Sprawność zasilaczy
Jak wynika z poprzedniego wpisu, zasilacze są jednym z większych źródeł ciepła w komputerze. Chociaż nie są one najistotniejszym elementem w temacie wyciszania, kilka kolejnych wpisów zostanie poświęconych właśnie im.
W dawnych czasach zasilacze miały ponoć sprawności tylko rzędu 60-70%, co przy obecnych poziomach mocy byłoby czystym marnotrawstwem energii. Podstawowym sposobem ograniczenia strat w zasilaczu jest wybór urządzenia o wyższej sprawności (czyli takiego które marnuje mniej energii na ciepło). Zadanie to ułatwiają nam powszechnie stosowane certyfikaty sprawności 80 PLUS, które są przyznawane po przejściu niezależnych testów.
Aby otrzymać certyfikat w jednej z pięciu kategorii, zasilacz musi między innymi przekroczyć minimalne wymagania sprawności dla trzech poziomów obciążenia (20, 50 i 100%).
Minimalna sprawność zasilacza w zależności od obciążenia i certyfikatu
Na pierwszy rzut oka z powyższej tabeli wynika, że w praktyce jednostka najwyższej klasy 80 PLUS PLATINUM ma sprawność mniej więcej o około 10% wyższą niż jednostka najniższej klasy 80 PLUS. Wydawałoby się, że różnica między 80 a 90% jest nieduża, ale z drugiej strony warto sobie uświadomić, że sprawność rzędu 90% oznacza straty o połowę niższe niż przy sprawności 80%. Nieprawdaż, że od razu wygląda to korzystniej? Różnice lepiej niż w tabeli widać na wykresie.
W praktyce, jeśli zasilacz pod obciążeniem pobiera z sieci około 200-300 W, przy sprawności 80% w jego obudowie pojawią się straty mocy zamieniane na ciepło w wysokości 40-60 W. Zbliżenie się do 85% pozwoli obniżyć straty do 30-45 W, a przy 90% do zaledwie 20-30 W, dzięki czemu układ chłodzenia będzie miał mniej pracy i (jeżeli producent nie poczynił na nim oszczędności) powinien pracować zdecydowanie ciszej, a o to przecież chodzi. Różnice mogą być jeszcze większe przy wyższych obciążeniach, przy których układy chłodzenia najbardziej dają nam o sobie znać, ale przeciętne PC raczej rzadko przekraczają łączne zużycie 350-400 W (no chyba, że to jakaś mocna konfiguracja).
Niestety poprawa sprawności zasilaczy wymaga bardziej wyrafinowanych rozwiązań oraz lepszych podzespołów, przez co najczęściej urządzenia o najwyższych sprawnościach są droższe (sami producenci zresztą szczególnie cenią sobie topowe modele). Na szczęście część różnicy w cenie powinna się zwrócić z uwagi na niższy rachunek za energie elektryczną. Generalnie zasilacze o wyższych sprawnościach przydadzą się najbardziej w zastosowaniach, w których moce procesorów i kart graficznych są duże oraz w takich, w których komputer pracuje bardzo dużą liczbę godzin lub wręcz całą dobę.
Za podstawę przy wszystkich zakupach można przyjąć 80 PLUS BRONZE, a dla wyciszających można się pokusić o coś ala 80 PLUS GOLD.
- 2
4 komentarze
Rekomendowane komentarze