Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

Światła mam bardzo dobrze ustawiony. Idealnie rysują linie i świecą tak gdzie trzeba.

To Janusze jadący z naprzeciwka mają jakieś świeczki wstawione i myślą, że na długich jadę.

Link to post
Share on other sites

Gdzieś czytałem, że jeżdżenie za dnia z włączonymi światłami wcale nie poprawiło statystyk odnośnie wypadków. Chociaż fakt, czasem jak wali słońce po czapie to łatwiej jest zobaczyć samochód z włączonymi światłami.

Link to post
Share on other sites
Światła mam bardzo dobrze ustawiony. Idealnie rysują linie i świecą tak gdzie trzeba.

To Janusze jadący z naprzeciwka mają jakieś świeczki wstawione i myślą, że na długich jadę.

 

w takim razie coś w tym jest

 

Części tych śmieciowych ledów po prostu nie widać

 

otóż to

 

łatwiej jest zobaczyć samochód z włączonymi światłami.

 

szczególnie jak wszyscy mają włączone i widoczne, a co jakiś czas jeden wieśniak z drugim nie, albo LEDy o mocy jednej baterii AA schowane pod zderzakiem

Link to post
Share on other sites

Dla mnie dochodzi tez czynnik rozkojarzenia - może powinienem stracić prawko, ale po prostu lepiej dostrzegam auto z włączonymi światłami gdy jest np 35 stopni na dworze, gdzie dla mnie temperatura do której żyje jak człowiek to 21-23 stopnie.

Link to post
Share on other sites

Kolejna sprawa to jasny przekaz:

 

włączone- jedzie

wyłączone- stoi/nie jedzie

 

Sam się tak kiedyś pod auto prawie władowałem. Spojrzałem na ulicę zobaczyłem auto z wyłączonymi światłami i normalnie zacząłem przechodzić przez jezdnię. Chwilkę mi zajęło zanim przetworzyłem, że ten samochód jest na środku drogi i w dodatku porusza się w moim kierunku. Na szczęście boczna uliczka i jechał stosunkowo wolno.

Link to post
Share on other sites

Jeśli w ciągu dnia nie widzisz auta (mowa o dziennych LED była) to znaczy, że nie powinieneś wsiadać za kierownice.

Ty powinieneś za to ruszyć z miasta i przejechać się po "trasie", bo wygląda na to, żeś jest miastowy kozak z sokolim wzrokiem.

 

Przyklei sobie gościu led'y na taśmę dwustronną, prawie pod zderzakiem, do jakiegoś rzęcha w zgniłym kolorze i weź tu go zobacz latem, podczas wyprzedzania... jadąc kilka godzin nie jesteś skoncentrowany w stu procentach, więc jeszcze łatwiej nie zauważyć takiego samochodu.

Ja miałem niedawno taką sytuację, że facet (już mocno po zmroku) jechał przede mną na takich led'ach... a z tyłu światła zgaszone. Można mrugać długimi, ale on i tak sobie g**** z tego robi. Debil, debil i jeszcze raz debil. Jak mu się ktoś w du**ę w..."ciśnie", to pewnie pierwszy będzie darł japę.

Link to post
Share on other sites

Kozak to Ty jesteś skoro jeździsz zmęczony i ewentualny wypadek będziesz zrzucał na brak świateł w dzień. Jesteś zmęczony - zjedź i odpocznij a nie tłumacz że zauważysz auto tylko dlatego, że światła świecą.

 

Proponuję zatem wam nie jechać do Niemiec, Holandii czy WB bo zginiecie tam marnie.

Edytowane przez orbik
Link to post
Share on other sites

Te ledy przyklejane do zderzaka są dobre ale do podświetlenia schowka w samochodzie ewentualnie jakiegoś niedużego akwarium. Czy policja może wlepiać mandaty za jazdę z takim badziewiem zamiast normalnych świateł mijania?

Edytowane przez dante2kx
Link to post
Share on other sites

O ile są przyczepione zgodnie z wymaganiami, to nie. Wychodzi jak wielu ludzi nie czyta instrukcji, montowałem tego badziewia już kilka sztuk do aut różnych klientów i zawsze są w instrukcji podane wszystkie odległości i kąty pod jakimi te ledy powinny być montowane. A przynajmniej w tych bardziej "firmowych" (magneti marelli itp).

Link to post
Share on other sites

Kozak to Ty jesteś skoro jeździsz zmęczony i ewentualny wypadek będziesz zrzucał na brak świateł w dzień. Jesteś zmęczony - zjedź i odpocznij a nie tłumacz że zauważysz auto tylko dlatego, że światła świecą.

 

Proponuję zatem wam nie jechać do Niemiec, Holandii czy WB bo zginiecie tam marnie.

 

Nigdzie nie pisałem o zmęczeniu - nie lubię tego argumentu w rozmowie, lecz tutaj muszę go użyć - czytaj ze zrozumieniem. Piszę o kilkugodzinnej jeździe, gdzie z pewnością spada koncentracja kierowcy (jest to stwierdzenie nie poparte żadnymi badaniami - ot tak mi się wydaje). O zrzucaniu winy też nigdzie nie piszę. Jeżeli nie widzisz różnicy w zauważeniu pojazdu z normalnymi światłami, a pojazdu z "custom'owo" zamontowanymi LED'ami, to albo jesteś uparty, albo właśnie zgrywasz wcześniej wspomnianego kozaka. Pisać, że ktoś ma nie siadać za kółko, bo taką różnicę widzi jest przejawem głębokiej ignorancji, żeby nie powiedzieć, daleko posuniętej głupoty.

 

Zwróć uwagę na ilość autostrad (do tej pory przynajmniej niepłatnych) w wyżej wymienionych krajach, o jakości dróg już nawet nie wspomnę.

 

Edytowane przez Karol1701
Link to post
Share on other sites

A ta ilość autostrad zmienia coś w podróżowaniu resztą dróg ? Wciąż możesz tam jechać i nie używać świateł. Argument autostrad bezsensowny. W końcu i tak zjedziesz do miasta czy na boczne drogi żeby dojechać w konkretne miejsce. Jakość dróg na pewno wpłynie na zdolność rozpoznania auta na drodze ;)

 

BTW - nie pisze, że nie widać różnicy (bo to zauważam jak sąsiad jeździ Fabią z podklejonymi ledami które raczej nic nie dają) tylko mówię, że do bezpiecznej jazdy wcale nie potrzeba jeździć w dzień przy normalnej widoczności na światłach.

Edytowane przez orbik
Link to post
Share on other sites

 

przynajmniej stary miał duszę, a nowy wygląda jak te wszystkie badziewia, które teraz produkują

 

 

Z tego co wiem, Neona (czy też nie Neona, nazwa?) jeszcze nie ujawnili. A to jest prawdopodobnie render zrobiony na bazie nowego Tipo.

 

Po drugie - to auto ma być produkowane w Tureckich fabrykach Fiata, a do Europy trafia przy okazji. Nie ma prawie szansy, aby coś takiego trafiło na rynek USA, bo tam tego typu auta się po prostu nie sprzedają. To jest budżetówka wielkości Rapida, ledwie dorasta do kompaktu. Poza tym swego czasu na europejski rynek miało trafić Ottimo, będące zmodernizowaną wersją obecnego auta tej klasy u Dodge'a, czyli pewnie znanego Wam Darta. Tipo trafiło do nas natomiast zamiast Ottimo, które weszło do Chin. Czyli powiedziałbym, że jest to dalej ta sama generacja, co Dart.

 

Zresztą, Dart jest niespełna 4 lata na rynku dopiero. Dodatkowo... najzwyczajniej w świecie wygląda nowocześniej od tego czegoś.

No chyba, że Neona chcą przywrócić obok Darta jako takiego amerykańskiego Rapida w stosunku do Octavii, ale wątpię.

 

A jak jest inaczej to się bardzo zdziwię. Skąd fotka?

 

 

Jeśli w ciągu dnia nie widzisz auta (mowa o dziennych LED była) to znaczy, że nie powinieneś wsiadać za kierownice.

 

 

 

 

Oczywiście, że drachenfeles ma racje. Wystarczy, że jest mocne słońce i musisz patrzeć się pod nie, a auto jest np. szare i nie daj Boże w cieniu. Pstro zobaczysz. Dla mnie to ogólnie dzienne to jest pic na wodę, nic nie widać, normalnie na mijania się powinno jeździć. Jeszcze te fabryczne ujdą w tłumie, ale te kupne to z daleka zazwyczaj wyglądają jak paseczki chromu na zderzaku.... Czsami nawet ten chrom prawdziwy bardziej widać... Przy mocnym słońcu zupełnie znikają.

Edytowane przez MoonWalk
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

tylko mówię, że do bezpiecznej jazdy wcale nie potrzeba jeździć w dzień przy normalnej widoczności na światłach.

Po pierwsze, jak wszyscy to wszyscy. Kiedy nie było takiego obowiązku, to trzeba było brać poprawkę na to, że zauważymy później auto z naprzeciwka, że może być nie widoczny dla nas pod słońce itd. Po drugie pier.dolisz głupoty, bo że niby kiedy masz to widoczność "normalną"? Dla ciebie będzie normalna, dlatego co wpieprzył się za ciężarówkę, która obesrała mu szyby już nie. Najgłupsza rzecz, to przekonanie, że oszczędzi się tak w zauważalny sposób na paliwie - bez komentarza :/

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites
Na paliwie i zarówkach :D

Najlepiej jak kogoś nie stac na utrzymanie auta to niech wyrżnie dziurę w podłodze i popierdala jak flinstone.

Na paliwie niewiele. Te 100 W w porównaniu z mocą jaka uwalniana jest na koła to prawie jak nic. To już więcej (zauważalnie) wpływają opony i ich ciśnienie, które część osób zaniedbuje.

 

Za to jeśli chodzi o cenę żarówek to te LEDy też trzeba kupić, chiński szajs się rozleci, a markowe za darmo nie są. Za to nawet najtańsze żarówki z marketu dają lepszą widoczność na drodze.

 

Ale fakt, jak kogoś nie stać to samochód można zawsze sprzedać, dlatego też nie mam swojego samochodu, za to mam rower o który dbam czasem bardziej jak o siebie :D

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...