[Prośba o ocenę zestawu za około 4000]

Myślę, że 3 lata to jest max oczywiście jeśli chodzi o wysokie ustawienia/60 fps. Na niższych ustawieniach i mniejszej ilości klatek może jeszcze działać za 5 lat Kolego komputery za szybko się rozwijają i żeby za tym rozwojem nadążyć i cały czas być "w grze", to wymiana platformy co ok 2-3 lata, albo zainwestować teraz w lepszy procesor i wymienić tylko samo GPU.

 

Eee tam, zaraz 60 fps. Oko ciągły obraz widzi od 24 fps, tyle mi wystarczy A poważnie - nie jestem jakimś hardkorowym e-zawodnikiem, żeby każda klatka miała dla mnie znaczenie.

 

 

Jeśli chodzi o kupno SSD, to kup chociaż 120 GB SATA na sam system i programy, jest to wydatek ok 100 zł, a komp dostanie niezłego kopa. Szkoda go ograniczać HDD, bo to on będzie w tym przypadku najwolniejszym podzespołem i komputer będzie pracował tak szybko jak szybko będzie działał dysk.

W ogóle, to tak teraz zastanawiam się, czy nie kupić teraz lepszego kombo cpu/gpu a za 3-4 miesiące wyłożyć z 5 stówek (uwzględniając potencjalny wzrost cen przez koronawirusa) na SSD. Łatwiej tak będzie odłożyć, niż  dziubać 2 kafle na nowe gpu za 2 lata. Tylko muszę wykombinować co. Zostało mi polecone połączenie Ryzen 7 3700x z jakimś Radeonem 5700 8GB z komentarzem, że mieszanie procesora AMD z GPU Nvidii to zły pomysł, ale nie wiem, czy nie wyjadę znowu wyżej z ceną. Poza tym, z tego, co czytam, to te radeony z dolnego zakresu cenowego ponoć cholernie się grzeją?

 

Najwyżej zostanie mi olać temat kupowania nowych części, im więcej próbuję szukać informacji, tym coraz mniej się w w tym orientuję.

[Prośba o ocenę zestawu za około 4000]

Dzięki, zerknę na te konfiguracje. Monitor 60Hz, rozdziałka 1920x1080 nie planuję jakoś w najbliższej przyszłości zmieniać. Chłodzenie to byle na stockowym się procesor nie zjarał, to będzie dobrze. Przy obudowie zwracać na coś konkretnego uwagę? Stara szara skrzynka by mi wystarczyła pod względem estetycznym, na to nie patrzę Równie dobrze mógłbym zostawić starą, ale nie wiem, czy się nic nie ugotuje (staroć taki, że nie mogę znaleźć jej zdjęć w sieci).

Z RXem 5600 nie ma żadnych problemów? Mignęły mi opinie w necie, że gry się mogą gryźć ze sterownikami, dlatego patrzyłem raczej na nvidie.

 

Czy konfiguracja z 2060 super ma większy zapas mocy względem tej tańszej na najbliższe 5 lat czy oba zestawy nie mają zbytnio zapasu, bo niedługo będzie jakaś rewolucja w hardware i wszystko pójdzie w kibel? Obecnie działam na 6 letnim zestawie i5 4440/GTX760/8 GB ramu i jak dotąd w większości przypadków mi to wystarczyło, dopiero od jakiegoś roku, półtorej zaczynam mieć problem z odpalaniem niektórych tytułów.

Z SSD NVME spasuję, w razie czego wezmę SATA, nie będę walczył z instalacją siódemki

[Prośba o ocenę zestawu za około 4000]

A te propozycje wyżej to naprawdę 4000 zł? Za 4000 zł to jest zestaw z SSD 480 GB gdzie poza systemem dorzucić kilka gier i wtedy jego obecność w zestawie nabiera większego sensu. Do tego GPU pokroju RX 5700 czy RTX 2060 Super a nie RTX 2060. 

Ok 4000 wyszło mi na morelach. W wariancie bez SSD jest RTX 2060 Super wklepany. SSD Crucial mx500 to jakieś 350 zł (z pamięci), więc już z 2060 Super I SSD wyjeżdżam znacznie powyżej 4000, a to i tak naciągnięty budżet, zaczynałem od 3500, ale liczyłem, że zasilacz i budę mogę wykorzystać stare.

[Prośba o ocenę zestawu za około 4000]

SSD to teraz standard, dyski są tanie a komputer pracuje o wiele szybciej i płynniej. Windows uruchamia się w kilka sekund zamiast pół minuty, internet też działa szybciej, strony szybciej się ładują.

 

Wiem, że SSD uchodzi teraz za standard, problem polega na tym, że obecnie nie zauważam problemów z szybkością działania na talerzach. System odpala się ile się odpala, ale potem wszystko chodzi sprawnie. Strony internetowe i tak ładują się na tyle szybko, że cała jest załadowana zanim zdążę zareagować Częściej chyba internet słabuje ze względu na dostawcę usług (mam wrażenie, żę jak się internet tnie na PC to i przycina na innych urządzeniach). A za cenę SSD mogę dorzucić do lepszej karty graficznej (jeśli warto, zgodnie z podanymi przeze mnie konfiguracjami).

 

Na chwilę obecną nie ma sensu mieć 32 GB do gier. 16 GB w zupełności wystarcza i jeszcze długo będzie wystarczać.

Z tym się w sumie zgadzam z tego, co czytałem. W sumie pytanie o RAM było na wyrost.

 

A tak z grubsza, to podzespoły zestawione ok? Nie wiem, czy nie przesadzam z procesorem trochę, chociaż jak potrzebny mi sprzęt na minimum ok. 5 lat, to lepiej mieć zapas mocy.

[Prośba o ocenę zestawu za około 4000]

Cześć wszystkim,
miałbym prośbę, czy mógłby ktoś ocenić, czy nie poknociłem nic przy konfiguracji komputera (nie znam się, kompilowałem z propozycji z for i stron). Komputer chciałbym użytkować bez zmiany platformy przez najbliższe 5-6 lat, głównie do grania i korzystania z internetu.
Mam dwie koncepcje, heretycką bez SSD i zachowawczą z SSD. Skąd pomysł bez SSD? właściwie, to skoro korzystanie z SSD to wpływa głównie tylko na czasy ładowania, to nie wydaje mi się to potrzebne. Dużych plików nie przerzucam, a to, czy gra będzie mi się ładować 15 czy 30 sekund nie robi mi dużej różnicy.

Nigdy się nie bawiłem w overclocking, więc raczej nic podkręcać nie będę, ale może warto byłoby przynajmniej RAM do tych 3600 podkręcić?

Konfiguracje:

Bez SSD:

CPU: Ryzen 5 3600
GPU: Palit GeForce RTX 2060 SUPER GamingPro OC 8GB GDDR6
RAM: Crucial Ballistix sport 16 GB 3200 MHz CL16
Płyta główna: MSI B450-A Pro Max
Obudowa: Silentium RG4
Zasilacz: Silentium vero m2 bronze 600W

Z SSD:

CPU: Ryzen 5 3600
GPU: Palit GeForce RTX 2060 GamingPro 6GB GDDR6
Ram: Crucial Ballistix sport 16 GB 3200 MHz CL16
Płyta główna:MSI B450-A Pro Max
SSD: Crucial ssd mx500
Obudowa: Silentium RG4
Zasilacz: Silentium vero m2 bronze 600W

Monitor, który jest podpięty do komputera, to 24 calowy Samsung w rozdzielczości 1920 x 1080.

Alternatywnie myślałem też, czy nie pogorszyć karty grafiki i nie dorzucić 32 GB RAMu - myśl wynikająca z tego, że z obecnej konfiguracji niedobór RAMu właśnie mnie przegania.
Ze starego komputera mógłbym wykorzystać obudowę (jakiś przedpotopowy tracer) i zasilacz (chyba 500W Chieftec Smart Series, nalepka na zasilaczu jest niedostępna bez wykręcania), ale nie wiem, czy nie byłoby problemów z podłączeniem zasilania i zmieszczeniem podzespołów).

Pozdrowienia