-
Liczba zawartości
694 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
553 DoskonałyO Cepheus119
-
Tytuł
Entuzjasta
- Urodziny 21.05.1986
Informacje
-
Płeć:
Mężczyzna
-
Miejscowość:
Sosnowiec
Specyfikacja PC
-
Procesor:
Ryzen 5 3600 @ 4.2 GHz all core, 1.306 V
-
Karta graficzna:
Sapphire RX 5700XT Pulse
-
Płyta główna:
MSI B450-A Pro MAX
-
RAM:
Patriot Viper Steel 2x8GB 3600 MHz CL17 @ CL16
-
Dyski:
Adata SX8200 Pro NVMe 512GB, Crucial BX500 1TB
-
Zasilacz:
SilentiumPC Supremo M2 550W
-
Obudowa:
be quiet! Pure Base 500DX White
-
No tylko nie mam PC, PS to mój główny i jedyny sprzęt do grania stąd też chciałem w miarę jak najmniej kompromisów. Przy PC najmniej kompromisów = 8000 zł + więc też jakoś bardzo oszukany na kasie się nie czuję. Mam nadzieję że da to lekki futureproof i jak już wyjdzie jakiś remake Max Payne'a albo coś na co faktycznie aktywnie czekam będąc bardzo bardzo niedzielnym graczem, to będzie to wyglądać przyzwoicie. PS: konsola jest głośniejsza od FATa, nadal jest w miarę cicho ale różnicę na niekorzyść słyszę, no ale nie mam też magicznej podstawki za 150 zł, kto wie czy to nie ma wpływu
-
PS5 Pro .. chociaż to chyba nie jest powód do chwalenia się. Ratuje mnie to, że nie ograłem ani Spider-mana ani TLoU (tylko może pierwsze 2 h) ani Horizona - chociaż to trochę nie mój target, no i zakładam, że za te 2 lata może będzie to ciut lepiej chodziło niż nonPro.
-
Teoretycznie, zgodnie z doniesieniami naukowymi przykładanie zimnego kompresu do karku to jedno z gorszych rzeczy co można zrobić jeśli chodzi o schłodzenie organizmu. W ten sposób oszukuje się mózg ze ciało jest faktycznie chłodniejsze niż powinno i mózg podkręca termostat jeszcze wyżej. Według źródeł naukowych powinno się chłodzić twarz, wnętrze dłoni i podeszwę stopy. Aczkolwiek racja uczucie jest jak najbardziej fajne. Natomiast najbardziej efektywne jest chłodzenie twarzy jak już. Ewentualnie w ciepłe dni właśnie stopy do lekko chłodnej wody.
-
Kufer centralny i do tego jakiś chiński motór
-
@up świetna myszka, totalnie nie do użycia przez swoje gabaryty dla mnie, odsprzedałem po paru miesiącach męczarni, a poza tym ok ;) (to się tyczy pierwszego mx mastera, podobno te nowsze są jednak ciut ciut wygodniejsze)
-
@niby spoko zakup ale pamiętaj, że jako klient końcowy nie masz możliwości odsprzedaży telefonu ... bo jesteś końcowy :>>> a teraz na poważnie: kupiłem wczoraj pizzę którą zjadłem za późno tzn koło 22 i pół nocy czułem jak ją trawię. Nie róbcie tego. Jednak na intermittent fasting żyje się lepiej.
-
Lavazza Qualita Rossa jest z robustą i racja trochę kwaśniejsza ale kopa ma niesamowitego. W poprzedniej firmie taką kupowali do ekspresu a darmowa to zawsze smaczna
-
"Vegan Leather Case"!? rozumiem, że można mieć jakieś uprzedzenia do vegan, ale żeby od razu z ich skóry etui robić ... U mnie wpadło: podmianka za Deco M4 mesh na AC. Poprzedni przy samym routerze ucinał mi z 600 mbit do około 400 mbit a dalej w biurze już koło 200 mbit było. Na nowym finalnie niewielka różnica, na routerze nic nie ucina a do biura dolatuje około 250 mbit. W pokoju biurowym mam też konsole - główny czynnik dla którego chciałem przyspieszyć transfer, gierki potrafią po 100 GB mieć. Niestety przy moim układzie mieszkania i przy żelbetowych ścianach, bez uż
-
@up mieszkasz na niebezpiecznej dzielnicy, albo na wiosnę będą kręcić nowy sezon Big Brothera
-
@up awaryjny zakup słownika?
-
@up byle ktoś tej gaśnicy nie wstrząsnął po wyjęciu zawleczki
-
Kosteczki ... ehh tanio nie było ale czuć ten piniądz
-
@up, wychodzi, że ciśniesz po ~ 30h tygodniowo. Mnie się udaje obecnie może koło 1 - 1.5 h i się dziwie, że jakoś trudno mi się wkręcić w fabułę. Chyba nieco zazdroszczę. U mnie powtórka z God of War i przygotowanie do God of War Ragnarok na PS5 Oraz Portal 2 na Steam Decku Z obecnym tempem gry nudzą mnie po 2 miesiącach zanim zdąże chociaż 25% przejść
-
@up tak przyznaje się, mniej więcej wiedziałem jak to działa ale bardziej mniej niż więcej, także do samego urządzenia czy producenta nic nie mam, w sumie sprowadza się to do protokołu BLE, który jednak ma dość mały zasięg. W praktyce super urządzenie do znajdowania sprzętów bardzo daleko od Ciebie - równie dobrze na drugim końcu globu, pod warunkiem, że nieopodal przewinie się ktokolwiek z iPhonem, lub znajdowania czegoś w promieniu paru metrów. Beznadziejne jest natomiast na średnim dystansie - paręnaście/parędziesiąt metrów - czyli typowy scenariusz parkingu o jakim wspomniałem. No cóż przy
-
@Karister Kupiłem ostatnio AirTaga do samochodu - zdarzało mi się dość rzadko ale jednak, że parkując na jakimś bydlackim parkingu przed centrum handlowym a szczególnie jeszcze w nocy i zajęty czymś/zamyślony zapominałem gdzie zostawiłem furę. Tak nie totalnie tzn mniej więcej wiedziałem ale w przypadku ciągnących się w nieskończoność kolejnych alejek zdarząło mi się szukać raz nawet z 5 minut czy to tu czy jeszcze dalej. Myślałem, że AirTag problem totalnie rozwiąże no i przetestowałem ostatnio - ni cholere, nie byłem w stanie złapać sygnału, dopiero jakieś 5 - 6 m od samochodu załapał gdzie