistów jak Fuji, Nikon, Canon, Pentax - nastepnie sprawdź ile masz kasy na dodatki i pamiętaj że lustrzanka jest jak samochód WRC - każdy nim ruszy i pojedzie, ale nie każdy będzie w stanie go wykorzystać w 100%

×
×
  • Dodaj nową pozycję...