Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

Ostatnio częściej rozbijam się długim urbino 15 niż własnym autem heh. Głównie na liniach, które przebiegają przez stosunkowo "ciasne" ulice i szczerze mam już dosyć tej deskorolki :P.

Link to post
Share on other sites

nie wiem jak u was, ale w kraku pół dnia padał marznący deszcz, a diablo zamarzał, do tego stopnia, że trzeba było się zatrzymywać i skrobać szybę, bo w oczach pokrywała się warstwą lodu, w każdym razie dopóki się silnik nie nagrzał i dmuchawa nie podgrzała szyby

na dokładkę jezdnia stała się tak zajefajna, że przy 50 na godzinę alfa mi chodziła bokami na trochę mniej łagodnych zakrętach szkoda, że był ruch, byłaby zabawa

Link to post
Share on other sites
nie wiem jak u was, ale w kraku pół dnia padał marznący deszcz, a diablo zamarzał, do tego stopnia, że trzeba było się zatrzymywać i skrobać szybę, bo w oczach pokrywała się warstwą lodu, w każdym razie dopóki się silnik nie nagrzał i dmuchawa nie podgrzała szyby

na dokładkę jezdnia stała się tak zajefajna, że przy 50 na godzinę alfa mi chodziła bokami na trochę mniej łagodnych zakrętach szkoda, że był ruch, byłaby zabawa

Alfa? :D Nie przeglądałem tematu, więc przypomnij model ;) 

 

BTW, u mnie tylko ubity śnieg, więc lajcik, bo na ogół główne drogi są czarne :) No i mrozu aż takiego nie ma...

Link to post
Share on other sites

nie wiem jak u was, ale w kraku pół dnia padał marznący deszcz, a diablo zamarzał, do tego stopnia, że trzeba było się zatrzymywać i skrobać szybę, bo w oczach pokrywała się warstwą lodu, w każdym razie dopóki się silnik nie nagrzał i dmuchawa nie podgrzała szyby na dokładkę jezdnia stała się tak zajefajna, że przy 50 na godzinę alfa mi chodziła bokami na trochę mniej łagodnych zakrętach szkoda, że był ruch, byłaby zabawa

Ja tylko pół godziny "skuwałem" lód z szyby przed ruszeniem, później było już ok. Trzeba było jechać rozsądnie z głową na karku, niestety do wszystkich nie dotarło jakie są warunki i na Konopnickiej jakiś kretyn (przepraszam ale to określenie jest tu najbardziej na miejscu) z rejestracją KMY (to wiele mówi, Ci co jeżdżą po Krakowie powinni wiedzieć ;)) rozbił auto jadące tuż przede mną.

Link to post
Share on other sites
Gość nasciturus
a gdzie byłeś na lodzie? :D

 

Tak myślałem, że lód może kojarzyć się tyko z jednym.

 

U kolegi pewnie..... ;)

 Dobry żarcik gimnazjalny nie jest zły.

 

Swoją drogą, rzadko można uświadczyć widoku, kiedy to kierowcy na ograniczeniu 50, jadą 50, a na 40 rzeczywiście jest 40. Warunki okropne.

Link to post
Share on other sites
156 Crosswagon Q4

 

 

 

mnie się udało na nim złamać skrobaczkę  :cry: a nowa była taka czerwona  :P

Q4... Jakbym miał 155 Q4 to byś nie podskoczył :D 

 

Ja mam najzwyklejszą skrobaczkę, taką zieloną %-) I skubana jeszcze się trzyma...

 

A głupotą się nie przejmuj - to normalne na tym forum. Chcą być fajni %-) 

Link to post
Share on other sites

że przy 50 na godzinę alfa mi chodziła bokami na trochę mniej łagodnych zakrętach szkoda, że był ruch, byłaby zabawa

Uuu sałabe oponki na tyle albo gołoledź jak u nas, tragedia bo jeszcze opona oblepiła się śniegiem i lodem i biło jak w tarpanie :(

 

Do tego ręczny poszedł i już po lataniu bokiem :(

Link to post
Share on other sites

nokian, na nich nawet w złych warunkach jeździ się jak po szynach, ale dziś było wyjątkowo

Zawsze myślałem że Nokiany to takie najtańsze dziadostwo odlewane w Chinach :)

Ale w zasadzie nawet Michelin (który pewnie tak samo jest w Chinach lany) trzymał się tragicznie albo 225 to za szeroka guma na zimę :P

Link to post
Share on other sites
Zawsze myślałem że Nokiany to takie najtańsze dziadostwo odlewane w Chinach :)

Ale w zasadzie nawet Michelin (który pewnie tak samo jest w Chinach lany) trzymał się tragicznie albo 225 to za szeroka guma na zimę :P

No kolego proszę dopiero kupiłem Michelin Alpin i nowiutkie felgi z kolekcji Audi S ładnie latają po śniegu przyczepność jest niesamowita pomimo 250nm jest dużo kontroli i nie zrywają jej tak nagle.

Link to post
Share on other sites

Tak dzisiaj wyglądało moje auto:

WP_000051.jpg

 

WP_000052.jpg

 

WP_000053.jpg

 

WP_000056.jpg

 

Przynajmniej 2cm lodu na całym aucie, tak jakby zamroził je Mr Freeze ;) 50min "wykuwania" auta z tego. Z dachu zdejmowałem kawałki wielkości (i chyba wagi) płyty chodnikowej :P.  

 

 

Zawsze myślałem że Nokiany to takie najtańsze dziadostwo

odlewane w Chinach Ale w zasadzie nawet Michelin (który pewnie tak samo jest w Chinach lany) trzymał się tragicznie albo 225 to za szeroka guma na zimę

 

Nokian to fińskie opony a Finowie o zimie wiedzą chyba więcej niż Francuzi ;). Nokiany to bardzo dobre opony, zwłaszcza zimowe. 

 

No kolego proszę dopiero kupiłem Michelin Alpin i nowiutkie felgi z kolekcji Audi S ładnie latają po śniegu przyczepność jest niesamowita pomimo 250nm jest dużo kontroli i nie zrywają jej tak nagle.

 

Pewnie tak samo myślał gość, który wczoraj rozwalił auto jadące przede mną - niesamowita przyczepność i dużo kontroli w zimie nie istnieje choćby nie wiem jakie super, hiper, uber opony się miało :P.  

Edytowane przez currahee
Link to post
Share on other sites

Nokian to fińskie opony a Finowie o zimie wiedzą chyba więcej niż Francuzi . Nokiany to bardzo dobre opony, zwłaszcza zimowe. 

 

Dzięki za info, szczerze myślałem że to rasowy Chińczyk :)

...ładnie latają po śniegu przyczepność jest niesamowita pomimo 250nm jest dużo kontroli i nie zrywają jej tak nagle.

 

A co do tego ma nm ? Chyba że poruszasz się w systemie 0-1 (nie pamiętam kto ale zapadła mi ta złota myśl).

Poza tym mówiłem o lodzie, na śniegu faktycznie problemów jest mało ale chyba za szeroką gumę mam i tak.

 

Przynajmniej 2cm lodu na całym aucie, tak jakby zamroził je Mr Freeze 50min "wykuwania" auta z tego. Z dachu zdejmowałem kawałki wielkości (i chyba wagi) płyty chodnikowej .  

Dlatego cieszę się że mogę auto odpalić zdalnie z domu :)

Zawsze ustawiam nawiew na szybę przednią +boczne (szyby bez ramek, więc Ci co mają wiedza jak to lubi przymarzać) +maksymalne ciepło, i auto odpalam 20-25min przed wyjściem (50* mam po 8-12min luzu), efekt ? Schodzę do nagrzanego auta, lód z szyb ściągam ręka, odśnieżam tylko przednią maskę i jadę ^^ (za tylną jest silnik więc śnieg się roztapia w większości).

Link to post
Share on other sites

Mi babka darła mordę raz że o 5:40 skrobię auto (nie widziałem z okna lodu więc nawet nie odpalałem), słusznie ?

Jeśli słusznie to jak człowiek do pracy ma dojechać ? :)

 

Mandat jest, owszem, ale jak zobaczę że miejskie jadą to wyłączam auto i co zrobią ? napiszą w raporcie przyjechaliśmy auto działało, podeszliśmy auto zgasło i nikogo nie było ?

Z resztą może i wyglądam na świnię ale nie odpalam auta o 4 nad ranem specjalnie by budzić, z resztą staję w takiej odległości że ja z pierwszego piętra auta nie słyszę a mam najbliżej do niego.

 

Chociaż w zimę mogliby sobie darować, bo nie sposób ani parkować ani wyjechać ani odskrobać na zimno :/

 

PS. Moje auto jest ciche :)

Edytowane przez bullseye
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...