Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

 

 

a wpis w stylu co to nie ja i czego to nie mam

 

Nie zauwazyles przypadkiem nazwy tematu? Od tego wlasnie on jest, azeby sie pochwalic i/lub podzielic wrazeniami z innymi fanami motoryzacji

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

kaysindri, pokaż e32 i e46 obecne, chętnie zobacze. A jeśli masz jakieś galerie na bawarskich forach, też możesz podrzucić. Nie będę nawet komentował tutaj zachowań co niektórych ludzi. To jest temat poświęcony naszym samochodom, więc takie komentarze nie są na miejscu. Generalnie jeśli chodzi o e46.. to miałem tydzień temu dramatyczne przeżycie, jak przyszła zima, dziwiłem się, że mi cały czas szyby parują, najgorzej po obfitych deszczach albo po myciu auta. Na początku znajomi stawiali na nagrzewnicę, później ktoś rzucił pomysłem, że mam gdzieś przeciek. Pewnego razu jak była ładna pogoda, wziąłem się za mycie auta, generalne czyszczenie wnętrza itp. Z ciekawości odkręciłem fotele i postanowiłem pod dywanikami ogarnąć. Dywaniki ważyły 2x więcej, gąbka która tam jest, była cała zamoczona. W ten weekend szukałem problemu, miałem do dyspozycji garaż więc skorzystałem. Rozebrałem pół auta, ale nie spojrzałem na jedno miejsce.. na jednym z for o e46, koleś poradził mi, żebym sprawdził podszybie, a dokładnie uszczelkę która tam przechodzi tuż nad filtrem kabinowym. Co się okazało moim oczom? Lekko naderwana uszczelka, efekt był taki, że woda która spływała z szyby, do rynny w podszybiu, przedostawała się do filtra i z filtra pod nogi kierowcy. Druga rzecz, to boczki drzwi. Jeżeli było kiedyś grzebane w tym miejscu (ktoś wymieniał głośniki) i nie zabezpieczył tego dobrze, to woda może przedostawać się przez matę wygłuszającą, prosto do kabiny. Z podszybiem temat ogarnąłem, zużyłem półtorej tuby silikonu, żeby to porządnie zabezpieczyć, by woda się nie przedostawała. 

Dlatego polecam każdemu posiadaczowi e46 sprawdzenie tych miejsc, czy przypadkiem nie ma przecieków :P bo później mogą być nieubłagane skutki :) niestety nie został perfekcyjnie zaprojektowany ten model, no ale cóż :P

 

http://w.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=133342 temat o tym podszybiu :)

Link to post
Share on other sites

Moja e46 nie przecieka, nawet z ciekawosci sprawdzilem te miejsca o ktorych mowiles, co do galerii, dokladnie na tym forum do ktorego podales link mialem galerie e32, lecz usunalem bo auto zostalo w rodzinie (co prawda dalekiej ale jednak) i kazano mi usunac tematy o niej bez powodu, wiec sie nawet nie klocilem i tak zrobilem, a e46 postaram sie wrzucic jutro, poniewaz jestem na swego rodzaju wczasach i troszke mi sie przedluza. :)

Link to post
Share on other sites

 

"niestety nie został perfekcyjnie zaprojektowany ten model, no ale cóż :P "

 

Łagodnie powiedziane. Chyba najbardziej przekombinowana beemka w ogóle.

 

No, ale bez tego nie byłoby co robić przy aucie :D

Przecież to jest tylko guma. Siłą rzeczy ten materiał może sparcieć/popękać/etc

Tak, ale mogli to zaprojektować w inny sposób, inne auta tego problemu nie mają..

 

 

Wpisz w google 'Pływające dywany'

Wpisałem, ukazały mi się ruskie :D

Edytowane przez Inspectah
Link to post
Share on other sites

Na chwile obecną szukam jakiegoś anglika rozbitka z silnikiem 2.8 albo 3.0 :P na wiosnę planuje wsadzić do niego mocniejszy motor, jako iż auto planuje zostawić sobie na dłużej, to mogę pozwolić sobie na takie zabiegi. 

Od razu już napiszę kontrargument, odnoszący się do tego, że lepiej byłoby mi gotowe auto z takim silnikiem kupić. Otóż nie, moja e46 jest z 2004 roku po lifcie, z bardzo fajnym wyposażeniem, dlatego bardzo ciężko dostać jest polift z mocnym silnikiem i dobrym wyposażeniem. Stawiam, że na zabieg będę musiał wydać koło 6-7 tys, z czego zwróci mi się troche za sprzedaż mojego obecnego osprzętu, bo ten silnik który posiadam, jest bardzo awaryjny, dlatego chcę się go pozbyć, a popyt na niego jest.

Edytowane przez Inspectah
Link to post
Share on other sites
Tak, ale mogli to zaprojektować w inny sposób, inne auta tego problemu nie mają..

Pewnie, że mogli zbudować auto tak, że wsiadałbyś do niego przez dach. W innych autach też występują podobne problemy, a że ich nie masz to nie wiesz o ich istnieniu. Ot co. Jest tu kilku posiadaczy E46 i nie pamiętam by ktoś akurat na to narzekał.

 

O uszczelki trzeba dbać a jak dbasz tak masz.

 

A naprawianie tego na silikon to no offence ale podwórkowa metoda naprawy szyberdachów wygląda podobnie.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Pewnie, że mogli zbudować auto tak, że wsiadałbyś do niego przez dach. W innych autach też występują podobne problemy, a że ich nie masz to nie wiesz o ich istnieniu. Ot co. Jest tu kilku posiadaczy E46 i nie pamiętam by ktoś akurat na to narzekał.

 

O uszczelki trzeba dbać a jak dbasz tak masz.

 

A naprawianie tego na silikon to no offence ale podwórkowa metoda naprawy szyberdachów wygląda podobnie.

Nie rozumiesz. Tutaj wymiana nic nie da na nowy. Co mi da wydanie 200zł na nową część, która sama w sobie jest awaryjna, bo konstruktorzy wykonali chujowo swoją robotę. To co zrobiłem, stosuje wiele osób, to ma zapobiec przedostawaniu się wody, fabryczna uszczelka jest za miękka żeby spełniła w 100% swoją rolę. W leciwych autach, niestety trzeba czasem zastosować nową praktykę, żeby mieć później święty spokój.

 

 

Jest tu kilku posiadaczy E46 i nie pamiętam by ktoś akurat na to narzekał
Nie każdy samochód jest taki sam, jedni mają szczęście, inni nie. Powtórzę jeszcze raz, siedzę na wielu forach o BMW i ludzie o tym nie raz pisali.
Link to post
Share on other sites

Ale tak samo jak wejdziesz na forum VW to dowiesz się o masie wad Golfów czy Passatów. Nie znaczy to, że z miejsca wyskoczą po zakupie.

Wszyscy wiemy jakie bublowate są 2.0TDI od VW, mój kuzyn zjeździł nim Europę i nic mu się tam nie działo.

 

 

 

Co mi da wydanie 200zł na nową część, która sama w sobie jest awaryjna,

Ile lat ma ta E46? 7-8? Jeżeli nic się tam nie działo przez tyle czasu bez żadnej konserwacji to moim zdaniem fuszerki nie odwalili.

Link to post
Share on other sites

Właśnie, ile pali Twoja e92? I jaki silnik? Stawiam, że jakiś diesel, 3.0? :D mój mierny benzyniak 2.0 pali teraz 10 litrów. Latem średnie miałem 8-9litrów, w trasie potrafiłem zejść do 5litrów :D w ogóle dziwne są te silniki benzynowe w e46, różnice w spalaniu pomiędzy 2.0 a 3.0 są minimalne, jakieś 3-4litry różnicy, ale za to w mocy jest drastyczna różnica.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...