Skocz do zawartości

serafin1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    562
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez serafin1

  1. du*a a nie rozwiązanie (za przeproszeniem) hardware.

     

    W Clevo P870DM na GTX'ach 980M po aktualizacji BIOS'u na customowy od Premy miałem odblokowany G-Sync (matryca AHVA 3840x2160 AUO, obsługująca "oficjalnie" G-Sync od serii z GTX 980 Desktop i GTX 1000) - jedyny haczyk to GPU 980M z ID obsługującym G-Sync (obie wersje GTX 980M były takie same! Jedyna różnica to DEVICE_ID i zero hardware'owych różnic!).

    Miałem w laptopie G-Sync (w dwóch dokładnie, drugi z 120Hz FHD 15'6) oraz monitory G-Sync (także z panelami AUO, np. 165Hz TN G-Sync oraz 144Hz AHVA)... niczym się nie różni.

     

    I tak. Laptopy z G-Sync nie mają żadnego dodatkowego układu, chipu ani zmian na PCB GPU oraz posiadają te same rdzenie (i rewizje) chipów. A jakoś G-Sync działa. Przypadek?  :rotfl: Zazwyczaj kwestia samego BIOSu oraz vBIOSu. W starszych GPU serii 900 nVidia po prostu chamsko zrobiła dwie wersje tego samego GPU, różniące się DEVICE_ID (sama nazwa...) żeby ludzie dopłacali po 500 USD do laptopa z G-Sync. Od GTX 1000 jest już jedno device_ID... Tak więc swap GPU na wersje z ID oraz aktualizacja BIOS i ta daaaam nagle matryca dostaje G-sync!

     

    Dwa, od dawna wiadomo że cena premium to opłata licencyjna.

     

    Jak ktoś nadal wierzy że G-Sync to rozwiązanie hardware (prawdziwe) no to trzeba zaktualizować wiedzę - bo ta teoria została ewidentnie i permanentnie obalona i udowodniona (i przed producentów i przez recenzentów [np. taki koleś z gamersnexus i paru innych...]).

     

    Równie dobrze mogę sobie dolutować mikroukład np. sprawdzający jakieś ID (jakiegokolwiek procesu) i wtedy powiem że mój silnik 2.5 SkyActiv-G ma teraz jako jedyny super turbo wtrysk paliwa (a w międzyczasie realnie zmienić tylko mapę paliwa...).

     

     

    Dzięki za rozjaśnienie tematu. Znajomy ma  PG278Q ma już dobre trzy lata i fakt jest taki, że nie miał żadnego tearingu przez ten czas. Komfort grania i wygoda, bo nic nie trzeba w tym zakresie robić jest wysoki i stąd ta przychylność dla G-synca. Jeśli natomiast jest faktycznie tak ja mówicie i nie ma żadnego układu to jest to przykre. Jeśli można by to było zaimplementować wszystkim użytkownikom k.graficznych Nvidia poprzez sterowniki to jest to skandal w mojej ocenie. Trochę już żyję i wiem, że Nvidia lubi $. Nie sądzicie, że zrobiłaby się gruba afera gdyby było tak jak piszecie - że nawet jeśli jest jakiś pseudo układ w monitorach to jest to "wydmuszka"?

  2. Zgodnie z art.13 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej udzielenie kupującemu gwarancji następuje bez odrębnej opłaty, przez oświadczenie gwaranta, zamieszczone w dokumencie gwarancyjnym lub reklamie. W takim oświadczeniu powinny być określone obowiązki gwaranta i uprawnienia kupującego w przypadku, gdyby właściwość sprzedanego towaru nie odpowiadała właściwości wskazanej w tym oświadczeniu.

    Konsumentowi przysługują dwie drogi reklamacji. Do producenta (gwarancja) i do sklepu (rękojmia).

    Konsument wybiera jak zgłosza reklamację. Oczywiście nie można reklamować tej samej wady i tu, i tu.

     

     

    Najważniejsze, że jest uregulowana ustawowo, czyli nie zależy od czyjegoś widzimisię.

    Można żądać naprawy, wymiany lub zwrotu pieniędzy, ale pod pewnymi warunkami, np. zwrot pieniędzy dopiero jeśli naprawa, czy wymiana nie jest możliwa.

    Musiałbym poszukać szczegółów.

     

     

    Reklamację można zgłaszać przez sklep i większość z nich przyjmie ją jako gwarancyjną (producenta). Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że reklamujemy z rękojmi.

     

    Jeżeli jest model dostępny to wymiana jest możliwa... więc na start wymiana. Co do rękojmi i gwarancji. Powoływanie się na warunki gwarancji ma tylko wtedy uzasadnienie jeżeli obie strony PODPISAŁY warunki gwarancji... co dzieje się rzadko. Powoływanie się na rękojmię w dużym skrócie oznacza: "Kupiłem produkt który przez 2 lata musi być w stanie spełniać swoją funkcję. Określona wada ukryta uniemożliwia to więc powołując się na prawo do rękojmi reklamuję niedotrzymanie warunków umowy (umowy pt. ja płacę za towar który ma robić to i to)" Nie oznacza to jednak że można sobie żądać określonego rozwiązania. Można oczywiście zasugerować satysfakcjonujący nas sposób rozwiązania sprawy (np zwrot pieniędzy) ale w przypadku dwóch pierwszych zgłoszeń to sklep/producent decyduje.

     

     

    Wykaz padlin rtxów, obecnie zamknięty do edycji następnej:

     

    https://docs.google.com/spreadsheets/d/1BHwsdI5cCaUUQu0vRtHgGDGrG-3Vf7_b82KX_lZ4-9M/edit#gid=216338597

  3. @joker5513

    Jak się czyta twoje komentarze to widać obraz taki: "Nie ważne że Wam padły karty, nie ważne że innym padły karty, mi jeszcze nie padła to nie macie prawa krytykować".

     

    joker się za bardzo spina. Myśli, że mu wszyscy życzą, żeby mu się karta ... :D On chyba nie chce widzieć problemu, który jest i fakt faktem jest, że karta nie musi walić błędami zaraz po zakupie...

    • Popieram 2
  4. To już nie pierwsza wtopa firmy Micron, GTX1070 miał podobny problem, ~3 miechy po premierze: https://pclab.pl/news71708.html

     

     

    W 1070 bios był spitolony i był problem z OC. Tych sytuacji i problemów z rtx'ami 2xxxx nie ma nawet sensu porównywać.

     

    Ale wracając do tematu...

     

    ...Turing jest potrzebny do wprowadzenia RTX do gier, ale ta generacja jest ogólnie cienka jak du*a węża. Skok wydajności za mały, cena za wysoka, karty reklamowane rzeczami, których nie ma na rynku. No wypisz wymaluj ostatnie highendowe Radeony. Oczywistym jest też, że jak się kupuje teraz, to lepiej już kupić tego Turinga niż pójść w Pascala, chyba że cena tego drugiego jest zauważalnie niższa. RTX 2080 będzie więc sensowniejszy w podobnej cenie do GTX 1080 Ti. Problem w tym, że ostatnio to karty z serio 70 doganiały Ti, i nie były do tego potrzebne jakieś sztuczki w postaci DLSS, którego działanie też jest śmieszne (znaczy, jak już będzie gdziekolwiek działać)

  5.  

     

    Nie bronie tu NV, bo jednak za swój produkt odpowiadają. Jednak winni tu są wszyscy. Od Microna który sprzedaje kości o takiej jakości że sporo kart pada już w kilka dni (aż strach kupić, przecież jak potrafi paść w dni, innym w tygodnie to mamy po prostu bombę która może padnie w tydzień, może w miesiąc, może przed końcem gwarancji a może zaraz po gwarancji), poprzez NV (która wzięła co Micron dał, nie przetestowała i ma w nosie ze sprzęt za ponad $1k to szmelc padający w sporych ilościach) aż po vendorów którzy też jakoś kart nie potestowali. QC leży u każdego z nich.
     

     

    Dla konsumenta nvidia sprzedała bubel (bądź inny producent karty). Tego, któremu karta padła. To jest jasne. Jednak żeby uściślić, ani nv, ani żaden inny producent kart nie jest winny temu, że karty padają jeśli rzeczywiście w 100% winne są pamięci. NV czy producenci AiB dostają pamięci od Microna, które mają być sprawne. Na tej płaszczyźnie jedynym odpowiedzialnym za te buble jest Micron i możesz być pewnym, że odpowiednie konsekwencje nvidia wobec Microna wyciągnie (i to na wysokim szczeblu korporacyjnym). Natomiast kontrola jakości na pewno nie obejmuje testów, które by wykryły, że pamięci po czasie padają - to powinien zrobić Micron. Zasady są jasne niezależnie czy to jest przemysł elektroniczny czy motoryzacyjny, za jakość dostarczanych komponentów odpowiada zawsze dostawca i on jest obowiązany tą jakość sprawdzać, a w przypadku audytu przedstawić dokumentację potwierdzającą, że było to robione, wraz z wynikami.

    • Popieram 1
  6. Na forum nVidii są posty gdzie ludzie mieli wersje niereferencyjne bez OC i pady, pobieżnie przeglądając widziałem  3 zepsute RTX 2070 także mowa tylko o wersjach Ti FE niestety obalona. Szczerze poleciłbym wszystkim wstrzymać się z zakupem RTXów do czasu aż sprawa się wyjaśni. Niedługo powinno to nastąpić bo już w zagranicznych serwisach zaczął się shitstorm na ten temat. Póki co marketingowiec z nV zaprzeczał ale patrząć na fora można odnieść inne wrażenie.

     

    https://forums.geforce.com/default/topic/1078162/geforce-rtx-20-series/rtx-2080ti-massively-die-/

     

    Gdyby coś podobnego zadziało się w czasach premiery serii GTX 2xx / HD 48xx to dzisiaj na polu GPU dla graczy zostało by tylko AMD. NVidii upiecze się tylko z powodu braku konkurencji, tego się nie da tłumaczyć, oszczędzać na pamięciach Mikrona (dolar? trzy dolary?) dla karty za 4000-6000 PLN.   "Pycha chodzi przez upadkiem"   Ks.Przyp. 16:18,

  7. Za tak niedopracowany produkt nadal drogo, w sumie sam sobie ustaliłem próg do 2700 zł za 9900k i za tyle bym go nawet łyknął, ale czarę goryczy przelał fakt niskich wzrostów wydajności i tragicznych temperatur. OC na tym procesorze praktycznie nie istnieje, wręcz powinno się robić UV.

     

    Ta premiera przypomina mi to premię AMD FX 9500. Na AMD w wtedy nie zostawiono suchej nitki.

    AMD fx 9590@5,1 vs Intel 9900K 5,1 to byłby hit. Który prędzej ugotuje jajo na twardo.   :rotfl:

  8. Ja tam żadnych większych zalet nie widzę tych nowych procesorów - ani szybkie, tanie, chłodniejsze, OC, mniejszy pobór prądu - jedynie droższe.

     

    Całkiem ładny pobór można wycisnąć :D
    A to tylko 4.9 pod Linx
    111111.png
     
    Z testu 
    ASUS ROG STRIX Z390-E GAMING 
     
    asus_z390_linx_oc_4900_win.png
     
     
    Ładne gotowanko i to raptem na 8C/8T, coraz dramatyczniej to wygląda, wychodzi na to że 8700k/8086k to ostatnie procesory które powinny powstać w 14nm :D
  9. 488 dolarów (9900K), 374 dolary (9700K) i 262 dolary (9600K), więc jakim kitem te procki u nas kosztują tak dużo? Pewnie przez zasr*ny podatek vat. ^^ 

     

    488 dolarów / 1834,93 PLN

    374 dolary / 1406,28 PLN

    262 dolary / 985,15 PLN

     

    Źródło: http://www.benchmark.pl/aktualnosci/intel-i9-9900k-core-i7-9700k-i-core-i5-9600k-premiera-procesorow.html

     

    to z 8.10 przespałeś aż do teraz.  Ceny będą inne  :rotfl:

     

  10. i9    3 299,00

     


     

    i7     2 599,00

     


    i5    1 699,00

     


     

    Trzeba czekać na wincyj ofert, X-Kom od dawna stał się drogim sklepem jadącym na jołtubie.   :D

  11. Ja z serii 7xxx przesiadłem się na 9xxx i o ile pamiętam taki 9800 był już bardzo przyjemny w odbiorze (i nawet podkręcaniu), na dodatek pamiętam, że trafiła mi się wersja 55nm. Czyli przeskok o dwie gen jakby uratował mnie przed serią 8xxx

     

     

    przeciez 9800gt to nie była premiera tylko refresh - nikt na to nie czekał

     

     

    jak 8800gt mialo premiere w pazierniku 2007

     

    9800gt/9800gtx wyszlo rowno z 260gtx i 280gtx

     

    w czerwcu 2008

     

     

    na serie 4xx czekalo sie dosc dlugo z tego co pamietam (1,5roku chyba) i byl to nie wypał pod wzgledem temp ale przynajmniej był duzy przyrost mocy 

     

     

    na RTX czekalismy 2,5 roku prawie i nie dostaliśmy nic lepszego 

  12.  

     

    Tym bardziej mnie zastanawia, bo gdzieś w necie wyczytałem, że wszystkie wersje poniżej 2070 będą się nazywały GTX, a to by znaczyło, że nie będą miały rdzeni RT - więc jaki sens ma ten cały RT, gdy do dyspozycji zostaną tylko 3 wersje drogich GPU?
     

     

    Takie moje przemyślenia.  Metro Exodus w 2019, Cyberpunk w 2020.  IMO kupno jakiegokolwiek RTXa później będzie traciło sens. Lepiej przebidować na gtx 1080/1080ti i przeskoczyć na coś konkretnego, co będzie już w 7nm. Stawiam, że dość szybko to nastąpi bo nvidii na pewno ani trochę nie podoba się produkowanie tak dużych chipów.

  13. Jakiś czas temu była plotka o tym, że nadchodzące PS5 ma mieć 8-10x większą wydajność od PS4 i zaprezentuje nową jakość grafiki. To jest, to co pisałem wyżej  I połowa 2019 AMD = nowe gpu 7nm i to one będą zasilać nowe konsole. Może to właśnie o raytracing chodziło ;) 

     

    Źródła nie przytoczę bo już dawno nie pamiętam gdzie o tym czytałem.

     

    A już sporo osób mogłoby pomylić to z rzeczywistością na pierwszy rzut oka:

     

    28732702488_0225bd4228_o.png
     

     

    Mam nadzieję, że amd się obudzi z gpu, bo już rzygać można tymi kartami high lvl od zielonych. Oby ruszyli dupsko jak w przypadku ryżów.

  14. Przejrzałem wszystkie materiały jakie są dostępne i już opublikowane przez Nvidię i zakładając  że dane się potwierdzą wydajność powinna wyglądać mniej więcej tak (sprawdzimy po 14 września)

     

    podali 1080 i 2080 więc na bazie ich jako wyznacznik (moje spekulacje dla 4K) 

     

    2070 będzie szybsza od 1080 o ok. 15-20% 

    2080 będzie szybsza od 1080 o ok. 40-50%

    2080ti będzie szybsza od 1080 o ok. 80-100% (prawdopodobnie przy niższej rozdzielczości CPU zrobi odcięcie wydajności nawet na topowym CPU 5.0Ghz)

     

    1080ti vs 2080ti -> 2080ti będzie szybsza o ok. 50-70% od 1080ti

  15. Ci co siedzą w temacie wiedzą, że nvidia potrafi skutecznie mydlić oczy. Każdy siedzący w IT wie, że gry się pisze na konsole a te RT nie obsługują, nie wiadomo czy będą nawet w przyszłej generacji obsługiwać RT - bo po co? A bez wsparcia konsol dla RT, będzie to  tylko dodatek dla kilku gier podczas premier kart żeby Nvidia mogła robić sobie marketing. W reszcie gier zwyczajnie RT nie zauważymy. Nowe konsole około 2020. W pierwszej połowie 2019 AMD wypusza nowe karty 7nm i to prawdopodobnie będzie zasilać nowe konsole. Nie wiem jak AMD rozwiąże sprawę z RT.  RT na razie to ciekawostka, ale jako standard wejdzie najwcześniej za 2 lata a możliwe że dopiero za 4 lat. Wydawać ponad 5000zł na kartę graficzną która pokaże RT w 5 grach? Szkoda pieniędzy. Teraz tylko czekać na konkretne testy obrazujące wydajność turing v pascal. Jak będzie najzwyklejsza chuj_nia, to brać 1080/1080Ti a reszte kasy przechować na koncie i czekać do wypuszczenia nowej generacji nvidi czy amd.  A RT olać ciepłym moczem.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...