Zasilacz fell II 400wat opinia

[technohunter 0]

Witam wszystkich

Zasilacz fell II 400wat jak jest opinia o tym zasilacz czy to bomba która tylko tyka kiedy wybuchnąć i uszkodzić sprzęt proszę o opinie forum.

[Player1 1183]

Opinie z reguły są takie, że feel to ewentualnie III a reszta to padka. Z Modecoma ponoć przyzwoity poziom trzyma seria MC i Volcano (ale to już wyraźnie droższy zasilacz). Napisz jaką konfigurację chcesz tym zasilać, być może wystarczy i nie ma co paniki siać.

[kowdipapo 42]

Powiem tak: jak pierdyknie to ino raz, ale za to z hukiem wielkim skutecznie załatwiając większosc kolegów, których zasila.

 

Btw, składnia zdania u Ciebie jest zaj ta

 

Ja bym tego feela odlozyl na polke tak, aby nikomu nie przyszlo kiedys nawet na myśl go podlaczac.

[_nick_ 19]

Są w tych samych cenach porządne zasilacze, weź Deltę albo Fortrona.

[nazaropeth 9]

E, bez przesady. Feel II 400W to nie jest jakiś zły zasilacz! Podejrzewam, że z drugiej ręki, więc wymaga przeglądu czy aby kondensatory są ok i nie pojawiły się zimne luty. Poza tym są całkiem sprawne i dobrze sobie radzą. Sam miałem kiedyś Feel II 350W i spokojnie sobie radził z X2 5600 (90nm), 2GB Ram, 2xHDD, HD2600XT. Potem mój kupel go wziął i normalnie na tym do podobnego sprzętu wkładał 9800GT i też nie było problemów.

Więc jeśli jest sprawny i nic mu nie dolega a nie masz zamiaru wstawiać go do niewiadomojakiego sprzętu (znaczy się mocnego), to spokojnie bierz.

[_nick_ 19]

sorry nazaropeth, ale Feel I i Feel II to gó**o jak ich mało, Feel III jeszcze ujdzie, ale to i tak pieniądze wyrzucone w błoto, bo za tę samą cenęmożna mieć dobry zasilacz.

 

Do autora - jeśli jeszcze nie kupiłeś, to nie bierz! Weź za 40-50zł Deltę 350W, będzie o niebo lepszy.

[nazaropeth 9]

O, nie do końca się z tym zgadzam. To tak samo, jakbyś powiedział, że Polonez to nie jest dobry samochód bo nie osiąga 250km/h, nie ma 300km itp. ale za to może kilkanaście lat jeździć po polskich drogach i nadal jest sprawny, a wszelkie miemieckie czy japońskie auta po kilku latach jazdy po Polsce nadają się do kapitalnego remontu. Fakt, zasilacze Feel i Feel-II to nie jest najwyższa półka, lecz do normalnych zastosowań są jak znalazł. Sam mam starego, pięcioletniego Feel'a 300W i bez najmniejszego problemu sobie z kompem radzi. Wymagał jedynie wymiany kondensatorów na normalne LowESR i tyle.

[_nick_ 19]

Ale wiesz o tym, że właśnie te feele lubią zabrać ze sobą całego kompa jak padają? Dziwię się, że ryzykujesz swoim kompem...

[hiszpano 0]

Bez przesady Feele padają podobnie jak starsze wersje Chieftec'a.Zawsze jak zacznie nie domagać to najpierw przez jakiś czas wywala bs.

[nazaropeth 9]

Nie potwierdzam tej opinii, że całego kompa zabierają ze sobą przy awarii. Prze ponad trzy lata pracy w sklepie komputerowym w serwisie nie widziałem ani jednego kompa spalonego przez walniętego Feel-a od ModeCom'a. Podejrzewam, że marka Feel źle kojarzy się przez pierwsze modele o tej nazwie, które to przez ModeCom-a produkowane nie były. Robiono je o ile pamiętam przez Logic Concept przed wciągnięciem go jako podmarkę przez ModeCom.

[_nick_ 19]

Chcecie to ryzykujcie, ja umywam ręce.

 

Dodam tylko, że w odróżnieniu od feelów, jak pada chieftec to pada tylko on, kompa nie rusza.

[technohunter 0]

Witam

O to konfiguracja komputera :

Płyta główna : asrock K8Ungrade-NF3,

Pamięć: 2x256 ram,

Grafika: radeon 9550 HIS,

Zasilacz:Zasilacz FELL II 400 wat,

Dysk 2,5 cal 40GB Samsung,

[hiszpano 0]

A to trochę dziwne bo akurat chiefte'ki lubiły zabrać ze sobą kartę graficzną.Statystycznie Feel nie są ani na plus ani bardzo na minus biorąc pod uwagę jaka ich masa przewineła się przez kompy w tym kraju.Chyba nie pamiętasz już czasów jak z prawię każdą budżetową obudową dostawałeś w przezencie modcoma.

[nazaropeth 9]

Nie, no takiego kompa to "kodegen czysetka" spokojnie udźwignie

Poza tym nie ma reguły na to, czy zasilacz przy spaleniu pociągnie za sobą resztę czy nie. Miałem przypadek, że Chieftec 750W pociągnął za sobą płytę i dyski, Tagan 600W spalił grafikę z dodatkowym zasilaniem. Mogę przypadków wymienić całą masę. To nie to, że jedne są bardziej markowe od innych, po prostu awarie mogą wystąpić w różnych modułach zasilacza.

 

A to trochę dziwne bo akurat chiefte'ki lubiły zabrać ze sobą kartę graficzną.Statystycznie Feel nie są ani na plus ani bardzo na minus biorąc pod uwagę jaka ich masa przewineła się przez kompy w tym kraju.Chyba nie pamiętasz już czasów jak z prawię każdą budżetową obudową dostawałeś w przezencie modcoma.

Bardzo trafnie to podsumowałeś

[technohunter 0]

Za ten zasilacz dałem 40 zł w serwis komputerowym.

Wczoraj stał się tragedia,nagłe przestał działać 2x256Mb Ram,i płyta główna i plus pamięć

do test czy to możliwe,że zasilacz zrobił?

Pozdrawiam

[_nick_ 19]

To bardzo możliwe.

[hiszpano 0]

Jak również możliwe jest tysiac innych powodow płyta sama z siebi mogla miec dosyć. To jak wróżenie z fusów.

[_nick_ 19]

i RAM jednocześnie? Do tego dziwnym trafem po wymianie zasialcza...

[technohunter 0]

Nie wiem czy dobry dziale pisze, ale napięcia w zasilacz pokazują się w norm.

[hiszpano 0]

Spalil wszystko a na koniec sam pracuje jak gdyby nigdy nic dziwnym trafem.

Napisz dokladnie co sie stalo.Krok po kroku i podaj konfig.

[_nick_ 19]

a jakie ma dokłądnie napięcia? i czy mierzyłes je multimetrem?

[technohunter 0]

Podczas uruchamiania płyty głównej mostek nagłe stał się gorący i zawiesił się komputer

i tak więcej się nie uruchamiał tylko czarny obraz,wentylator od procesor kreci się .

Konfiguracja komputera:

Płyta główna : asrock K8Ungrade-NF3,

Pamięć: 2x256 ram,

Grafika: radeon 9550 HIS,

Zasilacz:Zasilacz FELL II 400 wat,

Dysk 2,5 cal 40GB Samsung,

[_nick_ 19]

Możliwe, że to awaria płyty, ale RAM?

 

no i jak z tymi napieciami?

[technohunter 0]

To pomiary napięć zasilacza

12v:12.01v

5v:5.18v

3v:3,3,28-3,30v

Okazało się po podmianie kart graficzna,że to winna kart graficznej.

[nazaropeth 9]

Paweł, tak też myślałem, że to Ty. Styl pisania, problem, miejscowość... wszystko się zgadza