Skocz do zawartości

Succubus

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    838
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Succubus

  1. Nawet fajnie to autko się prezentuje.
  2. Bez wokalu, całkiem rockowo podeszli do tematu. Skrzypce powodują takie zbliżenie się do country. no i to Całościowo - średnio.
  3. Wow, tak się składa, że akurat znam rosyjski, choć muzycznie trochę się zaniedbałem, a jest co słuchać od naszych słowiańskich braci Więc tak, za 1- 9/10, 2 - 6/10. To też będzie słowiańsko, metalowo, a i folkowo przy okazji
  4. Agony and Ecstasy: Madmind Studio Discusses the Failure of Agony and the Quest for Redemption
  5. Ja się przyłączam do pomysłu, a wy?
  6. Dzięki, muszę spróbować się z tym pobawić . To kamień z serca, bo kupowanie jakiś rtxów, to ostatnia rzecz jaka mi teraz do pc potrzebna
  7. Nom, nie dziwię się. Sam nigdy nie zaprowadziłem auta na taką mechaniczną katownię. W aso, gdzie jeżdżę lecą karczerem (też średnio, ale lepiej). Ja zawsze sam myję swoje autka - wiadro, szampon do autka, gąbeczka, wytarcie do sucha (ewentualnie jakieś dodatkowe zabiegi na felgi i opony) - i tyle nie przesadzam z chemią i "ditalingiem" na auto. aa i nie karczer, tylko moczę i spłukuję przy użyciu zwykłego szlaucha z końcówką do regulacji strumienia wody (taki ogrodowy, jakich pełno).
  8. He he. U mnie w aso jest tak: przyjeżdżam autem bardzo brudnym - myją i leci na warsztat, przyjeżdżam w miarę czystym (czy średnio brudnym) - leci na warsztat, następnie myją i dopiero oddają. Nigdy nikt mi nie powiedział, że "za brudny", oraz nigdy nie oddali auta bez umycia. (no chyba, że nie było takiej potrzeby) Niby detal, ale jednak klient czuje się lepiej Co tam masz przybite, co to za znaczek na drzwiczkach od schowka?
  9. Wszystko zależy od człowieka.
  10. Niedawno gdzieś czytałem, że człek w moim wieku (ja mam 18 - w tym roku kończę, oczywiście ) aby widzieć to samo co 40-stolatek musi mieć około 2x więcej światła. Nie wiem ile w tym prawdy, ale dobre oświetlenie popieram - a jakże E: aa i dlatego jak kupowałem ostatni samochód (w 2018), to zamówiłem pakiet z najlepszym oświetleniem - przypadek? Nie sądzę
  11. Racja, na świecie są autostrady po 6 i więcej pasów i też zdarzają się tam wypadki. Jednaj gdyby były trzy pasy, to np wolno (powiedzmy - przepisowo) jadąca biała skoda jechałaby sobie skrajnym prawym, pojazd z kamerką wyprzedzałby ją środkowym, a czarne auto gnało by sobie po lewym. Gość z czarnego nie musiłby przy dwóch paczkach nagle zmieniać pasa i nic by się nie stało. Z drugiej strony i przy 5 pasach mogłoby się wydarzyć tak samo.
  12. Więc tak, 1- 5/10 ; 2 - 8/10 i w odpowiedzi na 2:
  13. Może nie byłoby tego, gdyby te autostrady miały trzy pasy plus pas serwisowy?
  14. Ja nie widzę nic nadzwyczajnego, sam mieszkam w Warszawie, po 5km od siebie mam zjazd do A2, S2, S8. Miesięcznie robię około 2500km tylko po mieście i jakoś nie mam potrzeby wyjazdów poza - więc i z autostrad nie korzystam ostatnio prawie wcale. Do tego potrafię sobie wyobrazić, że ktoś mieszka w regionie, gdzie nie ma eSki, czy Autostrady - będzie z nich korzystał w codziennych kursach praca / szkoła / sklep <-> dom ? No raczej nie ... Racja. Zawsze się komuś "śpieszyć będzie", ale wprowadzenie tych "ułatwiaczy" na bank mocno owy proceder ograniczy
  15. Ehhh coraz bardziej widzę, że zbliża się czas, gdy jednak jakiegoś rtxa trzeba będzie kupić Jak już RT do Wiesława zagląda, to wyjścia nie będzie.
  16. Succubus

    Co ostatnio kupiliście?

    Toner do mojej starej, niezawodnej laserówki
  17. He he, ja zawsze wpisuję w kalendarz z dwutygodniowym wyprzedzeniem. No i trochę wyszło jakbym jeździł jakimiś wrakami z 50-cio konnymi silnikami, w rzeczywistości autka, które mam wcale źle nie przyśpieszają (tu podawałem parametry i wagę) - tylko ja mam taki "wapniakowy" styl jazdy. Przyzwyczajenia z dużego i jakoś, jak wsiadam za kółko, to nigdy mi się nie śpieszy (co ciekawe, bo mój brat ma odwrotnie - jak wsiądzie, to diaboł z niego w aucie wychodzi - no wariat się robi )
  18. Tym bardziej, że zawsze może się tak zdarzyć, że kierowca znajdzie się w takiej sytuacji, że tylko ucieczka do przodu może uratować. Dlatego lepiej nigdy samemu nie prowokować, nie prowadzić do takiej sytuacji. Co innego, jak się jedzie autem, które nie ma tych dodatkowych koni - myślę, że wtedy już ruszając z miejsca należy mieć tego świadomość i jeździć jeszcze rozważniej. a jeśli się już znajdziemy w problematycznej sytuacji mając słabe auto - cóż, trzeba się inaczej ratować, wyjścia nie ma.
  19. Widzisz dodo, w jednym zdaniu ciężko jest zawrzeć wszystko, abyś nie chwycił za słówko. Prawko mam od ~40 lat, w tym na sprzęt powyżej 3.5T (na którym przejeździłem prawie połowę tego czasu). W codziennej jeździe mam bardzo mało sytuacji, gdzie musiałbym przycisnąć, aby zdążyć. Staram się np planować wyprzedzanie (jeśli nie sprzyja - przeczekać), czy poczekać z wyjazdem, aż będzie ku temu lepszy moment (właśnie doświadczenie na dużym sprzęcie mnie tego nauczyło). No właśnie - kiedy to będzie
  20. Do zabawy - pewnie moc + Nm muszą być, ale na co dzień - aby jechało i nie sprawiało problemów, a no i byłoby jeszcze dobrze gdyby nie czyściło portfela. a frajda z jazdy to nie tylko prędkość, czy wbijanie w fotel podczas przyśpieszeń - ja osobiście wolę jeździć spokojnie, delektować się chwilą, nie kozaczyć - bo po co i bezpiecznie dojechać do celu
  21. 90% czasu za kółkiem i tak przebijam się po największej wsi (czyli Wawie). Zupełnie nie wiem do czego bym np 400HP wykorzystał. Obecnie mam dwa autka: 120HP - 200Nm, masie ~1200kg, drugi 111HP - 170Nm i masie 875kg ( ). Jakbym nie deptał pierwszy pali mi w mieście max 6.8L, a drugi 4.5L. Na autostrady - wiadomo, ale jeśli się jeździ przepisowo - w zupełności wystarcza. i osobiście uważam, że wygrałeś na tym
  22. 8/10 Nie podlinkowuj z adresu, tylko z "udostępnij" - nie powinno być więcej kłopotu.
  23. Mi się po prostu wydaje, że nie miałeś w życiu jeszcze okazji prowadzić coś z potężnym motorem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...