Skocz do zawartości

joker5513

Użytkownik+
  • Liczba zawartości

    3046
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez joker5513

  1. Zdecydowanie wybierz opcję 780TI. Jedna karta to zawsze mniej problemów. brak czekania na nowe sterowniki z profilem SLI, brak mikroprzycięć (które to zawsze na multi GPU występują nie oszukujmy się, niektórzy są po prostu na to mniej wrażliwi, inni bardziej). Z mojej karty jestem mega zadowolony i jeżeli tylko masz odpowiednie fundusze to nie wahaj się ani minuty.

    • Popieram 2
  2. Polecam MSI - poprzednio miałem karty Gigabyte  GTX 470; HD7970 i 780 TI - genialna była tylko ta pierwsza. Radeon piszczał i słabo się podkręcał. 780TI niepodkręcalna i waliła artefakty w 3dmark 2011 - szybko się udało jej pozbyć. Obecna MSI jest genialna - lekko zapiszczy tylko w 3D Mark Fire strike, wentylatorki cichutkie, temperatura bardzo niska. Ten r9 290 ma ten sam cooler co moja karta i mogę ją śmiało polecić.

  3. Stacjonarny PC :) A nawet i on w tym budżecie szału robić nie będzie...... Ostatnio formatowałem szwagrowi Lenovo Y580. Konfig jak na lapka całkiem niezły - jakiś tam I5 (nie znam się na mobilnych CPU :) ), 8 gb ramu, GTX 660m, matryca 1080p. Stwierdzam niniejszym że ze "stacjonarnym" gtx 660 to nie ma nic wspólnego :) Assassins creed IV totalnie niegrywalny nawet w 720p i wysokich detalach bez wygładzania. po zjechaniu na średnie zaczął dopiero generować biedne 30-35 fps. A sprzęt kosztował ponad 3 tys. złotych :o

     

    Grać się na lapku może się da, ale to tak jakbyś lizał lody przez szybę. A na pewno nie na takim za 2k zł.

  4. Nowy 280X to wydatek około 1000-1100 zł. Nowa GTX 770 to 1200-1250zł. Ja poszedłbym na kompromis i wyczaił używane R9 290. Nie mogę w pracy wklejać linków, ale poszukaj na alledrogo. Za około 1200-1300 dostaniesz używanego z niereferencyjnym chłodzeniem. Ewentualnie dozbierać 300zł i kupić nową GTX 780 od Palita.

     

    GTX 770 z 4 GB pamięci to bezsensowne wywalenie około 250 zł w błoto.

    • Popieram 1
  5. Mój głos również na PieCyka. Ja osobiście wychowany jestem na komputerach i tym padem (nieważne czy w x klocku czy plejstejszyn :) ) nie gra się za wygodnie. Do tego dochodzi żałosny framerate na konsolach. Weź tu graj w GTA V przy 25-30 fps i padem celuj w ludzi. Ja tego nie ogarnąłem. Jeżeli zawsze grałeś na konsolach to może będziesz z PS4 zadowolony. jednak dla kogoś kto przyzwyczajony jest do super grafiki i 60 klatek na kompie, przesiadka na konsole jest nie do przełknięcia. Nie twierdze że konsole nie mają zalet - są bardziej "towarzyskie", stworzone do grania z przyjaciółmi, można się wygodnie rozwalić na kanapie przed TV.....ale technicznie PC gniecie je niemiłosiernie.

     

    Jeżeli by przeskok techniczny między PS4 a PS3 był taki jak kiedyś PS2/PS3, wtedy MOŻE byłby sens. Jednak obecna generacja jest już na starcie lata świetlne za nowoczesnymi PC.

  6. U mnie gdy ustawie PhysX na "najwyższe" też chrupie i to mocno. Dopiero obniżenie tego ustawienia do "niskie", reszta na maxa + TXAA X2 i względnie trzyma się na limicie 63fps - chociaż i tak w bitwach morskich i niektórych miejscach spada do 40-45.

     

    U Ciebie ustawiłbym wszystko na maxa, wygładzanie FXAA lub bez i PhysX na off - będzie śmigało. No i dodatkowe MHz na procesorze tez by pomogły - kupiłeś procka z literką "K", trzeba to wykorzystać.

     

     

    No i oczywiście Vsync na Off. Ewentualnie możesz w sterownikach od Nvidii wymusić adaptive Vsync, gdy będą spadki to nie zleci od razu do 30 (w tej grze nie da się działac przy 30 fps....), tylko będzie płynnie spadać fps.

  7. Witam

     

    Miałem w planach monitor 1440p, niestety kasy braknie. Padła mi poprzednia płyta główna i musiałem wymienić platformę, więc to pochłonęła znaczną część kasy przeznaczonej na kompa :( Teraz więc szukam czegoś tańszego.

     

    I nie wiem na co się zdecydować. Jak myślicie czy lepiej kupić jakiegoś 120 herzowca czy coś większego 27 cali ale 60 Hz. 1000zł barierą nieprzekraczalną. Na monitorze będzie dużo "grane" w przeróżne gry - od strzelanek po starcraft II. Chiałbym jednak również komfortowo obejrzeć sobie film i oczywiście czytać internety i pracować w office. Obecnie mam 21 cali LG od którego bolą mnie oczy i chciałbym oczywiście coś flicker free.

     

    Konfig w sigu. Pomóżcie proszę i podrzućcie jakieś typy. Na monitorach w ogóle się nie znam i nie umiem się zdecydować.

     

    EDIT - oczywiście w temacie miało być 1000 nie 100zł. Przepraszam literówka :(

  8. Daj sobie spokój z radeonami - jeżeli budżet pozwala to bierz 780 ti (w okolicach 2500 do dostania jest jakaś konstrukcja niereferencyjna). Mogę w ciemno polecać mojego MSI 780 TI Twin Frozr IV - cichutka, temeperatury grubo poniżej 70 stopni w stresie, na luzie 25-27. Moja sztuka szałowo się nie podkręciła (1090 bazowo - do 1234 w boost, pamięci 1900.), ale i tak daje radę. Do 1080p karta jest aż nadto.

     

    Jeżeli wybierzesz zwykła 780 to zaoszczędzisz około 400-500 zł

  9. Witam

     

    Jak w tytule. Chciałbym nabyć sztukę która jest

    • na gwarancji przynajmniej jeszcze rocznej i z dowodem  zakupu w jakimś sieciowym sklepie typu Vobis, Komputronik, Agito itp. Nie u pana Mietka w sklepiku - żebym w razie czego mógł łatwo oddać na serwis.
    • nie była podkręcana na box'ie
    • robi co najmniej 4,5 GHz z włączonym HT na jakimś sensownym napięciu (1,2-1,25V) i nie przegrzewa się przy tym (oczywiście wespół z jakimś "normalnym" coolerem).
    • oczywiście w pełni sprawna i bez śladów złego traktowania :)

    Jestem skłonny zapłacić do 1200zł (czyli praktycznie tyle ile kosztuje nówka w sklepie).

     

    Wiem że najprawdopodobniej posiadacz dobrej sztuki nie chce się jej jeszcze pozbywać i moje ogłoszenie pewnie nie znajdzie masy chętnych, ale a nóż, widelec -może komuś takie coś będzie na rękę.

     

    Proszę piszcie w tym temacie, albo na pw.

  10. Zmieniłem pastę wczoraj - tym razem Arctic MX2. Temperatury identyczne - w stress testach do 70 stopni, intel burn test 83-85, w grach do 65.

     

    Zjechałem do 4,2 GHz @ 1,24V (najniższe możliwe napięcie, inaczej się wysypuje). Niezłą padakę trafiłem.....

     

    Czekam na Hasswele refreshed z końcówką K. Nie wie ktoś dokładnie kiedy będzie ich premiera??

  11. Tak, oczywiście myślę przyszłościowo. Tego Scythe'a mam już ładne 6 lat ("obrobił" 2 rdzeniowego athlona, phenoma II 955@ 4,0ghz; 2500k@4,6 i obecną padakę). Niby nie jest zły, ale montaż jest <censored> niewygodny i zajmuje mega dużo miejsca w budzie - nie mogę zamontować na górę wentylatorów, a i jeden ze slotów na bocznej ścianie jest zablokowany. .

     

    Mówisz o tym modelu swiftech'a??

    http://chlodzenie.net/reviews/swiftech-h220-test-zestawu-chlodzenia-wodnego/

  12. W Aidzie z zaznaczonym tylko testuj FPu temperatura doszła do 70 stopni. W Burn Teście 85. Zobaczę jeszcze i rozbiorę chłodzenie i nałożę jeszcze raz pastę. Ale to już not today.

     

    Updatowałem dzisiaj bios płyty głównej, changelog "twierdzi", że dodano obsługę procesorów Hasswell Refreshed. I takowy chyba po premierze zakupię i sprzedam tego klamota który mam obecnie. W porównaniu do poprzedniego 2500k @4,6 obecnie zysk wydajności mam mizerny. Jak już wtopiłem tyle kasy ostatnio  w kompa to i te 200zł dołożę. Lubie dobrze wykręcone komponenty ;)

     

    Naprawdę chłodzenie np. takie http://www.ceneo.pl/20443469 nie jest warte uwagi?? Podałem te 350zł orientacyjnie, trochę mogę dorzucić. W porównaniu z moim Scythe'm chyba jednak będzie wydajniejsze??

  13. Pastę nie raz już nakładałem (BTW Zalman STG 2) i raczej to nie to. Ale ok, rozbiorę  chłodzenie i nałożę jeszcze raz.

     

    EDIT: Jakby była pasta źle nałożona to grzałby sie też w IDLE. A w spoczynku na napięciu i mnożniku ustawionych na sztywno ma na luzie 28 stopni.

  14. Witam

     

    Jakiś  czas  temu przesiadłem się na Hasswela (i coraz bardziej tego żałuję :( ). Jak widać po sygnaturce trafiłem na "świetny" egzemplarz. Potrzebuje wielkiego napięcia by być stabilnym na marnym 4,3 GHz.

     

    Oprócz tego zauważyłem dziwny problem dzisiaj. Przy podkręcaniu stabilność testowałem Aidą 64, OCCT linpack z avx i intel burn testem. W aidzie i occt temperatury do 70 stopni na moim chłodzeniu, W intel burn test 85. Czyli w miarę ok.

     

    Gdy jednak załączę prime 95 na początku temperatury w normie - 60-66 stopni. Jednak po jakichś 20 minutach temperatura raptownie skacze na package i wszystkich rdzeniach do 95-90 stopni :o Macam ręką po chłodzeniu a ono zimne jak lód (na pewno jest dociśnięte bardzo mocno śrubami). Pochodzi tak 15  minut z wysokimi temperaturami i mam blue screena z końcówką 124. Wiecie może o co chodzi?? Mogę go tak zostawić, czy coś się może uwalić po czasie? Nie wiem czego to wina?? Chłodzenie? Dawało radę z Phenomem 6 rdzeniowym który był o wiele bardziej gorący i prądożerny. Może mój "udany" egzemplarz  ma coś spier....e z czujnikami temperatury.

     

    Bios płyty już zaktualizowałem do najnowszej wersji i chyba zainstaluję po premierze 4690k z serii Hasswell refresh.

     

    A i czy mógłby ktoś polecić jakiś dobry zestaw wodnego chłodzenia CPU powiedzmy do 350zł??

     

    Dzięki z góry za pomoc i odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...