Skocz do zawartości

Skoki ping spowodowane (raczej) Hardware'em


Recommended Posts

Witam!

 

Mam dość uciążliwi i jak się później okazało nie taki błahy problem z internetem.

Zaczynając od początku, od tygodnia borykam się z problemem jakim jest skok pingu przy użytkowaniu komputera.

Na samym początku jak to każdy sobie myśli problemem pewnie jest dostawca czy też wirus,

ja tez tak myślałem, ale walcząc z tym problemem już od tygodnia doszedłem do pewnych wniosków: 

Po 1 Wina nie leży po stronie dostawcy (sprawdzałem ping na innych sprzętach w tym dwóch telefonach a na dodatek wcześniejsze problemy z dostawca to nie nagłe i wysokie skoki pingu tylko stały wysoki ping lub po prostu przerywanie łącza)

Po 2 wina nie leży po stronie routera (podłączając kabelkiem na czysto bez żadnych bram/routera problem nadal występuje)

Po 3 nie jest to wina adaptera wi-fi (na co dzień korzystam z adaptera wi-fi i czasem wynikały z tego pewne problemy ale tym razem to nie jego wina)

Po 4 nie jest to wina systemu (nie dość ze przeskanowałem cały system Ccleanerem OTL Nortonem i Malwarebyes to pod wpływem "złych" emocji zdecydowałem się na reinstalacje systemu... bylem dość zszokowany i zdenerwowany, gdyż jak się okazało format nie naprawił problemu).

Odrzucając po kolei rożne tropy na polu walki zostaje tylko HardWare. 

Dlatego napisałem na tym forum z prośba o pomoc.

Problem polega na wysokich skokach pingu (w cmd: 50ms, 50ms, 900ms, 50ms i tak dalej)
Sprzęt: 
-Win 7 Professional 64bit 
-Adapter Wi-Fi TP-LINK model TL-WN72SN 150Mbps 
-Router TP-LINK model TL-WR841ND 
-Pamięć Ballistix DDR4 2*4GB 2400

-Karta Graficzna MSI GTX 1060 Gaming X 6GB

-Płyta Główna MSI Z270 Gaming plus

-Procesor Intel i5-7600k

-Zasilacz SilentiumPC Deus M1 550W

 

Ps. Jest to dość dziwny problem, gdyż nie widzę żadnych problemów np z FPS'sami w grach czy też zacinaniem się komputera. Jedynynym objawem jest systematyczny skok pingu. 

Edytowane przez Misteriox
Link to post
Share on other sites

Miałem kiedyś podobny problem i okazało się, że to dostawca (UPC). Objawem były nieregularne skoki pingu i straty pakietów. Raz zdarzało się kilka razy na godzinę, za innym razem raz na kilka dni. 

 

Oczywiście podczas kontaktu z serwisem sugerowali ciągłe restarty modemu itp. pierdoły, jakie każą mówić w callcenter. Twierdzili, że łączą się z moim modemem i wszystko ok. Uparłem się na wizytę technika, mimo że chcieli zniechęcić kosztami jak nic nie znajdzie. Cóż, wiedziałem lepiej od nich, że znajdzie ;).

 

Na następny dzień przyszedł technik, coś potestował, powiedział 'O k....', wykonał telefon, po czym stwierdził, że najpewniej padł im router obsługujący dzielnicę. Ludzie zgłaszali problemy (trwało ponad miesiąc), ale oczywiście w serwisie myśleli, że to tylko niedoświadczeni użytkownicy panikują.

 

Na następny dzień wszystko naprawili.

 

Tak więc jeśli na innym sprzęcie działało to jeszcze nie wszystko. Jeśli problem pojawia się nieregularnie to ciężko to naprawdę przetestować (no chyba, że ten inny sprzęt miałeś podpięty kilka tygodni praktycznie non-stop).

Link to post
Share on other sites

Miałem podobną sytuację na początku tygodnia. Wezwano mnie na diagnozę. Testy na różnych urządzeniach dawały ten sam efekt. 

Poziom sygnału od dostawcy był dobry ale ulep (modem) kablówki sie posypał i dawał identyczne objawy czyli pingi po 18ms ciągle i raptem 800-900. Wymiana modemu załatwiła sprawę. 

Link to post
Share on other sites

Dzwoniłem do dostawcy i zadziałał mi trochę na nerwy. Osoba z którą rozmawiałem (zapewne jakiś technik) niby sprawdzał wykorzystanie łącza i że co jakiś czas jest skok pingu, ponieważ łącze jest całkowicie wykorzystane i tak rozumiem to ma sens problem w tym ze nie da się mu przemówić dwóch rzeczy. 
Po 1 ten problem występuje od 1.5 tygodnia a NIC nie było zmieniane. Po prostu nagle zaczął występować.
Po 2 nie da się mu przemówić też tego, że łącze nie jest wykorzystywane w jakiś niesamowitym stanie (kiedy do niego dzwoniłem miałem włączona tylko przeglądarke z facebookiem kiedy powiedziałem, że system po formacie to powiedziałz że pewnie aktualizacje i bym się zgodził, gdyby nie to że nawet pobieranie aktualizacji nigdy nie przysparzało problemow i to, że aktualizacje pobrane były jakieś 2 godziny temu. 
Koleś wmówił mi, że jak włączam przeglądarkę to wykorzystanie łącza może być na tyle duże, żeby ping skoczył do np 300ms Czy facet z którym rozmawiałem ma racje? Moim zdaniem kategorycznie nie, gdyż nawet na starszej umowie z gorszym downloadem/uploadem nie było czegoś takiego a także na tej umowie nie było nigdy czegoś takiego, że co jakiś czas na 1/2 s ping rośnie do 3000ms poza tym nikt nie brałby internetu, jeśli przy takim wykorzystaniu łącza jak otwieranie strony internetowej, łącze by przerywało

Edytowane przez Misteriox
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...