Skaza

Zatem otwarcie przyznajesz, że religia jest jedynie systemem sprawowania rządów? Na dodatek rządów autorytarnych, ponieważ to garstka oligarchów tworzy i modyfikuje religijne zasady oraz kontroluje ich funkcjonowanie, przestrzeganie. Dobrze, dostrzegam postęp.

Coś sobie chyba wymędrkowałeś. Do tego to śmieszne egotyczne przekonanie że ty edukujesz innych, u drugiego dostrzegasz postęp w rozumowaniu. Doprawdy twój intelekt jest powalający mój mentorze. Jedyne co twierdzę otwarcie to że razem z pendzlem jesteście żłobami pozbawionymi podstawowej wiedzy zakresu historii i logiki. Co za tym idzie żadnych trafnych wniosków nie jesteście w stanie wysnuć z otaczającej was rzeczywistości. Zamiast religii katolickiej którą uważacie za zabobon (pomijając całkowicie życie wewnętrzne jednostki i jej potrzeby duchowe) macie religię świecką np. demokrację (czyli rządu pospólstwa i motłochu), albo pacyfizm (Panowie z KGB uwielbiali takich łosi) tudzież jakiś inny new edge z elementami neopogaństwa. Po prostu czcisz złotego cielca i jeszcze uważasz że jesteś oświecony. 

Brak argumentów. Brak odniesienia się do temtu. Umniejszanie wartości rozmówcy. Ustanowienie własnej osoby, jako jedynego wartościowego autorytetu, bez żadnego uzasadnienia (bo tak). Obrażanie rozmówcy. Nie jestem zaskoczony.