sanguine13 0 Napisano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2013 (edytowane) Witam. Posiadam komputer o następującej konfiguracji: MB: MSI K9A2 Platinum procesor: AMD Phenom 9750 GPU: Sapphire Radeon HD 4870 1GB RAM: 4x Kingston HyperX DDR2 1024MB 1066MHz zasilacz: Corsair TX650 na zmianę z Corsair Gaming Series 700W Problem jest następujący. Komputer potrafi normalnie się uruchomić. Startuje Windows 7 lub Ubuntu i niezależnie od uruchomionego systemu nagle gaśnie monitor, dioda na monitorze miga (nie ma komunikatu o braku sygnału - ten pojawia się po odłączeniu przewodu DVI), wiatraki w komputerze na chwilę przyspieszają, po czym dalej działają ale nieco wolniej niż przed wyłączeniem monitora. Problem potrafi wystąpić w momencie włączania komputera - pojawiają się testy bios a zanim pojawi się ekran wyboru systemu operacyjnego - monitor gaśnie... Postanowiłem sprawdzić pamięć RAM memtestem - program uruchamiałem przez kilka dni po kilka razy i tylko raz pojawiły się błędy, ale to już leciał błąd za błędem. Po ponownym uruchomieniu memtesta ten już nic więcej nie wykrył. Obejrzałem kodensatory na płycie głównej - wszystko ok, oczyściłem cały komp z kurzu, wymieniłem pastę na procesorze, zakupiłem nowy zasilacz - i nic, cały czas to samo. Oddałem komputer do serwisu, gdzie stwierdzono uszkodzenie jednej z 4 kości RAM. Po jej wyjęciu komputer śmigał aż miło przez 2 tygodnie na pozostłych 3 kościach RAM - potem problem wrócił. Komputer poszedł na kolejne 2 tygodnie do tego samego serwisu - był sprawdzony memtestem, uruchamiano różne benchmarki. Nie było awarii, działał podobno bez przerwy przez całe 2 tygodnie maksymalnie obiążany różnymi testami. Polecono mi sprawdzić monitor/przewód od monitora oraz odłączyć wszystkie peryferia. Po powrocie do domu nie było awarii przez kolejne 2 tygodnie po czym znów to samo. Za radą serwisu podłączyłem komputer po svideo (już nie dvi) do telewizora ale to nic nie pomogło, skutek ten sam - obraz gaśnie... Odłączyłem wszystkie peryferia - obraz prędzej czy później gaśnie. Odpiąłem napęd DVD - nie pomogło... Odpiąłem wszystkie HDD i uruchomiłem kompa na linuxie z płyty i usb - dalej jest problem. W końcu wyjąłem pozostałe 3 kości RAM i włożyłem zupełnie inną 1 x 1024 Kingstona i dalej to samo... Monitor potrafi zgasnąć również po wejściu do BIOS. Od 3 dni przy próbie włączenia komputera włączają się wiatraki na maksymalnej prędkości i nic, nawet przycisk restart nie pomaga, trzeba wyłączyć zasilacz. Potem restart i na chwilę daje się uruchomić komputer. Przyznaję, że już nie mam pomysłów. Serwis komputerowy rozkłada ręce, jakby problem z moim kompem go przerastał. Mam już chęć kupić nowy komp, ale brak kaski Proszę o radę, może ktoś z was spotkał się z czymś podobnym problemem lub objawami. Wg mnie problem jest z MOBO lub kartą grafiki, ale nie chcę wydawać pieniędzy w ciemno, jeśli opis problemu może wskazywać na zupełnie inną przyczynę. Z góry dziękuję za pomoc! Edytowane 2 Stycznia 2013 przez sanguine13 Cytuj Link to post Share on other sites
mashide 28 Napisano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2013 Kartę graficzna możesz łatwo wyeliminować, na pewno da radę pożyczyć od kogoś chociaż na chwile. Hm... Nie wiem co jescze, może to problem z monitorem. Tu też droga eliminacji, prawie każdy nawet starszy tv ma możliwość połączenia z komputerem, lecz to rzecz jasna po ustaleniu co z karta. Pisz jak dalej sprawy sie rozwinął, na pewno coś wymyślimy. Pozdrawiam PS sory za błędy pisze z fona Cytuj Link to post Share on other sites
sanguine13 0 Napisano 2 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2013 Kartę graficzna możesz łatwo wyeliminować, na pewno da radę pożyczyć od kogoś chociaż na chwile. Hm... Nie wiem co jescze, może to problem z monitorem. Tu też droga eliminacji, prawie każdy nawet starszy tv ma możliwość połączenia z komputerem, lecz to rzecz jasna po ustaleniu co z karta. Pisz jak dalej sprawy sie rozwinął, na pewno coś wymyślimy. Pozdrawiam PS sory za błędy pisze z fona Ok, zobaczę co uda mi się zrobić w kwestii pożyczenia karty graficznej. Co do monitora, to z nim jest wszystko w porządku. Tak jak napisałem, komputer podłączyłem poprzez inne wyjście i przewód z telewizorem i w dalszym ciągu jest to samo. Cytuj Link to post Share on other sites
filo301 272 Napisano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2013 Obstawiam kartę graficzną. Cytuj Link to post Share on other sites
sanguine13 0 Napisano 6 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Obstawiam kartę graficzną. Jeśli nic się nie zmieni to w piątek będę miał karciochę. Podmienię z obecną grafą i zobaczymy. A o czym może świadczyć fakt, że po wciśnięciu przycisku uruchomienia komputera wszystkie wiatraki zaczynają kręcić się z masimum prędkości? Tzn zawsze tak jest, po czym po sekundzie normalnie zwalniają do optymalnych prędkości a komputer powinien normalnie się uruchomić. Wczoraj trzykrotnie próbowałem włączyć komputer i za każdym razem wiatraki kręciły się na maksa i nic więcej się nie działo. Nawet twardy restart nie pomógł, tylko wyłączenie zasilacza dawało radę. Ok, włożyłem Radeona X300 i dalej występuje ten sam problem. Ponieważ, jak pisałem wcześniej, na jednej z kości tzw. serwis komputerowy wykrył memtestem błędy, wysłałem wszystkie 4 kości na gwarancji do serwisu. Do kompa włożyłem jedną kość 1024MB Kingston i jedną 512MB GoodRam. Dalej to samo. Sprawdziłem z ciekawości każdą z nich w różnych slotach i sypią się błędy za każdym razem w teście 7. Cytuj Link to post Share on other sites
sanguine13 0 Napisano 12 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Wszystko już się wyjaśniło. Okazało się, że winnym wszystkiego jest przewód od przycisku restartu na obudowie. Odłączenie go od jfp1 usunęło wszystkie problemy. Dziękuję wszystkim za poświęcony czas! Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.