Cześć,

Od pewnego czasu zgłębiam temat wyciszania komputera. Po przeczytaniu ogłoszenia serwisu benchmark.pl o wprowadzeniu możliwości zakładania blogów pomyślałem, że może warto takowy utworzyć i na łamach strony przedyskutować szereg zagadnień związanych z wyciszaniem, a w przyszłości zebrać wszystkie wpisy w formę przewodnika.

Ponieważ osobiście nie jestem ekspertem i zamierzam stopniowo rozwijać swoją wiedzę, liczę na wyrozumiałość czytelników, wskazówki oraz ewentualne informacje uzupełniające, aby w przyszłości osoby zmagające się z wyborem podzespołów dla swojego PC miały nieco łatwiej. Taka jest też idea, aby zrobić coś dobrego i przydatnego.

Cel wyciszania komputera może u różnych osób mieć różne podstawy. Dla jednych jest to częsta praca w nocy, dla innych zajmowanie się dźwiękiem lub bliskie sąsiedztwo obudowy komputera. Różne mogą być także wymagania odnośnie akceptowalnego poziomu hałasu oraz środki w budżecie wyasygnowane właśnie na cel wyciszenia.

Teoretycznie (i praktycznie zresztą też) dysponując wysokimi nakładami finansowymi możliwe jest zbudowanie całkowicie cichego komputera, pozbawionego wentylatorów. Koszty takiego systemu są jednak wysokie i większości z nas pozostaje rozsądne gospodarowanie zasobami w celu skutecznego ograniczenia hałasu przy zachowaniu wysokiej wydajności.

Zasadniczą rzeczą, z której należy zdać sobie sprawę przed zakupem podzespołów do cichego komputera jest bezpośredni związek ich mocy elektrycznej, a nakładami koniecznymi do wyciszenia. Wynika to z faktu, że miażdżąca większość energii zużywanej przez komputer jest w nim zamieniana na ciepło, które należy odprowadzić z obudowy w celu utrzymania temperatury na rozsądnym poziomie. Innymi słowy im mniej energii będą zużywały poszczególne elementy tym cichszy i/lub tańszy będzie układ chłodzenia, będący głównym źródłem hałasu. Z drugiej jednak strony podzespoły mniej „prądożerne” zwykle mają także niższą wydajność, a zatem poszukiwany jest pewien kompromis między wydajnością podzespołów wymaganą w danej aplikacji, a ich mocą.

Mam nadzieję, że w kolejnych wpisach uda mi się przedstawić zarówno zagadnienia związane bezpośrednio z wyciszaniem jak i te związane z ograniczaniem wydzielania ciepła uwzględniając aspekt ekonomiczny.