Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

 

 

Wrzucenie skór, zrobienie bixenonu (jak się należy a nie po łebkach) czy zmiana manuala na automat to licząc lekko 15-20k - tak, wiem, że mirek z wołomina zrobiłby to po łebkach za 5k ale...

 

Wracamy znowu do punktu wyjścia, ile by trzeba było dopłacić do "nowego" z takim wyposażeniem, po sprzedaży obecnego wozu? Jeśli podobne pieniądze, to nawet nie ma się co zastanawiać i doposażać obecne, bo "nowy" może się okazać skarbonką bez dna i okaże się, że na mechaników wydasz więcej niż to wszystko warte.

 

Ja mam na myśli doposażenie auta, które jest w stanie bdb, zadbany itd, bo jeśli to jakiś zajechany gruz, to wiadomo, że nie ma sensu nic dokładać :)

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Doposażenie po fakcie zawsze wychodzi mniej korzystnie, oczywiście jeżeli mówimy o normalnym doposażeniu, na normalnych podzespołach przez kompetentną osobę.

Zerknij ile kosztuje hak przy aucie do produkcji a ile po fakcie w ASO. 

Link to post
Share on other sites

Decyzja zapadła.

 

Będę sprzedawać Cytrynę i chcę kupić następcę, który posłuży mi również z 7 lat.

Poszukuję silnika benzynowego, który będzie działać z instalacją LPG (niezawodnego). Interesuje mnie moc na poziomie 120-200 koni.

 

Pułap cenowy do około 25 tysięcy bo troszkę trzeba wsadzić w ewentualne naprawy.

Tym razem chciałbym coś ze stajni VW, Audi, Seat ew. francuz. Zależy mi na Hatchback.

 

Jesteście wstanie coś mi doradzić,bo wszystko co nowsze, to silnik TSI? Starsze konstrukcje są już rocznikowo jak moja Cytryna :D Chociaż rocznik jeszcze przełknę jeśli będzie wszystko SI :menda:

Edytowane przez logitech21
Link to post
Share on other sites

Ale dlaczego wy patrzycie tylko na ASO? To już nie ma innych sposobów? Można ogarnąć temat sporo taniej, no ale jak się ma podejście typu: "Paaaanie to się nie opłaca, sprzedaj lepiej i kup inny" to się nie ma co dziwić, że wam wychodzi 20 tys za trzy rzeczy. Po co wam hak z ASO, przecież to na złomie kupisz "za flaszkę", co ma być nie tak z hakiem, że trzeba go kupować i montować w ASO?

 

Ja wiem, że nie każdy jest urodzonym mechanikiem, ale wiele rzeczy przy aucie można zrobić samemu, klamoty też można kupić taniej niż w ASO, no ale trzeba poświęci trochę czasu, poczytać pojeździć tu i tam, pogadać z kim trzeba i wszystko się da.

 

Jak wam się żarówka przepali albo trzeba wymienić głupie klocki to też walicie do ASO? Z tego co czytam to chyba tak.

Link to post
Share on other sites

@logitech, jak masz 25k to rozejrzyj się za Accordem VIII gen. lub ostatnimi latami VII 2.0 lub 2.4. Idealny do gazu.

 

 

Ale dlaczego wy patrzycie tylko na ASO? [...]

 

W ASO serwisuje się ze względu na leasing, który tego wymaga (jak i gwarancja). Raczej jest to oczywiste... Ponad 90% nowych aut jest kupowanych w leasingu, bo po prostu tak się opłaca (pomijając ułomów, którzy biorą leasing bo jest jakaś "moda", pomimo że im nie trzeba kosztów w firmie a potem robią sobie kuku).

Link to post
Share on other sites

Przymuszanie do EKSPLOATACYJNEJ wymiany oleju jest niezgodne z prawem.
Natomiast serwisowanie w przypadku GWARANCJI, która jest DOBROWOLNA jest wymagane i legalne. Warunkiem udzielenia gwarancji (oraz ew. good will) jest serwisowanie w ASO oraz pełna dokumentacja w bazie.

W dodatku leasing, jako WŁAŚCICIEL pojazdu ma możliwość prawną narzucenia tego obowiązku na leasingobiorcę, i każdy leasingodawca to robi (chyba że kupujesz Dacie Duster).

 

Jak sobie kupisz auto w kredyt bądź za gotówkę możesz sobie serwisować poza ASO, ale zapomnij o jakiejkolwiek gwarancji, jesteś zdany na siebie. 

Edytowane przez Revenant
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Akurat pracowałem w firmie która doposaża auta między innymi , głównie audi . I dużo bardziej się opłaca dokupić wyposażenie po zakupie auta , oczywiście nie z ASO . Odnośnie haków to też montowaliśmy (głównie elektrycznie składane) . Tzn ja produkowałem wiązkę , a chłopaki w garażu montowali .

 

Logitech21 odnośnie vagów i LPG to poczytaj czy to Ci się będzie opłacało bo , instalacja kosztuje około 5 tyś która nie jest tak oszczędna jak do standardowych silników . Chcesz LPG to wtrysk pośredni lub instalacja za 8-10 tyś . Jeśli delikatnie jeździsz i robisz mało kilometrów to TSI bez LPG powinno Ci wystarczyć . W 7 się zmieścisz , a na trasie nawet mniej . Mówię o maks 1.4 bo na mocniejszy trzeba zwiększyć budżet pewnie .

A i niezawodny silnik to już miałeś z TSI będzie raczej tylko gorzej . Nie kupuj przypadkiem 1.4 160km .

Edytowane przez jakub1t
Link to post
Share on other sites

Ja w swojej dawnej A4 zaraz po spłaceniu lizingu (akurat wcześniej spłaciłem a czekałem jeszcze dwa lata na nową Mazdę 6 3 gen.) odblokowałem część funkcji u znajomego, do których specjalnie nie dopłacałem. Pamiętam że coś od świateł, corner, hill assist (sterownik wspierał...). I chyba coś jeszcze. Zapłaciłem w dużej 45cm pizzy na wypasie plus 6ciopak Grolscha. 

Za wpisaniem paru cyferek w kompie, aso fabrycznie kasuje po kilka kafli.  8-)

 

Do vaga na pośrednim wtrysku idzie normalna instalacja za 3k-3,5k. A bezpośredni trysk + lpg to taka trochę głupota.

Rodzina TSI = brak LPG.

Edytowane przez Revenant
Link to post
Share on other sites

Co ciekawe Skoda do silników TSI proponowało fabryczną instalację LPG.

 

Z tego co pamiętam z doświadczenia były to głównie silniki MPI, w przypadku TSI nie przypominam sobie. 

Były TSI (są nadal na zamówienie w PL) ale na CNG. 

Link to post
Share on other sites

1.0 TSI i LPG to bardzo zły pomysł... :P 
Zbyt duże obciążenie termicznie dla tak małego i turbodoładowanego silnika względem możliwości jego chłodzenia.

 

1.4 TSI raczej ujdzie. Ale jaki jest sens przy dużym dotrysku benzyny i bardzo dużych kosztach eksploatacyjnych... nie wiem... jak ktoś robi 30-40kkm na takim silniku to nie powinien w ogóle brać benzyny. :P 

Link to post
Share on other sites

 

 

1.0 TSI i LPG to bardzo zły pomysł...   Zbyt duże obciążenie termicznie dla tak małego i turbodoładowanego silnika względem możliwości jego chłodzenia.
 

Widocznie Skoda ma inne zdanie na ten temat skoro robią to fabrycznie, czy tam jako dealerzy. Nawet na ich stronie jest kilka Scali do wzięcia z LPG, silniki 1.0 TSI

Link to post
Share on other sites

Mają bo dla nich to bez różnicy. Nawet rozszerzając gware w tak krótkim okresie silnik to bez problemu wytrzyma. Potem (po 6-10 latach zależnie od przebiegu i eksploatacji) śmietnik. :P

 

Największym grzechem VAG'a (który jest wymuszony przez UE) jest serwis longlife... przy dobrym oleju (o lepszej trwałości filmu smarnego niż tani olej np. z aso) 0W20/5W20 (ta woda ma lepsze właściwości chłodzące, m.in. dla turbo i pierścieni) i wymianie co 10k km pewnie silnik żyłby bardzo długo i bez większych różnic. 

 

Ludzie się łapią na LPG w benzynie z bezp. wtryskiem bo nie wiedzą jak dużo idzie dotrysku + nie umieją liczyć, o czym przekonałem się wiele razy. 

Link to post
Share on other sites

IMO LPG w benzynie TSI ma sens, ale tylko przy 2.0 lub 3.0 gdzie ktoś chce mocne auto i zamierza je w miarę "deptać" ale nie koniecznie chce płacić za benzynę przy spalaniu na poziomie >12 litrów, gdzie górnej granicy nie ma. Wtedy ok, instalacja z wtryskiem bezpośrednim kosztuje 7-10k, ale zwraca się stosunkowo szybko ze względu na duże spalanie.

 

Przy 1.2/1.4 tsi które spalą pewnie przy normalnej jeździe poniżej 7 litrów temat mocno dyskusyjny. 

Link to post
Share on other sites

Panowie, to może inaczej. Dziennie robię około 80 km lub lekko więcej.

Benzynę 1.6 miałem wieki temu w VW Golf 4. Od siedmiu lat posiadam Citrynę C4 1.6 z instalacją gazową, którą zakładałem od razu, a przejechałem lekko ponad 160 tysięcy i nic, a nic się nie dzieje. Regularnie serwisowana instalacja gazowa.

 

Diesel nigdy nie posiadałem i jakoś nie mam przekonania do niego. W zimie nie odpala ;p Więcej rzeczy, które się mogą popsuć i spalanie pewnie na poziomie 7 litrów, a ceny za moment wrócą zapewne do 4,5+ PLN.

 

Myślałem jeszcze nad hybrydą ale to już kwota z 40 tysięcy + za jakąś używkę. Nie ukrywam, że chciałem coś nowszego z większą mocą ale jak widzę, że wszędzie te cholerne TSI z Turbo jeszcze,  to cóż. Może wybiorę jakąś fajną VW piątej generacji z fajnym silnikiem ;p Kurnia, tam też TSI.

 

Masakra. Nie ma co kupić :D

Edytowane przez logitech21
Link to post
Share on other sites

Ople 1.6 i 1.4 turbo. Z lpg idą jak burza.

Fiaty też.

A6 C6 2.4 z LPG chodzi.

Volvo 2.5T, Fordy 2.5T te same silniki z LPG super. Tylko trzeba uważać bo w odmianie forda pękają tuleje cylindrów, za cienkie bo rozwiercili 2.3 na 2.4 a później na 2.5 i niewiele ścianki zostało. Blaszkuje się lub zaślepia blok ale z autopsji powiem że po zaślepieniu się przegrzewa a blaszkowanie nie zawsze pomaga. Kupiona z allegro używka też była walnięta a 5000 koszciła. W rezultacie jakąś firma mi tuleje dorobiła ale ... No i w Smaxie musiałem wycinać podłogę bagażnika pod butle bo inaczej się nie da.

Saab 2.0T LPG jak najbardziej.

Jak diesel to Fiat, Opel, Peugeot 1.9/2.0 lub Audi/VW 3.0 TDI, ewentualnie Volvo 2.4.

Honda, dobre diesle, lub 2.0 w VII do LPG.

VIII generacja to już chyba bezpośredni, chociaż są różne opinie. O jest 2.4i LPG i but. https://www.autocentrum.pl/honda/accord/viii/sedan/silnik-benzynowy-2.4i-190km-2007-2016/

Lancer 1.8 do LPG git.

Audi VW Skoda 1.6 MPI chyba do 2008 z LPG idzie.

W zasadzie był montowany do 2013 ale trzeba szukać.

https://www.google.com/amp/s/www.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja/16-mpi-kontra-16-fsi-ta-sama-pojemnosc-ale-rozna-trwalosc-ktory-silnik-bedzie-lepszym/cnxcm4h.amp[/url]

 

 

Edytowane przez AudiAWX
Link to post
Share on other sites

Nie TSI nawet nowy 1.5 to porażka. To coś miga, to świeci to piszczy. O 1.4 juz nawet mówić nie będę.Pominę już problemy elektryczne ostatnio tych wynalazków VW...Już chyba wyprzedzili Francuzów pod tym względem.

A ogólnie takie super te małe silniki że po Mazdzie która się nie dała głupocie większość firm od przyszłego roku planuje powrót do większych pojemności.

Edytowane przez AudiAWX
Link to post
Share on other sites

TSI EA211 są git. Ja osobiście bardzo polubiłem 1.5 TSI, miałem okazję nim jeździć w Superbie III oraz nowej Octavii. 

Co miga? Co świeci? Co piszczy?  :D

 

Mazda nie planuje powrotu do większych pojemności. Mazda nigdy z nich nie zrezygnowała.  :D Chociaż chętnie zmieniłbym swojego 2.5 litrowego SkyActiv-G na takiego 6 cylindrowego, rzędowego SkyActiv-X w przyszłej generacji Mazdy 6 (2022 rok bodajże). Jeszcze jak dadzą go wzdłużnie to hurr durr, shut up and take my money, akurat lizing się kończy w grudniu 2022.  :evil:

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...