Padły dwa dyski w jeden rok to chyba nie przypadek? Pomocy;(

[bandzi 0]

Witam tak jak napisałem w temacie padły mi dwa dyski jeden to maxtor 120GB drugi to barracuda 250GB 2,5" oby dwa dyski zachowały się tak samo wszystko było w porządku aż tu nagle zwiecha systemu nic nie działa wciskam reset i co się pojawia "disk reada error accourred" ni z gruszki ni z pietruszki żadnych sygnałów żeby dyski źle działały cichutko wszystko cacy.

 

Do tamtej zimy nie maiłem problemów z dyskami maxtor chodził 5 lat i nic mu nie było w styczniu 2011 kupiłem nowy sprzęt płytę główną ram zasilacz i procesor. Od tamtej pory padł mi maxtor na którym miałem system później postawiłem system na seagate i teraz padł ten dysk tak samo jak maxtor to chyba nie jest przypadek proszę o poradę. Co mam z tym fantem zrobić czy to naprawdę zbieg okoliczności. Dodam że mam jeszcze dysk 750GB Barracude ale na niej trzymam tylko dane i nic z nim się nie dzieje lecą te dyski na których jest system. Proszę o pomoc bo nie wiem co mam zrobić kupić dysk i ma znowu paść po roku czasu.

[drachenfeles 5499]

profilaktycznie zmień kabel sata

jest też szansa, że kontroler na mobo psoci ewentualnie zaśliniacz

[bandzi 0]

czyli sugerujesz że zacząć od nowego kabla na sata i ewentualnie nowa płyta albo zasilacz???

[drachenfeles 5499]

tak typuję, ale co się okaże... to się okaże, a mobo nie tyle nowe co na gwarancję

 

btw podaj pełną specyfikację zestawu

Edytowane 16 Lutego 2012 przez drachenfeles

[bandzi 0]

płyta główna ASUA M4A77T zasilacz Tracens Radix IV 700 ram ddr3 kingkston HyperX 4G karta grafiki gigabyte 460 GTX Procesor AMD Phenom II x4 955 Black edition. Da się jakoś znaleść przyczynę

[drachenfeles 5499]

kto ci doradził 700W zasilacz do tego zestawu... bez komentarza, a co do przyczyny to jak mówiłem profilaktycznie zmień kable sata

a potem zmierz napięcia jakie podaje ci PSU, od razu zaznaczam, że napięcia mierzymy miernikiem, nie programami

Edytowane 16 Lutego 2012 przez drachenfeles

[bandzi 0]

spoko zaranie nic nie zrobię bo kożystam z lapka dysk jest narazie reanimowany HDD recovery bo system go widzi ale nie mogę postawić na nim systemu. Co do sprawdzenia ,mam sprawdzić napięcie na wtyczce do zasilania dysku twartgo te +12V? Będe po 20 na forum bo właśnie skończyłem prace i wracam do domku.

[drachenfeles 5499]

tak na molex'ie

[bandzi 0]

Ok jutro będę miał multimetr bo dzisiaj zostawiłem na biurku w pracy. Czego mam się spodziewać jakiś dużych wahań napięcia. Bo teoretycznie sprawny zasilacz powinien cały czas podawać 12V. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły proszę podsuwać

[drachenfeles 5499]

zmierz i zobacz co tam pokaże na 12V, najpierw w spoczynku potem pod możliwie pełnym obciążeniem

generalnie norma wahań to 5%, ale dobrze jeśli nie przekracza 3%

[bandzi 0]

To tak napięcie na 12V oscyluje między 12.1V a 12V w stresie. jeśli chodzi o 5V to 5.1V i 4,9V w stresie dysk systemowy miał dużo bad sectors w pierwszej szczęści dysku. drugi tysk na dane nie miał ani jednego czysty jak nówka ze sklepu. Wiec wynika z tego że zasilacz jest Ok. jest jakaś możliwość że winą jest złośliwe oprogramowanie czy to raczej nie możliwe

[drachenfeles 5499]

jest jakaś możliwość że winą jest złośliwe oprogramowanie czy to raczej nie możliwe

możliwe, ale mało prawdopodobne

szybciej psoci kabel lub kontroler na mobo, jak kabel łatwo wymienić tak z kontrolerem kaplica, trzeba to dokładnie obadać i wysłać na gwarancje

[bandzi 0]

Spoko jak kabel nie pomoże oddam mobo na gwarancje wychodziło w tedy na to że asus zawiódł mnie drugi raz

 

http://imageshack.us/photo/my-images/201/dyskbq.jpg. a co mi możesz o tym dysku powiedzieć on już jest zniszczonyhttp://imageshack.us/photo/my-images/201/dyskbq.jpg

 

jak tutaj wkleić poprawnie link do grafiki

 

http://imageshack.us/photo/my-images/201/dyskbq.jpg

[drachenfeles 5499]

podajesz link bezpośredni u ujmujesz w ramach znaczników (lub klikasz na ikonę obrazka i wklejasz url) i się wyświetla, tylko odradzam korzystania z imageshack, więcej tam robali niż obrazków

 

a co do hdd to niestety nie wygląda to dobrze, odpal seatools for dos i spróbuj wyzerować i naprawić, a jak to nie pomoże to podłącz pod hdd regeneratora na dobę

[bandzi 0]

http://imageshack.us/photo/my-images/214/dysk2.jpg/ to jest drugi dysk

 

a po zerowaniu stracę system operacyjny

 

już był użyty program HDD regeneration

[Werturko 107]

Skoro proponujesz seatools i wyzerowanie to po co jeszcze regenerator na dobę?? Regenarotor to wątpliwy soft , a skoro są inne sprawdzone nie widzę sensu aby go używać.

 

bendzi zamiast wklejać te benchmarki wklej coś co może znacznie więcej powiedzieć , wszystko to masz w zakładce health.

[_Magik_ 47]

Jak ci lecą tylko dyski z systemem kup najtanszy 20GB na Windowsa I tylko win na nim miej

[bandzi 0]

zaraz wkleje

 

http://imageshack.us/photo/my-images/515/healthh.jpg

[Werturko 107]

Są bad sektory na dysku parametr podświetlony na żółto , co prawda relokowane więc teoretycznie wszystko ok ale w praktyce to takie dyski właśnie szwankują jak u Ciebie. Nie wiedzę w tym nic dziwnego dyski się psują , Maxtor pewnie posypał się ze starości pisałeś że miał 5 lat a momentus 2.5 cala to nie jest jakiś szczególnie trwały dysk, więc nic dziwnego w tym nie widzę , masz po prostu pecha.

 

Jeśli na tą 250 GB jest gwarancja to oddaj , jak nie to pozostaje jeszcze seatools długi test może go podreperuje na jakiś czas.Z innych programów to MHDD scan sporo tu może powiedzieć a później ewentualnie zerowanie z reamapem. Co do systemu to i tak stracisz skoro dysk nawala.

Edytowane 19 Lutego 2012 przez Werturko

[drachenfeles 5499]

Regenarotor to wątpliwy soft

do nowych dysków owszem, potrafi bardziej napsuć niż pomóc, ale w starszych modelach czynił cuda

 

a po zerowaniu stracę system operacyjny

jak chcesz zachować dane to od razu sobie daruj wszystkie próby

[Werturko 107]

No tak "Cuda" to dobre określenie , ale mniejsza z tym bo tego momentusa trudno zaliczyć do szczególnie wiekowych dysków. Za to do obecnych hdd mamy sprawdzone już wymienione w temacie programy i na pewno nie mniej skuteczne, a przede wszystkim nikt nie ma zastrzeżeń do ich działania w przeciwieństwie do kontrowersyjnego regeneratora.

[bandzi 0]

ja pierdziele czyli mam pecha. kurcze a dyski tak poszły w górę. dzięki wam za pomoc. chyba narazie nic nie będe robił bo mam natłok innych pilniejszych spraw ale kupie sobie może dysk ssd 60GB a ten zostawię na jakieś dane jak się uda go zreanimować. Jak myślicie dobry pomysł

[Werturko 107]

Jak wykonasz skanowanie programem MHDD to w zależności od wyników będzie można cokolwiek powiedzieć o szansach na reanimacje , ale ja to już teraz słabo widzę.

Edytowane 19 Lutego 2012 przez Werturko

[ProgShield 77]

Pobaw się też Test Disk mi życie uratował

[bandzi 0]

<br />

 

 

kurcze nie wiem co się dzieje teraz odmówił mi pracy dysk z danymi wy systemie go nie ma

a w menadżerze dysków podpisany jest jako nieprawidłowy dynamiczny. jeszcze dwa dni temu było wszystko ok