Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

Jako, że jestem na forum stosunkowo od niedawna pora się "pochwalić:, tudzież "pożalić" tym czym jeżdżę. Mianowicie są to Pug 206 2.0 hdi dziadka, którego dostałem na 18, a którym ciągle z przyzwyczajenia poruszam się; a drugim jest również peugeot, tym razem 308 z silnikiem 1.6 thp.

Link to post
Share on other sites
Gość Kotecek

@UP. Hm...Ja moim aucie największe i najgorsze zanotowane spalanie miałem 4,31l./100km (PB95) i to mnie nie zadowalało a tu się z 5,2 czy 5,6 cieszą... :) Chociaż jak na taki wielki silnik to nie jest źle ale jeśli tyle spala przy 95 to na bank przy 70 będzie mniej :) Chyba że specyfika tak wielkiego silnika jest inna... nie miałem okazji jeździć "wagą ciężarową" ale jak dotąd sprawdzało się zawsze, że auto spala najmniejszą dawkę przy 70 km/h.

 

Jak przy Oplach jesteśmy to kiedy miałem Asterixa to późną zimą ok. 5,5 miałem ale to zima taka trochę. Latem nie mierzyłem nigdy PB95, bo mi się latem gaz nie psuł. Za to gazu 5,6-5,8 latem i 6,0-6,2 zimą (na zimno więcej benzyny jadł aby się rozgrzać).

 

Kiedyś koleżanka mi powiedziała żebym napisał poradnik "Jak ekonomicznie prowadzić samochód" :) Ale chyba za wcześnie. Jak paliwo będzie droższe to może było by parę grosza z tego :)

Edytowane przez krolik_beny
Link to post
Share on other sites

Chyba że specyfika tak wielkiego silnika jest inna... nie miałem okazji jeździć "wagą ciężarową"

Jakiego wielkiego silnika? Tu mowa była przecież o najzwyklejszym i bardzo standardowym 1,6 i 1,9 (na marginesie są to chyba najrozsądniejsze pojemności dla benzyny i diesla). "Wielkie silniki" zaczynają się powyżej 3,0 :)

Jak już takie "przechwałki" :> kto da mniej to powiem, że w Note 1,6 110KM w trasie jadąc bardzo eko spokojnie schodzę poniżej 5l (4,5-4,8 ) a jadąc bardziej "normalnie" mam 5,3-5,5. W mieście jest już gorzej ale można utrzymać się poniżej 7l.

Edytowane przez currahee
Link to post
Share on other sites
Gość Kotecek

DUŻYYYY... ;p BARDZO... 1,4 do osobowego to max. I to jak chce się mieć torpedę. Niestety 1,6 czy 1,6 to spalanie duże (wg powyższych postów ok. 5 spala przy eko) i OC jeszcze większe a do jechania 0,8 starczy nawet :)

 

Największy to miałem w Astrze, bo 1,4 60KM, w Golfie 1,3 55KM. Teraz mam 1.0, 68KM w Alto i trochę dynamiczniejszy od poprzednich i spala tez mniej.

 

Mój rekord w Alto to 3,54, Najwięcej 4,31. Najczęściej powtarzało się 3,7. Motostat wyliczył średnia od kupienia na 3,9 ale pewnie to zawyżone bo auto mam pół roku i wysokie wyniki ponad 4 litry (2x tak duże spalanie osiągnąłem) są spowodowane docieraniem auta i jego wyczuwaniem.

 

Cykl wiejski... tzn chyba mieszany. Wsiowe drogi, trochę ustąp pierwszeństwa, trochę Stop, trochę ktoś wymusi pierwszeństwo lub się zatrzyma, trochę przejazdu kolejowego, czasem z 10km po Łodzi ale rzadko, więcej jednostajnej jazdy ale mniej na bank niż na autostradzie. Producent podaje, że to spala 3,8 na autostradzie.

 

Cóż... kiepskiego mieli testera :)

 

Generalne felgi mi przyszły do Alto :) Kupione używki z allegro, ściągane z rozbitka niemieckiego ale jak się okazało miały chyba parę miesięcy. Praktycznie nówki :)

 

Mykam, bo wiecie... ja to mogę o tym pisać raczej sporo. Koleżanka zleciła mi aby jej jutro wytłumaczyć na czym polega eko bo ją to interesuje, bo by sobie coś takiego jak ja mam kupiła, no może bardziej Tico ale i tak ją to interesuje :)

 

A może jest ktoś kto mnie przebije i nie będzie to skuter tylko samochód :)

Edytowane przez krolik_beny
Link to post
Share on other sites

DUŻYYYY... ;p BARDZO... 1,4 do osobowego to max. I to jak chce się mieć torpedę. Niestety 1,6 czy 1,6 to spalanie duże (wg powyższych postów ok. 5 spala przy eko) i OC jeszcze większe a do jechania 0,8 starczy nawet :)

Króliku jesteś po prostu zboczony :P. W Stanach mają kosiarki z większymi silnikami.
Link to post
Share on other sites

DUŻYYYY... ;p BARDZO... 1,4 do osobowego to max. I to jak chce się mieć torpedę. Niestety 1,6 czy 1,6 to spalanie duże (wg powyższych postów ok. 5 spala przy eko) i OC jeszcze większe a do jechania 0,8 starczy nawet :)

Nie zawsze większy pali więcej, np. mój ojciec ma Swifta 1,3 który pali więcej niż mój Note 1,6 :D. Silniki o większej pojemności mają większą moc i większy moment obrotowy (przy niższych obrotach) także nie trzeba ich mocno kręcić aby jechać dynamicznie. Choć teraz coraz więcej silników o mniejszych pojemnościach np. 1,4 ma turbosprężarkę a to zmienia sytuację znacznie. Niemniej jeśli chodzi o silniki wolnossące to 1,6 imho to optimum.
Link to post
Share on other sites

Dla mnie optimum to jakies 5-6L V12, a nie tam kanapeczki :D

a cysterna jedzie obok i tankuje na bierzaco ?:P

 

 

przypomnial mi sie taki kawal:

 

przyjezdza facet na stacje Chevy Corvette i podchodzi do niego oblsuga ktora tankuje auto. Po 10 minutach facet mowi : zgaś pan silnik bo do jutra nie zatankuje

Link to post
Share on other sites

przyjezdza facet na stacje Chevy Corvette i podchodzi do niego oblsuga ktora tankuje auto. Po 10 minutach facet mowi : zgaś pan silnik bo do jutra nie zatankuje

Robawiłeś mnie łez :D

Ale jakby nie patrzeć te stare auta miały dźwięk silnika taki że bajka . . . ^^ a nie DPF itp :( i w zasadzie wszystkie brzmią tak samo, jedynie Diesel i Benzynę można odróżnić.

Edytowane przez bullseye
Link to post
Share on other sites

Teraz optimum to nowe TFSI Volkswagena, 2.0 i 275KM w standardzie. Silniki z potencjałem na jakieś 400KM bez większych przeróbek.

 

co myslicie o volvo s80 T6 z 2000roku?

Jeździłem trochę wersją 2.4T AWD 200KM. Szału to to nie robiło wielkiego, tapczanik taki.
Link to post
Share on other sites

co myslicie o volvo s80 T6 z 2000roku? mam okazje kupic dosc tanio, mial ktos stycznosc z tym autkiem?

Jaki silnik ? bo z tego co wiem dwie moce tam były. Auto generalnie fajne, ładnie się trzyma i nie było zbyt awaryjne. I pamiętaj że to 2x4 (a nie jak Subarynki 4x4)

 

Teraz optimum to nowe TFSI Volkswagena, 2.0 i 275KM w standardzie. Silniki z potencjałem na jakieś 400KM bez większych przeróbek.

I na grzyba komuś tyle kucy (~400) w takim aucie ? przerost formy nad treścią chyba że kogoś ciągnie wysokie spalanie a po mieście co najwyżej na światłach z jakimś karkiem w BMW może wygra (bez obrazy dla kierowców BMW bo przecież nie wsyscy sa tacy :))
Link to post
Share on other sites

A jednak Focus RS startuje w wyścigach a nie Passat prawda ? :)

 

Co do spalania, hm 13L to moje obecne 2.0 156HP zjada po mieście, 1.8T 280HP ciągnął już od 16 po mieście i to 98 bo na 95 stuki się pojawiały więc spalanie to nie bajka :)

 

I dalej nie widzę sensu pchania się w auto na co dzień ze spalaniem 13L skoro można wybrać coś co w mieście identycznie się sprawdzi (jak już wspomniałem poza wyścigami na światlach) ze spalaniem 7L :)

Link to post
Share on other sites

A jednak Focus RS startuje w wyścigach a nie Passat prawda ? :)

A kto tu mówi o Passacie? Pisałem o Audi S3 w kaście 2011.

 

Co do spalania, hm 13L to moje obecne 2.0 156HP zjada po mieście, 1.8T 280HP ciągnął już od 16 po mieście i to 98 bo na 95 stuki się pojawiały więc spalanie to nie bajka :)

Mój fałwej też spala w mieście 16-17L, a tą S-trójką spokojnie zszedłem do 13L a nie jestem ekodriverem. Co innego nowe auto a co innego stare.
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...