Windows7 przestał się bootować, komputer w ogóle go nie widzi

[wiesiors4 0]

Witam. Mam 32-bitowy system Windows7 i wczoraj wychodząc z domu wyłączyłem komputer jak zwykle poprzez kliknięcie "Zamknij" w menu start. Gdy wróciłem do domu okazało się, że komputer jest na chodzie, nie wyłączył się. Ekran był czarny, więc próbowałem myszką i klawiaturą wybudzić komputer, ale bez skutku. Zrestartowałem więc maszynę i odtąd zaczynają się problemy. W miejscu, gdzie powinien się bootować system, komputer restartuje się i uruchamia od nowa i tak w kółko.  Zainstalowałem starego dobrego xpka na drugiej patycji aby z niego zobaczyć czy dane są nienaruszone i czy nie ma żadnego wirusa. Na szczęście wszystkie dane są, a Aavst nie wykrywa wirusów. W pliku wyboru systemów operacyjnych 7 wogóle nie ma. Co się stało, że 7 nagle zniknęła i przestała być widoczna? Wszystkie foldery systemowe są. Jak mogę go przywrócić do życia nie mając płyty CD?
 

 

[Lukkas 172]

Prawdopodobnie uszkodzony jest sektor rozruchowy. Szkoda że nie masz dysku chociażby ratunkowego wtedy byłoby łatwiej. Rozumiem że nie możesz uruchomić win7 w trybie awaryjnym (F8) ? 

 

Z poziomu WinXP spróbuj zainstalować ten program: http://www.dobreprogramy.pl/EasyBCD,Program,Windows,12231.html i w ten sposób przywrócić ten wpis.

 

Ostateczna propozycja to pobranie obrazu systemy Win7 i naprawa w konsoli odzyskiwania.

[wiesiors4 0]

Easy BCD sobie nie poradził, dałem sobie spokój i zrobiłem świeżą instalkę 7..