_nrt_

koniecznie ampli? koniecznie z subem? jesli niekoniecznie, to sluze (dosc "bezpieczny" zestaw ze wzgledu na charakter): http://allegro.pl/kolumny-podlogowe-tannoy-r3-idealne-pudelka-i1776183630.html + http://allegro.pl/wzmacniacz-marantz-pm-66-se-special-edition-wys0zl-i1769319065.html jesli koniecznie, to nie pomoge.

1. zadnego, chyba ze masz odrobine szczescia. 2. wprost przeciwnie. warte uwagi uzywki zaczynaja sie na tym pulapie: http://allegro.pl/marantz-cd67-mkii-i1735503312.html ostatecznie: http://allegro.pl/marantz-cd-63-mkii-cd63-czyta-cdr-y-i1736320195.html

juz pisalem. T3 to klasa BC3. nawet za wielka woda kosztuja katalogowo tyle samo. BC3 ma ciut lepsze satelity, i generalnie sa ciut lepsze (wykonanie) ale to naprawde ta sama liga. BC5 od nich juz mocniej odstaja. nie dziwi mnie zatem, ze sa w stanie "wygrac" w jakims porownaniu. imo w 2.1, w tej cenie, niczego lepszego od tego tandemu sie nie dostanie. to taki sam "must have", jak solo6/7 w swojej klasie cenowej i 2.0.

Nie ma, przynajmniej w 2.1. Odpowiadajac na poprzednie watpliwosci: t3=c3<c5, jak juz Vox wspomnial. Odnosnie uzywek: jest to jakis pomysl, ale z wlasnego doswiadczenia wiem, ze dobre uzywane sprzety kosztuja. nieraz 2x tyle, co z graty z niemieckiego demobilu. na dodatek im polka wyzsza, tym wieksza szansa ze kupi sie sprzet od "audiofila", ktory o niego dbal. takze za pare stowek mozna sie bawic, najwyzej sprzety trafia do kibla. 1500 to za duzo, aby podejmowac ryzyko a za malo, zeby je wyeliminowac.

T3 to jedyny model creative'a nad którym warto się pochylić. wielu jest takich co twierdzą, że grają w tej samej lidze co BC 3. takze wszystko zalezy od tego, ile chcesz wydac. sam do komputera wzialbym T3, jednak jesli to bedzie Twoj jedyny zestaw do sluchania muzyki w domu to sklanialbym sie ku Bose. z2300 sobie odpusc.

oprocz kabli profilaktycznie mozna jeszcze zamienic kolumny stronami, zeby ew. wykluczyc zwarcie w jednej z nich.

amen. + dziesiatki zbednych kodekow i funkcji, ktore moze i sa fajne, ale nie graja.

dodam, ze z ta oczywista oczywistoscia tez jest roznie. wzmacniacz i kolumny to konstrukcje o stopniu skomplikowania zblizonym do mlotka., liczy sie tylko jakosc uzytych komponentow i projekt. jesli ktos o sprzet dbal, w granicach rozsadku, to bez obaw mozna brac uzywki z allegro. za 3-4 tys mozna wziasc zestaw, ktory w stereo nie bedzie mial rownych wsrod wszystkich zestawow KD o ktorych tu na forum czytalem (czyli w zasiegu nawet zamozniejszych uzytkownikow, o ekstremach nie pisze). na dodatek roznice nie beda subtelne. zatem jedyna oczywista oczywistoscia jest to, ze mimo wszyscy gnaja do

procab w swojej klasie cenowej nie ma konkurencji. to po prostu solidny drut za niewielkie pieniadze. kiedys niezla opinie mialy kable c(k?)aliber dostepne w MM, z powodzeniem stosowane (na masowa skale) jako kable wew w konstrukcjach diy. nie wiem ile tego kabla Ci potrzeba. przy 15 metrach stad: http://allegro.pl/hit-procab-kabel-glos ... 72742.html koszt wysylki to ~1 zl na metr, przy cenie 7,3 za sam kabel wychodzi i tak taniej (i lepiej) niz ow techlink. tyle teorii, w praktyce mozesz brac techlinka bo Twoim klockom i tak wsio ryba co wepniesz.

teufel sprzedaje swoje produkty tylko wysylkowo i ich strona jest jedyna, na jakiej mozna kupic produkty tej firmy (tak przynajmniej bylo do niedawna). kolumienki fajne i ciekawe, ale malo popularne. wg niektorych konkurencja dla bose i jemu podobnych. sam nic nie napisze, bo ich nie sluchalem...

zastosowanie owych procabow nie konczy sie na kinie domowym. mozna nimi "oplesc" jakis pub/klub, naglosnic wiejski festyn itp itd. wowczas odleglosc zmusza do zastosowania wiekszych srednic.

w zupelnosci, i z zapasem.

no ba, w zasadzie kazde KD ma taka konstrukcje, ze czerpie korzysci z bi-ampingu. natomiast najwieksze korzysci czerpia te konstrukcje, ktore moga robic tylko jako pre-ampy. kabli szukaj tych: http://www.jaceksound.pl/index.php?p174 ... b-2x2-5mm2 Podane przez Voxa, to z calym szacunkiem, perly przed wieprze

bo nie ma on kompletnie sensu. bi-amp to 2 wzmacniacze i po 2 pary kabli na kolumne, bi-wiring to tylko 2 pary kabli. rozumiem, ze myslales o kablach a nie wzmacniaczach? a nie ma on sensu, bo w 99% sprzetu w mainstreamie mostek z kolumn przenosisz do wzmacniacza. rownie dobrze moglbys te kable zlutowac i wsadzic w jeden terminal zamiast w 2. duzo lepsza opcja jest kupno 2x drozszych kabli, choc w przypadku owych jamo tez nie ma to specjalnego sensu.

trzeba bylo nie spac na lekcji, jak mowili ze np w sieci TT mostkowac nie wolno. chcecie miec chlopaka na sumieniu? okreslenie rodzaju sieci jaka mu do chalupy prad dostarcza to podstawa przy wyborze metody uziemienia. w jednej wolno, druga moze zabic w razie awarii.

wiesz w jakim ukladzie sieci elektroenergetycznej jest autor watku, ze mu takie "zlote" rady dajesz?

dubel

nie mam pojecia. jak mi czegos brakuje, lub czegos mam za duzo, to zmieniam artyste a nie poprawiam. sprzet zagra (prawie) wszystko, wiec efekt koncowy zalezy nie ode mnie, a od tego co w studiu/za stolem. bardzo wygodne podejscie do zycia

(prawie) kazdy system, ktory producenci ochoczo wpisuja w litanie marketingowa na froncie ampli (DD, DTS i im podobne) to format stratnej kompresji dzwieku uzywany tylko i wylacznie w kinie domowym. stosowany jest po to, aby sie 6 i wiecej sciezek (5.1) zmiescilo na plycie dvd/b-r i, co dzis wazniejsze a nie zostalo wyeliminowane do konca, udalo sie przeslac kablem (pomijajac hdmi). w przelozeniu na ludzki/komputerowy, DD, DTS i im podobne=mp3, a ze mp3 dzwiekiem nie jest dowodzic chyba nie musze? tak (...mi sie wydaje, musisz sprawdzic czy jest kompatybilna z stx'em), tylko zastanawia

ja ze stereo za tyle, i nie wiem co EQ potrafi. jak bede chcial pokaleczyc to, co w studiu nagrali to sie spytam

czyli kupujesz karte na 3-4 miesiace. pozniej najlepszym wyjsciem bedzie wyjscie z kompa optykiem/spdifem (whatever, byle cyfrowo), a do tego rownie dobrze nadaja sie obecne integry i roznic w jakosci nie ma ZADNYCH. "STXy" do tego zestawu to juz naprawde gruba przesada, one maja dobre tory analogowe na wyjsciu, ktore bedziesz omijal szerokim lukiem wychodzac na ampli. chyba, ze bezposrednio do kompa bedziesz wpinal lepsze sluchawki... tylko wtedy maja one sens. to nie dzwiek, a standard stratnej kompresji dzwieku.

jedyne creativy godne uwagi sa w konfiguracji 2.1. od t20/40 w tej samej cenie mozna znalezc lepsze u konkurencji. od T3 w tej samej cenie lepszych 2.1 mozesz nie znalezc.

nie 125 a 90. a ma tyle, że parametry nie grają.

nawet nie wiesz, ilu uzytkownikow zaintubowanego blacknote'a (http://www.q21.pl/blacknote-dss-30i-tube.html) wlasnie podcielo sobie zyly po Twoim poscie.

w firmie mam brothera mfc9840 (zdaje sie). drukarke wpinalem w siec po wifi, czyli w samym urzadzeniu wyszukiwalem siec, wpisywalem klucz. na kompach instalowalem controlcenter i wsio. łopatologicznie: siec lokalna zastepuje kabel usb i moze korzystac z drukarki kazde urzadzenie w nia wpiete.