Z colą to sobie można zmieszać, tfu, Johnnie Walkera czerwonego, albo, tfu, Jacka Danielsa... Chociaż uważam, że w takich przypadkach lepiej napić się samej coli...
Mam to samo. Chciałbym kupić taką mała lodówkę od Blacka albo RedBulla jak mają w sklepach, ale oni to tylko wypożyczają na licencję. A tak fajnie by wyglądałą w salonie, akurat na dwie butelki.