Skocz do zawartości

i5 750 zostaje czy zmiana na Haswell?


Recommended Posts

Witam!

 

A więc zastanawiam się nad zmianą swojego core i5 750 na i5 4670K? Rozważam dwie opcje:

 

Opcja nr 1

Zostawić i5 750+OC i zakup GTX 770 i poczekać co się będzie działo :)

 

Opcja nr 2

Złozyć nowy zestaw na s1150 (budżet 4000zł; zasilacz, obudowa i dysk zostaje).

 

Mam nadzieję, że coś mi doradzicie.

Link to post
Share on other sites

Ja się przesiadłem z i5 760 ocniętego na 3,6ghz na i7 4770k i różnica jest ogromna. i7 ma spory zapas mocy do gier, jego stockowe 3,5ghz ani trochę nie ogranicza gtx780 którego użycie oscyluje w 99% w bardziej wymagających grach. I5 750/760 nadaje się do karty pokroju gtx580 max, wiem bo robiłem testy na stock, po oc i po oc procek jest spoko, ale widać, że do nowych gier uzależnionych od cpu już mu brakuje. Odpaliłem CoH2 na gtx580 z i5 760 i ledwo wysokie chodziły, teraz na max nie mam problemu. Też proponuję opcje nr2.

Link to post
Share on other sites

carroarmato - możesz mi napisać jak z temperaturami jeśli chodzi o ten procek? Dużo się czyta na necie, że temp jest dość wysoka. Myślisz, że lepiej dopłacić i brać i7 4770K? No i jeszcze pytanko ile mógłbym dostać za te części: MSI P55-GD65, core i5 750 + Thermalright Venomous X (bez wentyli), 2x2GB i 2x4GB RAM Patriot Sector 5?

Link to post
Share on other sites

U mnie temperatury w spoczynku oscylują koło 28-32, podczas grania 45-50(czasem mniej). Najwięcej widziałem kiedykolwiek 60, ale górna chwilowa, nigdy nie widziałem takiej temp by się utrzymywała. To czy warto dopłacić trudne pytanie, jak masz możliwość kupić i7 to kup, jak nie to i5 też będzie dobre. Z roku na rok coraz więcej gier będzie korzystać z wielowątkowości i tym ja się kierowałem,  skoro kupuję coś na lata, to już wolę nie żałować potem. Co do ceny za komputer to na pewno coś za niego dostaniesz, bo to stosunkowo mocny zestaw, dobra płyta i procesor, poszukaj po ile średnio chodzą używki podobne.

Link to post
Share on other sites

Zdecydowanie opcja 1...

i5 750 na 4GHz ma niezłego boosta (przy dobrym ustawieniu ok. 6500pkt w 3DMarku11 dla przykładu). Nie ograniczy GTX'a 770 po za tym haswell to kupa i lepiej było by kupić używke Sandy... Albo pchać się w LGA 2011 (ale tutaj bardzo drogie mobasy).

 

i5 750 do gier styka bez problemu... Śmiać mi się chce jak czytam niektóre wypowiedzi, z których wynika że każda np. i5 ogranicza 780M itp i inne karty. To jest Single-GPU nie Multi... żenada nacisk sterowników nie jest taki duży... Lubią ludzie teraz nadużywać hiperboli nie ma co.

 

i5 750 + hard OC + GTX 770

za pare miesięcy proponuje przesiadkę na i7 4820k i nie pchać się w haswella, nawet OC porządnego się nie zrobi. a Ivy-E ponoć jak Sandy-E ma mieć lutowany IHS.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Mam noctue NH-u12p se2 Krzysztof nie wypisuj bzdur niczym popartych, bo odpaliłem CoH2 na podkręconym i5 760 z gtx580 i ledwo gra działała na wysokich detalach i średniej fizyce... Druga sprawa, skąd masz te informacji o tym, że Haswell to bubel i na czym je opierasz?

Edytowane przez carroarmato
Link to post
Share on other sites

??? 3570K? nie wiem w czym masz problem... 4,5ghz robi bez problemu, wiem o ty doskonale ;) albo trafiłes na wadliwa sztuke/lub kupiłes "zużyta" używkę, lub nie znasz sie na OC  ;)

Prosze bardzo: http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/Intel_Core_i5_3570K_-_test%2C_cena%2C_opinie-4545/strona/17476.html

Edytowane przez krzysztof903
Link to post
Share on other sites

on, ledwo do 4,3ghz jak masz szczęście leci... ivy 4,5ghz spokojnie... i jeszcze ma rezerwe, ale nie ma sensu wyżej. no i cena... płyta i proc sa tańsze do ivy...

 

Taaa... ciekawe... Jaka sztuka Ivy poleci na 4.5 przy rozsądnym voltażu. No i do tego trzeba Nh-D14 albo Dark Rock Pro2... Dziękujmy intelowi za brak lutowanego IHs'a i uber duze temperatury.

 

Bardziej 4.4 na AC. Do 4.5+ często (zależnie od sztuki procka) trzeba mieć LC...

 

Nie opłaca się zmieniać i5 750/760 na jaką kolwiek i5 obecnie... Co najwyżej i7 (3820, 2700k bo je mocno podkręcimy przy miłych temperaturach).

 

Skok wydajności z Sandy na Ivy to jakieś 5%, przy haswellu jest to 0 do 3%... także "bicz plis". Haswell to głównie zintegrowana karta graficzna... Ivy to pseudo 22nm + glut pod ihsem.

 

Zostaw i5 750 i bierz kartę graficzną. Za pół roku zrobisz upgrade na np. i7 4820k bo wychodzi we wrześniu. 

Link to post
Share on other sites

taaa, na 4.5 ghz na pewno padnie. Pada kontroler pamięci i to fakt, ale nie ma to nic wspólnego z oc. Sandy się degraduje, bo można mu do tego zapewnić odpowiednie warunki, przy ivy z powodu gluta można zapomnieć o wysokich napięciach. Mój półtora roku działał przy 4.8-5 ghz przy 80-90C jedyny efekt uboczny to degradacja.

Edytowane przez dominator-gt
Link to post
Share on other sites

??? 1,4v bez problemu leci IVY i nic sie nie dzieje, ale pytanie po co? Podkręca sie procki tylko z litera K, chłopie, zwykłe mija sie z celem, bo sa ograniczone jego możliwości...

masz/miałeś że tyle wiesz? IVY leci na 4,8ghz bez problemu, ale pasta jest do bani, a powyżej 4,5ghz nie opłaca sie z przyczyn praktycznych względem zapotrzebowania gier ;) 

Edytowane przez krzysztof903
Link to post
Share on other sites

Intel nawet  w prockach z "K" nie daje nikomu gwarancji na oc, podaje tylko max temp i orientacyjne napięcia których nie należy przekraczać. Jak ktoś kręci na styku maksymalnej temperatury lub ją przekracza, podobnie z napięciami to nie ma się co dziwić, że czasem coś pada. Jak ze wszystkim trzeba zachować odrobinę zdrowego rozsądku. Druga sprawa z tego co obserwuję ludzie mają jakieś tendencje do oszczędzania na płytach głównych i pchania do nich procków za 1kpln lub więcej. Trzeba sobie zadać podstawowe pytanie, jaka jest różnica w działaniu gier na 4ghz a jaka na 4,6ghz w stosunku wzrostu napięć/temperatur. Śmiem twierdzić, że przeciętna gra używająca i cpu i gpu proporcjonalnie wielkiej różnicy nie zobaczy. Sam kręciłem i5 760 i różnicy pomiędzy 3,6ghz a 3.8 wielkiej nie było, a wzrost napięć i temp już był. 4 ghz tym bardziej. Czytałem ze 3 dni wszelkie możliwe testy i7 jak wyszedł i z tego co widzę podkręcenie procka do 4,5ghz/czy 4,7 daje w niektórych grach różnicę fps max z 8-10 lub mniej. Czy warto dla tego zwiększać temperaturę w kompie o 20 stopni? ja uważam,że nie. Kręcenie dla samego kręcenia i lansu bo ja mam milion pińset mhz to głupota.

Link to post
Share on other sites

ja zbyt mocno wykręcisz go, czyli na tych 4,5ghz lubi padać... z czasem, wiem co pisze kapucynek ;)

ja wiem, że ciężko przyznać ze Intel robi nas w jajko (zwłaszcza fanowi), ale taka prawda ;)

 

4,5V to lekkie OC... Gdybym miał 4.8/4.9 na dzień to OK, nie 4.5... Nie gadaj takich głupot. Znajomy ma już drugi rok 2600k na 4.6 i jakoś wszystko stabilnie na tym samym voltażu ciśnie. Jak jesteś cieniasem to nie bierz się za OC bo nawet na stocku spalisz wszystko.

 

Haswell to kupa i nic tego nie zmieni...

Jeżeli brać i7 do OC to tylko i wyłącznie stare Sandy Bridge albo Sandy-E lub czekać do Ivy-E... Lutowany IHS... i wszystko jasne.

Link to post
Share on other sites

kolego kompromitujesz się , proc ci nie padnie od oc tylko od napięć i temperatur , jeśli wykraczasz poza bezpieczne granice

 

@autor

na twoim miejscu zostawił bym to co masz  , zrobił jakieś oc i dokupił lepszą grafę np. tego 770

 

przeskok  na ivy czy haswela miał by sens, jeśli te procki były by lutowane jak sandy bridge

Link to post
Share on other sites

i5 750 przy OC do 4GHz wystarczy ci na długo. A Haswell to kupa że szok.

Bierz GTX'a 770 lub 780 i ciesz się. Za parę miesięcy wymienisz sobie mobasa + procesor na coś z Ivy Bridge-E na 2011. 4820k lub 3930k (6 jaj). Ale to już wyższa klasa, ale do tego czasu dozbierasz coś więcej.

 

Tak czy siak nawet ta i5 750, czyli zasłużony Lynnfield to i tak bardzo mocny procesor. Topowy AMD to sobie przy nim nadal może także... ;p

Link to post
Share on other sites
Gość
This topic is now closed to further replies.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...