Napełnianie tonerów - wady? Proszę o opinie.

[procek 2]

Witam, chciałbym poznać wasze opinie nt. napełniania tonerów. Jakie są wady, czy macie jakieś negatywne doświadczenia (możliwość uszkodzenia drukarki)?

Zalety (a właściwie zaletę - jest taniej) znam, więc tego nie piszcie

Konkretny model to HP LaserJet 3600 (jeśli to ma jakieś znaczenie).

 

Z góry dzięki za wypowiedzi.

[bucyfer 0]

Jest taniej, to tak. Jednak z tego co wiem to można go uszkodzić, i dodatkowo zachlapać wnętrze drukarki(u mnie jest cała w ciapki ;p).

[polarnik 0]

Zgłoś się do firmy, która zajmuje się tym profesjonalnie i wszystko będzie ok.

 

[Dante41k 33]

Od lat napełniam tonery w tym samym miejscu. Nigdy nie było z nimi problemów, pamiętaj tylko, że tonerów nie można napełniać w nieskończoność. Ich życie też się kiedyś kończy. Przez trzy lata wymieniałem i to całkiem niedawno tylko toner z kolorem. Czarny cały czas dzielnie drukuje. Dodatkowo zapytaj jak wygląda gwarancja, ja np. odzyskałem pieniądze za ten martwy kolor który napełniłem. Dodatkowo zużyty toner został ode mnie odkupiony więc już miałem jakieś pieniądze na zakup kolejnego. Co do zalet, a jakie inne mogą mieć zalety poza niską ceną napełniania? Mogą Ci zwiększyć ewentualnie pojemność samego tonera jeśli to możliwe. 

[Intryg 0]

jak masz na przyklad drukare brothera to tusze kosztują 8zł przez neta to nawet sie nie opłaca napełniać.

 

Ale np do jakiegoś Epsona zwłaszcza nowe modele to tylko oryginały ogólnie nie polecam epsonów.

[sunsee 30]

podjęliśmy próby domowego napełniania i chyba wolę kupić od razu napełnione niż się bawić, ale jak ktoś ma do tego rękę to czemu nie, chociaż zamienniki są teraz takie tanie że nie wiem czy opłaca się napełniać

[student84 21]

podjęliśmy próby domowego napełniania i chyba wolę kupić od razu napełnione niż się bawić, ale jak ktoś ma do tego rękę to czemu nie, chociaż zamienniki są teraz takie tanie że nie wiem czy opłaca się napełniać

Napełniać samemu to ryzyko, że coś pójdzie nie tak. Ja osobiście bym się nie bawił, a kupił dobry zamiennik i po robocie:-)

[Jules 9]

jeśli nie mamy w tym wprawy to rzeczywiście mogą wystąpić problemy ... wiele też zależy od proszku

[student84 21]

Jakie są oszczędności w przypadku jeżeli samemu napełnimy toner w stosunku do zamienników? Bo cena jest chyba jedynym plusem ...

[Jules 9]

w przypadku zestawów do samodzielnego napełniania (produkuje je np. active jet - głównie do tuszy HP) oszczędność nie jest aż taka duża i praktycznie lepiej wybrać "tradycyjne zamienniki", co do napełniania domowymi metodami oszczędność może być większa - ale to zależy jakiego atramentu używamy (trzeba pamiętać że nie jest to proste i dla niedoświadczonych może się skończyć na uszkodzeniu głowicy lub innych części kartridża)

[wilk669 39]

A jak sprawa wygląda z napełnianiem proszków? Bo odniosłem wrażenie, ze powyższa dyskusja tyczy się drukarek atramentowych, a nie laserowych.

Mianowicie zaczyna mi się kończyć toner w minolcie, więc zacząłem szukać czegoś do wymiany. Moją uwagę przykuł bardzo tani zestaw razem z wałkiem OPCi chipem. (czyli wszystko to czego potrzebuję) 

http://allegro.pl/toner-chip-opc-konica-minolta-1300-1350-1380-1390-i4346699160.html

Teraz moje pytanie brzmi: Czy jest sens kupować coś takiego. Czy może lepiej dać dwa razy tyle za toner w kasecie i wałek?

Zaznaczam, ze mam oryginalną kasetę minolty w drukarce, a nie zamiennik (o ile to coś zmienia apropo napełniania)

[Jules 9]

druga opcja jest pewniejsza i przyniesie lepszy rezultat, a przy takim zestawie z allegro dużo zależy od proszku - lepiej poszukać wątków na ten temat i na privie zapytać osób które bawią się w "regeneracje" tonerów

[student84 21]

Z napełnianiem samemu tonera jest zdecydowanie więcej roboty. Jeżeli ktoś nie ma wprawy to nie polecam.

[benutzer 257]

Nie polecam napełniania samemu tonerów .Zamienniki są śmiesznie tanie. Toner jest rakotwórczy. Szkoda zdrowia. Poza tym ryzykujesz, że coś ułamiesz, rozsypiesz na dywan i będziesz musiał zapłacić za prawnie albo źle złożysz. Co do trwałości drukarki: mamy w firmie hp 2035. Drukują po 80-120 tyś stron na zamiennikach. Potem je utylizujemy bo są po prostu zajechane. Drukarki kosztują 600 zł, nie opłaca się ich naprawiać.

[GlobalPrint 0]

Faktycznie zastępcze tonery są dość niskich cenach i nie opłaca się ich napełniać. Czasem koszt napełnienia jest wyższy niż 100% nowy toner zastępczy.

[Blake123 0]

Nie polecam napełniania samemu tonerów .Zamienniki są śmiesznie tanie. Toner jest rakotwórczy. Szkoda zdrowia. Poza tym ryzykujesz, że coś ułamiesz, rozsypiesz na dywan i będziesz musiał zapłacić za prawnie albo źle złożysz. Co do trwałości drukarki: mamy w firmie hp 2035. Drukują po 80-120 tyś stron na zamiennikach. Potem je utylizujemy bo są po prostu zajechane. Drukarki kosztują 600 zł, nie opłaca się ich naprawiać.

 

Z ciekawości co w tonerze jest rako twórcze? Farba/atrament? 

 

Ja osobiście kupuje zawsze zamienniki do swojej drukarki w tym sklepie: https://tonery.rdstudio.pl/toner-hp-1020-p-11.html 

[Janko3210 0]

Ja kilka razy napełniałem samodzielnie. Czasem nie chciało potem drukować, czas drukowało słabo, innym razem było ok, ale dopiero po kilku próbnych kartkach... Generalnie nie polecam  

[korki 0]

właśnie, jak się ma napełnianie tonerów, do kupowania gotowych zamienników?! Według mnie, szkoda zachodu no i drukarki. Ja kupuję gotowe zamienniki w firmie asarto i naprawdę polecam takie rozwiązanie.